5 Elementów. Sekret mądrości medycyny chińskiej - ebook
5 Elementów. Sekret mądrości medycyny chińskiej - ebook
Zgodnie z Tradycyjną Medycyną Chińską we wszystkim, co Cię otacza, możesz odnaleźć 5 elementów – pięć przemian chińskiej filozofii. Również w Tobie kryje się każdy z 5 żywiołów – Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal, Woda. Mogą one Cię wspierać, ale też ograniczać. Dzięki tej książce przekonasz się, który z żywiołów dominuje w Tobie, a który wpływa na Twoje zdrowie, rozwój osobisty, relacje, szczęście, a także na związki i sukcesy. Każdy z 5 elementów odzwierciedla Twoje mocne strony oraz jest kluczem do osiągnięcia celów. Dzięki Autorce i jej terapii zrozumiesz także sens zachodzących w Tobie przemian i otrzymasz praktyczne wskazówki pomocne w rozwiązywaniu Twoich problemów. 5 elementów dla harmonii Twojego życia.
Spis treści
Wstęp
CZĘŚĆ I: ODKRYJ MAPĘ SWOJEJ DUSZY
Rozdział 1: 5 Elementów
Rozdział 2: Zrób test: Kim jesteś?
Rozdział 3: Wyjaśnienie 5 Elementów twojej osobowości
CZĘŚĆ II: ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW ZA POMOCĄ 5 ELEMENTÓW
Rozdział 4: Jak wybrać leczenie?
Rozdział 5: Element Wody i objawy zaburzenia jego równowagi – lęk, brak zaufania, samotność i problemy ze zdrowiem
Rozdział 6: Łatwe środki zaradcze i pełna recepta przy zaburzonej równowadze Elementu Wody
Rozdział 7: Element Drewna i objawy zaburzenia jego równowagi – gniew, depresja, niezdolność do wybaczenia i problemy ze zdrowiem
Rozdział 8: Łatwe środki zaradcze i pełna recepta przy zaburzonej równowadze Elementu Drewna
Rozdział 9: Element Ognia i objawy zaburzenia jego równowagi – brak radości, odtrącenie, trauma i problemy ze zdrowiem
Rozdział 10: Łatwe środki zaradcze i pełna recepta przy zaburzonej równowadze Elementu Ognia
Rozdział 11: Element Ziemi i objawy zaburzenia jego równowagi – zmartwienie, słabe granice, brak wsparcia i problemy ze zdrowiem
Rozdział 12: Łatwe środki zaradcze i pełna recepta przy zaburzonej równowadze Elementu Ziemi
Rozdział 13: Element Metalu i objawy zaburzenia jego równowagi – lęk, brak poczucia własnej wartości, problemy finansowe i problemy ze zdrowiem
Rozdział 14: Łatwe środki zaradcze i pełna recepta przy zaburzonej równowadze Elementu Metalu
CZĘŚĆ III: 5-TYGODNIOWY RESET ŻYCIA!
Rozdział 15: Tydzień pierwszy: uzupełnij swój Element Wody
Rozdział 16: Tydzień drugi: aktywuj swój Element Drewna
Rozdział 17: Tydzień trzeci: roznieć na nowo swój Element Ognia
Rozdział 18: Tydzień czwarty: uziem swój Element Ziemi
Rozdział 19: Tydzień piąty: wzmocnij swój Element Metalu
CZĘŚĆ IV: CHIŃSKA MEDYCYNA DLA DUSZY
Rozdział 20: Subtelne transmisje
Rozdział 21: Droga 5 Elementów
Dodatek: Wskazówki do medytacji z 5 Elementami
Lektura dodatkowa
Podziękowania
O Autorce
Kategoria: | Zdrowie i uroda |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8168-837-6 |
Rozmiar pliku: | 2,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
To się działo ponownie, tylko że z innym klientem. Lisa trzymała dłoń na klamce, gotowa do wyjścia po intensywnej sesji. Nagle odwróciła się do mnie, jakby właśnie wyszła z transu, i spytała: „Ale co mam zrobić?”.
Rzecz w tym, że właśnie spędziłyśmy ze sobą pełną godzinę i przez cały ten czas tłumaczyłam jej, co dokładnie ma robić! Za pomocą chińskich technik czytania z twarzy (starożytnej dziedziny chińskiej medycyny) odkryłam schematy jej osobowości, wyjaśniłam sposób, w jaki schematy te ujawniają przyczynę problemów, z którymi się borykała, oraz przekazałam jasne wskazówki, jak te problemy rozwiązać. Najważniejszym, co ukazał ten wiekowy system, było to, że Lisa miała osobowość „bambusa”.
Giętki pień bambusa jest jednym z kluczy do sukcesu: potrafi kołysać się na wietrze, dlatego nie łamie się podczas nawałnicy, tak jak drzewa ze sztywnymi pniami. Lisa, na wzór bambusa, była bardzo elastyczną osobą. Potrafiła z łatwością porozumieć się z szeregiem rozmaitych typów ludzi, ponieważ umiała dopasować się do ich osobowości, co przyczyniło się do jej sukcesu w karierze nauczycielki.
Jednak każda indywidualna osobowość ma dwa oblicza. Po jednej stronie znajdujemy wiele naturalnych sił i zalet, po drugiej natomiast – konkretne wady. W tym przypadku Lisa zbytnio „chwiała się” pod wpływem innych ludzi, których do siebie dopuszczała. Tak jak bambus ugina się pod każdym podmuchem wiatru, Lisa słuchała opinii jednego znajomego i zgodnie z nią działała, lecz kiedy ktoś inny zaproponował odmienny pomysł, Lisa zmieniała zdanie w oparciu o tę nową poradę – do czasu, aż kolejna osoba powiedziała: „Nie, powinnaś zrobić tak...”. Ten schemat przyczynił się też do wykształcenia „umysłu bambusa”, na skutek czego Lisa zmagała się z niezdecydowaniem, prokrastynacją i samozwątpieniem. Jej myśli dreptały w tył i w przód, wahając się nad każdym wyborem, aż w końcu Lisę ogarniała tak wielka frustracja, że całkowicie rezygnowała z podejmowania jakiejkolwiek decyzji i po raz kolejny wstrzymywała wszelkie działania.
Te bambusowe skłonności były źródłem problemów, jakich wówczas doświadczała Lisa w związku ze swoimi decyzjami dotyczącymi kariery zawodowej. Została nauczycielką, ponieważ w tym zawodzie pracowali jej rodzice, którzy nakłonili ją do obrania tego samego kierunku. Chociaż nie interesowała się nauczaniem, posłuchała swoich rodziców, gdyż przesadnie przejmowała się ich dezaprobatą, gdyby nie poszła ich śladem. Dziś, siedem lat później, chciała porzucić nauczanie i wybrać nową karierę oraz wytyczyć własną drogę w życiu. Jednak jej giętka natura utrudniała utrzymanie zdecydowania w kwestii własnych potrzeb w obliczu opinii jej rodziców. Na domiar tego, zmienność jej chwiejnego umysłu uniemożliwiała dokładne określenie, jaką karierę powinna wybrać zamiast dotychczasowej.
Podczas naszej sesji wyjaśniłam charakterystyczną skłonność ludzi z tym bambusowym schematem do analizowania wszystkiego, a następnie do prokrastynacji, co pozwala im rozmyślać jeszcze dłużej, a mimo tego i tak wszystko kończy się uczuciem niepewności i niezdolnością do podjęcia decyzji. Jednym sposobem, by Lisa mogła ruszyć naprzód, było zrozumienie, że naprawdę potrzebuje więcej czasu na przemyślenia niż inne typy ludzi. Niemniej jednak musiała też nauczyć się rozpoznawać ten konkretny etap w procesie, dzięki któremu mogłaby zawęzić zakres możliwych wyborów. Mimo że wciąż czułaby się niepewnie, pojawiłby się moment, kiedy wiedziałaby dość dużo o każdej możliwości obrania kierunku. Oczywiście bez względu na to, na jaką ścieżkę by się zdecydowała, pojawiłyby się na niej wyboje, ponieważ takie właśnie jest życie. Bynajmniej nie oznaczałoby to, że dokonała niewłaściwego wyboru. W rzeczywistości Lisa była o wiele lepiej wyposażona, by radzić sobie z tymi problemami ze względu na swoją przystosowawczą naturę. Podczas gdy większość ludzi potrafiłoby jedynie wymyślić plan B, Lisa umiała stworzyć plan C, D, a nawet E!
Pomogłam jej zrozumieć, dlaczego miała rację, że nauczanie nie jest najlepszym rozwiązaniem dla jej osobowości, i omówiłyśmy kilka kierunków kariery, które według niej uczyniłyby ją o wiele szczęśliwszą. Nauczyłam ją, jak bronić własnych racji, zamiast pozwalać innym wpływać na swoje zdanie. Objaśniłam harmonogram kroków, jakie powinna zacząć od dziś podejmować, i nauczyłam ją praktycznych sposobów, jak nie dać się zmanipulować samozwątpieniu i niezdecydowaniu, tak aby poczuła większą pewność siebie wobec planu, jaki układała sobie na przyszłość. Przez całą sesję obserwowałam, jak się rozpromienia w tych charakterystycznych momentach. „Aha!”. „To cała ja!” – mówiła wielokrotnie z ewidentną ulgą.
Mimo to parę minut później stałyśmy przy drzwiach, a Lisa wyposażona w narzędzia, które pomogłyby jej ruszyć naprzód... pytała mnie, co ma robić.
Zmartwiło mnie to, ponieważ nie był to pierwszy przypadek. Niektórzy z moich poprzednich klientów pod koniec sesji mówili dokładnie to samo, pomimo że przekazałam im tyle jasnych informacji o tym, jak uporać się z problemami, których doświadczali. Na tym etapie już przedstawiłam im najważniejsze elementy sesji odczytu, którą właśnie odbyli, i wydawało się, że to pomaga. Cały czas jednak musiałam uważać na fakt, iż to się ciągle powtarzało. Czy ich nowe zrozumienie rozpływało się równie szybko, jak się pojawiało?
Co gorsza, kiedy wracali na kolejną sesję, odkrywałam, że ponownie dawałam im dokładnie te same wyjaśnienia. Chociaż często potrafili wykorzystać to, czego się nauczyli, do rozwiązania pierwotnego problemu, z którym do mnie przyszli, to nie rozpoznawali, że nowy problem w ich życiu był po prostu wersją 2.0 tego samego schematu. Wiedziałam, że nie mogę oczekiwać wielkiego przełomu po tylko jednej sesji, ale jednocześnie czułam, że muszę zrobić coś więcej, żeby im pomóc.
Jednak w tamtej chwili, kiedy tak stałam z Lisą przy drzwiach, nie miałam czasu streścić jej naszej sesji. Kolejny klient już czekał, więc szybko powiedziałam: „Co masz robić? Oto twoje zadanie domowe: Przez następne dwa tygodnie codziennie idź na spacer na łonie natury, zakładaj więcej zielonych ubrań i każdej nocy kładź się spać przed 23:00. Potem przyjdź do mnie na kolejną wizytę”.
Spojrzała na mnie uradowana: „To mogę zrobić!”.
Przedstawiłam te dziwnie brzmiące sugestie, ponieważ według duchowych prawideł chińskiej medycyny są to czynności, które mogą wzmocnić ogólną energię bambusa, a zwłaszcza ułatwiają podejmowanie decyzji. Później nie myślałam o tej mojej spontanicznej poradzie, więc wyobraź sobie moje zdziwienie, kiedy dwa tygodnie później Lisa wmaszerowała do mojego gabinetu kompletnie odmieniona. Wcześniej wykręcała palce i wierciła się na krześle; teraz siedziała prosto i emanowała entuzjazmem. „Nie mogłam się doczekać, kiedy przyjdę i pani opowiem. Podjęłam decyzję: wracam do szkoły i będę terapeutką masażu! Zaledwie po tygodniu pracy z zadaniem domowym, które mi pani zleciła, obudziłam się i wiedziałam, co mam robić. Czułam się pewniejsza tej decyzji niż jakiejkolwiek innej podjętej w życiu”. Następnie opisała, jak jej rodzice próbowali ją od tego odwieść. „Poczułam, że mój bambus zaczyna się chwiać, ale zdążyłam go złapać. Stanęłam murem za moją decyzją i czułam się z tym wspaniale”.
Nagle dotarło do mnie, dlaczego ludzie ciągle opisują moją pracę jako „akupunkturę duszy”. Zrozumiałam, że to jest prawdziwsze niż można by sądzić. Poprzez zalecenie Lisie tych konkretnych działań dałam jej coś podobnego do terapii akupunktury – nie dla jej ciała, lecz dla jej życia. Większość ludzi nie wie, że celem akupunkturzysty nie jest uzdrowienie człowieka. Chińska medycyna naucza, że ciało jest bardzo mądre i wie, jak uleczyć się samo, pod warunkiem że jego energia jest w równowadze. Dlatego też celem akupunkturzysty jest określenie punktów na ciele, w które należy wbić igły, aby przywrócić równowagę energetyczną. Wtedy zaczyna działać mądrość i następuje uzdrowienie.
Podczas tamtego spotkania z Lisą, kilkadziesiąt lat temu, dotarło do mnie, że w ten sam sposób można zastosować odpowiedniki igieł akupunktury – maleńkie zmiany w życiu – aby przywrócić równowagę i dokonać uzdrowienia na życiową skalę. Właśnie w ten sposób współpracuję z ludźmi od tamtego czasu i z zachwytem obserwuję, jak w wyniku takiego działania odmienia się ich życie.
ŚWIADOMY WGLĄD I NIEŚWIADOME ZMIANY
Podczas gdy świadome samozrozumienie jest potężnym i niezbędnym źródłem transformacji, cennymi mogą okazać się również kroki, jakie można podjąć, by pracować na podświadomym, energetycznym poziomie w celu wsparcia tej zmiany. Właśnie to przydarzyło się Lisie: otrzymała nowy, indywidualny wgląd podczas naszej sesji, a „zadanie domowe” zakorzeniło go w jej duszy.
Kiedy udasz się do akupunkturzysty, prawdopodobnie będzie rozmawiał z tobą o zmianach stylu życia, które polepszą twoje zdrowie. Oczywiście to nie wszystko, czym zajmują się ci specjaliści. Przeprowadzają również terapię akupunktury¹, umieszczając igły w konkretnych centrach energii na twoim ciele, aby dzięki temu wpłynąć na zmianę w subtelny, a zarazem potężny sposób.
To właśnie da ci ta książka w oparciu o moje blisko czterdziestoletnie badania nad duchowym aspektem chińskiej medycyny oraz o moje doświadczenie zdobyte podczas tysięcy indywidualnych konsultacji. Wytłumaczę ci aspekty twojej osobowości i twoich schematów oraz wyjaśnię, jak być bardziej prawdziwym wobec swojej autentycznej natury. To da ci wgląd w to, dlaczego jesteś taki, jaki jesteś. Następnie pokieruję cię przez „terapie”, które mogą przynieść rozwiązania problemów, których obecnie doświadczasz, i pomóc ci znaleźć się w równowadze, aby życie stawało się coraz lepsze.
W Części I przyjrzymy się, jak ta starożytna wiedza ukazuje każdy typ osobowości, ich siły i naturalne talenty oraz związane z nimi możliwe rodzaje problemów w życiu. Odpowiesz też na zestaw pytań, aby dowiedzieć się, które wzorce osobowości są najsilniejsze w twojej naturze, i co to oznacza dla twojego doświadczania świata.
W Części II odkryjesz, jak wybierać remedia na te rodzaje trudności, z którymi borykamy się my, ludzie, i nauczysz się łatwych i praktycznych zmian, jakie możesz wprowadzić w codzienne życie, które będą działać jak igły do akupunktury w celu rozwiązania tych trudności – niekiedy w dość tajemnicze sposoby. Chociaż może wydawać się, że to jakieś magiczne sztuczki, w rzeczywistości jest to działanie zakorzenione w nauce azjatyckiej, bardzo odmiennej od naszej nauki zachodniej.
W Części III dowiesz się, jak w sytuacji bez wyjścia przeprowadzić pełny „reset”, aby ponownie skierować swoje życie we właściwą stronę.
Wreszcie w Części IV nauczysz się, jak nie wybić się z rytmu, tak aby wszelkie problemy, jakie mogą pojawić się po drodze, można było łatwo i szybko rozwiązać oraz abyś mógł żyć w dobrobycie, autentyczności i radości.
UWAGA NA TEMAT PRZYKŁADÓW
W tej książce zamieściłam wiele ilustrujących anegdot z sesji przeprowadzonych z klientami. Chociaż treść każdego przykładu jest autentyczna, imiona oraz inne opisowe szczegóły zostały zmienione w celu ochrony tożsamości osób.
UWAGA W KWESTII ZAIMKÓW
W oryginalnej wersji książki w celu uniknięcia niewygodnych odniesień „on/ona” lub „jego/jej” został użyty neutralny zaimek „oni”. Co ciekawe, był to ogólnie przyjęty zaimek w języku angielskim już za czasów Chaucera i stosowano go zarówno do rodzaju żeńskiego i męskiego, jak i w liczbie mnogiej i pojedynczej. W XVIII wieku ta moda popadła w niełaskę, kiedy wprowadzono nową zasadę głoszącą, że zaimek „on” powinien być stosowany zarówno w odniesieniu do mężczyzn, jak i kobiet – a to z pewnością już nie pasuje do naszych czasów.
W wersji polskiej został użyty ogólnie przyjęty zaimek „on”.ROZDZIAŁ 1
5 ELEMENTÓW
Medycyna chińska jest nauką tak jak medycyna zachodnia, ale opiera się na nielinearnym, zintegrowanym zrozumieniu działania organizmu człowieka, a nie na linearnym, przyczynowo-skutkowym podejściu, do którego tak bardzo jesteśmy przyzwyczajeni na Zachodzie. Medycyna chińska była pierwotną medycyną holistyczną uznającą potrzebę przyjrzenia się ogólnemu działaniu organizmu jako całości, a nie tylko jego części. Medycyna chińska analizuje związki między różnymi układami organizmu oraz, na przykład, ich wzajemne oddziaływanie, zamiast skupiać się na każdej poszczególnej części jako osobnej jednostce. Medycyna zachodnia skłania się do traktowania ciała niemalże jak maszyny, która ponownie zaczyna działać po naprawieniu jednej części. Medycyna chińska natomiast wierzy, że żaden pojedynczy aspekt ciała nie może być zrozumiany bez analizy jego związku z całym złożonym procesem, w który jest zaangażowany. Co więcej, poza przyjrzeniem się ciału jako całości ta forma uzdrawiania nie oddziela ciała od reszty człowieka. Bierze ona pod uwagę „ciałoumysł” – psychologiczne i duchowe wymiary ludzkiego doświadczenia i traktuje je jako dodatkowe aspekty naszego zdrowia.
Nie chodzi tu o deprecjonowanie zachodniego podejścia do medycyny, dzięki któremu dysponujemy niesamowitymi metodami niszczenia organizmów wywołujących choroby, lekami i zabiegami chirurgicznymi eliminującymi zagrażające życiu choroby oraz szeregiem innych, wspaniałych osiągnięć w dziedzinie uzdrawiania. Niemniej jednak temu analitycznemu, linearnemu podejściu może umknąć powiązanie zjawisk w danej sytuacji, które jest niezbędne w zrozumieniu tego, co się naprawdę dzieje, i w celu uniknięcia innych problemów. Kiedy patrzysz przez teleskop, dostajesz szczegółowe informacje o jednej maleńkiej kropce w krajobrazie, ale nie widzisz całego terenu. Podobnie medycyna zachodnia może przegapić subtelne, lecz bardzo ważne informacje niezbędne do wprowadzenia prawdziwego zdrowia i dobrobytu.
Oczywiście medycyna zachodnia do pewnego stopnia znajduje się pod wpływem zachodniej kultury warunkującej nas, by podchodzić do wszystkiego z jednakowym nastawieniem. Badania pokazały, że mieszkańcy Zachodu automatycznie koncentrują się na częściach, a nie na całości, podczas gdy Azjaci postępują zupełnie przeciwnie – patrzą bardziej na całość niż na jakikolwiek pojedynczy detal. Przykładowo, w jednym eksperymencie przeprowadzonym na Uniwersytecie w Michigan naukowcy pokazali pewne zdjęcie studentom z Ameryki Północnej i śledzili ruch ich oczu, aby sprawdzić, gdzie patrzą i jak długo skupiają się na danym elemencie na fotografii. Studenci najwięcej uwagi poświęcili pojedynczemu przedmiotowi na pierwszym planie. Kiedy uczniowie chińscy oglądali to samo zdjęcie, więcej czasu spędzili na analizie całej sceny!
W rzeczywistości ta różnica dotyczy również innych kultur azjatyckich. W innym eksperymencie poproszono studentów japońskich i amerykańskich o opisanie tego, co przedstawia dany obrazek. Japończycy przekazali 60 procent więcej informacji dotyczących tła i dwa razy więcej obserwacji o związku między tłem a pierwszym planem niż Amerykanie; podczas gdy ci drudzy skupili się na pojedynczym przedmiocie.
Nie chodzi o to, że jedno podejście jest lepsze lub gorsze od drugiego. Rzecz w tym, że oba zawierają konkretne aspekty, które są cenne w naszym zrozumieniu każdej sytuacji, zależności czy każdego problemu. Niemniej jednak odkryłam, że nasz zachodni styl rozwiązywania problemów jest wysoce ograniczony, ponieważ skupiamy się na tylko jednym aspekcie i próbujemy go „naprawić”, znaleźć rozwiązanie bez analizy całej sytuacji, która mogła spowodować tę trudność lub się do niej przyczynić. Czy to kłopoty ze zdrowiem, czy problem w życiu – musimy pracować z ujednoliconym systemem uwzględniającym to, co się dzieje w naszym fizycznym, emocjonalnym, psychologicznym i duchowym doświadczeniu. Dlatego właśnie linearne podejście do rozwiązywania problemów, do którego wszyscy jesteśmy uwarunkowani, może być zbyt ograniczone, żeby być skuteczne. Musimy odnaleźć bardziej holistyczne sposoby zdobycia rozwiązań.
Dobre wieści są takie, że możemy wykorzystać fakt, iż przez tysiące lat chińscy naukowcy badali, jak analizować każdy problem całościowo, nie tylko w kwestii zdrowia, i opracowali coś, co jest właściwie bardzo elegancką i wszechstronną mapą tego, jak działa wszystko. Właśnie tej mapy używają mistrzowie akupunktury, żeby ocenić i leczyć twoje ciało. My możemy wykorzystać tę samą mapę w celu analizy i rozwiązania problemów pojawiających się w każdym aspekcie twojego życia, takim jak kariera zawodowa, związki, samozrozumienie itp.
Nie jestem akupunkturzystką i dlatego w tej książce nie znajdziesz konkretnych porad terapeutycznych w kwestii problemów zdrowotnych. Cała moja praca opiera się na mało znanych duchowych naukach medycyny chińskiej, które badam od niemal czterdziestu lat i które są wykorzystywane do wprowadzenia uzdrowienia w twoje życie – innymi słowy do rozwiązania twoich problemów (co oczywiście może uwzględniać pozytywną zmianę również i w twoim zdrowiu).
MAPA ŻYCIA
Czas nauczyć się czegoś o podstawie tego systemu wiedzy, który jest sprawdzany i udowadniany od tysiącleci, i odkryć mapę pokazującą, jak działa każdy aspekt życia. Myślę, że już udało mi się zbudować napięcie w twoim umyśle, prawda? Prawdopodobnie spodziewasz się, że przedstawię ci jakiś obszerny i skomplikowany diagram, którego zrozumienie i nauka zajmą całe lata! Ale w rzeczywistości ta mapa jest zwodniczo prosta i początkowo możesz czuć się zawiedziony albo sądzić, że to nie może oznaczać niczego pomocnego! Spójrzmy na pierwszą wersję tej mapy:
Niewiarygodnie prosta, prawda? W rzeczywistości nauka, jak właściwie odczytać i zrozumieć tę mapę faktycznie zajmuje całe lata, jednak poświęciłam te lata za ciebie, abyś mógł łatwiej się tego nauczyć na kartach tej książki.
Mapa
CYKL 5 ELEMENTÓW
Spójrzmy, jak ewoluował ten krąg. W starożytności naukowcy chińscy badali schematy natury. Obserwowali ruch promieni słońca i cieni na wzgórzach wraz z upływającym dniem oraz cechy charakterystyczne każdej pory roku, kiedy wyłaniały się, a następnie przekształcały w kolejną fazę przez cały rok. Analizowali cykle życia roślin: maleńkie kiełki rosnące ku słońcu, kwitnące, rodzące owoce z nasionami, by mogło zaistnieć kolejne pokolenie, a następnie chylące się, obumierające i powracające do gleby. Obserwowali również etapy życia ludzi i zwierząt od narodzin przez dzieciństwo, siłę życia, wiek średni, starość, aż po śmierć.
Cykl 5 Elementów
Ujrzeli, że całe życie porusza się po okręgu, od narodzin, aż po śmierć i do ponownych narodzin. W obrębie tego kręgu zauważyli pewne schematy w tym, jak następuje to przejście – rytm pięciu różnych etapów, gdzie energia ma odmienne cechy. Nazwali te fazy 5 Elementami/Żywiołami i nadali każdemu z nich nazwę, żeby opisać rodzaj energii, jaką reprezentują: Woda, Drewno, Ogień, Ziemia i Metal. Nie chodzi o to, że myśleli, że życie faktycznie składa się z tych substancji; nazwy te są terminami opisowymi stosowanymi w celu przekazania cech każdego schematu.
Spójrzmy, co oznacza każdy z Elementów w kręgu.
WODA: NOC, ZIMA, ŚMIERĆ I CZAS PRENATALNY
Element Wody jest energią nocy, czasem ciemności i ciszy, kiedy wszyscy śpią pogrążeni w krainie marzeń sennych, bez kontaktu z realnością życia za dnia. Element ten reprezentuje zimę, kiedy zwierzęta znajdują się w stanie hibernacji, a nasiona leżą ukryte głęboko w zimnej, mokrej glebie, zanurzone w bogatych składnikach odżywczych i rosną w siłę. To tajemnicza kraina życia po życiu, lecz również czas przed narodzinami, kiedy dziecko rośnie w ciszy i unosi się w płynie owodniowym.
Wodę można również zrozumieć poprzez obserwację jej natury. Jakie są cechy Wody? Ocean jest głęboki, ciemny i potężny, fale niezłomnie biją o brzeg, nieprzerwanie, niepowstrzymane. Kiedy rzeka napotyka głaz, ten jej nie tamuje; rzeka opływa go. Woda jest niesamowicie mocną, a zarazem niewymuszoną siłą. Po prostu płynie. Ruch Wody jest przepływem, niemniej jednak ma ogromny niedostrzegalny potencjał.
DREWNO: PORANEK, WIOSNA, NARODZINY I DZIECIŃSTWO
Element Drewna reprezentuje poranek, czas, kiedy czujemy się wypoczęci po dobrze przespanej nocy i możemy stawić czoła dniu ze świeżym spojrzeniem, gotowi na zanurkowanie w wir pracy. Ten Element jest witalnością wiosny, kiedy cała natura eksploduje nowym życiem. Maleńki kiełek ma tak potężny apetyt na życie, że potrafi przebić beton w pragnieniu odnalezienia słońca. Element Drewna jest dzieckiem przeciskającym się przez kanał rodny, żeby przyjść na świat, oraz małym szkrabem ze swoją niezmordowaną energią do ciągłego ruchu.
Możemy rozpoznać energię Drewna również poprzez obserwację drzew. Drzewo rośnie coraz wyższe, jego pień wznosi się pionowo. Z drzewami i wszystkimi roślinami związane jest aktywne „pchanie”, które jest zakodowane w tym, jak zostały zaprojektowane; takie zachowanie jest im pisane. Podczas gdy Woda charakteryzuje się płynnym ruchem i „byciem” tu i teraz, Element Drewna to ruch w górę oraz „robienie” – podejmowanie działań.
OGIEŃ: POŁUDNIE, LATO I SIŁA WIEKU
Element Ognia jest punktem szczytowym dnia, porą, kiedy słońce znajduje się w zenicie, a skwar jest najgorętszy. W południe zwykle jesteśmy zarzuceni pracą i kilkoma projektami naraz. Ogień jest latem, kiedy cała natura znajduje się w pełnym rozkwicie, i długimi godzinami słońca, więc nawet pod koniec dnia możemy wciąż cieszyć się ogrodowym grillem lub imprezą na plaży. Jest to również etap w życiu, kiedy i my znajdujemy się w pełnym rozkwicie; czas, kiedy opuszczamy dom w poszukiwaniu ekscytacji.
Sam ogień również uczy nas o charakterze tego Elementu. Jarzący się ogień w kominku ogrzewa nasze serca i podnosi nas na duchu. Migoczący płomyk nigdy nie gaśnie; jest w ciągłym ruchu. Pożar rozprzestrzenia się po Ziemi, szukając, co jeszcze może spalić. Kiedy ludzie oglądają sztuczne ognie, czują radość, ekscytację i euforię. Ruch Ognia odbywa się na zewnątrz, a jego prędkość rośnie.
ZIEMIA: POPOŁUDNIE, PÓŹNE LATO/WCZESNA JESIEŃ I WIEK ŚREDNI
Element Ziemi niesie ze sobą energię popołudnia – powolniejszy czas, kiedy wracamy do biurek z pełnym żołądkiem po obiedzie i chcemy sobie tylko posiedzieć bez przymusu tak intensywnej pracy jak rano. Z historycznego punktu widzenia była to pora zbioru plonów, kiedy ziemia obfitowała w pokarm, a my mogliśmy odpocząć po ciężkiej pracy przy żniwach i zbiorach. Ziemia reprezentuje też wiek średni, czas, kiedy pewne osiągnięcia mamy już za sobą, nie odczuwamy tak wielkiego apetytu na działanie, mamy dom, rodzinę i przyjaciół, z którymi chcemy spędzać więcej radosnego czasu.
Element Ziemi można również zrozumieć poprzez dosłowną obserwację Ziemi. Ziemia jest solidnym fundamentem pod naszymi stopami, który daje nam poczucie stabilności. Gleba dostarcza odżywienia nasionom, wpiera rośliny w rozwoju i rodzeniu owoców. Mówimy, że jesteśmy „uziemieni”, kiedy czujemy stabilność i bezpieczeństwo. Element Ziemi jest ruchem w dół, osiadaniem energii i spowolnieniem.
METAL: WCZESNY WIECZÓR, PÓŹNA JESIEŃ I WIEK PODESZŁY
Element Metalu jest schyłkiem dnia, czasem, kiedy sprzątamy biurka i przygotowujemy się do wieczornego powrotu do domu. Jest późną jesienią, kiedy drzewa zrzucają liście, a cała natura wydaje się blednąć. Jest też wiekiem podeszłym, kiedy nasza energia słabnie i musimy oszczędzać siły. W tej fazie jesteśmy świadomi kończącego się życia i kiedy oglądamy z małżonkiem zachód słońca lub bawimy się z wnukiem, możemy pomyśleć: To może być ostatni raz, więc doceniamy tę drogocenną chwilę.
Możemy też zwrócić się ku naturze, aby rozpoznać charakter tego Elementu. Metal jest reprezentowany przez cenną rudę, jak złoto i srebro poszukiwane i cenione w każdej kulturze. Metal to również skały i kryształy – bardzo gęste, twarde i sztywne. W naturze ruch Metalu odbywa się do wnętrza, jest kurczeniem się i twardnieniem, aby w końcu odpuścić.
5 ELEMENTÓW JEST WSZĘDZIE
Świat się kręci, mija dzień za dniem, upływają pory roku, przemija nasze życie – wszystko w pięknym, przewidywalnym schemacie. Wszyscy wiemy, czego się spodziewać w kwestii faz czasu w naturze, ale większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że ten cykl również odnosi się do każdego aspektu naszego życia. To jest mapa działania wszystkiego, co istnieje.
Przykładowo, jest to historia kreatywnego procesu: zaczynasz marzyć (Woda), następnie podejmujesz działania w związku z jednym z pomysłów (Drewno), w toku pracy odczuwasz dreszczyk emocji, jaki towarzyszy wyrażaniu kreatywności (Ogień), potem, kiedy kończysz projekt, czujesz prawdziwą satysfakcję (Ziemia) i na koniec wprowadzasz ostateczne poprawki oraz przygotowujesz się do odłożenia projektu i przejścia do kolejnego (Metal).
Można to też porównać do procesu gotowania posiłku: głęboko, w samym środku, zaczyna formować się konkretne uczucie (Woda) i zdajesz sobie sprawę, że jesteś głodny. Organizujesz składniki i przystępujesz do pracy (Drewno). Następnie akcja nabiera tempa, kiedy szybko miksujesz i mieszasz na ogniu (Ogień). Wreszcie gotowanie jest zakończone i siadasz do posiłku (Ziemia). Zjadasz resztki dania z talerza i wstajesz od stołu (Metal).
Nawet każde spotkanie pracowników rozgrywa się zgodnie z mapą 5 Elementów: ludzie losowo napływają do sali (Woda), zaczynają pracę zgodnie z ustalonym schematem (Drewno), rozpoczyna się żywa dyskusja i burza mózgów (Ogień), potem wspólnie uzgadniają wnioski (Ziemia) i uściślają ostateczne notatki oraz przygotowują się do zakończenia spotkania (Metal).
Można też doszukać się Elementów w seksie! Tajemniczy nieznajomy z drugiego końca sali rozbudza w tobie głębokie, magnetyczne zainteresowanie. (Uwodzenie jest Wodą). Relacja rozwija się do momentu, kiedy uprawiacie seks. („Robienie tego” jest Drewnem). Seks osiąga szczyt w orgazmie. (Ogień jest ekscytującą kulminacją każdego doświadczenia). Po seksie leżycie i przytulacie się przez chwilę. (Ziemia jest utrzymaniem połączenia). W końcu przetaczacie się na drugi bok i zasypiacie! (Metal jest oddzieleniem).
Cykl 5 Elementów jest mapą, którą można zastosować w każdej sytuacji, żeby sprawdzić, czy praca została ukończona, czy czegoś nie brakuje lub aby odpowiednio zaplanować czas procesu. Możesz rozłożyć tę mapę nad biznesplanem, żeby sprawdzić, czy nic nie zostało pominięte, dzięki czemu masz większe szanse na sukces. Możesz posiłkować się mapą, patrząc na plan pięter w swoim domu lub w biurze i sprawdzić, jak obecna tam energia wpływa na twoje samopoczucie. Ta mapa pomoże ci nawet poddać ocenie zespół pracowników, żeby sprawdzić, czy każda część projektu została poprawnie przypisana. Można to zrobić, ponieważ każdy Element również reprezentuje dany typ osobowości. Zatem zlecenie każdemu członkowi zespołu zadania pasującego do ich mocnych stron osobowości zamiast tego, w czym nie są dobrzy lub czym nie są zainteresowani, zwiększa szanse na to, że każdy aspekt projektu zostanie wykonany dobrze i na czas oraz wspomoże sukces każdej osoby zaangażowanej w ten proces.
Możesz skorzystać z tej mapy, by zobaczyć, jak nawigować osobowościami zaangażowanymi w dowolny związek, osobisty czy zawodowy, oraz twój związek z samym sobą. W rzeczywistości, jednym z najcenniejszych powodów nauki o tym systemie jest odkrycie własnego typu osobowości i rozpoznanie, jak twój schemat Żywiołów ukazuje nie tylko twoje wyjątkowe siły, lecz również dlaczego masz takie a nie inne problemy oraz jak im zaradzić!
5 ELEMENTÓW W TWOJEJ OSOBOWOŚCI
Zanim zaczniesz korzystać z tego systemu w celu rozwiązania swoich problemów, musisz dowiedzieć się, jak Żywioły tworzą twój wyjątkowy, wewnętrzny projekt. Dzięki temu uzyskasz wgląd w to, dlaczego powstały twoje problemy, oraz wybierzesz ich właściwe rozwiązanie.
Każdy z nas w swojej osobowości ma 5 Elementów, jednak w odmiennych proporcjach. Na ogół jeden lub dwa Żywioły są najsilniejsze w naturze danej osoby i zawsze jeden z nich pokazuje, od którego miejsca trzeba „zacząć” – jak fabryczne ustawienia komputera. Twoje pierwotne Żywioły ukazują twoje poszczególne mocne strony i talenty oraz są twoim sekretnym kluczem do sukcesu w życiu. Pokazują też wyraźne schematy percepcji i zachowania, które mogą cię ograniczać, czasem wybijać z rytmu lub tworzyć przeszkody blokujące twój rozwój. Dobre wieści są takie, że możesz skorzystać z mapy 5 Elementów, aby znaleźć wyjście z tych trudności i wrócić na właściwy tor.
Odkryjmy więc, który z Elementów jest najsilniejszy w twojej osobowości! Odpowiadając na poniższe pytania, najprawdopodobniej utożsamisz się z przynajmniej niektórymi cechami każdego z pięciu typów osobowości, ponieważ w swojej indywidualnej kompozycji masz każdy z 5 Żywiołów. Mimo to pojawi się jedna lub dwie kategorie, przy których twoją natychmiastową reakcją będzie: „To ja!”. Następnie możemy wykorzystać tę wiedzę nie tylko, żeby pomóc ci zrozumieć i zaakceptować siebie, lecz również żeby odnaleźć sposoby na utrzymanie równowagi, aby twoje życie mogło rozwijać się z większą łatwością.