Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Wymuszona współpraca czy zdrada? Wokół przypadków kolaboracji Żydów w okupowanym Krakowie - ebook

Wydawnictwo:
Rok wydania:
2018
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Wymuszona współpraca czy zdrada? Wokół przypadków kolaboracji Żydów w okupowanym Krakowie - ebook

Opis książki:
Książka omawia zagadnienie kolaboracji Żydów z władzami niemieckimi w Krakowie w latach 1939–1945 ze szczególnym rozróżnieniem na trzy kategorie współpracy: zinstytucjonalizowanej, indywidualnej i agenturalnej. Autorka analizuje te kwestie w odniesieniu do funkcjonowania takich instytucji jak Judenrat, Żydowska Służba Porządkowa i Jüdische Unterstützungsstelle für das Generalgouvernement oraz tzw. siatki Diamanta. Walorem książki jest przede wszystkim wnikliwa i krytyczna analiza źródeł archiwalnych. Omawiany problem na przestrzeni lat obrósł bowiem wieloma legendami wpisującymi się w retorykę antysemicką. W pracy wielokrotnie padają trudne pytania dotyczące moralności jednostki w dobie Holokaustu. Autorka nie pretenduje jednak do wyjaśnienia wszystkich wątków, zwracając uwagę na potrzebę interdyscyplinarności badań nad zjawiskiem kolaboracji.
Zagadnienie, którym zajmuje się Alicja Jarkowska-Natkaniec, wymaga nie tylko odwagi badawczej, ale też dojrzałości warsztatowej oraz erudycji, głównie ze względu na nie najlepszą jakość podstawy źródłowej, lecz również niebezpieczeństwo utrwalonych klisz ocennych, w tym klisz pamięci i postpamięci, wreszcie polityki, ideologii czy antysemityzmu, które czerpią wyraziście z wykrzyknienia „żydowski kolaborant”. Polski kolaborant jeszcze jakoś tam ujdzie, ale żydowski na pewno nie, bowiem to w istocie „ten obcy”, dodatkowo z łatką „żydokomuny”…
Z recenzji prof. dr. hab. Jacka Chrobaczyńskiego
Praca o kolaboracji Żydów z niemieckimi władzami w okupowanym Krakowie mogła powstać dopiero po odtajnieniu i opracowaniu przez krakowski oddział IPN spuścizny po komunistycznych służbach specjalnych. Podstawą ustaleń Alicji Jarkowskiej-Natkaniec są bowiem materiały śledcze i procesowe dotyczące kolaboracji polskich i żydowskich mieszkańców Krakowa oraz dochodzenia w sprawie niemieckich policjantów i urzędników w czasie okupacji działających w mieście. Tego typu materiały są bardzo trudne do analizy historycznej, szczególnie w sytuacji dużego dystansu czasowego, gdy żaden z przesłuchiwanych nie może swoich zeznań odwołać bądź uzupełnić. Pułapki czekające na badacza są zatem liczne. Jak z tego wybrnąć i czy autorka podołała temu zdaniu? Moim zdaniem tak, gdyż wybrała jedyną prawidłową metodę badawczą: brać za pewnik tylko te informacje, które znajdują potwierdzenie w kilku, całkowicie odrębnych źródłach. A że wynik będzie wówczas mniej imponujący, mniej będzie przestępców i ich dowiedzionych zbrodni – cóż, taka dola uczciwego historyka.
Z recenzji prof. dr. hab. Andrzeja Żbikowskiego

Spis treści

SPIS TREŚCI
PRZEDMOWA
INTRODUCTION
PODZIĘKOWANIA
WSTĘP
ROZDZIAŁ I
ŻYDZI W KRAKOWIE POD OKUPACJĄ NIEMIECKĄ W LATACH 1939–1945
1. Żydzi w Krakowie przed wojną i w pierwszych latach II wojny światowej (1939–1941)
2. Położenie społeczności żydowskiej w trzech okupacyjnych przestrzeniach miejskich Krakowa w latach 1942–1945
ROZDZIAŁ II
WSPÓŁPRACA ZINSTYTUCJONALIZOWANA
1. Judenrat w okupowanym Krakowie
2. Policja żydowska w okupowanym Krakowie
3. Działalność Żydowskiej Samopomocy Społecznej (1940–1942)
4. Jüdische Unterstützungsstelle für das Generalgouvernement (1942–1945)
ROZDZIAŁ III
WSPÓŁPRACA AGENTURALNA I INDYWIDUALNA. „SIATKA DIAMANTA”
1. Niemiecki wywiad cywilny w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem Krakowa (Służba Bezpieczeństwa i Gestapo)
2. Konfidenci aparatu bezpieczeństwa III Rzeszy
3. Referat Żydowski w Krakowie
4. Referat IV-N KdS Kraków
5. Żydowscy agenci krakowskiego Gestapo
6. Członkowie tzw. siatki Diamanta
ZAKOŃCZENIE
ANEKS
BIBLIOGRAFIA
WYKAZ SKRÓTÓW
SPIS FOTOGRAFII
INDEKS NAZWISK
SUMMARY
Kategoria: Historia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-242-3338-0
Rozmiar pliku: 4,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Przedmowa

Moi rodzice, rodowici krakowianie, na własnej skórze zaznali okropieństw Holokaustu, który na trwałe pozostawił po sobie dojmujący ślad w ich życiu. W swoich opowieściach pamięcią wracali częstokroć nie tylko do własnych doświadczeń; ich narracja przesycona była nade wszystko żałością nad wydarzeniami z października 1942 r., kiedy to zabrano im najbliższych, a cały ich świat legł w gruzach bezpowrotnie.

Znieprawieni odemani celowo posługiwali się językiem jidysz, aby podstępem wywabić ukrywających się przed okupantem Żydów, a w dalszej kolejności przetransportować na plac Zgody (dziś plac Bohaterów Getta), by tam godzinami przetrzymywać ich bez wody czy choćby kromki chleba, odmawiając im przy tym prawa do załatwienia podstawowych potrzeb fizjologicznych. Po kilku godzinach spędzonych w tak niegodziwych warunkach siedem tysięcy zgromadzonych upychano do wagonów dla bydła, terroryzując ich przy tym pałkami i karabinami, a następnie przewożono do przystanku Bełżec – ostatniego, na którym przyszło im wysiąść.

Przekorny los już wtedy zadecydował, że nigdy nie będzie mi dane poznać moich dziadków ani kuzynostwa, a pojęcie rodziny wielopokoleniowej na zawsze pozostanie mi obce. W zamian za to po narodzinach miałem otrzymać status przedstawiciela „drugiego pokolenia” ocalałych.

Doskonale pamiętam, kiedy jako dziecko puszczałem wodze wyobraźni i w snach widziałem, jak wymierzam tym bandytom sprawiedliwość. Wciąż wspominam, jak z kolegami z klasy licytowaliśmy się, jaka kara byłaby najdotkliwszą odpowiedzią na ich diaboliczne czyny.

Z wiekiem moje przeświadczenie, jakoby posiadam prawo oceniać i pokazywać palcem, słabło. Zacząłem wątpić, czy w ogóle przystoi nam snuć przypuszczenia oraz komentować postawy i wydarzenia, które rozgrywały się w najczarniejszym okresie żydowskiej historii. Być może należałoby dać zmarłym spoczywać w spokoju i pozwolić, by jątrzące się rany zabliźniły się same?

Po wielu rozmyślaniach oraz drobiazgowej lekturze żydowskich źródeł moralizatorskich zadecydowałem inaczej. Chociaż śmiertelnicy winni pozostawić osąd Bogu, który pomści zło, złoczyńcy zasługują na specjalne traktowanie tu na ziemi. My, wprawdzie skalani grzechem, musimy publicznie wskazywać łotrów i ich czyny. Jesteśmy zobowiązani wyodrębniać ich z tłumu, ukazywać ich okrucieństwo pokoleniom, by zapobiegać szerzeniu się zła w przyszłości.

W pierwszej z biblijnych ksiąg – Księdze Rodzaju – poznajemy historię Kaina i Abla. Chociaż zabójstwo, którego dopuścił się Kain, nie było zabójstwem z premedytacją, był to niewątpliwie pierwszy wyeksponowany w Biblii akt zła. Co więcej, ta sama Księga mówi nam o Józefie i jego braciach, patriarchach przyszłych plemion hebrajskich, którzy nie kryją, że po latach, gdy spojrzeli z żalem na uchylenia zaistniałe w przeszłości, bez wahania oświadczyli ze skruchą, że spotyka ich kara, gdyż kiedyś patrzyli na cierpienie Józefa i nie zareagowali na jego błagania1.

Również w Księdze Wyjścia napisano: Mojżesz „wyszedłszy zaś dnia wtórego, ujrzał, a oto, dwaj mężowie Hebrajscy wadzili się; i rzekł onemu, który krzywdę czynił: «Czemuż bijesz bliźniego swego?»”.

Występki niegodziwców śmiele eksponowane są również w Talmudzie, który daleki jest od wybielania niegodziwców. W traktacie Baba Kama 37a znajduje się historia Chanana niegodziwcy, jak nazywa go Talmud, uderzającego pewną osobę. Chanan zjawił się później przed Rav Chuną, aby zostać przez niego osądzonym. Rav Chuna powiedział mu: „Idź i zapłać mu pół dinara (gdyż była to kara nałożona za taki czyn). Chanan niegodziwca posiadał uszczerbioną monetę i chciał dać mu połowę dinara z niej, ale nikt nie chciał wziąć jej od niego i dać mu za nią drobniejsze monety. Następnie Chanan niegodziwca ponownie go uderzył, przez co zasłużył na dodatkową karę w wysokości połowy dinara, i dał mu swojego uszczerbionego dinara w ramach zapłaty”.

W rzeczy samej obydwie księgi zawierają jasno sformułowane przykazania, na przykład: „Nie będziesz szerzył oszczerstw między krewnymi, nie będziesz czyhał na życie bliźniego. Ja jestem Pan!”. W Torze wynajdujemy szereg uwypuklonych przykładów ułomności ludzkiego sumienia w nadziei na pobudzenie w nas samych autorefleksji oraz odnalezienie zaczątków zła. Wszakże należy czynić wszystko, by ich szerzeniu się, które doprowadza do obojętności, zapobiegać zawczasu.

Członkowie społeczności żydowskiej nie wiedzieli, jak przeciwstawiać się kolaboracji, a także samym kolaborantom – była ona dla nich zjawiskiem, którego dotąd nie znali. Tłumienie miłości do bliźniego oraz propagowanie egoizmu, który unicestwia miłość, a wznieca nienawiść, były im obce, jako że w swoim życiu kierowali się „największym z przykazań”, jakim jest przykazanie: „Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”. Nawet w obliczu utrapienia Żydzi zwykli zawsze pozostawać nieugięci oraz altruistyczni i bezinteresowni. Jednakże konsekwencje płynące z zaistniałych w czasie wojny zjawisk paraliżowały całe społeczeństwo i sprawiały, że stawało się ono bezbronne.

Pozwolę sobie postawić hipotezę, że gdyby naród żydowski posiadał wcześniejsze doświadczenie z masową kolaboracją, zrozumiałby, iż na dłuższą metę równała się ona samobójstwu. Silny sprzeciw wobec niej oraz choćby najsubtelniejsza mobilizacja ze strony społeczeństwa mogłyby zmniejszyć dramatyczne skutki kolaboracji, a co za tym idzie – zwiększyć szanse na przetrwanie wielu ludzi.

Zatem to na społeczeństwie w ogóle, a tym bardziej na społeczeństwie żydowskim – ofierze aktów kolaboracji, spoczywa obowiązek zdecydowanego działania zmierzającego ku zniesieniu wszelkich barier i łamaniu tabu powstałych wokół tego zagadnienia.

Pozwólmy więc na nieskrępowane zbadanie machinacji, knowań i intryg kolaborantów. Niechaj każdy detal zapisany na kartach ludzkiego sumienia pozostanie wyjaśniony i umotywowany, jako że „usposobienie człowieka jest złe już od młodości” (Księga Rodzaju), a „aby zło triumfowało, wystarczy, żeby dobry człowiek niczego nie robił” (Elie Wiesel).

Tym bardziej, biorąc powyższe pod uwagę, dr Jarkowskiej należą się szczególne słowa uznania za ogromny wkład pracy w podjęcie próby zbadania i opisu tego zjawiska.

Na łamach niniejszej publikacji autorka nie prowadzi ideologicznych dywagacji, a samo studium ma charakter apolityczny. Autorka wierzy, że wyniki jej badań ożywią zainteresowanie opisywaną tematyką, będą przyczynkiem do dyskusji oraz zainspirują innych badaczy do zgłębiania tematu, a im większa świadomość społeczeństwa, tym większa nadzieja, że wydarzenia z 1942 r. już nigdy się nie powtórzą.

Autorka zachęca zatem do dyskusji oraz do uczciwej polemiki.

Zawartość niniejszej publikacji jest pokłosiem niesłychanie dużego wkładu pracy, opatrzonego starannością i sumiennością. Dr Jarkowska poddała wnikliwej analizie setki archiwalnych materiałów źródłowych, również ustnych, różnej proweniencji, odwołując się często do metod komparatywnych w celu dogłębnej weryfikacji. Dr Jarkowska prezentuje wyniki swoich badań w sposób bezstronny oraz jak najbardziej obiektywny.

Pomimo niebagatelnego wkładu pracy oraz ogromu zgromadzonego materiału empirycznego badaczka nie podejmuje się oceny moralnych aspektów opisywanych wydarzeń – okazuje się, że w dalszym ciągu wyznaczenie ostrej granicy pomiędzy kolaboracją a zdradą, tudzież wiarołomnością, jest niemożliwe.

Autorka, mimo obcowania ze złem przejawiającym się zewsząd podczas kompilacji niniejszej książki, ukazuje nam z jednej strony ludzkie dylematy, z drugiej brutalność i degradację człowieka, zachowując neutralność, utrzymując otwarty, aczkolwiek dociekliwy, umysł. Nie stawia osądów.

Należy podkreślić, że niniejsza publikacja otwiera przed badaczami furtki do kolejnych naukowych dociekań. Dla nas, czytelników, jest ona znakomitym studium nad ludzką deprawacją i zdemoralizowaniem – wszakże każdy, kto się potyka, może wpaść w jego szpony. Mamy zatem obowiązek kontrolować oraz nieustannie pielęgnować nasze sumienie, by nigdy nie zatracić naszego człowieczeństwa.

Rabin Isaac Wolhendler

Brooklyn, Nowy Jork

Przełożył Dariusz Sajdera

1 Za konsultację tłumaczenia powyższego fragmentu oraz dalszego cytatu z traktatu Baba Kama 37a dziękuję Monice Taylor.Podziękowania

Na wstępie chciałabym podkreślić, że książka jest efektem dysertacji doktorskiej przygotowanej pod opieką dr. hab. Stefana Gąsiorowskiego, prof. PAN, obronionej 7 lipca 2017 r. w Instytucie Judaistki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Profesorowi Gąsiorowskiemu składam serdeczne podziękowania za pomoc przy realizacji tego projektu badawczego, wszystkie cenne wskazówki i rady, a przede wszystkim za cierpliwość i zrozumienie w trakcie przygotowywania ostatnich wersji pracy. Bez jego zaangażowania nie udałoby mi się oddać doktoratu w takiej formie.

Książka ta nie mogłaby się ukazać bez pomocy wielu osób, z których pozwolę sobie wymienić tylko część. W szczególności muszę podziękować mojemu Mężowi za jego ogromną wyrozumiałość. Jego wsparcie i krytyczne uwagi pomogły mi w analizie wielu kluczowych dokumentów. W najtrudniejszych dla mnie momentach przejął wszystkie obowiązki domowe i dzielnie zajmował się naszą córeczką Lilianą, która pozwoliła mamie parę miesięcy po swoich narodzinach obronić doktorat, a następnie oddać książkę do druku. Wielokrotnie pozwoliła mi na pracę w niesprzyjających okolicznościach, wykazując się niezwykłą, jak na takie maleństwo, cierpliwością.

W następnej kolejności serdeczne podziękowania składam członkom Stowarzyszenia Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFiS PAN, w szczególności: prof. Barbarze Engelking, prof. Dariuszowi Libionce, prof. Małgo­rzacie Melchior, dr Agnieszce Haskiej i Jakubowi Petelewiczowi. Uwagi prof. Engelking wielokrotnie zrewolucjonizowały strukturę i treść poszczególnych rozdziałów. Komentarze i serdeczne sugestie prof. Engelking i prof. Libionki pozwoliły mi również na wykorzystanie narzędzi badawczych z innych dziedzin, nie tylko historycznych. Pozostałym członkom i współpracownikom Stowarzyszenia dziękuję za dyskusje nad kolejnymi etapami mojej pracy i krytyczne uwagi im towarzyszące. Uczestnictwo w Warsztatach dla Młodych Badaczy Zagłady, organizowanych przez Stowarzyszenie, nauczyło mnie pokory i konsekwencji w prowadzeniu badań. Przede wszystkim zaś poznałam niesamowite osoby, które chętnie dzieliły się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem. Jestem wdzięczna zwłaszcza Karolinie Panz i Dagmarze Swałtek-Niewińskiej za wielogodzinne dyskusje w pociągu i na spacerze, a także za telefoniczne konsultacje. Dziękuję Wam za wsparcie, które niejednokrotnie pozwoliło mi z zapałem wrócić do pracy w trudnych dla badacza momentach.

Bardzo ważną rolę w procesie pracy nad dysertacją odegrał także p. Ryszard Kotarba, który dzielił się ze mną swoją wiedzą na temat okupowanego Krakowa, pomagał mi wielokrotnie w kwerendzie w lokalnych archiwach, wskazując ważne dokumenty.

Podziękowania składam także: prof. Annie Zapalec, prof. Leszkowi Hońdo, prof. Maciejowi Tomalowi, dr Martynie Grądzkiej-Rejak, dr Melanie Hamberze, dr Jackowi Młynarczykowi, dr Havi Dreifuss, dr Rivce Brot, Aleksandrze Bańkow­skiej, Tomowi Frydlowi, Katarzynie Kocik, Elżbiecie Jakimek-Zapart, Marii Koniecznej, Isaacowi Wolhendlerowi, Januszowi Basterowi, Stanisławowi Dąbrowie-Kostce, którzy udostępniali mi dokumenty, wskazywali nowe pozycje archiwalne czy bibliograficzne i poświęcili mi swój cenny czas. Dziękuję też Agnieszce Kokoszko za uważne czytanie kolejnych rozdziałów oraz Annie Szczepańskiej-Krasoń i Januszowi Krasoniowi za konsultacje redakcyjne i wsparcie, a zwłaszcza za nauczenie mnie świadomej pracy z tekstem. Szczególne podziękowanie kieruję także do Joanny Nazimek, redaktorki niniejszej książki, za jej zaangażowanie i profesjonalizm, jak również za zaufanie i otwartość. Wreszcie ukochanej siostrze Urszuli za poświęcony czas przy pracy nad projektem okładki. Last but not least, specjalne podziękowania składam Agnieszce Barnat za okazane mi wsparcie, motywowanie do dalszej pracy, wielogodzinne, jakże twórcze dyskusje, a także pomoc przy przygotowywaniu książki do druku.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: