- W empik go
Zakon Maltański w Polsce - ebook
Zakon Maltański w Polsce - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 211 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Treść. Znaczenie słowa Zakon. Reguła ś. Augustyna. Ewangielia i Alkoran. Saraceni i Turcy, Chrześcianie i łluzułmanie. Ziemia święta. Stanowisku z jakiego mamy pozierać na niniejsze pismo
W Platonie, czytając go, poznasz starożytnego Greka, w Newtonie Anglika, w Descartes'sie Francuza, w Kancie lub Heglu Niemca, w Koperniku lub Modrzewskim Polaka: ale tylko w Ewangielii poznasz boskiego Posłańca do rodu ludzkiego i to co nazywamy Zakonem.
Słowo Zakon oznacza ogólnie to samo co prawo, szczególnie to samo co prawo napiętnowane boskiem posłannictwem. Nie mówimy zakon mahometański , chociaż mówimy religia mahometańsha, bo napróżno w księdze Mahometa, szukalibyśmy prawa, które zakonu ma uświęconą nazwę.
Słowo Zakon, oznacza także społeczeństwo związane jednem boskiem prawem czyli zakonem. Uczynić wszystkich ludzi jednym zakonem, taki był zamiar Chrystusa, takie jest zadanie postępującej ludzkości. Ciemny Azyatyk, na którego zaklętym gruncie nie przyjęło się siane boską ręką ziarno niebieskiej mądrości, widząc katolików i greków, protestantów i aryanów, Ormianów i koptów przy świętym grobie Chrystusa w Jeruzalem, i biorąc wszystkich za jeden chrześciański zakon, rozumie, że owo zadanie, u nas przynajmniej w Europie, jest rozwiązane. Ale właśnie dlatego, że dotąd nierozwiązane, dało początek osobnym, boskiego prawa mającym się trzymać, duchownym i duchowno-wojennym społeczeństwom, które zatrzymały nazwę Zakonów.
Założycielami zakonów duchownych są: ś. Bazyli na wschodzie i ś. Benedykt na zachodzie; tamten od czwartego, ten od szóstego wieku ery chrześciańskiej.
Spółcześnie z Bazylim zasłynął w Medyolanie, za sprawą tamtejszego biskupa ś. Ambrożego, a potem w Afryce, ojczyźnie swojej, biskup Hippony ś. Augustyn. Tu on kapłanów swojej owczarni zniewolił do swojej reguły czyli do kanonicznego życia, opartego na ślubach bezżeństwa, ubóstwa i spólnej modlitwy, lecz nic założył żadnego zakonu. Zakonników też, których w siódmym jeszcze wieku uważano za świeckich ludzi, dopiero w ósmym zaczęto uważać za należących do duchowieństwa, a w dziesiątym po przypuszczeniu ich do postrzyżyn, czyli do tonsury i tem samem posunięciu ich z doówczesnego braciszkowstwa do kapłaństwa, zaczęli świeccy księża przechodzić do zakonnego życia i tam poddawać się regule ś. Augustyna, dopiero spomnionej.
Na wzór tak powstałych duchownych zakonów zawiązały się na początku XII wieku, zawsze według reguły ś. Augustyna, duchowno-wojenne zakony podczas wypraw krzyżackich do Palestyny. Najdawniejszy z takowych, a zarazem najsłynniejszy, jest zakon Kawalerów ś. Jana jerozolimskiego, później, rodyjskimi, w końcu maltańskimi nazywanych. Po ustaniu, z wszechwładztwem dawnych Rzymian, srogiego prześladowania chrześcian, zaczęła się od VII wieku, a ciągnęła się po koniec XVIII walka między prawdą i kłamstwem, między Ewangielią i Alkoranem. W tej walce od XII po koniec XVIII wieku najpiękniejszą odgrywał rolę bohatyrski zakon ś. Jana jerozolimskiego.
Roku 570 ery naszej, w mieście arabskiem Mekka, przyszedł na świat Mahomet, autor nowej religii, zwanej Islam (pobożność), skreślonej w Alkoranie ( czytaniu) dla swych zwolenników, zwanych Moslemi (prawowierni), czyli w przekręceniu Muzułmanie lub Bisurmanił. Pierwotwór Alkoranu, jak opiewa jego rozdział 97, spoczywał od wieków na księżycu, z tego zaś świecznika nocy Mahometowi, nieumiejącemu ani czytać ani pisać, przyniósł go Aniół Gabryel. Ale rzeczywiście upotworzyli tę księgę dwaj ludzie, żyd i chrześcianin Grek, przez których Mahomet powziął był wyobrażenie o zakonach Mojżesza i Chrystusa. Owego Greka, przepisywacza swego, sprzątnął Mahomet ze świata, aby się nie wydało zwodzicielstwo tego mniemanego proroka. Podejrzany o taki zarzut, uciekł następnie z Mekki do Medyny. Dzień. 15 lipca r. 622 jest epoką tej jego ucieczki, i razem rachuby czasu u Muzułmanów, ich hegirą czyli hedżrą. Z mieczem i Alkoranem w ręku stał się Mahomet panem i wiarodawcą całej Arabii.