Olejki eteryczne w diecie. - ebook
Olejki eteryczne w diecie. - ebook
Olejki eteryczne to nie tylko piękny zapach i właściwości pielęgnacyjne, ale również unikalne, bioaktywne związki roślinne, dzięki którym możesz szybko zrzucić zbędne kilogramy, zwiększyć poziom energii, wzmocnić odporność Twojego organizmu, a także pożegnać choroby, takie jak cukrzyca typu 2 czy choroby autoimmunologiczne. Odkryj rewolucyjny program, dzięki któremu wprowadzisz olejki eteryczne do swojej diety! Poznaj oparty na dowodach, dwufazowy program naprawczy Twojego organizmu. Dowiedz się, w jaki sposób bezpiecznie wprowadzić olejki do swojej diety, pielęgnacji, a nawet ćwiczeń fizycznych, aby osiągnąć oszałamiające rezultaty! Rewolucja w odżywianiu dzięki diecie olejków eterycznych.
Spis treści
Przedmowa
Zmierz się z oczywistymi prawdami, które są ignorowane
Wprowadzenie
Jak się w to wszystko wpakowaliśmy?
CZĘŚĆ I Problem i jego rozwiązanie
Rozdział 1
Dlaczego „diety” zawodzą, a transformacja przynosi efekty
Rozdział 2
Odtrutka na chemiczną zupę: olejki eteryczne i żywność bogata w składniki bioaktywne
Rozdział 3
To nie twoja wina: zostałeś wprowadzony w błąd
CZĘŚĆ II Wprowadzenie do transformującej diety olejków eterycznych
Rozdział 4
Co powinieneś wiedzieć, zanim zaczniesz stosować dietę olejków eterycznych
Rozdział 5
30-dniowa szybka ścieżka z olejkami eterycznymi: stwórz nowe nawyki i zacznij tracić nadmiar kilogramów
Rozdział 6
Olejki eteryczne wspierają odchudzanie
Rozdział 7
Na zawsze odmień swoje życie i zdrowie, korzystając z olejków eterycznych
Rozdział 8
Pozostać zdrowym w toksycznym świecie: przewodnik po tym, jak walczyć z toksynami pochodzącymi ze środowiska
Rozdział 9
Klucze do życia pełnego obfitości
Wniosek
Czas na kontrolę rzeczywistości
CZĘŚĆ III Przepisy, remedia i ćwiczenia diety olejków eterycznych
Dieta olejków eterycznych – przepisy
Lekarstwa z olejków eterycznych
Niezbędny program ćwiczeń
PODZIĘKOWANIA
Przypisy
POLECANE ZASOBY
O autorach
Kategoria: | Zdrowie i uroda |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8168-675-4 |
Rozmiar pliku: | 2,8 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Ufamy, że spojrzycie na tę książkę jak na dar naszej rodziny dla świata i że uznacie, że czas, jaki poświęciliśmy na przygotowanie rękopisu, będąc z dala od siebie, ostatecznie był tego wart. Właśnie dlatego robimy to, co robimy, i właśnie z tego powodu żyjemy w taki sposób. Jesteście naszą inspiracją i nadzieją na zdrowsze pokolenie, które doświadczy życia w jego obfitości!
Z miłością,
Tatuś i MamusiaPRZEDMOWA ZMIERZ SIĘ Z OCZYWISTYMI PRAWDAMI, KTÓRE SĄ IGNOROWANE
Największe odkrycie moich czasów to prawda,
że człowiek może zmienić siebie,
zmieniając swój stosunek do świata.
WILLIAM JAMES
Uczciwe ostrzeżenie: są dwa powody, dla których ta książka różni się od jakiejkolwiek innej książki o dietach.
• Powód nr 1: według naszej wiedzy jest to pierwsza książka opisująca składniki bioaktywne, takie jak olejki eteryczne, służące kontrolowaniu masy ciała i pomagające zapobiegać chorobom. Prawdopodobnie nigdy wcześniej nie słyszałeś o „składnikach bioaktywnych”, jednak jestem pewny, że znane ci są takie terminy, jak antyoksydanty, a nawet polifenole. Jedno i drugie to składniki bioaktywne, które powinny stać się punktem centralnym twojego programu dietetycznego. Nie martw się, omówimy to szerzej w dalszej części książki.
• Powód nr 2: Jedzenie nie jest źródłem problemu ani też nie jest jego rozwiązaniem. Prawdziwy problem leży zupełnie gdzie indziej: ludzie padają ofiarą zachowań, o których w głębi serca wiedzą, że im nie służą. Jak możesz ominąć tę pułapkę i odmienić swoje życie? To jest prawdziwym przedmiotem naszej książki.
Każdego roku ukazują się dziesiątki nowych książek na temat diet, a wiele z nich błyskawicznie trafia na listy bestsellerów. Włącz telewizję lub weź do ręki dowolny magazyn, a pewnie trafisz na reklamy programów mających pomóc w skutecznym zrzuceniu kilogramów, gdzie posiłki dietetyczne zostaną ci dostarczone do domu. Amerykanie mają obsesję na punkcie diet, ale gdy rozejrzysz się wokół siebie, staje się jasne, że jako jednostki ponieśliśmy spektakularną porażkę w osiąganiu celu, jakim jest zdrowa waga. Jeszcze gorsze jest to, że wyeksportowaliśmy amerykański styl odżywiania się na resztę świata, czego konsekwencje można łatwo przewidzieć.
Nasze uzależnienie od jedzenia dorównuje naszemu uzależnieniu od diet. Równie dobrze możemy poszukiwać fontanny młodości zamiast zachować młodość na dłużej poprzez zmianę sposobu życia. Rzeczywistość jest taka, że większość diet po prostu nie działa, lecz nosimy w sobie fantazję, że gdybyśmy wreszcie znaleźli tę odpowiednią książkę z właściwą dietą, to nastąpiłaby nasza przemiana i odtąd żylibyśmy szczęśliwie. Tymczasem musimy się cofnąć: jeśli postanowiłeś zmienić swoje życie, możesz zacząć podążać ścieżką prowadzącą do przemiany twojego zdrowia i ciała.
Wiem, że teraz myślisz sobie: „Chwila, moment: ta książka ma w tytule słowo dieta, więc dlaczego robisz mi wodę z mózgu?”.
Niestety słowo dieta zostało wchłonięte przez przemysł zbudowany wokół utraty wagi. Pierwotnie słowo dieta odnosiło się do sposobu odżywiania, lecz teraz większość ludzi wiąże to słowo z chęcią schudnięcia. W tej książce słowo dieta odnosi się do swego pierwotnego znaczenia, szczególnie do sposobu odżywiania, na który składa się bogata w składniki bioaktywne żywność pełna niezbędnych składników odżywczych i równolegle eliminująca żywność przetworzoną. Jak już wiesz, utrata wagi jest efektem ubocznym dobrego odżywiania się i przyjęcia innych zdrowych nawyków.
Obfite życie: twoje dane przez Boga prawo
Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć.
Ja przyszedłem po to, aby miały życie i miały je w obfitości.
Ewangelia według św. Jana, 10,10
W ostatniej książce pytałem czytelników, czy uważają siebie za ludzi zdrowych. Zacytowałem definicję zdrowia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która określa je jako „stan pełnego fizycznego, psychicznego i społecznego dobrostanu, a nie tylko brak choroby czy ułomności” i sprowokowałem ich do myślenia przekraczającego granice tego, co do tej pory uważali za zdrowie: przedstawiając je jako prawdziwie tętniące żywotnością, pełne obfitości życie, które jest zdecydowanie czymś więcej niż tylko brakiem chorób czy schorzeń.
W tej książce chciałbym posunąć te rozważania o krok dalej i zadać ci inne pytanie: Czy cieszysz się obfitością życia? Innymi słowy, czy cieszysz się biblijnym zdrowiem?
Zdrowie biblijne nie jest listą zaczynającą się od: „Nie będziesz…”. Jest ono raczej nadrzędną koncepcją mówiącą o tym, że twoim danym przez Boga prawem jest cieszenie się obfitością życia, do czego Jezus Chrystus nawiązuje w Ewangelii św. Jana 10,10. Oznacza to, że cieszysz się równowagą i przejawiasz zdrowie we wszystkich obszarach swojego życia: duchowym, fizycznym, umysłowym, emocjonalnym, finansowym, zawodowym i społecznym. Bądź czujny, w rozdziale 9. będziemy szerzej i bardziej szczegółowo omawiać te siedem obszarów i damy ci wskazówki, jak nimi zarządzać.
Twoje zdrowie jest kamieniem węgielnym
Większość książek i technik nauczania stworzonych, by pomóc ci osiągnąć pełnię życia, zaleca skupianie się na modlitwie, medytacji, służbie innym i innych praktykach duchowych. Choć wszystkie te metody są dobre i bardzo potrzebne, to brakuje tu podstawowego faktu mówiącego o tym, że zdrowie jest naprawdę sednem twojego życia. Ta książka skupia się na praktycznej prawdzie o tym, że zrównoważone i obfite życie jest niemożliwe, jeśli twoje ciało staje się brzemieniem dla duszy.
I pozwól, że zapytam jeszcze raz: Czy cieszysz się życiem pełnym obfitości?
Zachęcam cię do założenia dziennika, gdy wyruszysz w tę podróż z nami – pomyśl o nim jak o swoim Dzienniku Przemiany – i zapisz odpowiedź na pytanie na pierwszej wewnętrznej stronie okładki. Kiedy przeczytasz tę książkę, powróć do tego pytania i szczerze na nie odpowiedz. Pamiętaj, że u podstaw twoja podróż ku zdrowiu dotyczy równowagi. Potrawy, które jesz; napoje, które wypijasz; suplementy, które zażywasz; lekarstwa, które przyjmujesz; myśli, które pojawiają się w twojej głowie; emocje, które w sobie nosisz; uczucia, jakie żywisz w stosunku do swojej pracy; twoje działania finansowe i czynniki stresujące, które dopuszczasz do swojego życia – wszystkie one przyczyniają się do twojego doświadczania obfitości życia lub je zmniejszają. A gdy już to zrobisz, zapisz swoją aktualną wagę i wymiary klatki piersiowej, ramion, talii, bioder i ud. Obserwowanie, jak te wszystkie liczby będą się zmniejszać w ciągu nadchodzących tygodni i miesięcy, będzie naprawdę ekscytujące.
Przedstawiając Mamę Z
A teraz nakreślę nieco szersze tło. Moja pierwsza książka, The Healing Power of Essential Oils, dała podstawy do tego, jak używać olejków eterycznych, które są ważnym składnikiem mojego podejścia do obfitego życia. Ta nowa książka stanowi naturalny postęp na drodze realizowania nieuchwytnego celu, jakim jest osiągnięcie zdrowej wagi jako integralnego czynnika dobrego zdrowia. Tym razem, i mówię to z dumą, współautorką książki jest moja żona i partnerka w pracy, Sabrina, znana jako Mama Z.
Wspólnie obalimy kilka mitów i objaśnimy kluczowe i aktualne tematy, które są istotne dla ciebie i twojego zdrowia. Jednym z nich jest to, dlaczego te wszystkie diety o niskiej zawartości węglowodanów i wysokiej zawartości tłuszczu, o których tak często słyszysz, nie są czymś, co powinieneś stosować, jeśli próbujesz doświadczyć życia w obfitości. Kolejną sprawą jest to, jak bardzo ważne jest, by zrozumieć, że szczupłe ciało to tylko jeden z aspektów ogólnego zdrowia. Możesz wyglądać wspaniale, ale nie być zdrowy; jednak nie możesz też mówić o prawdziwym zdrowiu, gdy masz nadwagę.
Dlatego zamiast tradycyjnej książki o „diecie”, trzymasz w rękach klucz do maksymalnego zdrowia, wysokiej wydajności i prawdziwej przemiany. Naszą intencją jest, by dać ci narzędzia, jakich potrzebujesz do doświadczenia zrównoważonego życia w obfitości, dzięki osiągnięciu zdrowej wagi.
W kolejnych rozdziałach zajmiemy się detoksykacją emocjonalną i obrazem ciała, pomożemy ci znaleźć odpowiedni rytm ćwiczeń i zapewnimy pyszne, szybkie i łatwe przepisy, abyś mógł cieszyć się długim życiem obfitującym w zdrowie i dobre samopoczucie.
Mity i błędne informacje
Najistotniejsze jest to, abyś nie obwiniał się ani za dodatkowe kilogramy, ani za kłopoty ze zdrowiem. Wina staje się jedynie składnikiem autodestrukcyjnych zachowań przekształcających się w nawyk, a każdy rodzaj winy jest źle lokowany. Stało się coś, co znieczuliło twoje ciało na zwykłe sygnały głodu i sytości. Wszyscy ucierpieliśmy z powodu tych błędnych informacji.
Twoi rodzice, lekarze i nauczyciele karmili cię kłamstwem, ale sami również byli karmieni kłamstwami. Większość konwencjonalnie wykształconych lekarzy niewiele wie na temat odżywiania. To kłamstwo polega na twierdzeniu, że kuchnia amerykańska jest odżywcza, a choroby, które dotykają nasze społeczeństwo, mają niewiele lub zgoła nic wspólnego z jakością naszej diety.
Naprawdę?
Zastanów się nad następującymi faktami, których jako kultura nie chcemy uznać. Mama Z i ja nazywamy je oczywistymi prawdami, które są ignorowane.
Poznaj prawdę nr 1: Na to nie ma olejku
Moja pierwsza książka zawierała podstawy stosowania olejków eterycznych. Wkrótce po tym, gdy została opublikowana, odniosła wielki sukces, a wtedy mnóstwo ludzi zaczęło oblegać Sabrinę i mnie, pytając o rozwiązanie ich problemów zdrowotnych. Pytali: Który olejek eteryczny muszę zastosować, by poradzić sobie z cukrzycą? Który olejek uwolni mnie od depresji czy niepokoju? Który olejek wyeliminuje refluks kwasowy? A co z utratą wagi? I tak dalej, i tak dalej, ciągnęło się to w nieskończoność, bo pojawiały się pytania o kolejne choroby.
Oni wszyscy zadawali niewłaściwe pytania. Założenie, że jeden olejek lub mieszanka olejków same w sobie mogą być lekarstwem, jest błędne. Nie wpadaj w tę pułapkę. Ostatnią rzeczą, jaką chcielibyśmy zrobić, to potraktować olejki eteryczne jak leki, jako środki mające przynieść szybką poprawę, lecz nie trwałą zmianę. Olejki wzmacniają zdolność ciała do samoleczenia i mogą pomóc ci w staraniach o to, by osiągnąć wagę idealną. Nie pomogą ci osiągnąć trwałej utraty masy ciała, jeśli nie zechcesz zmienić swojego stylu życia, a to prowadzi nas do drugiego punktu.
Prosta prawda jest taka, że żaden olejek nie poradzi sobie z nadmiernymi kilogramami.
Poznaj prawdę nr 2: Same olejki nie mogą zrzucić nadmiaru kilogramów
Prosta prawda jest taka, że same olejki eteryczne nie mogą rozwiązać twoich problemów z wagą. Naturalną, zdrową masę ciała możesz osiągnąć wyłącznie poprzez zmianę swojego stylu życia, a my pokażemy ci, jak wykorzystywać olejki eteryczne, by w czasie tego procesu uczynić swoje życie nieco łatwiejszym!
Mama Z i ja popieramy witalistyczne podejście do zdrowia, które utrzymuje, że siła, która stworzyła ciało, może je wyleczyć. Bóg wyposażył twoje ciało w cudowną wewnętrzną zdolność do samoleczenia, pod pewnymi warunkami. Żadna ilość olejków eterycznych nie wyleczy ciała bez innych zmian. Nie możesz żywić się fast foodami i oczekiwać, że olejki eteryczne sprawią, że osiągniesz szczupłą sylwetkę.
Olejki eteryczne to znane harmonizatory, które mogą pomóc twojemu ciału osiągnąć homeostazę niezbędną do prawdziwego zapobiegania chorobie i leczenia schorzeń. Wraz ze zmianami w diecie, postawie mentalnej, ćwiczeniach i zmodyfikowaniu stylu życia olejki eteryczne mogą odegrać ogromną rolę we wspieraniu cię w osiągnięciu i utrzymaniu zdrowej wagi.
Poznaj prawdę nr 3: Nie możesz być zdrowy, jeśli masz nadwagę
Prawdziwe pytanie, jakie musisz sobie zadać, brzmi: Jakie zmiany stylu życia powinienem wprowadzić, aby przygotować grunt pod optymalne zdrowie i zapobieganie chorobom? Żyjemy w świecie pełnym zanieczyszczeń powietrza. Wiele z tych toksyn znajduje się w typowej amerykańskiej diecie składającej się z przetworzonego jedzenia i fast foodów. Podstawowym czynnikiem określającym twoje zdrowie jest twoja masa ciała. Jeśli masz nadwagę, to tak naprawdę nie możesz być zdrowy. Tak samo jeśli masz niedowagę. A jeśli masz dużą nadwagę, twoje zdrowie jest jeszcze bardziej narażone na niebezpieczeństwo. Aby być naprawdę zdrowym, musisz osiągnąć naturalną masę ciała.
Poznaj prawdę nr 4: Słabe zdrowie i nadwaga gwałtownie się powiększają
Pomimo zaawansowanego stanu technologii i medycyny oraz miliardów dolarów, jakie jako kraj wydajemy na ochronę zdrowia, nasze zbiorowe zdrowie się nie poprawia. W rzeczywistości statystyki pokazują coś zupełnie przeciwnego. Według Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) 39,8 procent dorosłych Amerykanów jest otyłych¹. Dodaj tylko dorosłych z nadwagą, a ta liczba zrobi się jeszcze bardziej alarmująca: 70,7 procent, pomimo, że każdego roku około 45 milionów Amerykanów przechodzi na dietę w celu zrzucenia nadmiaru kilogramów². Otyłość i nadwaga są powiązane z chorobami serca, udarem mózgu, cukrzycą typu 2 i pewnymi odmianami nowotworów, co oznacza, że wszystkim tym wiodącym przyczynom śmierci w rzeczywistości można by zapobiec, jeśli tylko ludzie utrzymywaliby niską masę ciała!
Najnowsze statystyki pokazują, że ponad 100 milionów Amerykanów już cierpi na cukrzycę typu 2 lub na stan przedcukrzycowy, a mniej więcej połowa tej liczby nie jest jeszcze zdiagnozowana. Spośród nich 30,3 miliona ma pełnoobjawową cukrzycę, a pozostałe 84,1 miliona ma stan przedcukrzycowy. Ponadto 34 procent dorosłych Amerykanów ma zespół metaboliczny, grupę stanów powiązanych z cukrzycą – szczególnie nadmiar tłuszczu w jamie brzusznej, nieprawidłowy poziom cholesterolu, wysoki poziom cukru we krwi i wzrost ciśnienia krwi – kiedy występują one razem, wzrasta ryzyko cukrzycy, zawału serca i udaru³.
Poznaj prawdę nr 5: Następne pokolenie ma poważny kłopot
Po raz pierwszy w historii szacuje się, że długość życia dzieci będzie krótsza niż ich rodziców, w dużej mierze przez schorzenia takie jak, cukrzyca typu 2, podwyższone ciśnienie krwi, choroby serca i pogorszenie się kondycji stawów – to wszystko ma związek z otyłością⁴. I powiem jeszcze raz, że tym chorobom można by w dużej mierze zapobiec. Bez wątpienia mamy do czynienia z kryzysem gigantycznych rozmiarów, a Mama Z i ja zobowiązujemy się dołożyć wszelkich starań, aby położyć temu kres.
Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się napisać tę książkę: aby przeprowadzić ludzi przez łatwe do wdrożenia strategie, które rozwijaliśmy przez lata, aby stać się osobami sprawnymi fizycznie i osiągnąć zdrową wagę, wspomagając się olejkami eterycznymi. Mamy szczerą nadzieję, że po przeczytaniu tej książki będziesz mógł stać się wzorem do naśladowania w kwestii zdrowia i przemiany i pomożesz nam w dzieleniu się naszym ważnym przesłaniem z przyjaciółmi i z tymi, których kochasz.
Zaczynajmy…Wprowadzenie Jak się w to wszystko wpakowaliśmy?
Nie możesz doświadczyć przemiany fizycznej,
dopóki nie doświadczysz przemiany duchowej.
CORY BOOKER
Rozważ następujące fakty:
• Nasza żywność jest zaprawiona lawinową ilością dodatków, konserwantów i innych środków chemicznych, z których wiele nigdy nie było testowanych na ludziach. Nadal nie rozstrzygnięto, czy organizmy modyfikowane genetycznie (GMO) stanowią zagrożenie dla konwencjonalnie uprawianych roślin, zwierząt hodowlanych i ludzi.
• Nawet te środki chemiczne, które były testowane, nie zostały przetestowane w ciągu całego przeciętnego okresu odpowiadającego długości ludzkiego życia. Zarówno Urząd ds. Żywności i Leków (FDA), jak i Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) są mocno finansowane przez przemysł farmaceutyczny, rolniczy i chemiczny. W efekcie wszyscy staliśmy się królikami doświadczalnymi w olbrzymim naukowym eksperymencie, który wypluwa toksyny w powietrze, wodę i żywność, nie zważając na konsekwencje.
• Według badania z 2015 roku w czteroletnich szkołach medycznych istnieje wymóg zapewnienia minimum dwudziestu pięciu godzin edukacji na temat żywienia, ale tak naprawdę tylko 71 procent ze 121 szkół, które odpowiedziały na ostatnie badanie, zapewnia to skromne minimum. Autorzy tego badania podsumowują: „Nie można realistycznie oczekiwać od lekarzy, że skutecznie rozwiążą problem otyłości, cukrzycy, zespołu metabolicznego, niedożywienia szpitalnego i wielu innych schorzeń, dopóki w szkołach medycznych i podczas szkoleń w miejscu zamieszkania nie zostaną nauczeni, jak rozpoznawać i jak leczyć źródłowe, związane z odżywianiem, przyczyny tych chorób”¹. Nic dziwnego, że lekarze wolą przepisać pigułkę niż zbadać nawyki żywieniowe pacjenta.
• Znaczna część żywności podawanej dzieciom szkolnym zawiera nadwyżkę zbóż dotowanych przez USDA i żywność puszkowaną, a nie świeże warzywa i owoce, które dla wielu szkolnych budżetów stanowią zbyt duży wydatek. Dzieci nabywają złych nawyków żywieniowych właśnie w tym miejscu, gdzie powinny być uczone właściwego odżywiania się.
Efektem tej ignorancji lub dezinformacji jest kryzys. Jak już wspomnieliśmy w przedmowie, niemal 40 procent dorosłych Amerykanów jest otyłych, a 71 procent ma nadwagę². Bycie ciężkim stało się normą.
Problemem nie jest tylko wygląd ciała i rozmiar ubrań. Choroby połączone z nadmierną wagą, w tym nowotwory, nierównowagę hormonalną, zaburzenia jelitowe i cukrzycę typu 2, również mają swoje konsekwencje. Nasze dzieci także są ofiarami tego kryzysu, ze wskaźnikami otyłości wynoszącymi 9,4 procent, 17,4 procent i 20,6 procent dla dzieci w wieku odpowiednio od dwóch do pięciu lat, od sześciu do jedenastu lat i od dwunastu do dziewiętnastu lat³. Im starsze są dzieci, tym większe niebezpieczeństwo, że staną się otyłe. Złych wiadomości jest więcej: jako że coraz więcej kultur przyswaja sobie standardową dietę amerykańską (trafnie skróconą do liter SAD), kryzys ten rozprzestrzenia się na cały świat. Nazywamy to narodowymi zaburzeniami odżywiania.
Te zaburzenia nie są ograniczone wyłącznie do Stanów Zjednoczonych. Według WHO od roku 1975 do roku 2016 liczba przypadków otyłości potroiła się, co daje niemal 2 miliardy dorosłych, którzy ważą zbyt dużo, a 650 milionów z nich to osoby otyłe. W tym samym roku wyliczono, że ponad 340 milionów dzieci w wieku od pięciu do dziewiętnastu lat jest otyłych lub ma nadwagę⁴. W efekcie tego wszystkiego mamy narodowe – a ośmielamy się powiedzieć, że może nawet międzynarodowe – zaburzenia odżywiania, które sprawiają, że jesteśmy chorzy, grubi i obciążeni powiększającymi się kosztami rachunków medycznych i farmaceutycznych.
Święcie wierzymy w to, że katastrofa ta może zostać naprawiona w jednej rodzinie po drugiej, gdy zaczniemy podążać zaproponowanym przez nas programem.
Opowieści o przemianie
Jeśli z przedmowy nie wynika to wystarczająco jasno, to powiem jeszcze raz, że ta książka nie mówi o szybkich rozwiązaniach, takich jak jedzenie jagód, przyjmowanie probiotyków czy wlewanie olejku limetkowego do dyfuzora, aby poprawić swoje zdrowie, chociaż zalecamy te wszystkie naturalne sposoby. Mówimy raczej o całkowitej przemianie tego, kim jesteś, w jaki sposób żyjesz, co jesz i jakie związki tworzysz z innymi ludźmi. Utrata masy ciała jest fizycznym przejawem tej transformacji, a utrzymanie smukłego, zdrowego ciała przypuszczalnie zainspiruje cię do wprowadzenia kolejnych zmian w twoim życiu. Żywność bogata w składniki bioaktywne oraz olejki eteryczne może odegrać ważną rolę w tym procesie, ale transformacja przejawia się w sposobie życia, w relacjach z innymi, a nawet w doświadczeniu duchowym.
Mamy nadzieję, że opowieści o naszej przemianie zainspirują cię do przemodelowania własnego życia i stworzenia swojej własnej historii.
Tu Dr Z. Pełną historią mojej transformacji podzieliłem się w swojej pierwszej książce, więc tutaj przedstawię jedynie jej skróconą wersję, lecz doświadczenie transformacyjne mojej żony i jednocześnie współautorki w sposób szczególny nadaje się do przedstawienia w tej książce, więc chcę do niego dojść tak szybko, jak to możliwe.
Moje dzieciństwo było rujnowane przez słabe zdrowie. Od urodzenia byłem karmiony mlekiem dla niemowląt i mlekiem krowim, co sprawiło, że byłem nadmiernie pulchny, w związku z czym, gdy skończyłem zaledwie kilka miesięcy, lekarz pediatra zalecił mi dietę z odtłuszczonego mleka krowiego. Jako przedszkolaka nękały mnie zapalenia migdałków, więc często leczono mnie antybiotykami, aż w końcu migdałki zostały usunięte, wycięto też migdałek gardłowy. Ponadto cierpiałem na napady lękowe i trudności w radzeniu sobie ze stresem. W wieku pięciu lat zacząłem się tak bardzo jąkać, że wymagałem pomocy logopedy. Okres dojrzewania przyniósł trądzik torbielowaty, bóle stawów i kłopoty z trawieniem. Nie byłem zadowolony ze swojego życia! Potem, gdy poszedłem na studia, uległem pokusom, które zaszkodziły tak wielu studentom, czyli chodzeniu na imprezy, piciu alkoholu, paleniu papierosów i zażywaniu narkotyków. Mnóstwa narkotyków. Tak dużej ilości, że śmiało mogę powiedzieć, że znalazłem się wtedy na pięcioletniej popijawie, którą teraz pamiętam jak przez mgłę.
Moja transformacja rozpoczęła się, gdy pod swoje skrzydła wziął mnie partner biznesowy i pozwolił mi wejrzeć w jego pełne i satysfakcjonujące życie. Od razu stał się dla mnie jak ojciec, a ja stałem się jednym z jego „duchowych synów”. Nie był bogaty, ale dobrze zarabiał, tworzył dobre związki, cieszył się dobrymi rzeczami w życiu i miał żelazne zdrowie. Pomyślałem: „Człowieku, to jest możliwe”. Ukazał mi też taką obfitość życia, o jakiej nie miałem pojęcia.
Jako dziecko żywiłem przeświadczenie, że moim przeznaczeniem jest coś wspaniałego, lecz po drodze coś się wydarzyło i zacząłem w siebie wątpić. Czułem się wewnętrznie pusty, byłem w rozpaczy, jakbym wpatrywał się w długi czarny tunel. Uświadomiłem sobie, że chociaż wiedziałem, że wyrządzam szkodę mojemu ciału, to i tak dalej to robiłem. Kiedy zaczynasz ignorować swoje sumienie i zdrowy rozsądek, oddzielasz się od rzeczywistości.
Jednak gdy w wieku dwudziestu dwóch lat poświęciłem swoje życie Chrystusowi, doznałem natychmiastowej przemiany. Wszystkie złe nawyki i nałogi – wciąganie kokainy, palenie marihuany i papierosów oraz picie alkoholu – zniknęły z mojego serca. Od tego momentu nie potrzebowałem już tych protez. I co ważne, zmieniłem również sposób odżywiania. Aż do wtedy byłem właściwie na standardowej diecie amerykańskiej (SAD) i nie miałem pojęcia, jak zadbać o własne zdrowie.
Moja transformacja była dla mnie taką chwilą, kiedy mogłem powiedzieć: „Byłem ślepy, a teraz widzę”. Moje przebudzenie duchowe na nowo rozpaliło we mnie dziecięce pragnienie zostania lekarzem, więc zapisałem się do szkoły chiropraktyki. W międzyczasie kontynuowałem karierę badacza zajmującego się zdrowiem publicznym i pisarza. Sabrina od dziecka interesowała się olejkami eterycznymi, a ja doceniałem leczniczą moc przygotowywanych przez nią domowych mikstur, lecz dopiero wówczas, gdy zdałem sobie sprawę, jak wiele rzetelnych badań potwierdziło ich skuteczność, postanowiłem zapisać się na długie i intensywne szkolenie niezbędne do zostania aromaterapeutą. Razem wychowujemy czwórkę naszych cudownych dzieci i wykonujemy wspólnie pracę, którą kochamy. Bóg jest dobry!
A teraz przejdźmy do mojej pięknej żony.
Tu Mama Z. W moim przypadku było tak, że wpadłam w pułapkę zaburzeń odżywiania, na które cierpiałam przez lata. Od dziecka byłam uczulona na nabiał, a moje problemy pokarmowe z roku na rok się nasilały. Miałam problemy z trawieniem, które wynikały z niezdiagnozowanej nadwrażliwości na niektóre pokarmy, aż w końcu zostało bardzo mało produktów, które mi nie szkodziły. W pewnym momencie jadłam tylko cztery produkty na krzyż. Jadanie w miejscach publicznych stało się problemem, a ponieważ wykonywałam pracę wymagającą częstego uczestniczenia w przyjęciach, popadłam w bulimię. Jadłam wszystko, co podawano, a potem szłam do toalety i zmuszałam się do wymiotów, ponieważ wiedziałam, jak bardzo mogłabym zachorować z powodu mojej nadwrażliwości na tak liczne pokarmy.
W innych dziedzinach doświadczałam sukcesów, i to dało mi przedsmak tego, co mogłabym mieć w całym swoim życiu. Transformacja rozpoczęła się od wyboru. To dokonywanie wyborów na ogół wynikało ze stykania się z bardzo bolesnymi doświadczeniami, tak fizycznie, jak emocjonalnie. Kiedy już nie masz ochoty nieustannie zmagać się z bólem, jesteś gotowy rozpocząć coś nowego. Nigdy nie zapomnę, jak jedna z moich uczennic, która była poniewierana przez męża, powiedziała mi: „Wiedziałam, że jestem gotowa, aby pójść dalej, kiedy zaczęłam mniej przejmować się nieznanym niż tym, czego spodziewałam się dowiedzieć. Ale musiałam dojść aż do tego punktu, zanim mogłam się zmienić”. To samo dotyczyło mnie, tyle że w moim przypadku czynnikiem sprawiającym ból było jedzenie.
Byłam wychowywana w wierze i kochałam wszystkich ludzi spotykanych w Kościele, w którym wzrastałam, ale kiedy jeden z moich przyjaciół zaprosił mnie jako uczestnika do Kościoła bezwyznaniowego, poczułam obecność Boga tak mocno jak nigdy wcześniej. Jego duch był żywy i płonął wiarą. Po wyjściu ze świątyni jadłam lunch z rodziną mojego przyjaciela i zapytałam: „Czy mogę przyjść jeszcze raz?”. Oni odpowiedzieli: „Mamy dzisiaj służbę”. A ja na to: „Ja też chcę pójść”. I tak szłam tam za każdym razem, kiedy tylko nadarzała się okazja. Ponownie narodziłam się w Wielkanoc 2004 roku, a kilka miesięcy później zostałam ochrzczona, co było niesamowitym doświadczeniem.
Jedną z części mojej uzdrawiającej podróży był trwający dziesięć dni post wodny. Podczas tego procesu modliłam się do Boga o pomoc i sama odstawiłam dziesięć leków, które lekarze mi przepisali, by wyleczyć moje problemy z trawieniem, alergie, bolesne miesiączkowanie i ADHD, lecz mimo ich zażywania moje zaburzenia odżywiania wcale nie ustępowały. Przez lata bezskutecznie prosiłam lekarzy o wykonanie testów na nadwrażliwość na określone pokarmy; w końcu zaczęłam robić to sama, wycofując z jadłospisu określone produkty, a potem na nowo je wprowadzając, by ocenić reakcje mojego organizmu.
W wyniku tego eksperymentu dowiedziałam się, że nie mogę jeść pszenicy. Potem zrozumiałam, że problemem staje się też cukier, kiedy z nim przesadzę, bo wtedy moja twarz puchnie, jakby mnie ktoś znienacka uderzył. Zasada: żadnego nabiału, żadnego cukru i żadnej pszenicy wykluczała większość pokarmów. Tęskniłam za lodami, więc przyszło mi do głowy, że może mogłabym je wykonać ze zmrożonego mleka sojowego. Jednak wkrótce przekonałam się, że na soję również jestem uczulona. Wtedy nie wiedziałam tego, co wiem teraz: soja jest niemal zawsze modyfikowana genetycznie i jest również jedną z roślin uprawnych najobficiej kropioną pestycydami. W dodatku wiele osób nie toleruje soi, podobnie jak nie toleruje laktozy.
Kiedy już uporałam się ze swoimi alergiami pokarmowymi, zanim zabierałam się do gotowania, odmawiałam nad swoimi dłońmi modlitwy. Mówiłam: „Panie, nie wiem, co mam robić, ale wiem, że w kuchni będziesz prowadził moje dłonie, gdy będę się na nowo wszystkiego uczyła”. Na początku myślałam, że będę musiała zaczynać wszystko od zera. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że będę mogła budować na gruncie tradycyjnych przepisów i uczyć się, jak je zmodyfikować.
Transformacja Erica była niemal natychmiastowa, moja była wolniejszym procesem. Wiedziałam, że jest jeszcze coś, co mogę zrobić, ale nie miałam pojęcia, że zaowocuje to spotkaniem w kościele Erica, który wejdzie w moje życie. Nasze spotkanie naprawdę przemieniło moje zdrowie i przetransformowało mnie na różne sposoby. Na wczesnym etapie naszego związku powiedział: „Pozwól, że będę dla ciebie gotował”. Najbardziej zdumiewające jest to, że wszystkie objawy choroby, które odczuwałam, zniknęły. Lubiłam się z nim droczyć, mówiąc, że wszystko, co dla mnie przyrządza, jest brązowo-zielone, bo skomponowane było głównie z ziaren i warzyw, lecz prawda jest taka, że moja bulimia i zaburzenia żywieniowe odeszły w niepamięć. Wkrótce dodałam całą tęczę kolorowych produktów do naszych posiłków!
Pomimo że nie jadłam za dużo, nadal nie mogłam osiągnąć swojej idealnej wagi, lecz pod przewodnictwem Erica i w niecały miesiąc po tym, jak wyrzuciłam ze swojego jadłospisu to, co mnie uczulało, schudłam cztery i pół kilograma. Tak dobrze na to zareagowałam, że mogłam jeść więcej niż planowane cztery posiłki i nadal czuć się dobrze. Dzisiaj, o ile trzymam się z daleka od nabiału, cukru, wszelkich odmian glutenu, soi, soli kuchennej i konserwantów, czuję się dobrze. A najwspanialsze jest to, że po tym jak znalazłam smaczne zamienniki pokarmów, który były dla mnie problemem, mogę cieszyć się różnorodnymi smakowitymi i cudownymi posiłkami, nie narażając przy tym swojego zdrowia. W części III dzielę się tymi alternatywnymi przepisami.
Transformacja bierze się z głębokiego pragnienia albo potrzeby i często wyrasta z bólu. Aby dokonać zmiany, musimy mieć większą motywację niż tylko: „Chciałabym zrzucić ze dwa lub trzy kilo, żeby wyglądać dobrze w kostiumie kąpielowym”. To nie wyciągnie cię z łóżka o 6 rano, żeby wykonać poranny trening. Do tego trzeba mieć więcej zapału.
Mój zapał pochodzi głównie od pięciu osób, które nieustannie na mnie polegają – Erica i czwórki naszych cudownych dzieci. Oczywiście chcę być zdrowa, ale też po prostu muszę być zdrowa dla mojej rodziny. Jako para, Eric i ja również mamy potrzebę, aby być osobami zdrowymi i sprawnymi, dzięki czemu możemy też pomóc członkom naszego Kościoła i naszej społeczności w utrzymaniu zdrowia i sprawności. Nie udzielamy innym rad, do których sami się nie stosujemy. A zatem sami robimy to wszystko, o czym mówimy i piszemy w książkach oraz na stronie internetowej.
„Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca” (Psalm 37,4). Teraz wszystkie moje pragnienia skierowane są ku rzeczom życiodajnym, ofiarowaniu siebie Bogu, życiu według nauk Jezusa, pragnieniu dobrych rzeczy dla innych, byciu zdrową, odczuwaniu radości z ciepła słońca i ruchu mojego ciała. Kiedy zaczniesz żyć tak, aby radować swojego Stwórcę i służyć innym, twoje serce zacznie się zmieniać. Zaczniesz pragnąć tych rzeczy, które sprzyjają uzdrowieniu, rozwojowi duchowemu i wspierają wartość, jaką jest życie.
Ścieżka wiodąca ku transformacji
Zachęcamy cię, abyś otworzył się na transformację, i wierzymy, że Dieta olejków eterycznych stanie się taką ścieżką. Spodziewamy się, że kiedy doświadczysz transformacji, odkryjesz, że odrzucenie złych nawyków żywieniowych jest łatwe. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tej książki nie tylko się z nią zgodzisz, ale będziesz absolutnie przekonany, że tak, możesz to zrobić. Powinieneś to zrobić. I że to zrobisz.
Jeden z naszych przyjaciół, Jason Carver, dobrze znany trener z Atlanty i założyciel DreamBody Inc., zawsze zadaje swoim klientom trzy pytania:
1. Czy chcesz się zmienić? (Zawsze pada odpowiedź „Tak”).
2. Czy naprawdę chcesz się zmienić? (Zazwyczaj odpowiedź brzmi: „Tak, ale nie zmuszaj mnie do picia zielonych koktajli” lub coś podobnego).
3. Czy masz w sobie pewność i motywację, by wcielić w życie to, co jest potrzebne do zmiany? (Typowa odpowiedź brzmi: „Mam nadzieję albo tak mi się wydaje”. Zwykle ludzie mówią mu, że nie sądzą, aby mogli zaangażować się w ten program).
Jason pracuje wyłącznie z ludźmi, którzy są w pełni przekonani do robienia tego, co trzeba zrobić. To jest ten sam poziom zaangażowania, jaki jest potrzebny do tego, by podążać za wskazówkami zawartymi w diecie olejków eterycznych.
Czym jest twoje „dlaczego”?
„Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego”? (1 Kor 6,19). Czy ty jesteś gotów zrobić wszystko, co trzeba? Właśnie takiego poziomu zaangażowania potrzebujesz, by doznać przemiany. Czy twoim „dlaczego” jest twoja rodzina, twój współmałżonek, twój duszpasterz, twój obowiązek oddania czci Bogu? Czy może po prostu chcesz lepiej wyglądać i lepiej się czuć?
Odkryliśmy, że ludzie potrzebują znaczącego, głęboko zakorzenionego, transformującego życie „dlaczego”, aby umożliwić sobie odnalezienie wagi idealnej i cieszenie się obfitością życia. Niezależnie od tego, czy to będzie nasz program, czy jedna z tych przeciętnych książek o niskowęglowodanowej diecie, które zalegają półki księgarń, nie masz szans na odniesienie sukcesu, jeśli ściśle nie określisz, dlaczego chcesz to zrobić.
I tutaj leży jedna z wielu przyczyn, dlaczego diety nie działają. Zazwyczaj bazują wyłącznie na próżności. Zrzuć dziesięć kilo w dwadzieścia dni, bla bla bla. Taka motywacja to pragnienie posiadania idealnego ciała, szczególnie w sezonie plażowym, i nie może trwać wiecznie. W takich okolicznościach transformacja nie jest możliwa.
Jednak gdy masz głębszą motywację, żeby to zrobić, czy to aby być zdrowszym i mieć więcej energii, aby móc dbać o swoją rodzinę lub służyć innym ludziom albo służyć Bogu, wówczas takie motywacje pomogą ci przetrwać trudny czas. Proponujemy ci, aby był to obowiązek moralny albo oddanie sile wyższej. Zaufaj nam: jeśli staniesz w prawdzie twojego serca, uznając, że twoje ciało jest świątynią, odkryjesz, że masz moralny obowiązek o nie dbać. A to wyniesie cię na taki poziom odpowiedzialności, jakiego nic i nikt by nie osiągnął.
Na drugim miejscu pojawia się nasz obowiązek wobec rodziny i pragnienie, aby jej pomóc. A na trzecim jest zdrowie i dobry wygląd, co jest dobrym powodem, lecz nie powinno się to znaleźć na pierwszym miejscu – i to nie powinien być jedyny powód. A jeśli uznajesz wszystkie trzy powody, to znaczy, że po prostu jesteś gotowy na sukces.
Aby robić to dla jakiegoś wyższego celu, wcale nie musisz być osobą religijną w potocznym rozumieniu tego słowa. Pomyśl, że tak jak każdy z nas, jesteś dla świata darem. I nie ma takiego sposobu, abyś mógł służyć innym w tym, do czego zostałeś powołany, jeśli jesteś chory.
Misja jest celem
Wzywamy cię do uświadomienia sobie, że masz do spełnienia na tej planecie jakiś istotny cel. Jesteśmy przekonani, że świat nigdy nie będzie taki, jaki mógłby być – jaki powinien być – dopóki wszyscy nie staną na wysokości zadania i nie zrealizują swojego celu. Podstawą jest dobre zdrowie. Jeśli nie jesteś zdrowy, nie jesteś w stanie robić postępów.
Proszę, abyś jeszcze raz przeczytał powyższy paragraf i pozwolił, żeby wrył ci się w pamięć. A potem, zanim pójdziesz dalej, przeczytaj ten rozdział kilka razy. Jeżeli tego nie pojmiesz, nie będziesz w stanie przejść transformacji. Musisz zrozumieć swoje „dlaczego”. I dla nas tak samo misja jest celem.
Delektuj się dodatkowymi korzyściami
Wtedy i tylko wtedy pojawią się te wszystkie dodatkowe korzyści. Będziesz wyglądał lepiej, będziesz czuł się lepiej. A nawet będziesz ładniej pachniał! Będziesz mógł wyżej skakać. Będziesz mógł dłużej uprawiać sport. Będziesz mógł mieć sześćdziesiąt siedem lat i nie będziesz potrzebować drzemki tylko z tego powodu, że bawiłeś się ze swoimi wnukami. Będziesz cieszyć się życiem. To są największe dodatkowe korzyści. Te wszystkie dary to naturalna konsekwencja, to zdrowe i pozytywne efekty uboczne tego, że znalazłeś swoje „dlaczego” i według niego żyjesz.
W naszych opowieściach o transformacji opowiedzieliśmy ci o swoich „dlaczego”. Jeszcze raz wzywamy cię, abyś dotarł do swojego „dlaczego”. Zapisz je w swoim Dzienniku Transformacji i regularnie go przeglądaj, szczególnie gdy trudno ci utrzymać właściwy kurs.
Czytając kolejne strony, dowiesz się, jak stosować olejki eteryczne i określone pokarmy jako pomoce w uzyskaniu idealnej wagi i ochronie przed chorobami chronicznymi. Zrozum, że szybkie poprawki dające zwykle krótkotrwałe rezultaty nie są tematem tej książki. To znaczy, że na pewno nie możemy ci zagwarantować tego, że ujrzysz owoce transformacji po tygodniu stosowania naszego programu. Ale za to nie mamy najmniejszej wątpliwości, że będziesz pod tak wielkim wrażeniem, że zostaniesz zainspirowany, by całkowicie zmienić swój styl życia, czego rezultatem będzie doskonałe zdrowie wibrujące życiową energią, dłuższe życie, smuklejsze ciało i wiara w siłę swojego zobowiązania. Gubienie nadmiaru kilogramów – i utrzymywanie tego stanu na zawsze – jest tylko jedną z wielu radosnych zmian, których doświadczysz!
Aby pomóc ci w tej podróży, stworzyliśmy serię filmów demonstracyjnych na temat przygotowywania posiłków i kupowania produktów żywnościowych, wykonywania leczniczych preparatów z wykorzystaniem olejków eterycznych, ćwiczeń i znacznie więcej. Każdy z tych filmów zawiera dodatkowe informacje na temat strategii i treści zawartych w tej książce. Możesz uzyskać do nich darmowy dostęp, wchodząc na EssentialOilsDiet.com.
PRZYPISY
Przedmowa: Zmierz się z oczywistymi prawdami, które są ignorowane
¹ “Adult Obesity Facts”, Centers for Disease Control and Prevention, dostęp: 7 sierpnia 2018, https://www.cdc.gov/obesity/data/adult.html.
² “Nutrition and Weight Management”, Boston Medical Center, dostęp: 7 sierpnia 2018, https://www.bmc.org/nutrition-and-weight-management/weight-management.
³ “What Is Metabolic Syndrome?” American Heart Association, dostęp: 24 sierpnia 2018, https://www.heart.org/-/media/data-import/downloadables/pe-abh-what-is-metabolic-syndrome-ucm_300322.pdf.
⁴ S. Jay Olshansky, Douglas J. Passaro, Ronald C. Hershow, et al., “A Potential Decline in Life Expectancy in the United States in the 21st Century”, New England Journal of Medicine 352, no. 11 (March 2005): 1138–45, https://doi.org/10.1056/NEJMsr043743.
Wprowadzenie: Jak się w to wszystko wpakowaliśmy?
¹ Kelly M. Adams, W. Scott Butsch, and Martin Kohlmeier, “The State of Nutrition Education at US Medical Schools”, Journal of Biomedical Education 2015, article ID 357627 (2015), http://dx.doi.org/10.1155/2015/357627.
² “Adult Obesity Facts”, Centers for Disease Control and Prevention, dostęp: 24 sierpnia 2018, https://www.cdc.gov/obesity/data/adult.html.
³ “Children and Adolescent Obesity Facts”, Centers for Disease Control and Prevention, dostęp: 7 sierpnia 2018, https://www.cdc.gov/obesity/data/childhood.html.
⁴ “Obesity and Overweight”, World Health Organization, dostęp: 7 sierpnia 2018, http://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/obesity-and-overweight.
Rozdział 1: Dlaczego „diety” zawodzą, a transformacja przynosi efekty
¹ “National Obesity Rates & Trends”, State of Obesity, Robert Wood Johnson Foundation, dostęp: 28 sierpnia 2018, https://stateofobesity.org/obesity-rates-trends-overview.
² J. H. Ellenbroek, L. van Dijck, H. A. Töns, et al., “Long-Term Ketogenic Diet Causes Glucose Intolerance and Reduced β-and α-Cell Mass but No Weight Loss in Mice”, American Journal of Physiology: Endocrinology and Metabolism 306, no. 5 (1 marca 2014): E552–58.
³ N. Douris, T. Melman, J. M. Pecherer, et al., “Adaptive Changes in Amino Acid Metabolism Permit Normal Longevity in Mice Consuming a Low-Carbohydrate Ketogenic Diet”, Biochimica et Biophysica Acta 1852, 10 pt. A (październik 2015): 2056–65.
⁴ “Metabolism and Weight Loss: How You Burn Calories”, Mayo Clinic, dostęp: 7 sierpnia 2018, https://www.mayoclinic.org/healthy-lifestyle/weight-loss/in-depth/metabolism/art-20046508.
⁵ “Healthy Weight: How Can I Speed Up My Metabolism?” National Health Services, dostęp: 9 sierpnia 2018, https://www.nhs.uk/live-well/healthy-weight/metabolism-and-weight-loss.
⁶ M. Lenoir, F. Serre, L. Cantin, et al., “Intense Sweetness Surpasses Cocaine Reward”, PLOS ONE 2, no. 8 (1 sierpnia 2007): e698, https://doi.org/10.1371/journal.pone.0000698.
⁷ Gina Cleo, Paul Glasziou, Elaine Beller, et al., “Habit-Based Interventions for Weight Loss Maintenance in Adults with Overweight and Obesity: A Randomized Controlled Trial”, International Journal of Obesity (23 kwietnia 2018), https://doi.org/10.1038/s41366-018-0067-4.
⁸ P. Lally, C. H. M. van Jaarsveld, H. W. W. Potts, et al., “How Are Habits Formed: Modelling Habit Formation in the Real World”, European Journal of Social Psychology 40, no. 6 (październik 2010): 998–1009, https://doi.org/10.1002/ejsp.674.