Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Ahmad Suradji – Szaman i jego magiczny eliksir - ebook

Tłumacz:
Data wydania:
27 października 2022
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Ahmad Suradji – Szaman i jego magiczny eliksir - ebook

Indonezyjczycy nazywają ludzi, którzy potrafią pośredniczyć między trzema światami, zamanami, kapłanami lub mediami. W języku jawajskim osoba taka nosi miano dukun. Uważa się, że dukun ma wyjątkowe zdolności, które są przekazywane od mistrzów do uczniów. Rzecz jasna, szaman nie przyjmie na nauki byle kogo. Próbę przejdą tylko ci, którzy wykażą się niezbędnymi cechami i – co oczywiste – zostaną zaakceptowani przez duchy.

Mistrzowie przekazują swoje wskazówki uczniom nawet po swojej śmierci. I tak pewnemu dukanowi przyśnił się jego ojciec, a zarazem mistrz, który powiedział mu, że aby osiągnąć niespotykaną magiczną moc, musi wypić ślinę siedemdziesięciu młodych kobiet. Nie nakazał mu jednak ich mordować…

Kategoria: Literatura faktu
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-0238-444-4
Rozmiar pliku: 636 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

W Azji Po­łu­dniowo-Wschod­niej leży naj­więk­szy na świe­cie kraj wy­spiar­ski – In­do­ne­zja. Z ko­smosu In­do­ne­zja przy­po­mina ga­lak­tykę, tyle że skła­da­jącą się nie z gwiazd i pla­net, lecz z 17 ty­sięcy wysp, po­śród któ­rych około 6 ty­sięcy jest za­miesz­ka­nych. In­do­ne­zja roz­po­starta jest na Ar­chi­pe­lagu Ma­laj­skim oraz za­chod­niej czę­ści No­wej Gwi­nei i wy­zna­cza gra­nicę mię­dzy dwoma oce­anami, Spo­koj­nym i In­dyj­skim. Wy­spy two­rzące In­do­ne­zję cią­gną się przez po­nad 6,4 ty­siąca ki­lo­me­trów i łą­czą Azję z Oce­anią. Naj­więk­szymi wy­spami In­do­ne­zji są: Su­ma­tra, Jawa, Bor­neo (Ka­li­man­tan w ję­zyku in­do­ne­zyj­skim), Ce­le­bes (Su­la­wesi) i Nowa Gwi­nea.

Swoją obecną na­zwę pań­stwo za­wdzię­cza Eu­ro­pej­czy­kom. Przed­ro­stek „indo-” na­wią­zuje do na­zwy in­nego azja­tyc­kiego kraju – In­dii, a koń­cówka „-ne­sos” wy­wo­dzi się z grec­kiego i ozna­cza wy­spę. Czyli słowo „In­do­ne­zja” do­słow­nie tłu­ma­czy się jako „wy­spę In­dii”. Do po­wszech­nego uży­cia na­zwa ta we­szła w koń­cówce XVIII wieku. Wcze­śniej re­gion ten na­zy­wany był Ar­chi­pe­la­giem In­dyj­skim. Kraj przez wiele lat był ho­len­der­ską ko­lo­nią i Ho­len­drzy na­zy­wali go Ho­len­der­skimi In­diami Wschod­nimi lub po pro­stu In­diami. Kiedy na po­czątku XX wieku po­wsta­wał na­ro­dowy ruch wol­no­ściowy, lo­kalne spo­łecz­no­ści za­częły ko­ja­rzyć na­zwę In­do­ne­zji z nie­pod­le­gło­ścią i toż­sa­mo­ścią na­ro­dową.

Pod­czas dru­giej wojny świa­to­wej In­do­ne­zja oku­po­wana była przez Ja­poń­czy­ków. Rząd Ja­po­nii za­mie­rzał po­wo­łać dzia­ła­jące „nie­za­leż­nie” wła­dze pro­ja­poń­skie i umie­ścić na wy­so­kich sta­no­wi­skach lo­kal­nych przy­wód­ców na­ro­do­wych, któ­rzy przed wojną wal­czyli prze­ciw do­mi­na­cji ho­len­der­skiej. Z cza­sem In­do­ne­zja miała stać się czę­ścią pla­no­wa­nej Strefy Wspól­nego Do­bro­bytu Wiel­kiej Azji Wschod­niej, którą oczy­wi­ście mieli za­rzą­dzać Ja­poń­czycy. Jed­nakże pod ko­niec lata 1945 roku stało się ja­sne, że Ja­po­nia prze­grała wojnę. O po­ranku 17 sierp­nia 1945 roku Su­karno, przy­szły pre­zy­dent In­do­ne­zji, ogło­sił nie­pod­le­głość Re­pu­bliki In­do­ne­zji, wy­stę­pu­jąc przed zgro­ma­dzo­nym przed jego do­mem tłu­mem. Ten dzień wy­zna­cza po­czą­tek nie­pod­le­gło­ści In­do­ne­zji.

Wcze­śniej­sza hi­sto­ria ar­chi­pe­lagu była rów­nie nie­sa­mo­wita. In­do­ne­zja to jedna z naj­star­szych ko­le­bek na­szej cy­wi­li­za­cji. W 1891 roku w sercu Jawy zna­le­ziono czaszkę _homo erec­tus_. Ba­da­cze uwa­żają, że ma ona około pół mi­liona lat. Już po tym wy­ko­pa­li­sku na­tra­fiono tam na jesz­cze star­sze szczątki na­szych przod­ków. W 1931 roku od­kryto czę­ści szkie­letu czło­wieka przy­po­mi­na­ją­cego ne­an­der­tal­czyka, któ­rego na­zwano „czło­wie­kiem z Solo” (od po­bli­skiej rzeki) lub Ja­wan­tro­pem. Z nie­daw­nych od­kryć pa­le­on­to­lo­gicz­nych można wy­wnio­sko­wać, że naj­wcze­śniejsi przed­sta­wi­ciele _homo sa­piens_ do­tarli do In­do­ne­zji około 60–70 ty­sięcy lat temu. Jed­nakże ci pierwsi pre­hi­sto­ryczni lu­dzie znik­nęli z tych te­re­nów w wy­niku póź­niej­szych fal mi­gra­cji.

Około 30 ty­sięcy lat temu na ar­chi­pe­lag in­do­ne­zyj­ski do­tarli Ne­gryci, ale nie wia­domo, skąd przy­byli. Więk­szość współ­cze­snych miesz­kań­ców In­do­ne­zji po­słu­guje się ję­zy­kami z ro­dziny au­stro­ne­zyj­skiej, za któ­rej ko­lebkę lin­gwi­ści uwa­żają Taj­wan i po­bli­skie wy­brzeże Chin. Mniej wię­cej 2,5 ty­siąca lat p.n.e. ję­zyki z tej ro­dziny do­tarły na Bor­neo i roz­prze­strze­niły się we wschod­niej i za­chod­niej In­do­ne­zji.

Na hi­sto­rię In­do­ne­zji wpływ miały prze­ni­ka­jące się róż­no­rodne kul­tury: hin­du­ska, chiń­ska, kam­bo­dżań­ska, ma­le­zyj­ska, po­li­ne­zyj­ska, por­tu­gal­ska, arab­ska, bry­tyj­ska i ho­len­der­ska. Dziś kraj ten za­miesz­kują człon­ko­wie wielu grup i pod­grup et­nicz­nych, w tym Ja­waj­czycy, Sun­daj­czycy, Ma­la­jo­wie, Ba­ta­ko­wie, Ban­dża­ro­wie i chiń­scy In­do­ne­zyj­czycy (Tion­ghoa). _Pan­ca­sila_, ofi­cjalna ide­olo­gia za­ło­ży­ciel­ska Re­pu­bliki In­do­ne­zji, wspiera i chroni et­niczną oraz kul­tu­rową róż­no­rod­ność oby­wa­teli kraju.

Bli­skie współ­ist­nie­nie róż­nych na­ro­do­wo­ści za­owo­co­wało po­wsta­niem bo­ga­tej i barw­nej cy­wi­li­za­cji z roz­le­głymi ga­łę­ziami rdzen­nych wie­rzeń, w któ­rych po­ja­wiały się ele­menty głów­nych świa­to­wych re­li­gii. To po­łą­cze­nie przy­nio­sło za­ska­ku­jącą ob­fi­tość lo­kal­nych wa­rian­tów ob­rząd­ków, które do dziś dy­na­micz­nie się roz­wi­jają. Od 1965 roku za ofi­cjalne re­li­gie uznaje się tam sześć głów­nych grup wy­znań: is­lam, pro­te­stan­tyzm, ka­to­li­cyzm, hin­du­izm, bud­dyzm i kon­fu­cja­nizm (cho­ciaż na dwa­dzie­ścia lat, mię­dzy 1978 a 1998, zo­stał on wy­klu­czony z tej li­sty). Co cie­kawe, dwa wy­zna­nia chrze­ści­jań­skie (ka­to­li­cyzm, spro­wa­dzony do In­do­ne­zji przez Por­tu­gal­czy­ków, oraz pro­te­stan­tyzm – czy też do­kład­niej kal­wi­nizm – przy­wie­ziony przez Ho­len­drów) zo­stały uznane przez rząd In­do­ne­zji za od­dzielne re­li­gie.

Prze­wa­ża­jąca więk­szość In­do­ne­zyj­czy­ków, bo po­nad 80 pro­cent, to wy­znawcy is­lamu, co spra­wia, że In­do­ne­zja jest kra­jem z naj­więk­szą na świe­cie po­pu­la­cją mu­zuł­ma­nów. Kraje arab­skie roz­po­częły wy­mianę han­dlową z In­do­ne­zją już w IV wieku na­szej ery. Is­lam, który do­tarł do In­do­ne­zji z in­dyj­skiego stanu Gu­dźa­rat, za­ko­rze­nił się tu na­to­miast do­piero w XIV wieku. Pierw­sze cen­tra wiary mu­zuł­mań­skiej po­wstały w dwóch pro­win­cjach na Su­ma­trze – Pół­noc­nej i Za­chod­niej, a na­stęp­nie re­li­gia ta za­częła pod­bi­jać za­chod­nią i pół­nocno-cen­tralną część Jawy. Jesz­cze przed koń­cem XV wieku na te­ry­to­rium dzi­siej­szej In­do­ne­zji kwi­tło dwa­dzie­ścia kró­lestw mu­zuł­mań­skich. W tym sa­mym cza­sie Ma­ja­pa­hit, ostat­nie im­pe­rium hin­du­istyczne, chy­lił się ku upad­kowi. Współ­cze­śnie wie­rze­nia hin­du­istyczne prze­wa­żają je­dy­nie na wy­spie Bali, gdzie rdzenni miesz­kańcy na­dal wal­czą z eks­pan­sją is­lamu.

Jed­nakże te sześć ofi­cjal­nych re­li­gii w ża­den spo­sób nie de­fi­niuje du­cho­wego ży­cia In­do­ne­zyj­czy­ków. Kiedy na­uki i wie­rze­nia zza mórz przy­były do In­do­ne­zji, jej miesz­kańcy byli już od wie­ków za­nu­rzeni we wła­snych prze­ko­na­niach o świe­cie i jego ta­jem­ni­cach. Po­zo­sta­ło­ści tych wie­rzeń można za­uwa­żyć rów­nież współ­cze­śnie. By­wają one kla­sy­fi­ko­wane jako ani­mizm, cho­ciaż więk­szość ba­da­czy uznaje to za uprosz­cze­nie. Za tym po­ję­ciem kryje się wiara, że przed­mioty, miej­sca i wszel­kie stwo­rze­nia mają esen­cję du­chową, a zja­wi­ska na­tu­ralne wy­wo­ły­wane są przez du­chy.

Lu­dzie pre­hi­sto­ryczni byli prze­świad­czeni, że przy ca­łej zło­żo­no­ści świata nie można zre­du­ko­wać go do war­stwy ma­te­rial­nej. Za tym, co wi­doczne, sły­szalne lub da­jące się do­tknąć, znaj­duje się inna rze­czy­wi­stość, z któ­rej wy­pły­wają prawa i formy rzą­dzące co­dzien­no­ścią. To ta nie­do­strze­galna rze­czy­wi­stość de­fi­niuje czas i wpływa na na­si­le­nie opa­dów, wiel­kość zbio­rów czy ja­kość cho­wa­nego by­dła. Oczy­wi­ście lu­dzie pra­gnęli, aby każda sy­tu­acja dzia­łała na ich ko­rzyść. Dla­tego po­ja­wił się zło­żony sys­tem prak­tyk i ry­tu­ałów ma­ją­cych udo­bru­chać tego, który kie­ro­wał bie­giem ży­cia. Wy­obra­że­nia na te­mat tego, jaka istota od­grywa tę rolę, róż­niły się w za­leż­no­ści od grup et­nicz­nych. Nie­któ­rzy do­strze­gali w rze­czy­wi­sto­ści dzia­ła­nie bo­gów lub bo­giń, inni – na­tu­ral­nych du­chów, do­brych bądź złych, byli też tacy, któ­rzy my­śleli, że to du­sze zmar­łych. W świa­do­mo­ści daw­nych In­do­ne­zyj­czy­ków wszech­świat był po­dzie­lony na trzy światy: górny, środ­kowy i dolny. Świat górny za­miesz­kany jest przez du­chy mi­tyczne, ro­dowe i ochra­nia­jące. Świat środ­kowy na­leży do lu­dzi. Świat dolny na­to­miast przy­pi­sany jest po­two­rom, złym bo­gom i de­mo­nom. Ry­tu­ały stały się spo­so­bem na wpro­wa­dza­nie har­mo­nii po­mię­dzy tymi wy­mia­rami. Ci, któ­rzy po­tra­fili po­śred­ni­czyć mię­dzy świa­tem lu­dzi a dwoma po­zo­sta­łymi, cie­szyli się w spo­łe­czeń­stwie spe­cjal­nym sta­tu­sem. Na­zy­wani są sza­ma­nami, ka­pła­nami lub me­diami. W ję­zyku ja­waj­skim osoba taka nosi miano du­kun. Uważa się, że du­kun __ ma wy­jąt­kowe zdol­no­ści, a jego sława może wy­kro­czyć poza gra­nice jego wio­ski, co skut­kuje nie­koń­czą­cymi się wi­zy­tami licz­nych go­ści. A z ja­kimi spra­wami lu­dzie się do niego zwra­cają! Może to być jęcz­mień na oku, chęć ode­gra­nia się na nie­wier­nym mężu lub prośba o po­wstrzy­ma­nie ulew­nych desz­czy. _Du­kun_ jest jed­no­cze­śnie po­go­dynką, we­te­ry­na­rzem, le­ka­rzem, spo­wied­ni­kiem, te­ra­peutą ro­dzin­nym i prze­wod­ni­kiem. Z po­mocą du­chów może zna­leźć od­po­wiedź na każde py­ta­nie i do­star­czyć lek na do­wolną do­le­gli­wość.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: