- W empik go
Odyseja XX wieku. Sándor Márai - życie i dzieło - ebook
Odyseja XX wieku. Sándor Márai - życie i dzieło - ebook
Kim był Sándor Márai – ów kassański patrycjusz, pisarz podróżnik, pełnokrwisty dziennikarz, bywalec niewielkich karczm i kawiarni, a zarazem człowiek, jak ujęła to jego dobra znajoma, „o naturze jeża”, wycofany i samotny? Jakie wydarzenia go uformowały, nadały kształt jego życiu i sposobowi myślenia? Aby objaśnić zagadki w życiorysie jednego z najwybitniejszych twórców węgierskiej i europejskiej literatury XX wieku, Tibor Mészáros sięga do dawnych artykułów prasowych, listów, zachowanych w archiwach rękopisów, w tym dziennika Loli, żony Máraiego, a także wspomnień jego przyjaciół i znajomych. Wiele miejsca poświęca jego utworom, również tym nieznanym polskiemu czytelnikowi. Podkreśla organiczną jedność życia i twórczości pisarza, dla którego „pisać” i „żyć” było niemal tym samym.
Od roku 2000 Czytelnik jest wydawcą utworów Sándora Máraiego po polsku. Począwszy od poczytnego i tłumaczonego na wiele języków Żaru, ukazało się dotychczas ponad trzydzieści tytułów.
Kategoria: | Literatura piękna |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-07-03587-1 |
Rozmiar pliku: | 7,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Znany i nieznany Sándor Márai
W imię zasług zaklinam, powiedz wszystko wiernie.
Homer, _Odyseja_ (_Pieśń IV_, w. 329)¹
Na poprzedniej stronie widoczna jest chyba najbardziej znana fotografia Sándora Máraiego – wizerunek rozpoznawany we wszystkich zakątkach świata. Dużo już wiemy o tym węgierskim pisarzu, wybitnym twórcy węgierskiej i europejskiej literatury XX wieku, ale czy rzeczywiście go znamy? Czy wystarczy, że przeczytamy kilka jego książek i omawiających je recenzji, abyśmy mogli oznajmić, że go poznaliśmy? Również w odniesieniu do zdjęć widocznych na okładce oraz na poprzedniej stronie można postawić podobne pytanie: czy naprawdę wiemy, kim był Sándor Márai? Do – tak upragnionego – pełnego wizerunku twórcy niewiele nas przybliży panujący dziś trend, który nakazuje skupiać się tylko na tekście. Dużo przydatniejszy w dążeniu do tego celu jest portret wyłaniający się z jedności drogi artystycznej i biografii, dlatego niniejszy tom próbuje tak właśnie zaprezentować pisarza: za pomocą życia i dzieła, faktów i anegdot.
Jaki jest ten Sándor Márai, którego znamy? Był świadkiem i kronikarzem XX wieku, ale uważał siebie za dziecko poprzedniego stulecia. Jego poglądy na temat wartości, ideał mieszczanina, podejmowane tematy, przekonania jako pisarza silnie wiązały go z wrzącym od rewolucji wiekiem XIX. Pokolenie swojego ojca uważał za „liberalno-konserwatywne”, co Gabriel García Márquez ujął tak: „Aczkolwiek zawsze uważano go za liberała, bo zwykł w wyborach głosować na kandydatów tej partii, czuł się nim bardziej dla podtrzymania tradycji niż z przekonania, będąc jednocześnie ostatnim zapewne przedstawicielem wielkich rodów, który przyklękał na ulicy z chwilą przejazdu arcybiskupiej karety”². Podstawowym materiałem dla jego utworów stał się wiek XX, w którym zachwiały się wszelkie wcześniejsze systemy wartości (religijne, etyczne, kulturalne) i w którym człowiek uczynił najpewniejszym punktem to, co najbardziej niepewne – samego siebie, pozbawionego podpory wynikającej z zakorzenienia.
Inna ważna cecha Máraiego wiąże się z jego stosunkiem do przeszłości i teraźniejszości:
Czas mojej młodości i mojego wieku męskiego przenikały dwa podstawowe uczucia. Pierwsze z nich, uczucie, że „coś jest nie w porządku”, było spuścizną z dzieciństwa i z okresu pokoju. Tę spuściznę targałem ze sobą na wędrówki po Europie, a nie spotkałem takiego zjawiska ani symptomu, które by ów niepokój usunęły. Drugie, bardziej zatrważające uczucie nauczyło mnie, że „coś się dzieje” ze mną i ze światem: wyzwoliły się siły, nad którymi nie panują już przywódcy³.
Człowiek tej epoki żył w ciągłym kryzysie, z czego wynikało doświadczanie przejściowości oraz niepewności egzystencjalnej, jak również powątpiewanie, czy świat może jeszcze kiedyś być taki jak przedtem. Także z tej przyczyny zasadniczą postawą artystyczną stało się w przypadku Máraiego pamiętanie, którego jednym z głównych mitów jest złoty wiek. Z punktami węzłowymi w życiu pisarza wiązało się też wiele zwrotów zewnętrznych, historycznych: gdy miał czternaście lat, wybuchła I wojna światowa; kiedy osiągnął wiek chrystusowy, zmarła najbliższa mu osoba, jego ojciec, a on sam napisał swoje główne dzieło; nim ukończył lat czterdzieści, co oznacza półmetek życia, wybuchła II wojna światowa; jako pięćdziesięciolatek był już emigrantem i w tym tak czy owak kryzysowym wieku, równym połowie stulecia, musiał nie tylko zmagać się z poczuciem wyobcowania, lecz także poszukiwać własnego miejsca w świecie. To dlatego ważną rolę odgrywa w jego twórczości kryzys, niezależnie od tego, czy mowa o kryzysie w związku dwojga ludzi, czy o kryzysie dotyczącym społeczeństwa bądź świata. A jako że łączy się to z analizą osobowości, ważna jest dla Máraiego tajemnica obecna w życiu każdego człowieka, obok zaś słabych, bezradnych postaci pojawia się prawdziwa osobowość bądź możliwość, by się osobowością stać. Wszystko to autor doprowadza do równowagi poprzez wzbudzanie nostalgii, niekiedy na niekorzyść przemyśleń filozoficznych.
Máraiego cechowało również ściślejsze przywiązanie do kilku filozofów. Przy dekadenckich prorokach XX wieku niejaką nadzieję często oznaczała dla niego myśl kartezjańska: zwalczanie kryzysu za pomocą rozumu, sięgającego korzeniami do renesansowego ideału człowieka oraz tworzenia wartości na podstawie tradycji kultury europejskiej. Nieprzerwanie zajmowały go świat, Europa i Węgry, historia, a w niej człowiek, przede wszystkim zaś los osobowości autonomicznej, jako że artysta, pisarz jest depozytariuszem prawdy, a to stanowi jeden z filarów jego poczucia odpowiedzialności. Z powodu tej właśnie roli „domowymi filozofami” Máraiego stali się Arthur Schopenhauer, Friedrich Nietzsche, José Ortega y Gasset i Oswald Spengler. Najmocniej przykuwała jego uwagę kultura chylącego się ku upadkowi Zachodu oraz kwestia jednostki przemienionej w człowieka masowego. Jednocześnie poszukiwał wyjścia z tej zasadzki oraz możliwości ucieczki, uratowania się. Duży wpływ miała na niego myśl Schopenhauera sformułowana w dziele zatytułowanym _Świat jako wola_ i _przedstawienie_, według której wobec nędzy życia jedyne pocieszenie przynosi sztuka. Ze szczególnym upodobaniem sięgał też Márai do swoich „stoickich muz”, Marka Aureliusza, Michela de Montaigne’a, Blaise’a Pascala. Chrześcijańską tradycję uznawał za własną przede wszystkim w rozumieniu intelektualno-kulturalnym, z bycia katolikiem nie wynikała u niego akceptacja dogmatów wiary ani konieczność praktykowania religii. Chociaż w trakcie emigracji jego codzienną lekturą pozostawała Biblia, uważał ją raczej za przewodnik po ludzkim życiu aniżeli za objawienie.
Pod względem konstrukcji psychicznej Márai był duszą zwracającą się do własnego wnętrza, samotną i zranioną, z czego wynikały jego samotniczość oraz uczuciowe przywiązanie do śmierci, która jest tematem silnie obecnym w całej twórczości tego pisarza. W związku z jego utworami zasadnie może się zrodzić w czytelniku przekonanie, że Márai to twórca obrazujący egzystencjalne uczucie straty. Introwertyzm zmuszał go do ciągłej autoanalizy, dlatego autor ów stał się poszukiwaczem dróg do szczęścia, jako zaś przeciwwaga przebija u niego zza powściągliwości – i uzupełnia jego portret – pragnienie wyznania, pewien przymus artystycznego otwarcia się, obnażenia. Osobowość autonomiczna, ideał człowieka samotnego, ideał jakości otrzymały w twórczości Máraiego wyróżniającą się rolę: jego dziennik czy _Sindbad powraca do domu_, podobnie jak powstałe na emigracji _Pokój na Itace_ bądź _Krew świętego Januarego_ – wszystkie organizują się na wzór właśnie tej formy życia i takiego sposobu myślenia, a bohaterowie owych utworów to osobowości prawdziwe.
Márai namiętnie interesował się człowiekiem: analizował jego postawę, osobowość i czyny, szukał jego miejsca w XX wieku. Zawsze bardziej ekscytował go ktoś słaby i grzeszny, skłonny do błędów i pomyłek, aniżeli ten pozbawiony kompleksów: „ mnie ten wyleczony człowiek nie jest potrzebny. Człowiek niech pozostanie istotą barwną i niedoskonałą, tak, niech pozostanie raczej neurotykiem, jeśli akurat nim jest, ale niech w trakcie rekonwalescencji nie traci tego wszystkiego, co dało jego życiu bolesną, ekscytującą treść – niech nie traci swych marzeń, afektów, pasji, nieumiarkowania i romantyzmu…”⁴.
Definiującymi elementami jego formy życia były podróże, więcej lat spędził za granicą niż w ojczyźnie. „Być może jedyną prawdziwą namiętnością w mym życiu było podróżowanie” – napisał w swoim ostatnim dzienniku⁵. To, co długo stanowiło wybrany sposób egzystencji, przygodę, organiczną część poglądów mieszczanina (i obywatela świata)⁶, niedługo po II wojnie światowej stało się przymusem. Márai szybko pojął, że podróżować znaczy też poznawać siebie. Michel Onfray wskazywał, że koniec końców zawsze znajdziemy się naprzeciw siebie samych – rozdarci na strzępy, porozbijani, rozrzuceni albo w całości – jakbyśmy znaleźli się przed lustrem, które zmusza nas do dokonania bilansu naszej sokratejskiej metody i ustalenia, czego się o sobie dowiedzieliśmy⁷. Od 1948 roku podróż stała się losem pisarza, w ten sposób Márai coraz ściślej zrastał się z postacią Ulissesa.
Mieszczanin przywoływany w utworach i postawie tego twórcy nie jest bytem istniejącym w czystej postaci, lecz raczej mieszaniną fantazji i połowicznej realności. Márai to pojedynczy i pierwszoosobowy reprezentant pewnych poglądów oraz systemu wartości, nie zaś prominent wymarzonej warstwy społecznej. Egzystencja mieszczańska była dla niego intelektualną i realną formą życia, ale stała się nią poprzez stworzenie ideału pomyślanego w bardzo specyficzny sposób. Żyły w Máraim i walczyły ze sobą rola mieszczanina i rola artysty: jako mieszczanin czuł się członkiem pewnej klasy społecznej, lecz jako artystę cechowała go odrębność, samotność. Znacząca część jego dorobku pisarskiego to badanie przyczyn, dlaczego i jak rozpadła się na części klasa mieszczańska, jaką rolę odegrała w tym procesie historia, a jaką – sama warstwa, z której i on się wywodził, a także gdzie i w jaki sposób może znaleźć swoje miejsce w tym nowym świecie on sam – kronikarz, badacz i jednocześnie krytyk własnej klasy. Życie i dzieło Máraiego zaświadczają, że jedną z najwyższych rang stanowiły dla niego bycie człowiekiem czytającym i myślącym oraz możliwość wystawienia w swych utworach trwałego pomnika pewnej klasie społecznej i określonym poglądom. Był _homo europaeus_, który żył i tworzył, nawiązując i czując przywiązanie do kultury swego kontynentu, jego tradycji i poglądów na temat wartości.
Ważnym elementem portretu Máraiego jest jego stosunek do pisania oraz osobisty los jako autora i człowieka. Według jego zapatrywań pisarz to artysta twórczy: w odniesieniu do społeczeństwa odgrywa on rolę kreująco-formującą, a za intelektualistę może się uważać tylko dopóty, dopóki jest w stanie owemu oczekiwaniu sprostać. Jeśli uniemożliwi mu się realizację tego zadania, staje on na rozdrożu: czy może pozostać w kraju, gdzie odbiera mu się swobodę pisania? Emigracja, która zdefiniowała los Máraiego, jest więc również konsekwencją pojmowania pisania jako nośnika najwyższej wartości, stąd zrozumiałe staje się zdecydowane stanowisko pisarza, jego sprzeciw wobec dyktatur i sowieckiego zniewolenia. Wybierając emigrację, wybrał wolność, ona zaś utrzymała integralność jego osobowości, zarazem jednak utracił środowisko, które zapewniał mu język ojczysty – to dlatego jego sztuka pisarska obrała nowy kierunek.
Dorobek lat wędrówki (bez atmosfery zapewnianej przez czytelników) jest więc inny: pisarz nie był w stanie stworzyć takiego dzieła, jakie chciałby, a tylko takie, jakie zdołał w sytuacji przymusowej. Wymuszone opuszczenie ojczyzny uczyniło Máraiego nieprzejednanym, co można łatwo uchwycić przede wszystkim w jego _Dzienniku_ i w przemyśleniach zawartych w audycjach nadawanych przez Radio Wolna Europa. Po zdławieniu na Węgrzech rewolucji 1956 roku pisarz ostatecznie odsunął się od swojej ojczyzny, odrzucił możliwość reemigracji, sformułował twarde warunki, pod jakimi może powrócić do kraju jego twórczość (i on sam). W ostatniej dekadzie życia opuściły go po kolei najbliższe osoby, aż pozostał całkiem sam. Wybranie przezeń śmierci to czyn człowieka autonomicznego i samotnego, zrozpaczonego, lecz odczuwającego przymus podjęcia decyzji.
Ale czy tym, i nikim więcej, był Sándor Márai, obywatel Kassy⁸, którego utwory znane są na całym świecie dużo lepiej niż historia jego życia? Jak to się stało, że droga powiodła go z Kassy przez Budapeszt i Neapol aż do San Diego? Jakie wydarzenia kształtowały jego życie i sposób myślenia? Gdzie jest w tym wszystkim miejsce utworów tego pisarza? W ramach możliwości, jakie daje niniejszy tom, przedstawiam życie Sándora Máraiego, analizując zaś jego dorobek, zwracam uwagę na dziennikarza z krwi i kości, na pisarza wycofanego i samotnego, ale zarazem pojawiającego się w małych karczmach i w kawiarniach. W równym stopniu zajmuję się zarówno niewydanymi utworami tego autora, jak i zagadkami jego codzienności (z czego żyli Máraiowie na emigracji? czy można mówić o poczuciu humoru pisarza, gdy na prawie żadnym zdjęciu się nie uśmiecha?). Za coś istotnego uważam też zasilającą jego utwory historię życia – jednakowo ważne są tu zakres przeżyć, relacje i kontakty, dystansowanie się, różne wypowiedzi pisarza, niekiedy zadające kłam samym sobie i po ludzku sprzeczne, a także otaczający go świat. Dopasowanie utworów do życia oddaje w pewnej mierze związek pomiędzy egzystencją a dziełem, bo twórczość nie jest niezależna od autora ani powiązań z otaczającą go rzeczywistością. Czynię to wszystko ze świadomością, że związek tych dwóch aspektów jest nad wyraz skomplikowany, niemniej jednak warto poddać pod rozwagę to, że nawet najlepszy utwór nie jest w stanie opowiedzieć o życiu wszystkiego i chyba też jest uboższy niż życie, które go zrodziło. Za swój cel uważam zrozumienie osoby i jej czynów, nawet jeśli może być ono jedynie częściowe, jako że z całości życia poznajemy tylko okruchy.
Niniejszy tom zbudowany jest chronologicznie, a więc w sposób naturalny splatają się w nim życie i dzieło: świat przedstawiony utworów może zostać wzbogacony faktem, ale też anegdotą, której wartość informacyjna jest problematyczna. Wyróżniające się tematy przedstawiam w szerszym kontekście (na przykład przy okazji pierwszego dziennika – stosunek autora do wiary). Ostatnią część niniejszej monografii rozpoczyna analiza pośmiertnego sukcesu Máraiego oraz przedstawienie spuścizny pisarza, potem zaś następują zbiory danych: dwa kalendaria (życia i wydarzeń pośmiertnych) oraz bibliografia utworów tego autora opublikowanych w wydaniu książkowym (uzupełniona o polskie przekłady). Moja praca może wzbudzić emocje w kraju, w którym do 2023 roku wydano kilkadziesiąt różnych książek Sándora Máraiego, nawet takich, których nigdzie indziej nie odważono się opublikować. Przykładowo ukazały się wybory artykułów prasowych związanych z podróżowaniem, zatytułowane _Śladami bogów_ czy W _podróży_.
Na zakończenie kilka uwag osobistych. Ogromną pod względem czasu i rozleg-łości drogę życiową i twórczość próbowałem przetworzyć w portret, a popadające już w zapomnienie epokę i sposób myślenia starałem się odzwierciedlić poprzez życie pisarza. Do napisania tej monografii zainspirowała mnie praca nad bibliografią Máraiego, która została opublikowana w 2003 roku. Stanowi ona zestawienie twórczości pisarza wraz z przekładami na języki obce i poświęconymi mu pracami – obejmuje łącznie dwanaście tysięcy pozycji. Utrwalane w tej bibliografii fakty zmieniały moją dotychczasową wiedzę o pisarzu i jego utworach. Wygłosiłem też cykl dwudziestu pięciu wykładów o Máraim i przez dwie dekady redagowałem w wydawnictwie Helikon w Budapeszcie serię jego dzieł zebranych. Za osobistą zachętę ze strony pisarza uważam to, że na odwrocie fotografii widocznej na okładce niniejszej książki napisał on: „Po trzydziestu latach używania”. Wypuszczam w drogę ten tom, patrząc wstecz od roku 1988, kiedy rozpocząłem pracę badawczą nad Máraim – a więc z dystansu dłuższego niż trzy dekady – na tego wybitnego twórcę dwudziestowiecznej literatury. Tak jak porównuję Máraiego do Ulissesa, tak i ja sam wspieram się słowami Homera, który uwiecznił przygody władcy Itaki: „Muzo! Męża wyśpiewaj, co długo błądził , a co przygód doświadczył i trudów!”⁹.Od Budapesztu do Budapesztu – pisarz mieszczaninem
(1919–1928)
Iście tak jak ojciec syna tuli w swym objęciu,
Gdy z obczyzny mu wraca po latach dziesięciu .
Homer, _Odyseja_ (_Pieśń XVI_, w. 17–18)⁸¹
Lipsk, Weimar, Frankfurt i Goethe
W wieku XVII uczęszczanie przez wędrowców na zagraniczne uniwersytety bądź utrzymywanie przez nich kontaktów politycznych z zagranicą miało jasne cele, w XX wieku zaś taka aktywność wiązała się już z perypetiami charakterystycznymi dla danego okresu – zniknięcie znanego i zapewniającego bezpieczeństwo świata zmusiło wielu do ucieczki. Márai w październiku 1919 roku został słuchaczem Institut für Zeitungskunde der Universität Leipzig . Nie miał nic przeciwko możliwości pobierania nauk za granicą, zaspokajało to zarówno jego żądzę przygody, jak i chęć zobaczenia świata, ale znalazło się też miejsce dla realizacji pragnienia, aby się sprawdzić i w pełni rozwinąć w działalności dziennikarskiej. Pisarz mógł się uczyć za granicą w ramach kompromisu: „Rozejm z moim ojcem. Daje mi trzy lata w Niemczech – ceną tego jest dyplom z filozofii. Niech będzie!”⁸². Ten plan nigdy się jednak nie urzeczywistnił: Márai uczył się przez dziesięć semestrów na uniwersytecie w kraju, jak również w Niemczech i w Paryżu, ale lata studiów zakończył bez dyplomu. Był wagabundą, żył lekkim, emocjonującym, poszukującym doznań życiem, o wiele bardziej niż nauka pociągało go dziennikarstwo, nęcił wir zdarzeń.
„Cóż to ja właściwie robiłem w Lipsku? Moja rodzina sądziła, że studiuję na uniwersytecie, gdzie ze znaną niemiecką sumiennością wykształcą mnie na dziennikarza. W rzeczywistości snułem marzenia i roiłem”⁸³. Swoje studia prędko zakończył: „Najzabawniejsze było chyba jednak to, kiedy wyrzucono mnie z Akademii Dziennikarstwa w Lipsku, to oni mieli całkowitą rację: byłem i jestem dziennikarzem bardzo dalekim od ideału, niezdatnym do tego zawodu…”⁸⁴. Także w trakcie studiów Márai dużo podróżował (Essen, Dortmund, Königsberg, Berlin) – już wówczas stanowiło to organiczną część jego formy życia. Ważnym momentem w początkowym okresie pobytu w Niemczech były kilkukrotne odwiedziny w Weimarze: w tym mieście mieszkał niegdyś i studiował Johann Wolfgang Goethe, który z punktu widzenia życia i powołania artystycznego oznaczał dla Máraiego wektor intelektualny, określający też postawę: „Goethe towarzyszy mi przez całe życie, jak materialne stadia rozwoju cielesnego”⁸⁵. Przywiązanie do autora _Fausta_ można uznać wręcz za sygnaturę: przez niemal dziewięć dziesięcioleci życia Máraiego Goethe pojawiał się jako ideał, a jego twórczość ledwie dotykała krytyka. Osobowość i dorobek niemieckiego pisarza był dlań przeżyciem: uniwersalność Goethego, jego postawa, idea uprawiania polityki za pomocą pisania, Goethe ironizujący i podróżujący – bez niego nie da się w sposób wiarygodny zinterpretować również Máraiego. „Jest taka zadymiona, ciemna, mała karczma, Fürstenhoff, gdzie wieczorem zwykłem pić koniak, księga gości jest tam pełna odręcznych wpisów osób wszelkich w świecie nacji, ale pomiędzy gośćmi panuje milczące porozumienie, że nikt z nich nie wrzuca do niej własnych błyskotliwych uwag, tylko wers z Goethego, bo mimo wszystko to jest tu najlepsze”⁸⁶. Także podczas emigracji autor _Fausta_ należał do tych nielicznych pisarzy, których Márai stale czytał, a nie rewidował swojego dlań podziwu: w _Dzienniku_ z 1975 roku zanotował, że w Public Library na pożegnanie przeczytał kilka stron z Goethego, bo „ kimś jednak musiałem rozmawiać w Nowym Jorku…”⁸⁷.
Pierwsze tłumaczenia literackie Máraiego i jego aktywność dziennikarska w czasie pobytu w Niemczech
W 1920 roku ukazały się w tłumaczeniu Máraiego i pierwszy raz po węgiersku trzy jednoaktówki Arthura Schnitzlera⁸⁸. Oznaką bardzo szerokich zainteresowań młodego literata było również to, że w roku 1921 właśnie on jako pierwszy przełożył na węgierski jedno z opowiadań Franza Kafki⁸⁹, a po tym pierwszym tłumaczeniu przyszły kolejne. „Kafka stał się dla mnie w tym czasie tym, czym jest prosta droga dla lunatyka”⁹⁰ – napisał Márai. O przekładzie dowiedział się także autor i w 1922 roku wysłał list do Kurt Wolff Verlag :
Tłumaczem jest mieszkający w Berlinie węgierski pisarz Sándor Márai. Czy Państwo go znają? W każdym razie proszę w dalszym ciągu zastrzec prawo do przekładów na język węgierski dobrze mi znanemu węgierskiemu literatowi Robertowi Klopstockowi, który z pewnością będzie tłumaczył znakomicie. Z szacunkiem i oddaniem F. Kafka⁹¹.
W 1922 roku Márai przełożył na język węgierski mikropowieść Franka Leonharda _Die Ursache_ ⁹²; utwór nie jest znaczący, ale sygnalizuje zainteresowanie jego tłumacza kulturą niemiecką.
Od 1919 roku był współpracownikiem kilku niemieckich czasopism: lipskiego awangardowego tygodnika „Drache” , monachijskiego periodyku satyrycznego „Simplicissimus” , a także autorem pisma „Jugend” , „Prager Tagblatt” oraz zatrudniającej samego Thomasa Manna i Theodora Adorna „Frankfurter Zeitung und Handelsblatt” . W tej ostatniej gazecie światowego formatu ukazało się przez lata stosunkowo dużo tekstów Máraiego. W _Wyznaniach patrycjusza_ podaje on, że był autorem również pisma noszącego tytuł „Endymion”, które doczekało się publikacji ledwie jednego numeru i dzisiaj jest już nieosiągalne. Artykuły pisarza ukazywały się po węgiersku w „Kassai Napló” , tej wychodzącej w jego rodzinnym mieście gazecie przesyłał korespondencje z Niemiec. Publicystyka Máraiego stawała się coraz bardziej wyrazista, charakteryzowało ją przetworzenie tematu polegające na podniesieniu go z codzienności do poziomu literatury, dokładne formułowanie myśli, poświadczające zdolność ostrego widzenia, a także ironiczny sposób postrzegania. Zakończenie tekstu zatytułowanego _Német farsang_ , ukazującego oblicza pozbawione osobowości i pozwalającego się domyślać końca pewnej kultury, wróżyło autorowi obiecującą przyszłość: „Jeśli pewna kultura dogorywa, nakazuje szybko wezwać kapłana i grzebie się w jakiejś nowej religii albo odwraca się plecami do wszelkiej świętoszkowatej ucieczki i rozpoczyna bal maskowy wokół koni mianowanych konsulami. My teraz to samo robimy wokół tępaków”⁹³.
Ilustracją jego ironicznego sposobu postrzegania jest artykuł mówiący o licytacji przedmiotów z pewnego panoptikum:
Cztery ozdobione monogramem płócienne chustki do nosa należące do Wilhelma reprezentują większą wartość na licytacji niż jego portret. O zdobycie jednej zwłaszcza z tych chustek ubiegał się pewien Holender. Prowadzący licytację twierdził bowiem, że chustka została już użyta. Cesarska wydzielina zaczarowała zwyczajny kawałek płótna w rzecz wartą o sto marek więcej. Ile mogą być warte majtki Juliusza Cezara?⁹⁴
Berlin
W ojczyźnie Thomasa Manna oczekiwały młodego pisarza przede wszystkim otchłanie i kryzysy niemieckiej duszy po przegranej wojnie. Berlin w okresie Republiki Weimarskiej cechowały polityczna niestabilność i podziały, a także chaos gospodarczy: po wojnie trzeba było z czasem dać tysiąc miliardów starych marek za jedną nową. Wrażenie obcości i trudności związane z potencjalnym wpasowaniem się w wielobarwność niemieckiej stolicy wzmacniał jeszcze fakt, że żyło tam mnóstwo uchodźców; liczba tylko rosyjskich emigrantów wynosiła dwieście tysięcy. Jednocześnie to miejsce dawało Máraiemu również wiele impulsów jako stolica definiowana przez różnorodność kulturową, a także krańcową nędzę i homoseksualizm. W związku z tym ostatnim zjawiskiem pisarz notował: „Płcie znalazły się po przeciwnych stronach barykady, homoseksualizm był najpierw tylko modą, później stał się epidemią. Dla jego sztucznego pobudzania powstawały ogromne przedsiębiorstwa”⁹⁵. Tak samo widział to również Stefan Zweig: „Nawet Rzym za czasów Swetoniusza nie znał takich bezwstydnych orgii jak owe berlińskie bale transwestytów, gdzie setki mężczyzn w damskich strojach i kobiet w męskim przebraniu tańczyło pod przychylnym okiem policji”⁹⁶. Symboliczne, że na pogrzebie tancerki Anity Berber można było zobaczyć zarówno prostytutki, jak i dyrektorów wielkich firm⁹⁷.
Także Márai prowadził przystający do tego niespokojnego miasta burzliwy tryb życia: „Był taki czas, kiedy niemieckie gospodynie domowe cenę pietruszki wyliczały w latach świetlnych. Berlin ma reputację miasta rozumu i porządku, lecz kiedy ja go poznałem, był akurat miastem obłędu i przeraźliwego bezładu”⁹⁸. W trakcie pobytu w Berlinie „oficjalnie” studiował filozofię na uniwersytecie, ale uważał to raczej za sposób na pozyskiwanie kieszonkowego. W jego wspomnieniach pojawiają się również rzeczy niezgodne z prawdą, komiczne, których wiarygodność stoi pod znakiem zapytania, jednakże opowieści te – a stały się one legendą również dla samego pisarza – dają swoisty obraz przypisywanych mu bądź rzeczywistych przygód młodego Máraiego.
W tamtym czasie każdego wieczoru czytałem Hölderlina. Wieczorem zasiada-łem w nowym barze, piłem ajerkoniak i czytałem na głos hymny tego szalonego poety – właścicielowi, który miał za sobą epizod więzienny. Po każdym ajerkoniaku odczytywałem jeden hymn. Najczęściej przychodził tam wysoki, jednooki, ponoć zdemobilizowany kapitan ze szczególnie rozwiniętym wilczurem. Zwracał się do psa na pan i rozmawiał z nim uprzejmie⁹⁹.
Z lat niemieckich, a przede wszystkim berlińskich pisarz zachował pozytywne wspomnienie, prawdopodobnie chętnie pozostałby w Niemczech, gdyby otworzyła się na to bardziej perspektywiczna możliwość. Tak oto podsumował swoje przeżycia: „Nigdy i nigdzie nie spotkałem później tylu życzliwych ludzi, jak w tamtych latach w Berlinie, wśród Niemców. Lubiłem jego spleen i rozmiary nie do ogarnięcia”¹⁰⁰.
Książki Máraiego wydane w latach spędzonych w Niemczech
Zbiór liryków zatytułowany _Emberi hang_ ¹⁰¹ ukazał się w roku 1921, a składające się nań wiersze noszą silne znamiona niemieckiego ekspresjonizmu. Krytycy w ojczyźnie uznali ten tomik za zbyt niemiecki; między innymi z tego powodu Márai nie ujmował później swoich książek sprzed 1927 roku nawet na liście tytułów. Wiersze ze zbioru _Emberi hang_ dają powód do rozlicznych krytyk, ponieważ wydają się manieryczne, ale jednocześnie już tutaj pojawiają się jako motywy poszukiwanie sensu istnienia oraz istota „ja” i jego miejsce w świecie, a także wiara bliska profanacji. W tym tomie można znaleźć wiele „wierszy o samotności”: najbardziej samotni są ci pozornie silni (heros, mężczyzna, poszukiwacz przygód). W wierszu A _síró hős_ zwycięzca oddałby triumf za kres samotności, dlatego _Vae victis!_¹⁰² zmienia się w: „Biada temu, kto zwyciężył!”, bo jest on bardziej samotny nawet od tego, który przegrał. Autor podjął w tym tomie również temat tajemnic wiary (A _mintázó_ , _Utolsó ítélet_ ), ale nie w sensie religijnym, lecz poszukując gospodarza Ziemi, sensu istnienia i swego miejsca na planecie. Charakterystycznym wyrazem tego jest wers „Czyim grzechem jestem ja?” z wiersza _Csúnya nő az ablakban_ . _Vers_ a _lemondásról_ podsumowuje przejawiane przez poetę wątpliwości, brak nadziei, przekonanie o ograniczoności szczęścia człowieka. Zabawa zatytułowana _Sakk_ jest wyłuszczeniem bezpańskości: „Kto nas tu na ziemi dogląda? / Kto nam do uszu szepcze słowa / kto przydaje tych udręk i kto – upojenia?”. Tomik Máraiego stanowi skróconą i „zwęgierszczoną” wersję antologii pod tytułem _Menschheitsdämmerung_ , odgrywającej znaczącą rolę w niemieckim ekspresjonizmie¹⁰³.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książkiZapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
1.
Homer, _Odyseja_, tłum. Lucjan Siemieński, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Warszawa – Wrocław – Kraków 2003. Wszystkie cytaty z _Odysei_ w książce pochodzą z tego wydania (przyp. tłum.). Pozostałe przypisy, jeśli nie zaznaczono inaczej, pochodzą od autora.
2.
Gabriel García Márquez, _Miłość_ w _czasach zarazy_, tłum. Carlos Marrodán Casas, TTM, Warszawa 2007, s. 60–61 (przyp. tłum.).
3.
_Kassai őrjárat_ , Révai, Budapest 1941, s. 67. Autorem tekstów źródłowych, jeśli nie zaznaczono inaczej, jest Sándor Márai.
4.
_Freud után_ , „Pesti Hírlap”, 29 września 1939, nr 222, s 7.
5.
A _teljes napló 1982–1989_ , Helikon, Budapest 2018, s. 228 (przyp. tłum.).
6.
W oryginale: _(világ)polgár_ – wieloznaczność wynika z tego, że węg. _polgár_ to zarówno mieszczanin, jak i obywatel, _világ_ zaś to świat (przyp. tłum.).
7.
Michel Onfray, _Az utazás elmélete. A földrajz poétikája_ , Orpheusz, Budapest 2011, s. 73 (przyp. tłum).
8.
To nawiązanie do tytułu dramatu Máraiego A _kassai polgárok_, który w wersjach niewęgierskich przekłada się niekiedy jako _Mieszczanie Kassy_, co wynika z dwuznaczności węgierskiego terminu _polgár_ – mieszczanin, obywatel. W polskim tłumaczeniu _Wyznań patrycjusza_ zdecydowano się na jeszcze inny przekład tego określenia. Dla mnie jednak decydujące znaczenie ma tu kontekst wspomnianej sztuki, której głównymi bohaterami są stawiający oligarsze opór obywatelski wszyscy mieszkańcy miasta, a nie tylko mieszczanie, dlatego w moim tłumaczeniu tytuł tego dramatu brzmi _Obywatele Kassy_. Neutralność polskiego terminu współbrzmi z dwojaką rolą Máraiego jako mieszczanina i artysty, o której pisze autor niniejszej monografii (przyp. tłum.).
9.
Homer, _Odyseja_, dz. cyt., s. 3, _Pieśń I_, w. 1–4 (przyp. tłum.).
10.
Homer, _Odyseja_, dz. cyt., s. 163 (przyp. tłum.).
11.
Węg. _cipszer_, od niem. _Zipser_ – Niemiec, Saksończyk ze Spiszu (przyp. tłum.).
12.
Używam tu nazwy Kassa, bo Márai posługiwał się nią jako jedyną w odniesieniu do swojego rodzinnego miasta, natomiast w innych fragmentach, gdy mowa o mieście współczesnym i wydarzeniach z niedalekiej przeszłości bądź obecnych, stosuję przyjętą w Polsce nazwę Koszyce (przyp. tłum.).
13.
_Wyznania patrycjusza_, tłum. Teresa Worowska, Czytelnik, Warszawa 2014, s. 83. .
14.
_Kassai őrjárat_ , dz. cyt., s. 184.
15.
A _kassai bombák_ , „Pesti Hírlap”, 28 września 1941, nr 221, s. 5.
16.
Cytat węgierski ( Stefan Zweig, A _tegnap világa_, tłum. węg. Dezső Tandori, Európa, Budapest 1981, s. 16) jest, jak się wydaje, z lekka „ulepszony”, gdyż w oryginale (https://www.projekt-gutenberg.org/zweig/weltgest/chap002.html, dostęp: 14 kwietnia 2022) mamy takie zdanie: „_Was ein Mensch in seiner Kindheit aus der Luft der Zeit in sein Blut genommen, bleibt unausscheidbar_” (przyp. tłum.).
17.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 124 i 125.
18.
Obecnie okręg Maramureș w północnej Rumunii, dawniej miejsce osadnictwa saskiego, dokąd zawędrowała również część przodków Máraiego (przyp. tłum.).
19.
Autor precyzuje tutaj, że chodzi o _polgári iskola_, czyli czteroletnią szkołę, do której przechodziło się po czterech klasach szkoły elementarnej (tzw. szkoły ludowej). Wcześniej edukacja w _polgári iskola_ trwała sześć lat, później została skrócona do czterech, gdyż władze uznały, że jest to wystarczające na potrzeby kształcenia urzędników (przyp. tłum.).
20.
Anna Gervay, _Találkozások Radványi Gézával és Márai Sándorral_ , „Magyar Napló”, czerwiec 2003, nr 6, s. 45.
21.
Węg. _főügyész_ – przed rokiem 1945 na Węgrzech radca prawny i strażnik praworządności władz samorządowych, zazwyczaj szef wydziału prawnego (przyp. tłum.).
22.
_Kisebbségi sors. Dr. Grosschmid Géza beszédei és írásai_ , Košice–Kassa 1930, nakład własny autora.
23.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 164.
24.
Anna Ötvös, _Márai Sándor Kassán_ , „Széphalom: A Kazinczy Ferenc Társaság Évkönyve 2013”, t. 23, s. 140–141.
25.
A _teljes napló 1964–1966_ , Helikon, Budapest 2013, s. 24. .
26.
Dzisiaj ulica Timonova 1.
27.
Obecnie ulica Mäsiarska 35. Można tam obejrzeć stałą wystawę prezentującą życie pisarza.
28.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 245.
29.
Tamże, s. 160.
30.
_Egy polgár vallomásai_ , Pantheon, Budapest 1934, s. 193.
31.
Zoltán Furkó, _Márai Sándor üzenete_ , Püski, Budapest 1990, s. 97–98.
32.
_Főgimnázium_ (węg.) – gimnazjum wyższe – w przeciwieństwie do _algimnázium_, gimnazjum niższego, składało się początkowo tylko z czterech klas wyższych. Z czasem jednak nazwa ta zaczęła obejmować gimnazja o wszystkich ośmiu klasach (przyp. tłum.).
33.
A _Jászóvári Premontrei Kanonokok Kassai Főgimnáziumának Értesítője az 1911–1912. iskolai évről_ , Szent Erzsébet könyvnyomda , Kassa 1912, s. 94–95.
34.
„Ujság”, 2 czerwca 1929, nr 122, s. 2–3. .
35.
„Ujság”, 25 grudnia 1928, nr 292, s. 4–5. .
36.
A _menekülők_ , „Ujság”, 29 marca 1936, nr 74, s. 5.
37.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 214.
38.
Egy polgár vallomásai , dz. cyt., s. 285–286.
39.
Wszystkie cztery części można przeczytać razem w: „Forrás”, kwiecień 2008, nr 4, s. 8–18.
40.
_Föld_ , „Kassai Napló”, 18 czerwca 1922, nr 145, s. 9.
41.
A _Jászóvári Premontrei Kanonokok Kassai Főgimnáziumának Értesítője az 1914–1915. iskolai évről._ , Kassa 1915, s. 45.
42.
A _Nyugat tekintetes Szerkesztőségének_ , „Kritika”, sierpień 1979, nr 8, s. 13. .
43.
Petőfi Irodalmi Múzeum (továbbiakban: PIM) Kézirattár , V. 2293/179/1. .
44.
Obecnie Preszów we wschodniej Słowacji (przyp. tłum.).
45.
_Kassai emlék_ , : _Modern írók dekameronja. Mindent tudok. Az Ujság évkönyve. 15. könyv_ , Budapest 1936, s. 13.
46.
A _premontreiek_ , „Ujság”, 14 listopada 1933, nr 258, s. 6.
47.
Gábor Mihályi, _Két apa között_ , Kalligram, Pozsony–Budapest 2012, s. 18.
48.
Tamże.
49.
W oryginale _gyerek-jour_ – zapewne chodzi tu o węg. _gyerek-zsúr_ – herbatkę, wieczorek dla dzieci (przyp. tłum.).
50.
Archiwum Rękopisów PIM, V. 2293/179/22.
51.
Archiwum Rękopisów PIM, V. 2293/179/40. Sándor Márai, _Stara miłość_, dz. cyt., s. 5 (przyp. tłum.)].
52.
Archiwum Rękopisów PIM Kézirattár, V. 2293/179/12; wyróżn. Máraiego.
53.
János Jáky – syn Kató (po mężu Jáky), siostry Máraiego.
54.
Zoltán Furkó, _Márai Sándor üzenete_ , dz. cyt., s. 90–91.
55.
_Az első pénz_ , „Színházi Élet”, 23–29 grudnia 1934, _Karácsonyi album_ , s. 62; wypowiedź Sándora Máraiego.
56.
Polskie wydanie w tomie: _Stara miłość_, dz. cyt., s. 23–33 (przyp. tłum.).
57.
Barna Balázs, _Első személy egyes szám_ , Budapest 1963 , s. 125. (Rękopis, w zbiorze prywatnym).
58.
Archiwum Rękopisów PIM, V. 2293/192.
59.
Archiwum Rękopisów PIM, V. 2293/179/7.
60.
_Az Eperjesi Kir. Katholikus Főgimnázium Értesítője az 1916–1917. iskolai évről_ , „Szent Miklós” Püspöki Könyvnyomó Int. , Eperjes 1917, s. 55.
61.
Albo, jak mówiono dawniej: wydział filozoficzny (przyp. tłum.).
62.
Archiwum Rękopisów PIM, V. 2293/179/16.
63.
Archiwum Rękopisów PIM, V. 2293/179/32.
64.
Cytuje to Ibolya Czetter w swojej pracy _„…_a _szavak igézetén múlik minden…” Márai első verseskötetének szókészlettani tanulságai_ , A _stílus és_ a _formák_ , BÁR, Szombathely 1999, s. 40.
65.
Węg. _miért_, czyli: dlaczego, można przekładać także jako: po co; węg. _tilalomfa_ – drzewo zakazu (albo: zakazywania/zakazane), to gra słowna, bo rosnące w raju drzewo poznania dobra i zła to po węgiersku dosłownie drzewo wiedzy: _tudásfa_ (przyp. tłum.).
66.
Tytuł zawiera nieprzetłumaczalną grę słów, ponieważ węg. _mesterember_ to złożenie słów: _mester_, czyli mistrz/mistrzowski, oraz _ember_, czyli człowiek, co z kolei jest nawiązaniem do Jezusa człowieka (przyp. tłum.).
67.
Magyar Nemzeti Tanács – Węgierska Rada Narodowa, organ doradczy i kierowniczy powstały w okresie przejścia od stanowiącego część monarchii austro-węgierskiej Królestwa Węgier do Węgierskiej Republiki Ludowej. Termin „przeciwnik narodu” odnosił się w tamtych czasach do zwolenników internacjonalizmu (przyp. tłum.).
68.
_Szakállas Török_ , „Pesti Hírlap”, 25 grudnia 1942, nr 292, s. 9. .
69.
Józsi Jenő Tersánszky, _Nagy árnyakról bizalmasan_ , Magvető, Budapest 1964, s. 73–74.
70.
_Föld, föld!…_, Vörösváry, Toronto 1972, s. 273. Ten cenny album ocalał, a prawnuk właściciela przekazał go w darze dla PIM. .
71.
Mityczny bohater węgierskich bajek, powstały z ziarna grochu i obdarzony nadludzką siłą (przyp. tłum.).
72.
Vilmos Tarján (1881–1947) – węgierski publicysta, a także kabareciarz, konferansjer, dyrektor teatru, operetki oraz wspomnianego „Otthon” Írók és Hírlapírók Köre (przyp. tłum.).
73.
_Írók Tanácsa_ , „Vörös Lobogó”, 28 marca 1919, nr 13, s. 6–7.
74.
_Az Akadémia és Európa nagy világnézeti harca_ , „Egyedül Vagyunk”, 5 czerwca 1942, nr 12, s. 5. .
75.
_1919. (Napló)_ , „Új Élet”, 12 października 1919, nr 1, s. 12.
76.
Węg. _proletárdiktatúra_ – termin stosowany również jako synonim rządów Węgierskiej Republiki Rad w 1919 roku (przyp. tłum.).
77.
_Érettségi találkoz_ó , „Pesti Hírlap”, 17 maja 1942, nr 111, s. 5. Wbrew temu szumnemu zdaniu wielokrotnie potem bywał w Kassy (potwierdzają to nawet fotografie), on sam jednak upierał się przy tym twierdzeniu.
78.
_Az Egyhez vezető Út. Mihályi Ödön naplója, amit tizenhatéves korában kezdett el…_ , Archiwum Rękopisów PIM, bez sygnatury; wyróżn. Ödöna Mihályiego.
79.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 214–215.
80.
_Mihályi Ödön_ , „Prágai Magyar Hírlap”, 9 lipca 1929, nr 152, s 4.
81.
Homer, _Odyseja_, dz. cyt., s. 310 (przyp. tłum.).
82.
_Márai Sándor – Nagy Lajosnak, 1920. február 14._ , Archiwum Rękopisów PIM, V. 3654.
83.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 270.
84.
_Újságíróiskola_ , A _Vidámság Dekameronja. Az Ujság karácsonyi melléklete_ , 25 grudnia 1929, s. 13.
85.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 295.
86.
_Napok Weimarban_ , „Kassai Napló”, 27 marca 1923, nr 70, s. 3.
87.
_Napló 1968–1975_ , Vörösváry, Toronto 1976, s. 284.
88.
1 Arthur Schnitzler, _Szavak komédiája_ , tłum. na węg. Sándor Márai, Athenaeum, Budapest 1920.
89.
1 Franz Kafka, A _változás_ , tłum. na węg. Sándor Márai, „Szabadság” (Kassa), 23 sierpnia – 1 września, numery 182–191. .
90.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 272.
91.
Franz Kafka, _Listy do rodziny, przyjaciół, wydawców_, tłum. Robert Urbański, WAB, Warszawa 2012, s. 52. , https://www.odaha.com/sites/default/files/Breife1902-1924.pdf (dostęp: 18 kwietnia 2022). W istocie mowa w tym liście nie tylko o _Przemianie_, lecz także o _Wyroku_ i _Bratobójstwie_, które miały się ukazać w gazetach w Kassy (przyp. tłum.)].
92.
„Kassai Napló”, 1 września – 1 października 1922, numery 207–232.
93.
„Kassai Napló”, 1 marca 1922, nr 48, s. 3–4. .
94.
_Castan panoptikuma_ , „Kassai Napló”, 20 marca 1922, nr 1, s. 3. .
95.
_Wyznania patrycjusza_, dz. cyt., s. 322–323.
96.
Stefan Zweig, _Wieder in der Welt_ , https://www.projekt-gutenberg.org/zweig/weltgest/chap014.html (dostęp: 18 kwietnia 2022).
97.
_Großstadt Triptychon_ Ottona Dixa ukazuje wszystkie charakterystyczne postaci tej kolorowej kawalkady.
98.
_Berlin_ , „Új Idők”, 27 sierpnia 1939, nr 35, s. 304.
99.
_Texas_ , _Kabala_ , Révai, Budapest 1936, s. 165–168.
100.
_Egy polgár vallomásai II._ , Pantheon, Budapest 1935, s. 88, 94.
101.
_Emberi hang_ , Globus, Košice 1921 (przyp. tłum.).
102.
_Vae victis!_ (łac.) – Biada zwyciężonym! (przyp. tłum.).
103.
Wydana w 1919 roku antologia liryki ekspresjonistycznej, nosząca pierwotnie podtytuł _Symphonie jüngster Dichtung_ , zawierała wiersze dwudziestu trzech twórców, wśród których byli między innymi Georg Trakl, Franz Werfel, Albert Ehrenstein, Yvan Goll, Else Lasker-Schüler (przyp. tłum.).