- nowość
Bezbolesne bańki. Praktyczny poradnik - ebook
Bezbolesne bańki. Praktyczny poradnik - ebook
Innowacyjna terapia próżniowa opisana przez Autorkę to kompleksowy przewodnik po nowoczesnym stawianiu bezbolesnych baniek. Publikacja oferuje 90 szczegółowo opisanych i zilustrowanych ćwiczeń, które ułatwiają samodzielne leczenie powięzi. Dzięki nowoczesnym, silikonowym bańkom terapia jest bezbolesna i skuteczna. Stanowi doskonałą alternatywę dla tradycyjnych terapii manualnych. Książka opiera się na solidnych naukowych podstawach, oferując holistyczne zrozumienie ciała i medycynę naturalną. Uczy, jak skutecznie poprawić kondycję mięśni oraz skóry, redukując bóle stawów i napięcia mięśniowe. Dzięki tej publikacji zdobędziesz narzędzia do efektywnego masażu powięzi i codziennego dbania o zdrowie. Dowiedz się, jak bezpiecznie stawiać bańki.
Spis treści
Słowo wstępu
1. Wiedza fachowa to pierwszy krok ku poprawie
Skąd bierze się ból?
Bańki i fizjoterapia – idealni partnerzy dla twojego zdrowia
2. Fizjoterapia z wykorzystaniem baniek – co to takiego?
Bańki skutecznie pomagają w przypadku napiętych powięzi
Bańka z wieczora trzyma z dala doktora
3. Zostań ekspertem od swojego ciała
Bądź aktywny
Trening powięzi, pilates, joga itp. Dobre uzupełnienie?
Autotesty – czyli przetestuj się razem ze mną
Co mi nie służy? A co pomaga?
Jaki typ tkanek przeważa w moim przypadku?
Najlepsze techniki stawiania baniek
4. Zabiegi z użyciem baniek od stóp do głów
Żuchwa, głowa, szyja i odcinek szyjny kręgosłupa
Barki, ramiona, łokcie i dłonie
Odcinek piersiowy kręgosłupa i klatka piersiowa
Odcinek lędźwiowy kręgosłupa i miednica
Biodra, kolana i stopy
Pozwól sobie pomóc: ćwiczenia z partnerem
Wykaz ćwiczeń
Wykaz objawów i diagnoz
Źródła
Bibliografia
Podziękowania
O Autorce
Kategoria: | Zdrowie i uroda |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8272-848-4 |
Rozmiar pliku: | 17 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
WIEDZA FACHOWA TO PIERWSZY KROK KU POPRAWIE
Dobra wiadomość jest taka, że przykurczoną powięź można regenerować przez całe życie. Jest to niezbędny i wspaniały fundament twojego sukcesu w procesie uzdrawiania. W przeciwieństwie do wielu innych dolegliwości fizycznych, takich jak choćby choroba zwyrodnieniowa stawów, masz możliwość aktywnego uczestniczenia w regeneracji swojego układu powięziowego. Aby to osiągnąć, należy wcześniej uświadomić sobie kilka rzeczy.
Na początku chciałabym przedstawić ci podstawowe informacje, które są niezbędne do samodzielnej oceny objawów. W przeciwieństwie do bólu mięśni, ból powięzi daje się bardziej odczuć emocjonalnie. Ale co to oznacza i jak rozpoznać różnicę? Ból powięzi jest często opisywany jako dokuczliwy, nieprzyjemny, a nawet podstępny, czyli towarzyszy mu także ekspresja emocji. Natomiast ból mięśni jest zwykle określany przymiotnikami „tępy”, „głęboki” lub „przeszywający”2. Już same te cechy pokazują, że zaburzenia powięzi są powiązane z naszymi emocjami i są nam bardzo bliskie. Ból mięśni jest zazwyczaj kategoryzowany na innym poziomie i wyjaśniany bardziej obiektywnie. Wydaje się, że jest dalej od nas.
Przykład z kiełbasą
Wyobraź sobie kiełbasę, na przykład pieczoną. Powięź otacza mięśnie tak, jak skórka otacza mięso kiełbasy. Zgodnie z moimi praktycznymi ustaleniami – które są również potwierdzone naukowo – ból, na przykład po wysiłku fizycznym, pojawia się zwykle w skórce kiełbasy, nie zaś w jej mięsie. Mięśnie nie mają prawie żadnych receptorów bólu. Jednak, jak już się dowiedziałeś, w powięzi znajduje się ponad 100 milionów takich receptorów. Problem leży zatem w „skórce” i jest on niczym innym jak „zakwasami powięzi”. W tym sensie nie istnieje zatem coś takiego jak zakwasy mięśni, o których tak często i powszechnie się wspomina.
Ukierunkowana ulga w bólu
Nie zaleca się wykonywania ćwiczeń siłowych z towarzyszącym bólem, a nawet trenowania wbrew bólowi, ponieważ podstawową zasadą jest to, że w terapii ruchowej ból zawsze przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Dlatego ważne jest, aby najpierw rozprawić się z przyczyną. Fizjoterapia bańkami, bazująca na moim doświadczeniu z zakresu neuroortopedii, pomaga w pierwszym etapie uwolnić się od bólu. Ponadto, dzięki autotestom (patrz od strony 32), możesz dodatkowo zidentyfikować konkretny obszar problemowy. Dzięki całemu pakietowi ukierunkowanych ćwiczeń łagodzących ból, rozciągających i mobilizujących (patrz od strony 54), wspieranych przez użycie baniek, możesz wkrótce odczuć znaczną redukcję bólu. Dopiero od tego momentu możesz stopniowo rozszerzać koncepcję ćwiczeń o trening siłowy.
Bańki i fizjoterapia łączą dwie sprawdzone metody, tworząc kompleksowy, innowacyjny rodzaj terapii symbiotycznej. W przeszłości bańki były stosowane jako nienaukowa metoda leczenia dolegliwości. Wykorzystując jedynie podciśnienie, zasysano tkankę ciała – nierzadko do krwi – za pomocą szklanek lub plastikowych pojemników o twardych krawędziach. Ślady po nich często utrzymywały się przez wiele tygodni, pozostawiając silne przebarwienia na skórze.
Bańki to puste w środku naczynia wykonane z biosilikonu, wyposażone w specyficzny, elastyczny brzeg dopasowujący się do trójwymiarowości tkanki powięziowej.
Obecnie twórcom nowoczesnych baniek udało się sprawić, że fizjoterapia z ich użyciem jest łatwa w zastosowaniu i niemal idealna. Elastyczna krawędź i końcówka baniek są kluczowe dla delikatnego, ale skutecznego leczenia. Możliwość pracy z podciśnieniem, uciskiem, napięciem i rotacją również stanowi kamień milowy w leczeniu powięzi i samoleczeniu. Fizjoterapia w połączeniu z bańkami oferuje zatem pełne spektrum korzyści: od optymalizacji kręgosłupa i stawów, po rozwiązanie zmian mięśniowo-powięziowych i redukcję bólu, aż po rozszerzenie zakresu ruchu.
Skąd bierze się ból?
Bańki i fizjoterapia — idealni partnerzy dla twojego zdrowia2
FIZJOTERAPIA Z WYKORZYSTANIEM BANIEK – CO TO TAKIEGO?
Być może natknąłeś się w internecie na przerażające zdjęcia zrobione podczas lub po stawianiu baniek. Czy ty też jesteś zdania, że to wyjątkowo nieprzyjemny zabieg? Być może na własnej skórze odczułeś już, jak bolesny może być i jakie ślady pozostawia po niewłaściwym postawieniu baniek? Ale nie musi tak być! Fizjoterapia z wykorzystaniem baniek pomaga leczyć, jest dość przyjemna i nie pozostawia śladów na ciele.
Mój nauczyciel osteopatii zawsze powtarzał: „Wolność od bólu nie oznacza braku choroby, dlatego brak odczuwania bólu nie oznacza automatycznie, że wszystko jest w porządku”. Wtedy twierdzenie to zdumiewało mnie, a nawet budziło moją irytację. Dopiero w trakcie pracy z pacjentami uświadomiłam sobie jego głęboką prawdę. Istnieje bowiem wiele połączeń powięziowych w naszym ciele, których nie jesteśmy od razu świadomi, ale one jednak istnieją.
Pomyśl tylko o ruchach obronnych i unikach jako instynktownych reakcjach w przypadku zaburzeń fizycznych. „Dlaczego zajmujesz się moją szyją, skoro boli mnie łokieć?” – wielu pacjentów pyta mnie o to podczas terapii. Związek między tymi dwiema częściami ciała staje się dla pacjenta jasny, gdy tylko zda sobie sprawę, że szyja jest co najmniej tak samo wrażliwa jak łokieć, z czego wcześniej nie zdawał sobie zupełnie sprawy. Być może siedzisz wygodnie na krześle lub w miękkim fotelu z książką i nie odczuwasz żadnego bólu. W takim razie lekko uciskaj i głaszcz wzdłuż bok uda, tuż za szwem spodni. Teraz masuj tkankę ciała nieco mocniej, wykonując ruchy w górę i w dół. Co czujesz? Boli, prawda? A przecież przed chwilą miałeś wrażenie, że wszystko jest w porządku! A jak jest teraz?
Dzieje się tak dlatego, że powięzi w twoim ciele są sklejone ze sobą i napięte. Z biegiem czasu, ze względu na stereotypy ruchowe, takie jak ciągłe krzyżowanie nóg na jedną stronę, nieprawidłowe obciążenie nogi podpierającej i nogi zwisającej, a nawet postawy wynikające z problemów z kolanami i biodrami, może się zdarzyć, że boczna powięź podporowa na udzie stanie się bardzo napięta i twarda. Już samo tylko uciskanie tkanki dłońmi zapewniłoby pewne rozluźnienie tej struktury. Jednak o wiele bardziej ukierunkowanym podejściem będzie praca z bańkami, o czym przekonuję w innym miejscu książki (patrz strona 44). Dzięki tej technice można dokładnie i systematycznie rozluźnić wszelkie zrosty. Poczujesz cudowną lekkość i pewność, że udało ci się naprawić coś w swoim ciele. Że skutecznie się wyleczyłeś. Dzieje się tak, ponieważ jesteś w stanie samodzielnie wyczuć właściwy obszar do leczenia, zdecydować o właściwej metodzie, a także dobrać odpowiednią siłę nacisku i powtórzeń. W przypadku samodzielnego leczenia powięzi rzadziej znaczy więcej, również dlatego, że fizjoterapia z wykorzystaniem baniek jest bardzo skuteczna. Zacznij powoli i ostrożnie. Najlepiej zastosować nową metodę zgodnie z zaleceniami specjalistów opisanymi w tej książce. Zaufaj reakcjom swojego ciała. One zawsze pokażą ci, co jest możliwe i sensowne oraz jak powinien wyglądać następny krok. Poniżej pokażę ci, jak to zrobić.
Bańki skutecznie pomagają w przypadku napiętych powięzi3
ZOSTAŃ EKSPERTEM OD SWOJEGO CIAŁA
Wskazówka eksperta
Podstawy praktycznego uśmierzania bólu
1. Zachowaj spokój i skoncentruj się. W następnym kroku dokonasz samodzielnej oceny swoich dolegliwości.
2. Zadaj sobie pytanie: Czy mogę to uleczyć samodzielnie, czy też potrzebuję natychmiastowego wsparcia lekarza?
3. Wykonaj pierwsze ćwiczenie przeciwbólowe z programu fizjoterapii bańkami i poczuj, jakie to uczucie.
4. Bardzo ostrożnie rozpocznij zabieg.
5. W razie potrzeby możesz również sięgnąć po maść przeciwbólową.
6. Następnie wykonaj ostrożnie mobilizację stawów.
7. Rozciągaj się i znów poczuj radość z ruchu.
8. Na koniec wróć do swojego zwykłego, ale zrelaksowanego ruchu.
Jako ekspert w dziedzinie fizjoterapii chętnie ci pomogę, ale jednocześnie mogę ci powiedzieć: uwierz w siebie. Rozwijaj lub wzmacniaj u siebie dobre samopoczucie. Możesz to zrobić, jeśli będziesz uważnie się obserwować, nawet jeśli z początku miałoby to być spojrzenie krytyczne. W tym celu proponuję ci ukierunkowane pytania. Fizjoterapia z wykorzystaniem baniek jest bowiem bezpieczna, jeśli zostanie przeprowadzona precyzyjnie. Chcę, abyś, jak niezliczona liczba moich wieloletnich pacjentów, został swoim własnym fizjoterapeutą. Uwierz mi: najlepszym komplementem dla mojej pracy jest spotkanie z byłą pacjentką, która mówi mi: „Nie muszę już do ciebie przychodzić, potrafię sobie pomóc sama”.
TEST ŻUCHWY
1 Stań przed lustrem. Możliwie jak najszerzej otwórz usta.
2 Umieść czubki palca wskazującego i środkowego pionowo pomiędzy przednimi zębami.
Uwaga
Umieść w ustach tylko czubki palców.
Dlaczego
Za pomocą tego testu sprawdzisz zdolność otwierania ust. Na przykład, jeśli uda ci się pomyślnie przejść ten test tylko na szerokość palca, oznacza to dysfunkcję stawów szczęki.
Autotesty – czyli przetestuj się razem ze mną
KĄT 45 STOPNI — ROZLUŹNIENIE ZA POMOCĄ NACISKU
Stosując nacisk pod kątem, precyzyjnie rozluźnisz wybrane struktury i więzadła powięzi.Umieść krawędź bańki na skórze pod kątem 45 stopni. Delikatnie dociśnij krawędź do tkanki.
7 Dociskając, przesuwaj bańkę po wybranej strukturze powięzi.
Uwaga
Zwróć uwagę, by podczas wykonywania ruchu przesuwać bańkę przez cały czas pod tym samym kątem.
NAPARSTEK — PRECYZYJNE ROZLUŹNIENIE
Dzięki tej technice w prosty sposób rozluźnisz zmiany powięziowe poprzez zastosowanie ukierunkowanego nacisku.Umieść palec wskazujący w środku bańki. Czubek banki przyłóż do skóry lub punktu spustowego.
8 Przez minutę uciskaj mocno tkankę powięziową.
Uwaga
Na początku stosuj nacisk o lekkiej sile i zwiększaj go w zależności od potrzeb.4
ZABIEGI Z UŻYCIEM BANIEK OD STÓP DO GŁÓW
ROZLUŹNIANIE NAPIĘĆ W ŻUCHWIE
1 Umieść małą, miękką bańkę na punkcie spustowym lewego mięśnia skrzydłowego. Usta pozostają zamknięte.
2 Dziesięć razy przesuń żuchwę w lewo.
Uwaga
Rozluźnij usta, nie zaciskaj zębów.
Dlaczego
Ćwiczenie to pomaga rozluźnić napięcia powięziowe na punktach spustowych mięśnia skrzydłowego. Jest ono również wskazane w przypadku zaburzeń żucia, trudności z przełykaniem czy też bólów gardła.
ROZLUŹNIANIE JĘZYKA
1 Umieść dużą bańkę na punkcie spustowym mięśnia dwubrzuścowego, tj, mięśnia języka, pod brodą i otwórz usta. Wyciągaj język 10 razy najdalej, jak potrafisz, a następnie przesuwaj go w lewo i chowaj z powrotem w jamie ustnej.
2 Wyciągnij język po przekątnej w dół, w prawo, 10 razy. Przykłady te są jedynie propozycją z wielu możliwości. Możesz również np. poruszać językiem w przód i w tył lub po przekątnej w różnych kierunkach.
Uwaga
Nie otwieraj ust maksymalnie.
Dlaczego
Dzięki temu ćwiczeniu rozluźnisz napięcie powięziowe dna jamy ustnej i przednich mięśni szyi. Jest ono również wskazane w przypadku trudności w połykaniu, bólów gardła czy bólu dolnych siekaczy.
ŁAGODZENIE OBJAWÓW CHOROBY ZWYRODNIENIOWEJ PALCÓW
1 Usiądź przy stole. Połóż na nim luźno prawe przedramię i rękę. Umieść małą bańkę na lewym palcu wskazującym. Trzykrotnie przesuń końcówką bańki pomiędzy kością śródręcza małego palca i kością śródręcza palca serdecznego. Następnie po kolei zmieniaj „przegródki” między palcami, aż do palca wskazującego i kciuka.
2 Używając kciuka od góry i palca wskazującego od dołu, złap chwytem pęsetowym skórę w każdej „przegródce” między palcami. Mocno odciągaj skórę, przytrzymując ją przez 20 sekund. Powtórz dla wszystkich pozostałych palców.
Uwaga
W przypadku zaburzeń powięziowych ćwiczenie to może początkowo powodować zaskakujący ból. Przy regularnej praktyce ból w późniejszym czasie ustąpi.
Dlaczego
Ograniczona ruchomość lub nadwyrężenie ręki prowadzą do zmian powięziowych w dłoni. Ćwiczenie to pomaga rozluźnić te powięzi. Jest również odpowiednie w przypadku rizartrozy, guzków Heberdena i innych dolegliwości dłoni.