Edukacja dla nowego świata - ebook
Edukacja dla nowego świata - ebook
Ponad 100 lat temu Maria Montessori stworzyła system edukacji, który rzucił zupełnie nowe światło na pedagogikę, akcentując pracę „dla dziecka” i odkrywając jego naturalny, kierowany wewnętrznymi siłami rozwój. W myśl tej metody dla prawidłowych postępów dziecka należy stworzyć mu przestrzeń pozwalającą na spontaniczność i twórczość oraz umożliwić wszechstronny rozwój psychofizyczny, kulturalny i społeczny. Koncepcja Marii Montessori przyczyniła się do zmiany tego, w jaki sposób pojmujemy dzieciństwo, jaką rolę w społeczeństwie przypisujemy dzieciom i jaką odpowiedzialność za ich kształtowanie – dorosłym. Edukacja dla nowego świata to trzynaście krótkich tekstów, w których Maria Montessori przybliża najważniejsze idee dotyczące rozwoju i edukacji dzieci, leżące u podstaw pedagogiki Montessori. Celem niniejszej książki jest objaśnienie i obrona wielkich mocy dziecka, a także pomoc nauczycielom, by zyskali nową perspektywę, która zmieni ich pracę z harówki w radość, z tłumienia – we współpracę z naturą. (…) mamy przed oczami w osobach dzieci istoty psychiczne, grupę społeczną wielkich rozmiarów, prawdziwą światową potęgę (…). Jeśli mają nadejść zbawienie i pomoc, to od dziecka, gdyż ono jest twórcą człowieka, a więc również twórcą społeczeństwa. Z tekstu
Kategoria: | Pedagogika |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-01-23009-8 |
Rozmiar pliku: | 612 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Od 1896 do 1911 roku, a więc przez blisko 15 lat, doktor Montessori praktykowała medycynę i kierowała katedrą higieny i antropologii. W 1898 roku ze względu na kontakt zawodowy z dziećmi zainteresowała się edukacją, a w 1907 roku otworzyła pierwszą instytucję dla dzieci poniżej szóstego roku życia o nazwie Casa dei Bambini, która stała się jej Laboratorium Edukacyjnym. Kolejne lata były okresem intensywnych badań nad dzieciństwem, które przyniosły wspaniałe efekty praktyczne.
W 1909 roku ukazała się jej przełomowa książka pod angielskim tytułem The Montessori Method, przetłumaczona na liczne języki i czytana w większości krajów świata. Rok 1913 okazał się pamiętny, ponieważ doktor Montessori wygłosiła wtedy swój pierwszy Międzynarodowy Cykl Wykładów i odwiedziła Stany Zjednoczone. Trzy lata później opublikowane zostało jej kolejne epokowe dzieło, zatytułowane przez angielskich wydawców The Advanced Montessori Method.
W 1919 roku doktor Montessori odwiedziła Anglię i zainaugurowała Międzynarodowy Kurs Szkoleniowy w Londynie. Jej podejście rozpowszechniło się we wszystkich krajach Europy; zostało również przyjęte w dominiach brytyjskich, a także w Indiach i Ameryce Południowej. W rezultacie w 1929 roku w Elsynorze powstała organizacja Association Montessori Internationale (A.M.I.), której cel określono następująco: „Rozpowszechnianie wiedzy o tym, jak można pomóc niedojrzałemu dziecku, które usiłuje odkrywać i rozwijać swoje umiejętności, w zadaniu samorealizacji i osiągnięciu pełni ideału rozwoju”.
Proponując doktor Montessori Honorowe Członkostwo w Szkockim Instytucie Edukacyjnym podczas entuzjastycznego spotkania w Edynburgu w 1946 roku, prezes Instytutu powiedział: „Nauczanie to zawód konserwatywny, ale raz na pokolenie pojawia się wybitna postać, która wnosi weń powiew nowego życia, inspirując ludzi do nowych przedsięwzięć i nowych działań. To wielkie osobistości w Historii Edukacji. Wśród nich nikt w naszym pokoleniu nie przewyższa Madame Montessori. Jej nazwisko jest powszechnie znane nie tylko w Szkocji, nie tylko w Europie, lecz także w każdej części świata”.
Ten hołd złożył doktor Montessori przywódca instytucji edukacyjnej w takim kraju jak Szkocja, która zawsze należy do awangardy postępu edukacyjnego.
Doktor Montessori zarówno w kwestii zasad, jak i praktyki daje ludzkości wielką nadzieję na budowę pokoju i postępu świata na najmocniejszym fundamencie, mianowicie na wolnej i demokratycznej edukacji dzieci Świata.PRZEDMOWA DO POLSKIEGO WYDANIA
Człowiek jest jedyną istotą na ziemi, która z wnikliwością przygląda się sobie, swoim przodkom, szuka odpowiedzi na pytania i wyciąga wnioski ze swojej przeszłości dla dobra przyszłości, której wizję tworzy przy użyciu najwspanialszego swojego narzędzia – wyobraźni. Takie studia historyczne pomagają człowiekowi zrozumieć, kim jest, jak żył, jak doprowadził do stworzenia tak zaawansowanej cywilizacji, w której żyjemy. Przyglądanie się przeszłości umożliwia modyfikację niektórych zachowań, tradycji, rytuałów przekazywanych z pokolenia na pokolenie, tak aby z poszanowaniem dla dorobku poprzednich pokoleń mogły lepiej odpowiadać na bieżące potrzeby. Oczywiście oficjalna historia, pisana przez dominującą kulturę czy grupę jej przedstawicieli, może zniekształcać niektóre aspekty rzeczywistości, jedne wyostrzając, a inne celowo pozostawiając „zamglone”. (Nie inaczej jest z kulturą wychowania potomstwa, społecznie akceptowalnym wzorcem rodzicielstwa, zbiorem pożądanych tudzież piętnowanych zachowań, ale to już jest opowieść na inny raz).
Klasyczne ujęcie historii, które z taką łatwością przyjmowało jedną słuszną wersję komentowanych faktów, wcale nie odchodzi do lamusa. Obecnie jesteśmy świadkami dramatycznych wydarzeń w czasie rzeczywistym. Wojna w Ukrainie: bezprawie, destrukcja i bezmyślna przemoc są relacjonowane na żywo i komentowane na całym świecie nie tylko w obiektywie i reportażach dziennikarzy, lecz przede wszystkim przez samych obywateli. A jednak mamy i taką społeczność, której narzuca się odmienną perspektywę tych wydarzeń i wymusiwszy społeczną spolegliwość, gwarantuje jej podtrzymanie.
Maria Montessori wzywa nas do uwolnienia się od dotychczasowego spojrzenia i sposobu myślenia oraz do przyjęcia nowej wizji uwzględniającej złożoność społeczeństwa. Jest to wizja nowego świata, w którym nowy dorosły, oferując nową edukację, doprowadza do wykształcenia nowego dziecka, stającego się spiritus movens nowego świata. Dla osiągnięcia tego celu dorosły musi wykonać pierwszy, decydujący krok, wyzbyć się egoizmu przesłaniającego mu zdolność widzenia kosmicznego celu, egoizmu, który otacza mgłą jego społeczną użyteczność, wyostrzając wrogość i lęk o jego partykularne interesy.
„Osobiście uważam, że jedynie świat bez granic nacjonalizmu doprowadzi naszą cywilizację do urzeczywistnienia, a wszystko inne będzie pociągać za sobą katastrofę za katastrofą. Widzę to od ostatniej wojny i głosiłam La Nazione Unica, ale któż wtedy był gotowy to zrozumieć? (…) Edukacja jest nadal elementem, do którego przykłada się najmniejszą wagę; i nadal realizuje się ją według starego wzorca, polegającego na przekazywaniu informacji ustnie lub za pomocą podręczników. Zmiana podręczników nie uformuje duszy: to kultywowanie ludzkiej osobowości każdej jednostki utworzy nowy świat”.
Mnogość ofert szkół zarówno publicznych, jak i niepublicznych mogłaby skłaniać do zupełnie innych wniosków. Niestety, zamiana podręczników na tablety nie zapobiega utrwalaniu wciąż tych samych, przestarzałych wzorców przekazywania wiedzy. Zmieniły się narzędzia komunikacji i dostęp do informacji, jednak nawet nieograniczony dostęp do nich będzie bezużyteczny przy braku umiejętności ich oceny i woli jej wykorzystania. Należy najpierw zrozumieć charakterystykę rozwojową dziecka, a potem zorganizować edukację zgodnie z rzeczywistymi, a nie wyobrażonymi jego potrzebami. Dla przykładu rzeczywistą potrzebą dziecka jest sensowna rówieśnicza interakcja, będąca jednocześnie platformą wymiany informacji oraz zaspokojeniem potrzeby bliskości z drugim człowiekiem; nie stanowi ich natomiast atrapa takiej relacji w cyberświecie komputerowej gry. Tylko kultywowanie ludzkiej osobowości sprawi, że dobroć człowieka nie zostanie wykorzystana jako jego naiwność i zapewni warunki do swobodnego, niezaburzonego rozwoju najwyższych kompetencji i realizacji jego potencjału.
Człowiek realizuje swój potencjał w pełnym lub zubożonym stopniu na każdym etapie swojego życia, a to życie możemy wyobrazić sobie jako konstruktywną energię oddziałującą na otoczenie. I choć mogłoby się wydawać inaczej, to nie jest cel sam w sobie. Cel życia wykracza poza granice samego życia, obejmuje znacznie więcej niż ograniczone cele samozachowania i samodoskonalenia.
Maria Montessori proponuje rozważenie celu życia z dwóch perspektyw: świadomej i nieświadomej. Świadome życie stanowi domenę biologii, to codzienne działanie w kierunku przetrwania. Jakiż miałby być cel życia, jeśli nie przeżycie?
Drugi aspekt należy rozważyć z perspektywy „geologicznej”, gdzie suma codziennych oddziaływań ludzkości realizuje dzieło kosmicznego tworzenia, czego ludzkość jest nieświadoma. Maria Montessori zachęca nas do spojrzenia z tej perspektywy także na zwierzęta i rośliny. We wcześniejszej publikacji – Edukacja i potencjał człowieka – opisuje kosmiczną misję koralowców – nieświadomych pracowników zakładu uzdatniania wody. Ich mozolna wytrwała praca umożliwiła życie innym. Gdyby doszło do ich strajku, oceany, zamiast tętnić życiem, pogrążyłyby się w bezładzie i zgniliźnie. Nieświadoma praca wszystkich organizmów tworzy wzajemną sieć powiązań, w której wszyscy na sobie polegają, wszystko od każdego zależy.
Opowieść snuta o koralowcach odnosić się może do każdego innego organizmu. Nieistotne są przykładana przez nas waga czy przypisywane znaczenie jego działania. To praca, którą ma do wykonania, jest jedynym celem jego istnienia.
Owa dualistyczna myśl przenika teorie Marii Montessori. Jest daleka od stronniczości. Z naukowym obiektywizmem przedstawia obydwie strony medalu. Oprócz idyllicznych opowieści o kosmicznym planie i jedności życia znajdują się tu i trafne obserwacje pewnej ciemności, w której ludzkość pogrąża się w swoim społecznym rozkładzie napędzanym nacjonalistycznymi podziałami. Te myśli Montessori wyraża z nadzieją, że rzuci nowe światło na relacje przyczynowo-skutkowe światowych wydarzeń społecznych.
Człowiek obdarzony inteligencją i rękami, którymi wykonuje jej polecenia, może zarządzać siłami kryjącymi się w wieczności. Nie ogranicza swojej roli do przekształcania otoczenia, jak czynią to inne organizmy. Człowiek tworzy supranaturę. Ta supranatura zmodyfikowała warunki, w których on wzrasta. Od teraz we wszystkim już polega na swojej ludzkiej społeczności. Nie wystarczą proste rozwiązania, teraz człowiek szuka wyrafinowania, komfortu, zapewnienia sobie tego wszystkiego, nad czym do tej pory kontrolę sprawowała natura. Maria Montessori stwierdza, że homo sapiens jest już wspomnieniem przeszłości, zastąpionym obecnie przez człowieka supranaturalnego – zupełnie nowy gatunek. Ten nowy gatunek łączy się kolektywną siłą umysłu bez względu na miejsce na ziemi. Razem ludzkość ma zdolność osiągania wszystkiego, co tylko sobie wyobrazi, a czego nawet najznamienitszy geniusz nie osiągnąłby nigdy w pojedynkę.
Poznaliśmy już sposoby świadomego funkcjonowania człowieka. Możemy zapamiętywać fakty, daty i obserwować kolejne fale cyklicznie powtarzających się wydarzeń. Nie bez przyczyny przysłowie „historia kołem się toczy” wciąż nie traci znaczenia. Jednak teraz do głosu powinna dojść nowa interpretacja wkładu ludzkości w osiągnięcie takiego, a nie innego stadium ewolucji. To ostatni dzwonek dla przeobrażenia edukacji dla nowego świata.
Sylwia CamardaPRZYPISY
Nowy dorosły, nowe dziecko, nowa edukacja – to głoszone przez Marię Montessori idee, które przewijają się przez wiele z jej publikacji, m.in. Wykłady londyńskie 1946, Sekret dzieciństwa i inne wydane przez Wydawnictwo Naukowe PWN w serii Biblioteka Marii Montessori .
Autorka ma na myśli I wojnę światową (1914–1918 r.) .
La Nazione Unica – jeden naród .
Cytat pochodzi z archiwalnych notatek Marii Montessori z lat 1948–1949 (AMI) .
M. Montessori, Edukacja i potencjał człowieka, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021.
M. Montessori, Edukacja i pokój, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021.