- W empik go
Wrota Niebios - ebook
Wrota Niebios - ebook
Członkowie Wrót Niebios żyli w ukryciu przed światem. Do czasu. Pewnego wiosennego dnia policja otrzymała anonimowe zgłoszenie o dziwnym znalezisku. Funkcjonariusze, którzy zjawili się pod wskazanym adresem w San Diego, odnaleźli trzydzieści dziewięć ciał. Wszyscy zmarli mają na sobie czarne sneakersy firmy Nike i są nakryci fioletowymi kocami…
Wrota Niebios to niewielka fanatyczna sekta łącząca elementy chrześcijaństwa, science fiction oraz ufologii. Ważną inspirację dla członków sekty stanowi również serial telewizyjny Star Trek. Z pozoru organizacja wydaje się nieszkodliwa, ale to wyłącznie złudne wrażenie.
Seria „Potęga kultu” przybliża historię najosobliwszych i najbrutalniejszych sekt w historii. W poszczególnych odcinkach dowiecie się między innymi o religijnych wspólnotach wierzących w UFO czy dziwnych rytuałach okultystycznych. Niemniej, jedna rzecz pozostaje niezmienna: na czele każdego kultu stoi charyzmatyczny przewodnik, który potrafi przyciągać do siebie rzeszę wyznawców.
Kim byli ci przywódcy? Czym się kierowali? Jak to możliwe, że zawładnęli umysłami zwykłych ludzi?
Kategoria: | Literatura faktu |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-91-8076-422-3 |
Rozmiar pliku: | 1,8 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Sześćdziesięciosześcioletni Applewhite jest przywódcą sekty Wrota Niebios. Postanowił nagrać ostatnie słowa swoich zwolenników, zanim opuszczą ten ziemski padół. Niespokojny mężczyzna przed obiektywem ma niewiele ponad dwadzieścia lat. Siedzi na krześle w pięknym, wręcz idyllicznym otoczeniu przyrody. Ptaki wyśpiewują swoje trele, w tle widać zielony dywan gęstej trawy i kwitnące kalifornijskie drzewa osłaniające zebranych przed palącym słońcem.
Młodzieniec, tak jak jego towarzysze, którzy przed chwilą wystąpili przed kamerą, ma ogoloną głowę i nosi długą koszulę zapiętą pod samą szyję. Obok niego siedzi wyprostowany mężczyzna w średnim wieku z dłońmi splecionymi na kolanach i przyjaznym, pogodnym wyrazem twarzy. On już się pożegnał, powiedział, że nie może się doczekać przejścia na drugą stronę. Teraz słucha, jak swoje uczucia próbuje ubrać w słowa jego młodszy towarzysz.
Młodzieniec na początku milczy, uśmiecha się zmieszany, ma błędny wzrok. Gdy otwiera usta, mówi ostrożnie, że się cieszy. I że to jego wybór, nikt go do niczego nie zmuszał, robi to wszystko z własnej woli. Na koniec dziękuje Applewhite’owi za to, co przywódca dla niego uczynił – zabrał go z ulicy, dał mu szansę i natchnął go wiarą w lepsze życie. Dziękuje także pozostałym uczniom siedzącym wokół niego i przeprasza, jeśli sprawił im jakieś problemy. Mówi to wszystko z uśmiechem, który reszta odwzajemnia. Na koniec mężczyzna wyznaje do kamery, że czuje przede wszystkim wdzięczność. Nie chce, żeby jego wystąpienie zabrzmiało zbyt poważnie albo zbyt emocjonalnie, bo nie ma on żadnego powodu do zmartwień. Z radością wyczekuje zrobienia kolejnego kroku razem z pozostałymi.
Kamerzysta przestaje filmować. Nagrania zostają zachowane dla potomnych. Dopiero po śmierci wszystkich, którzy na nich występują, będzie można zobaczyć, jak po kolei żegnają się z tym światem.
Czytasz serię Potęga Kultu. Przybliża ona sylwetki budzących największą grozę przywódców grup wyznaniowych w historii. Kim byli? Czym się kierowali? Jak to możliwe, że zawładnęli umysłami zwykłych ludzi i byli w stanie ich nakłonić do mordowania innych osób lub popełniania samobójstw? Spróbujemy zrozumieć człowieka kryjącego się za tymi potwornymi czynami.
Ta część poświęcona jest Wrotom Niebios – niewielkiej fanatycznej sekcie liczącej mniej niż pięćdziesięciu członków, której charyzmatyczny przywódca zakłada własne małe królestwo oparte na osobliwym połączeniu chrześcijaństwa z science fiction, ufologią i motywami z serialu telewizyjnego Star Trek. Nikt nie podejrzewa, że ta pozornie nieszkodliwa organizacja zmierza prosto ku swojej zagładzie.
Członkowie Wrót Niebios przez lata żyją w ukryciu. Aż do dwudziestego szóstego marca 1997 roku, kiedy policja dostaje anonimowe zawiadomienie o konieczności sprawdzenia pewnej willi w San Diego w stanie Kalifornia. Niczego niepodejrzewający funkcjonariusze zjawiają się pod wskazanym adresem. Po wejściu do pierwszego pomieszczenia znajdują dwa ciała, każde na osobnym materacu. Przechodząc do kolejnych pokoi, uświadamiają sobie skalę tragedii, z którą mają do czynienia. Znajdują tylko zwłoki, ofiary samobójstw. Ciała leżą rozproszone w całym domu – na podłodze, na materacach i na łóżkach piętrowych, wcześniej służących mieszkańcom willi do spania.
Na pierwszy rzut oka ciała wszystkich trzydziestu dziewięciu ofiar wydają się jednakowe: zakrywają je fioletowe koce, spod których wystają stopy obute w identyczne czarne sneakersy firmy Nike. Wszyscy zmarli mają na sobie takie same czarne bluzy i spodnie dresowe, a na ramieniu opaski napisem „Drużyna Wyjazdowa”. Obok zmarłych stoją spakowane torby sportowe.
Właśnie te zdjęcia w kolejnych dniach trafiają na pierwsze strony światowych gazet. Fotografie szokują i oburzają. Jest to największe zbiorowe samobójstwo dokonane na amerykańskiej ziemi. Wrota Niebios i Marshall Applewhite stają się znani na całym świecie.
Aby zrozumieć, jak do tego doszło, musimy się cofnąć w czasie do spotkania, o którym Applewhite powie, że zaważyło na jego dalszym życiu. Czterdziestojednoletni mężczyzna przypadkowo spotyka w szpitalu psychiatrycznym w Houston o cztery lata starszą Bonnie Lou Nettles, która pracuje tam na pół etatu jako pielęgniarka.
Applewhite trafia do szpitala w 1972 roku. Później będzie twierdził, że przyszedł tam odwiedzić przyjaciela. Wiele jednak wskazuje na to, że w rzeczywistości był tam hospitalizowany z powodu załamania nerwowego, być może będącego następstwem jego niełatwego życia. Applewhite od dziecka jest zagubioną duszą i wciąż, mimo czterdziestki na karku, nie znalazł swojego miejsca na ziemi. Ukończył szkołę, a później college z przeciętnymi wynikami. Znajomi ze studiów opisują go jako elokwentnego, charyzmatycznego młodzieńca, ale także dziwaka, któremu trudno nawiązać kontakty towarzyskie, który czuje się niezrozumiany i zmaga z ogromną frustracją seksualną.
Applewhite jest biseksualny, ale bardziej pociągają go mężczyźni. Mimo to przez całe życie próbuje zachować wstrzemięźliwość seksualną, być może ze wstydu albo ze strachu przed potępieniem. Na pewno wiemy, że tłumi swój popęd. Nigdy nie udaje mu się stworzyć żadnych poważnych związków z mężczyznami, w których się zakochuje. W młodym wieku zawiera małżeństwo z kobietą, prawdopodobnie fikcyjne. Później podąża różnymi życiowymi ścieżkami. Wstępuje do małych grup wyznaniowych, postanawia zostać pastorem, próbuje swoich sił jako wykładowca, ale zawsze zatrzymuje się w połowie drogi, traci zainteresowanie i zaczyna się angażować w nowe projekty. W 1972 roku dopada go głęboka frustracja z powodu życiowego zagubienia i tego, że nikt nie traktuje go poważnie. Uwierają go restrykcje seksualne, które sam sobie narzucił, dotkliwie odczuł też rozwód sprzed kilku lat. Przede wszystkim jednak doskwiera mu to, że nikt nie dostrzega, jaki jest wyjątkowy. Czterdziestojednoletni Applewhite od lat próbuje uświadomić ludziom, że nie tylko kontaktuje się z istotami pozaziemskimi, ale także sam jest synem jednej z nich i dzięki temu jako jedyny ma wolny wstęp do ich raju. Chociaż dokłada starań, żeby jak najprościej przedstawiać swoje wizje i przemyślenia, ludzie nie traktują go poważnie. Większość uważa go za wariata, w najlepszym przypadku ludzie patrzą na niego z politowaniem.
W szpitalu zdarza się to, na co czekał. Applewhite dostaje znak od siły wyższej. Poznaje Bonnie Lou Nettles, która ukazuje mu się niespodziewanie niczym Anioł Stróż. Obydwoje z miejsca nawiązują głębokie porozumienie. Pod wieloma względami ich życie znajduje się w tym samym punkcie – są w średnim wieku, czują się sfrustrowani i wciąż poszukują własnej drogi. Obydwoje mają za sobą nieudane małżeństwa z rozsądku. Applewhite rozstał się już z żoną, a Nettles rozwodzi się właśnie z mężem, z którym ma dwoje dzieci. Związek Applewhite’a i Nettles ma charakter platoniczny. Mężczyzna uważa celibat za najczystszą i najbardziej słuszną formę życia, poza tym chce skoncentrować całą swoją energię na kwestiach duchowych, dlatego nie zamierza redukować Nettles do roli obiektu seksualnego.
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------