Z politycznym fasonem. Moda młodzieżowa w PRL i NRD - ebook
Z politycznym fasonem. Moda młodzieżowa w PRL i NRD - ebook
„W kraju totalitarnym tak już jest, że polityką jest właściwie wszystko, nawet koncert rockowy” – powiedział kiedyś Václav Havel. Polityczna była też moda, szczególnie młodzieżowa, przybyła do krajów socjalistycznych z Zachodu. Nie inaczej było w NRD i w PRL. Władze komunistyczne starały się z nią walczyć, zakazać, czasem zaproponować inny, socjalistyczny wariant. Wszystko bez skutku. Młodzież zafascynowana muzyką, stylem bycia i ubiorem zachodnich rówieśników naśladowała ich styl. Okazuje się, że w tym najbardziej indywidualnym zjawisku, jakim jest ubiór, odzwierciedlają się polityczny dyskurs obu krajów, tradycja,mentalność, a nawet stosunek do własnej historii.
Spis treści
Wstęp
Ciuch politycznie niepoprawny. Moda młodzieżowa w Polsce i w NRD w latach 1945–1959
Wśród ruin
Wróg ubiera się w stylu amerykańskim
Moda czasu odwilży
Moda młodzieżowa czasu „małej stabilizacji”. Polska lat sześćdziesiątych
Na zakupy do Cedetu!
„Sweet, sweet sixties”. Polskie wzornictwo odzieżowe
Minispódniczka i spodnium – moda nowoczesna w formie, tradycyjna w treści
Hipis – opozycjonista?
„Słoneczna moda” w cieniu Muru. Moda młodzieżowa lat sześćdziesiątych w NRD
JUMO, czyli moda dla „słonecznej młodzieży”
Polityczny wymiar ciucha. Niemiecki Instytut Mody na froncie zimnej wojny
Minisukienki z papieru dla młodzieży robotniczej?
Non-ironowa koszula symbolem emancypacji kobiet?
No SEDisfaction
Zachodnia moda w socjalistycznej bordiurze. Moda młodzieżowa lat
siedemdziesiątych w NRD
A cóż to za płaskie i aerotyczne dziewczę! Dyskusje wokół mini–midi–maksi
Socjalistyczne słońce na dżinsowym niebie. Moda młodzieżowa w czasach Ericha
Honeckera
Exquisit i Artur Winter
Na piknik i na zabawę. Moda sportowa typu uniseks
Dżinsy to nie spodnie, lecz światopogląd!
Dyskoteka made in GDR – upolityczniona rozrywka muzyczna
Wycieczki handlowe na trasie Warszawa – Berlin Wschodni
Moda młodzieżowa czasu „propagandy sukcesu”
„Socjalizm nie oznacza ascetyzmu” Moda czasu Edwarda Gierka
Od konformistów do opozycjonistów. Teksas kontra dżins
Mini, midi, maxi... folklorystyczne, wiejskie, rodzime...
Moda w świetle reflektorów
Moda młodzieżowa czasów Solidarności
Ubiór „pokolenia kryzysu”
Przeciwko masówce. Pokazy uliczne i ubiór unikatowy
Co modne – co realne?
„Oczywiście swobodna, seksowna, typowo młodzieżowa...” Moda lat
osiemdziesiątych w NRD
Deutsche Desillusions Republik?
Moda znaczy antymoda
„Przecież w Hoyerswerda nie żyją tacy mali, czworoboczni ludzie...” Krach na rynku mody
Między modą a teatrem. Moda szarej strefy
Epilog Moda w procesie transformacji
Przypisy
Bibliografia
Filmografia
Indeks nazwisk
Podziękowania
Kategoria: | Popularnonaukowe |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7453-233-4 |
Rozmiar pliku: | 23 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Sekret życia polega na tym, by robić to,
co się da, za pomocą tego, co się ma,
i tam, gdzie się jest.
Theodore Roosevelt
„W kraju totalitarnym tak już jest, że polityką jest właściwie wszystko, nawet koncert rockowy”¹ – powiedział kiedyś Václav Havel. Podobnie oceniał polską rzeczywistość lat komunistycznych Andrzej Szczypiorski: „Polska codzienność jest codziennością polityczną, bo w systemie monopartyjnej dyktatury wszystko staje się polityką, nawet kupno mleka i nici”². W sferę codzienności wpisuje się także moda. Polityczna była przede wszystkim ta młodzieżowa, przybyła do krajów socjalistycznych, między innymi do NRD i PRL, z Zachodu. Władze komunistyczne starały się z nią walczyć, zakazać, czasem zaproponować inny, socjalistyczny wariant. Bez skutku. Młodzież zafascynowana muzyką, obyczajami i ubiorem zachodnich rówieśników naśladowała tamten styl, tworząc w ten sposób własny, odmienny od propagowanego i narzucanego przez władze wzorca. Tak pojęta „asystemowość” stanowiła rodzaj oporu wobec reguł systemowych³. Indywidualnie dobrany strój zapewniał młodemu człowiekowi przestrzeń prywatną, którą komunistyczna władza starała się likwidować. Tym samym moda, podobnie jak muzyka i taniec, stała się kuriozalną bronią polityczną. Dla władz stanowiła podłoże do ideologicznych (lub ekonomicznych) rozgrywek w ramach zimnej wojny; dla młodzieży – środek przeciw uniformizacji i zglajchszachtowaniu.
Książka Z fasonem. Moda młodzieżowa w PRL i w NRD to historia mody w latach 1945–1989, opowiedziana w kontekście sytuacji politycznej obu państw w tym czasie. Terminu „moda młodzieżowa” używam przy tym nieco umownie, w rozumieniu „konkretnego gustu i stylu życia”, ponieważ, jak pisała w latach siedemdziesiątych dziennikarka mody Teresa Kuczyńska, w owym czasie „styl ten przejęła cała generacja, przestał się on łączyć z wiekiem”⁴. Projektantka mody młodzieżowej Barbara Hoff zwracała uwagę, że „styl młodzieżowy w ogóle nie jest związany z wiekiem; mogą to nosić osoby w każdym wieku, jeśli im odpowiada”: „To są rzeczy w pewnym stylu i mam masę przykładów, że noszą je osoby zupełnie dorosłe, które przed wojną nie ubierały się młodzieżowo, bo wtedy tzw. mody młodzieżowej nie było. Natomiast jest całe mnóstwo osób naprawdę zupełnie młodych, ubierających się w stylu zupełnie innym, takim, którego nikt młodzieżowym nie nazwałby. W stylu bardzo poważnym, na przykład garsonki z krempliny”⁵.
W tym sensie bohaterami mojej książki są młodzi ludzie, konsumenci mody młodzieżowej (nie zaś kremplinowych garsonek), pomiędzy piętnastym a trzydziestym piątym rokiem życia. Nie staram się przy tym wyodrębnić konkretnych środowisk (interesują mnie na przykład zarówno studenci, jak i młodzi robotnicy), choć ograniczam się przede wszystkim do dużych miast. Nie było też moim zamiarem opisanie wszystkich trendów i mód ani dociekanie ich genezy⁶, lecz przede wszystkim pokazanie mechanizmu upolityczniania tego, jak by się wydawało, najbardziej indywidualnego fenomenu estetycznego, jakim jest ubiór.
W historii mody młodzieżowej tego czasu w zaskakujący sposób odzwierciedlają się polityczny dyskurs obu krajów, tradycja, mentalność, a nawet stosunek do własnej historii. Klarowne podobieństwa strukturalne i znaczące różnice w rozwoju politycznym obu krajów, wynikające między innymi ze specyficznych relacji, zarówno politycznych, jak i prywatnych, między NRD a RFN czy Polską a Francją, a także odmienna tradycja kulturowa to tylko niektóre aspekty charakteryzujące rozwój i tworzenie mody w obu krajach. Wzornictwo NRD i PRL wpisywało się wprawdzie w zuniformizowaną strukturę gospodarczo-wzorniczą, ale projektant jako indywidualny twórca, jakkolwiek wciągnięty w ramy kolektywnego układu i pozbawiony własnego nazwiska, miał pomysły ukształtowane w artystycznej tradycji własnego kraju. W Polsce jedną z nich było naśladowanie lub inspiracja kulturą Zachodu, jak pisze Maria Janion, wynikające „z fatalistycznego przekonania o naszej marginalności w Europie”⁷: „Między Zachodem łacińskim a Wschodem greckim, między Rzymem a Bizancjum zaczęła przebiegać przed tysiącem lat linia podziału religijno-kulturalnego, która bywa uznawana «za najtrwalszą granicę kulturalną kontynentu europejskiego». Jakie poglądy ujawniają się w polskim spojrzeniu na to brzemienne w skutki rozgraniczenie? Polska znalazła się w położeniu zachodnio-wschodnim; jak to określa ironicznie Sławomir Mrożek: na wschód od Zachodu i na zachód od Wschodu. Usiłowała jednak najczęściej – myślą swych intelektualistów i potocznym wyobrażeniem – przeważyć szalę na rzecz «Zachodu» i odciąć się od «Wschodu»”⁸.
Ta kulturowo naznaczona świadomość miała istotne konsekwencje również w historii mody czasów komunistycznych. Podczas gdy młodzi Polacy (w tym młodzi projektanci) zerkali w stronę Francji, młodzi Niemcy, odseparowani Murem od Europy, spoglądali między innymi w stronę Polski, która wydawała im się bardziej wolna, otwarta, leżąca wprawdzie na wschodzie, ale bardziej zachodnia. „Była dla nas rodzajem zastępnika Francji”⁹ – mówi o Polsce niemiecki satyryk Bernd-Lutz Lange. Jest oczywiste, że młodych Niemców nie interesowała polska kultura rodzima, lecz ta zachodnia, między innymi odzwierciedlona w dokonaniach polskich twórców. Również tym specyficznym relacjom między NRD a Polską, a także strategiom pozyskiwania modnych ciuchów przez młodzież poświęcona jest ta książka.
Kilka słów chciałabym poświęcić źródłom. W poszukiwaniu dokumentów rekonstruujących zaplecze ideologiczne procesu tworzenia mody, zasady działania instytutów mody, pracę projektantów, a także ofertę handlową przebadałam zbiory biblioteki Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie, która przechowuje publikowane biuletyny i pisma z zakresu wzornictwa (w tym mody), oraz Archiwa Państwowe m. st. Warszawy, Łodzi i Krakowa. Przejrzałam zasoby ministerialne i organizacji młodzieżowych w Archiwum Akt Nowych w Warszawie i w Instytucie Pamięci Narodowej. Cennym źródłem okazały się ankiety przeprowadzane w latach osiemdziesiątych wśród młodzieży, które przechowuje Centrum Badania Opinii Społecznej. W Niemczech udałam się do Archiwum Państwowego (Bundesarchiv) oraz Regionalnego (Landesarchiv) w Berlinie, gdzie znalazłam dokumenty najważniejszych organów państwowych, w tym Komitetu Centralnego Socjalistycznej Partii Jedności (Sozialistische Einheitspartei Deutschlands – SED), a także ankiety Instytutu Badań Rynkowych. Miejskie Muzeum m. Berlina (Stadtmuseum Berlin) przechowuje kompletny zbiór dawnego Instytutu Mody NRD, który obejmuje dokumenty i sprawozdania, korespondencję, a także materiał fotograficzny i filmowy oraz same ubiory. W poszukiwaniu obiektów i dokumentacji fotograficznej udałam się też do Niemieckiego Muzeum Historycznego (Deutsches Historisches Museum) oraz do Muzeum Kultur Europejskich (Museum der Europäischen Kulturen) w Berlinie, do Centrum Dokumentacji Życia Codziennego NRD w Eisenhüttenstadt (Dokumentationszentrum Alltagskultur der DDR). W Polsce zbiory mody w państwowych instytucjach muzealnych są dużo skromniejsze. Kolekcję ubioru okresu powojennego przechowuje na przykład Muzeum Narodowe w Warszawie oraz Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Największy zasób materiałów, to znaczy projektów, zdjęć, rysunków, a nawet samych przedmiotów, ciągle jednak posiadają autorzy: projektanci i fotograficy.
Interesujące zbiory fotografii mody, młodzieży i polskiej ulicy znajdują się również w warszawskim Archiwum Dokumentacji Mechanicznej. W Niemczech dział fotografii posiada każde muzeum i archiwum. Ponadto ogromny zbiór zdjęć środowisk opozycyjnych oraz młodzieży różnych grup subkulturowych posiada Archiwum Opozycji NRD (Archiv der DDR-Opposition / Robert Havemann Gesellschaft) w Berlinie. W stolicy Niemiec udało mi się też obejrzeć kilka interesujących filmów i posłuchać audycji radiowych z czasów NRD w zbiorach Archiwum Radiowego RBB (Archiv RBB), Niemieckiego Archiwum Radiowego w Poczdamie (Deutsches Rundfunkarchiv) oraz w Dziale Filmowym Archiwum Państwowego w Berlinie (Bundesarchiv/Filmarchiv).
Nieocenionym źródłem jest oczywiście prasa młodzieżowa i kobieca, a także sami twórcy – rozmowy z projektantami, fotografikami, dziennikarzami, modelami, związanymi bezpośrednio z tworzeniem mody, okazały się przydatne w zrekonstruowaniu niektórych wydarzeń. Za źródło posłużyła mi także literatura, przede wszystkim biografie, dzienniki, relacje oraz film, zarówno dokumentalny, jak i fabularny, który pozwala uchwycić i zrozumieć specyficzny klimat epoki.
Materiały do tej pracy zbierałam przez kilka lat. Chociaż z pewnością niejeden interesujący dokument umknął mojej uwagi, starałam się jednak wykorzystać różnorodne archiwalia: dokumenty z zakresu estetyki, polityki i gospodarki. Pozwoliły mi one lepiej zrozumieć i ułożyć w całość obraz mody w PRL i w NRD. Refleksje te pragnę zaprezentować czytelnikowi w tej książce.