Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • promocja

Strach ucieleśniony - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
17 maja 2022
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Strach ucieleśniony - ebook

Książka Bessela van der Kolka jest pozycją szczególną. Stanowi kompendium współczesnej wiedzy na temat traumy, będąc jednocześnie głęboko osobistą, pełną pasji opowieścią o szukaniu dróg pomocy ludziom cierpiącym z powodu traumatycznych przeżyć. Autor – wybitny psychiatra, badacz i klinicysta – zaprasza do zrozumienia traumy i odkrywania kolejnych metod wyzwalania z jej uścisku. Śledzimy zawiłości diagnozy i odkrycia neuronauki. Przypatrujemy się sesjom terapeutycznym i pracy badawczej. Mimo poruszonych tu wstrząsających historii książka pozostawia głęboko humanistyczne, pełne optymizmu przesłanie: niezależnie od tego, w jak okrutne okoliczności rzuci nas życie, możemy zmobilizować w sobie siły nie tylko do przetrwania, ale także do uleczenia ze skutków przytłaczających doświadczeń. Otwartość na osiągnięcia nauki i prawdę doświadczenia, a także ogromne społeczne zaangażowanie Autora, czynią jego dzieło fascynującym poznawczo i niezwykle użytecznym dla praktyki terapeutycznej.

Pozycja dla profesjonalistów pracujących z traumą, dla tych z nas, którzy doświadczyli jej we własnym życiu, i dla wszystkich, którzy pragną zrozumieć drugiego człowieka.

Kategoria: Psychologia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8252-382-9
Rozmiar pliku: 2,4 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Pro­log

Mie­rząc się z traumą

PRO­LOG: MIE­RZĄC SIĘ Z TRAUMĄ

Nie trzeba być żoł­nie­rzem na pierw­szej linii ani uchodźcą w obo­zach Syrii czy Kongo, żeby doświad­czyć traumy. Trauma przy­da­rza się nam, naszym przy­ja­cio­łom, naszym krew­nym i sąsia­dom. Bada­nia pro­wa­dzone przez ame­ry­kań­skie CDC (Cen­ters for Dise­ase Con­trol and Pre­ven­tion – Cen­tra Kon­troli i Pre­wen­cji Cho­rób) wska­zują, że jeden na pię­ciu Ame­ry­ka­nów był w dzie­ciń­stwie mole­sto­wany sek­su­al­nie, jeden na czte­rech – bity przez rodzi­ców tak, że zosta­wały mu na ciele siniaki, a prze­moc fizyczna to stały ele­ment życia co trze­ciej pary. Jedna czwarta z nas dora­stała w rodzi­nach, w któ­rych jakiś kuzyn był alko­ho­li­kiem, a jeden na ośmiu widział na wła­sne oczy, jak bito jego matkę¹.

My, ludzie, jeste­śmy gatun­kiem nie­zwy­kle odpor­nym. Od nie­pa­mięt­nych cza­sów odra­dza­li­śmy się z bez­li­to­snych wojen, nie­zli­czo­nych kata­strof (zarówno natu­ral­nych, jak i wywo­ła­nych przez czło­wieka), nie licząc codzien­nych gwał­tów i zdrad. Ale trau­ma­tyczne doświad­cze­nia zosta­wiają ślad, czy to na wielką skalę (w naszej histo­rii i kul­tu­rze), czy też w naszym wła­snym ogródku – odci­skają piętno na naszych rodzi­nach, a mroczne sekrety nie­po­strze­że­nie prze­cho­dzą z poko­le­nia na poko­le­nie. Ślady zostają też w naszych umy­słach, zmie­niają nasze emo­cje, wpły­wają na zdol­ność do odczu­wa­nia rado­ści i wcho­dze­nia w rela­cje intymne, a nawet na bio­lo­gię i układ odpor­no­ściowy.

Trauma dotyka nie tylko tych, któ­rzy jej bez­po­śred­nio doświad­czyli, ale i wszyst­kich wokół. Żoł­nie­rze wra­ca­jący z walk do domów mogą prze­ra­żać swoje rodziny wybu­chami gniewu i emo­cjo­nalną nie­obec­no­ścią. Żony męż­czyzn cier­pią­cych na stres poura­zowy (PTSD – _Post­trau­ma­tic Stress Disor­der_) zwy­kle wpa­dają w depre­sję, a dzieci matek z depre­sją czę­ściej wzra­stają w atmos­fe­rze nie­pew­no­ści i nie­po­koju. Warto pod­kre­ślić, że wiele osób, które w dzie­ciń­stwie były dotknięte prze­mocą domową, ma trud­no­ści w nawią­za­niu trwa­łych, opar­tych na zaufa­niu rela­cji.

Trauma to z defi­ni­cji coś nie do znie­sie­nia i nie do zaak­cep­to­wa­nia. Więk­szość ofiar gwałtu, żoł­nie­rzy fron­to­wych i mole­sto­wa­nych dzieci, nie jest w sta­nie myśleć o trau­ma­tycz­nych doświad­cze­niach, stara się wyprzeć je ze świa­do­mo­ści i żyć dalej, zacho­wu­jąc się tak, jakby to się ni­gdy nie stało. Tyle że „nor­malne” funk­cjo­no­wa­nie dla kogoś, kto nosi w sobie pamięć takiego hor­roru i wstyd wyni­ka­jący z total­nej bez­sil­no­ści i bez­bron­no­ści, wymaga wydat­ko­wa­nia nie­wia­ry­god­nej ilo­ści ener­gii. Każdy chciałby na zawsze zosta­wić traumę za sobą, ale odpo­wie­dzialna za prze­trwa­nie część naszego mózgu nie jest zbyt sku­teczna w blo­ko­wa­niu dostępu do prze­ra­ża­ją­cych wspo­mnień. Bywa, że nawet po wielu latach wystar­czy cień zagro­że­nia, by wszystko wró­ciło, a uszko­dzone nie­gdyś obwody w mózgu zaczęły ponow­nie wydzie­lać ogromne ilo­ści hor­mo­nów stresu. Stają się one źró­dłem nega­tyw­nych emo­cji, sil­nych reak­cji fizycz­nych oraz impul­syw­nych i agre­syw­nych zacho­wań. Takie postrau­ma­tyczne reak­cje wydają się nie­zro­zu­miałe, a jed­no­cze­śnie są nie do opa­no­wa­nia. Ludzie, któ­rzy prze­żyli traumę, czę­sto czują, że zupeł­nie nie mają nad nimi kon­troli, i zaczy­nają się bać, że ni­gdy się od nich nie uwol­nią.

Pamię­tam pierw­sze doświad­cze­nie, które pchnęło mnie na medy­cynę: to letni obóz, na któ­rym byłem jako czter­na­sto­la­tek. Mój kuzyn Michał przez całą noc nie dał mi spać, wyja­śnia­jąc skom­pli­ko­wane mecha­ni­zmy pracy nerek. Opo­wia­dał, jak wyda­lają z orga­ni­zmu wszyst­kie ścieki, a potem odzy­skują związki che­miczne, nie­zbędne, żeby utrzy­mać orga­nizm w rów­no­wa­dze. Jego opo­wie­ści o funk­cjo­no­wa­niu ciała naprawdę mnie zadzi­wiły. Długo potem, na każ­dym eta­pie mojej medycz­nej edu­ka­cji, czy to na chi­rur­gii, czy na pedia­trii albo kar­dio­lo­gii, oczy­wi­stym było dla mnie, że klu­czem do wyle­cze­nia pacjenta jest zro­zu­mie­nie zasad dzia­ła­nia ludz­kiego orga­ni­zmu. Dopiero kiedy zaczą­łem staż na psy­chia­trii, dostrze­głem, jak ogromna jest prze­paść mię­dzy nie­praw­do­po­dobną zło­żo­no­ścią umy­słu, mno­go­ścią inte­rak­cji i powią­zań mię­dzy ludźmi a tym, jak mało psy­chia­trzy wie­dzą o przy­czy­nach pro­ble­mów, które leczą. Czy kie­dy­kol­wiek będziemy wie­dzieć o mózgach, umy­słach i miło­ści tyle, ile wiemy o innych ukła­dach two­rzą­cych nasz orga­nizm?

Wciąż dzielą nas lata od osią­gnię­cia takiego poziomu zro­zu­mie­nia, ale dzięki trzem cał­kiem nowym dzie­dzi­nom nauki mamy do czy­nie­nia ze swo­istą eks­plo­zją wie­dzy na temat skut­ków traumy. Te nowe dys­cy­pliny to neu­ro­nauka, czyli bada­nia tego, w jaki spo­sób w mózgu zacho­dzą pro­cesy myślowe; psy­cho­pa­to­lo­gia roz­wo­jowa, czyli bada­nia wpływu przy­krych doświad­czeń na roz­wój mózgu i umy­słu; i wresz­cie neu­ro­bio­lo­gia inter­per­so­nalna – bada­jąca, w jaki spo­sób nasze zacho­wa­nia wpły­wają na emo­cje, fizjo­lo­gię i stan umy­słu ludzi wokół nas.

Wyniki prac pro­wa­dzo­nych w ramach tych dys­cy­plin ujaw­niły, że wsku­tek traumy docho­dzi do rze­czy­wi­stych, fizjo­lo­gicz­nych zmian, w tym do reka­li­bra­cji układu ostrze­gaw­czego mózgu, wzro­stu aktyw­no­ści hor­mo­nów stresu i zmian w ukła­dzie odsie­wa­ją­cym infor­ma­cje istotne od nie­istot­nych. Wiemy, że trauma uszka­dza obszar, który prze­ka­zuje fizyczne, głę­boko wdru­ko­wane odczu­cie, że jeste­śmy żywi. Zmiany wyja­śniają, dla­czego osoby po prze­by­tej trau­mie stają się nad­mier­nie wyczu­lone na zagro­że­nia kosz­tem spon­ta­nicz­nego zaan­ga­żo­wa­nia w codzienne aktyw­no­ści. Poma­gają też zro­zu­mieć, dla­czego strau­ma­ty­zo­wane osoby tak czę­sto powta­rzają te same zacho­wa­nia i tak trudno im uczyć się na błę­dach. Wiemy dziś, że ich postę­po­wa­nie to nie sku­tek moral­nego upadku, oznaka braku sil­nej woli czy efekt złego cha­rak­teru – to wynik rze­czy­wi­stych, fizjo­lo­gicz­nych zmian, jakie zaszły w prze­szło­ści w ich mózgu.

Ogromny przy­rost wie­dzy o pod­sta­wo­wych pro­ce­sach leżą­cych u źró­deł traumy otwo­rzył też nowe moż­li­wo­ści łago­dze­nia, a nawet odwra­ca­nia skut­ków zaist­nia­łych uszko­dzeń. Potra­fimy dziś two­rzyć metody i wyko­rzy­sty­wać w prak­tyce natu­ralną pla­stycz­ność ludz­kiego mózgu, żeby poma­gać oso­bom z doświad­cze­niem traumy zako­twi­czyć się w teraź­niej­szo­ści, pozwo­lić im odczuć, że żyją tu i teraz, i dać moż­li­wość pój­ścia naprzód. Pro­wa­dzą do tego trzy drogi: 1) odgórna, pole­ga­jąca na roz­mo­wie, nawią­za­niu lub odbu­do­wie więzi z innymi oraz pozna­niu i zro­zu­mie­niu, co dzieje się z nami, gdy „prze­ra­biamy” w sobie wspo­mnie­nia trau­ma­tycz­nych prze­żyć; 2) medyczna, w któ­rej dzięki lekom blo­ku­jemy nie­pra­wi­dłowe reak­cje alar­mowe lub wyko­rzy­stu­jemy inne tech­niki zmie­nia­jące spo­sób zor­ga­ni­zo­wa­nia infor­ma­cji w mózgu; i wresz­cie 3) oddolna: poprzez doświad­cza­nie uczuć prze­ciw­nych do nie­zwy­kle sil­nie, do głębi odczu­wa­nych nie­mocy, wście­kło­ści czy bez­rad­no­ści, spo­wo­do­wa­nych traumą. Która z tych dróg jest naj­lep­sza dla kon­kret­nego czło­wieka, to już kwe­stia do spraw­dze­nia. Więk­szość osób, z któ­rymi pra­co­wa­łem, wyma­gała ich łącze­nia.

To wła­śnie było tre­ścią mej pracy. W moich wysił­kach poma­gali mi kole­dzy i stu­denci z Ośrodka Traumy, który zało­ży­łem trzy­dzie­ści lat temu. Wspól­nie leczy­li­śmy tysiące pacjen­tów, zarówno dzieci, jak i doro­słych: ofiary mole­sto­wa­nia, klęsk żywio­ło­wych, wojen, wypad­ków dro­go­wych i han­dlu ludźmi; osoby, które doświad­czyły agre­sji ze strony obcych i ze strony naj­bliż­szych. Od początku dzia­łal­no­ści szcze­gó­łowo oma­wia­li­śmy wszyst­kich naszych pacjen­tów na coty­go­dnio­wych spo­tka­niach zespołu tera­peu­tycz­nego i dokład­nie kon­tro­lo­wa­li­śmy, jak sku­teczne są dla każ­dego z nich poszcze­gólne formy tera­pii. Naszym pod­sta­wo­wym celem była zawsze pomoc zgła­sza­ją­cym się do nas dzie­ciom i doro­słym, ale od początku zaan­ga­żo­wa­li­śmy się rów­nież w bada­nia nad skut­kami trau­ma­tycz­nego stresu w róż­nych popu­la­cjach i nad okre­śle­niem, jakie rodzaje tera­pii są naj­lep­sze w kon­kret­nych przy­pad­kach. Otrzy­my­wa­li­śmy wspar­cie finan­sowe z Natio­nal Insti­tute of Men­tal Health (Naro­do­wego Cen­trum Zdro­wia Psy­chicz­nego), Natio­nal Cen­ter for Com­ple­men­tary and Alter­na­tive Medi­cine (Naro­do­wego Cen­trum Medy­cyny Kom­ple­men­tar­nej i Alter­na­tyw­nej), Cen­ters for Dise­ase Con­trol (Cen­trów Kon­troli Cho­rób) oraz z sze­regu pry­wat­nych fun­da­cji. Dzięki temu mogli­śmy badać sku­tecz­ność roz­ma­itych postaci lecze­nia, od farmakotera­pii, przez roz­mowy, jogę, EMDR, po teatr i neu­ro­fe­ed­back.

Pro­blem brzmi: Jak ludzie mogą odzy­skać kon­trolę nad pozo­sta­ło­ściami traumy i ponow­nie stać się panami swo­jego życia? Roz­mowy, zro­zu­mie­nie pro­cesu i związki mię­dzy­ludz­kie są wielką pomocą, a leki mogą stłu­mić nadak­tywne układy alar­mowe. Widzimy jed­nak także, że prze­trwałe z prze­szłych doświad­czeń szlaki neu­ro­nowe można prze­kształ­cać poprzez fizyczne doświad­cze­nia bez­po­śred­nio zaprze­cza­jące bez­sil­no­ści, wście­kło­ści i zała­ma­niu, które sta­no­wią część reak­cji na traumę, i w ten spo­sób odzy­ski­wać kon­trolę nad sobą i życiem. Ja sam nie mam jakiejś ulu­bio­nej tera­pii, bo uwa­żam, że nie ma takiej, która byłaby ide­alna dla wszyst­kich. W swo­jej pracy wyko­rzy­stuję wszyst­kie, które oma­wiam w tej książce. Każda z nich może wywo­łać głę­bo­kie zmiany. Zależy to od natury kon­kret­nego pro­blemu i od samego pacjenta.

Napi­sa­łem tę książkę, żeby stała się prze­wod­ni­kiem i zapro­sze­niem do kon­fron­ta­cji z trau­ma­tyczną rze­czy­wi­sto­ścią, żeby­śmy zgłę­biali wie­dzę o tym, jak naj­le­piej z traumą sobie radzić, i żeby­śmy – jako spo­łe­czeń­stwo – anga­żo­wali się w to, by wyko­rzy­sty­wać wszel­kie posia­dane środki, jakimi można jej zapo­bie­gać.Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

1.

V. Felitti, _et al._, _Rela­tion­ship of Chil­dhood Abuse and House­hold Dys­func­tion to Many of the Leading Cau­ses of Death in Adults: The Adverse Chil­dhood Expe­rien­ces (ACE) Study_, „Ame­ri­can Jour­nal of Pre­ven­tive Medi­cine” 14, nr 4 (1998): 245–258.

2.

Święto nie­pod­le­gło­ści USA – przyp. tłum.

3.

A. Kar­di­ner, _The Trau­ma­tic Neu­ro­ses of War_, Nowy Jork: P. Hoeber, 1941. Póź­niej odkry­łem, że w cza­sach I i II wojny świa­to­wej wydano liczne pod­ręcz­niki na temat traumy wojen­nej, ale – jak napi­sał w 1947 Abram Kar­di­ner: „Kwe­stia neu­ro­tycz­nych zabu­rzeń w wyniku wojny w ostat­nich dwu­dzie­stu pię­ciu latach w dużym stop­niu pod­le­gała kapry­som zain­te­re­so­wa­nia spo­łecz­nego i fana­be­riom psy­chia­trii. Ani spo­łe­czeń­stwo ani psy­chia­tria nie inte­re­sują się już tym w takim stop­niu, jak zaraz po I woj­nie świa­to­wej. Dla­tego te zabu­rze­nia nie są przed­mio­tem usta­wicz­nych badań”.

4.

_Ibi­dem_, s. 7.

5.

B. A. van der Kolk, _Ado­le­scent Vul­ne­ra­bi­lity to Post Trau­ma­tic Stress Disor­der_, „Psy­chia­try” 48 (1985): 365–370.

6.

S. A. Haley, _When the Patient Reports Atro­ci­ties: Spe­ci­fic Tre­at­ment Con­si­de­ra­tions of the Viet­nam Vete­ran_, „Archi­ves of Gene­ral Psy­chia­try” 30 (1974): 191–196.

7.

E. Hart­mann, B. A. van der Kolk i M. Olfield, _A Pre­li­mi­nary Study of the Per­so­na­lity of the Night­mare Suf­fe­rer_, „Ame­ri­can Jour­nal of Psy­chia­try” 138 (1981): 794–797; B. A. van der Kolk, _et al._, _Night­ma­res and Trauma: Life-long and Trau­ma­tic Night­ma­res in Vete­rans_, „Ame­ri­can Jour­nal of Psy­chia­try” 141 (1984): 187–190.

8.

B. A. van der Kolk i C. Ducey, _The Psy­cho­lo­gi­cal Pro­ces­sing of Trau­ma­tic Expe­rience: Ror­schach Pat­terns in PTSD_, „Jour­nal of Trau­ma­tic Stress” 2 (1989): 259–274.

9.

Naj­dłuż­sza bitwa armii ame­ry­kań­skiej w II woj­nie świa­to­wej, od 13 IX 1944 do 10 II 1945 – przyp. tłum.

10.

W prze­ci­wień­stwie do nor­mal­nych wspo­mnień, wspo­mnie­nia trau­ma­tyczne to bar­dziej frag­menty wra­żeń, emo­cji, reak­cji i obra­zów, które są wciąż na nowo prze­ży­wane w teraź­niej­szo­ści. Bada­nia wspo­mnień z Holo­cau­stu pro­wa­dzone na Uni­wer­sy­te­cie Yale przez Dori Laub i Nanette C. Auer­hahn, jak rów­nież książka Law­rence’a L. Lan­gera _Holo­caust Testi­mo­nies: The Ruins of Memory_, a przede wszyst­kim opisy Pierre’a Janeta z 1889, 1893 i 1905 na temat natury trau­ma­tycz­nych wspo­mnień pomo­gło nam upo­rząd­ko­wać to, co widzie­li­śmy. Będziemy je oma­wiać w roz­dziale o pamięci.

11.

D. J. Hen­der­son, _Incest_, _Com­pre­hen­sive Text­book of Psy­chia­try_, A. M. Fre­ed­man i H. I. Kaplan (red.), wyd. 2, Bal­ti­more: Wil­liams & Wil­kins, 1974, s. 1536.

12.

_Ibi­dem_.

13.

K. H. Seal, _et al._, _Brin­ging the War Back Home: Men­tal Health Disor­ders Among 103,788 U.S. Vete­rans Retur­ning from Iraq and Afgha­ni­stan Seen at Depart­ment of Vete­rans Affa­irs Faci­li­ties_, „Archi­ves of Inter­nal Medi­cine” 167, nr 5 (2007): 476–482; C. W. Hoge, J. L. Auch­ter­lo­nie i C. S. Mil­li­ken, _Men­tal Health Pro­blems, Use of Men­tal Health Servi­ces, and Attri­tion from Mili­tary Service After Retur­ning from Deploy­ment to Iraq or Afgha­ni­stan_, „Jour­nal of the Ame­ri­can Medi­cal Asso­cia­tion” 295, nr 9 (2006): 1023–1032.

14.

D. G. Kil­pa­trick i B. E. Saun­ders, _Pre­va­lence and Con­se­qu­en­ces of Child Vic­ti­mi­za­tion: Results from the Natio­nal Survey of Ado­le­scents: Final Report_, Char­le­ston, SC: Natio­nal Crime Vic­tims Rese­arch and Tre­at­ment Cen­ter, Depart­ment of Psy­chia­try and Beha­vio­ral Scien­ces, Medi­cal Uni­ver­sity of South Caro­lina, 1997.

15.

U.S. Depart­ment of Health and Human Servi­ces, Admi­ni­stra­tion on Chil­dren, Youth and Fami­lies, _Child Mal­tre­at­ment 2007_, 2009. Patrz też: U.S. Depart­ment of Health and Human Servi­ces, Admi­ni­stra­tion for Chil­dren and Fami­lies, Admi­ni­stra­tion on Chil­dren, Youth and Fami­lies, Chil­dren’s Bureau, _Child Mal­tre­at­ment 2010_, 2011.

16.

G. Ross Baker, _et al._, _The Cana­dian Adverse Events Study: The Inci­dence of Adverse Events among Hospi­tal Patients in Canada_, „Cana­dian Medi­cal Asso­cia­tion Jour­nal” 170, nr 11 (2004): 1678–1686; A.C. McFar­lane, _et al._, _Post­trau­ma­tic Stress Disor­der in a Gene­ral Psy­chia­tric Inpa­tient Popu­la­tion_, „Jour­nal of Trau­ma­tic Stress” 14, nr 4 (2001): 633–645; Kim T. Mueser, _et al._, _Trauma and Post­trau­ma­tic Stress Disor­der in Severe Men­tal Ill­ness_, „Jour­nal of Con­sul­ting and Cli­ni­cal Psy­cho­logy” 66, nr 3 (1998): 493; Natio­nal Trauma Con­sor­tium, www.natio­nal­trau­ma­con­sor­tium.org.

17.

E. Bleu­ler, _Demen­tia Pra­ecox or the Group of Schi­zo­ph­re­nias_, przeł. J. Zin­kin, Waszyng­ton: Inter­na­tio­nal Uni­ver­si­ties Press, 1950, s. 227.

18.

L. Grin­spoon, J. Ewalt i R. I. Sha­der, _Psy­cho­the­rapy and Phar­ma­co­the­rapy in Chro­nic Schi­zo­ph­re­nia_, „Ame­ri­can Jour­nal of Psy­chia­try” 124, nr 12 (1968): 1645–1652. Patrz też:: L. Grin­spoon, J. Ewalt i R. I. Sha­der, _Schi­zo­ph­re­nia: Psy­cho­the­rapy and Phar­ma­co­the­rapy_, Bal­ti­more: Wil­liams and Wil­kins, 1972.

19.

T. R. Insel, _Neu­ro­science: Shi­ning Light on Depres­sion_, „Science” 317, nr 5839 (2007): 757–758. Patrz też:: C. M. France, P. H. Lysa­ker i R. P. Robin­son, _The ‘Che­mi­cal Imba­lance’ Expla­na­tion for Depres­sion: Ori­gins, Lay Endor­se­ment, and Cli­ni­cal Impli­ca­tions_, „Pro­fes­sio­nal Psy­cho­logy: Rese­arch and Prac­tice” 38 (2007): 411–420.

20.

B. J. Deacon i J. J. Lic­kel, _On the Brain Dise­ase Model of Men­tal Disor­ders_, „Beha­vior The­ra­pist” 32, nr 6 (2009).

21.

J. O. Cole, _et al._, _Drug Trials in Per­si­stent Dys­ki­ne­sia (Clo­za­pine)_, _Tar­dive Dys­ki­ne­sia, Rese­arch and Tre­at­ment_, R. C. Smith, J. M. Davis i W. E. Fahn (red.), Nowy Jork: Ple­num, 1979.

22.

E. F. Tor­rey, _Out of the Sha­dows: Con­fron­ting Ame­rica’s Men­tal Ill­ness Cri­sis_, Nowy Jork: John Wiley & Sons, 1997). Jed­nakże rów­nie ważne były inne czyn­niki, takie jak Com­mu­nity Men­tal Health Act pre­zy­denta Ken­nedy’ego z 1963, w któ­rym rząd fede­ralny prze­jął płat­no­ści za opiekę psy­chia­tryczną i który nagra­dzał stany za lecze­nie osób cho­rych psy­chicz­nie w ich śro­do­wi­sku, metodą ambu­la­to­ryjną.

23.

Komi­tet ds. Nomen­kla­tury Ame­ry­kań­skiego Towa­rzy­stwa Psy­chia­trycz­nego. Grupa robo­cza ds. prze­glądu DSM-III. _Dia­gno­stic and Sta­ti­sti­cal Manual of Men­tal Disor­ders_, Ame­ri­can Psy­chia­tric Publi­shing, 1980.

24.

S. F. Maier i M. E. Selig­man, _Lear­ned Hel­ples­sness: The­ory and Evi­dence_, „Jour­nal of Expe­ri­men­tal Psy­cho­logy: Gene­ral” 105, nr 1 (1976): 3; patrz też: M. E. Selig­man, S. F. Maier i J. H. Geer, _Alle­via­tion of Lear­ned Hel­ples­sness in the Dog_, „Jour­nal of Abnor­mal Psy­cho­logy” 73, nr 3 (1968): 256; oraz R. L. Jack­son, J. H. Ale­xan­der i S. F. Maier, _Lear­ned Hel­ples­sness, Inac­ti­vity, and Asso­cia­tive Defi­cits: Effects of Ine­sca­pa­ble Shock on Response Cho­ice Escape Lear­ning_, „Jour­nal of Expe­ri­men­tal Psy­cho­logy: Ani­mal Beha­vior Pro­ces­ses” 6, no. 1 (1980): 1.

25.

G. A. Brad­shaw i A. N. Schore, _How Ele­phants Are Ope­ning Doors: Deve­lop­men­tal Neu­ro­etho­logy, Attach­ment and Social Con­text_, „Etho­logy” 113 (2007): 426–436.

26.

D. Mit­chell, S. Kole­szar i R. A. Sco­patz, _Aro­usal and T-Maze Cho­ice Beha­vior in Mice: A Conver­gent Para­digm for Neo­pho­bia Con­structs and Opti­mal Aro­usal The­ory_, „Lear­ning and Moti­va­tion” 15 (1984): 287–301. Patrz też: D. Mit­chell, E. W. Osborne i M. W. O’Boyle, _Habi­tu­ation Under Stress: Shoc­ked Mice Show Nonas­so­cia­tive Lear­ning in a T-maze_, „Beha­vio­ral and Neu­ral Bio­logy” 43 (1985): 212–217.

27.

B. A. van der Kolk, _et al._, _Ine­sca­pa­ble Shock, Neu­ro­tran­smit­ters and Addic­tion to Trauma: Towards a Psy­cho­bio­logy of Post Trau­ma­tic Stress_, „Bio­lo­gi­cal Psy­chia­try” 20 (1985): 414–425.

28.

C. Hed­ges, _War Is a Force That Gives Us Meaning_, Nowy Jork: Ran­dom House Digi­tal, 2003.

29.

B. A. van der Kolk, _The Com­pul­sion to Repeat Trauma: Revic­ti­mi­za­tion, Attach­ment and Maso­chism_, „Psy­chia­tric Cli­nics of North Ame­rica: 12 (1989): 389–411.

30.

R. L. Solo­mon, _The Oppo­nent-Pro­cess The­ory of Acqu­ired Moti­va­tion: The Costs of Ple­asure and the Bene­fits of Pain_, „Ame­ri­can Psy­cho­lo­gist” 35 (1980): 691–712.

31.

H. K. Beecher, _Pain in Men Woun­ded in Bat­tle_, „Annals of Sur­gery” 123, nr 1 (sty­czeń 1946): 96–105.

32.

B. A. van der Kolk, _et al._, _Pain Per­cep­tion and Endo­ge­nous Opio­ids in Post Trau­ma­tic Stress Disor­der_, „Psy­cho­phar­ma­co­logy Bul­le­tin” 25 (1989): 117–121. Patrz też: R. K. Pit­man, _et al._, _Nalo­xone Rever­si­ble Stress Indu­ced Anal­ge­sia in Post Trau­ma­tic Stress Disor­der_, „Archi­ves of Gene­ral Psy­chia­try” 47 (1990): 541–547; oraz Solo­mon, _Oppo­nent-Pro­cess The­ory of Acqu­ired Moti­va­tion_.

33.

J. A. Gray i N. McNau­gh­ton, _The Neu­rop­sy­cho­logy of Anxiety: Reprise_, _Nebra­ska Sym­po­sium on Moti­va­tion_, Uni­ver­sity of Nebra­ska Press, 1996, s. 43, 61–134. Patrz też: C. G. DeY­oung i J. R. Gray, _Per­so­na­lity Neu­ro­science: Expla­ining Indi­vi­dual Dif­fe­ren­ces in Affect, Beha­vior, and Cogni­tion_, _The Cam­bridge Hand­book of Per­so­na­lity Psy­cho­logy_ (2009), s. 323–346.

34.

M. J. Rale­igh, _et al._, _Social and Envi­ron­men­tal Influ­en­ces on Blood Sero­to­nin Con­cen­tra­tions in Mon­keys_, „Archi­ves of Gene­ral Psy­chia­try” 41 (1984): 505–510.

35.

B. A. van der Kolk, _et al._, _Flu­oxe­tine in Post Trau­ma­tic Stress_, „Jour­nal of Cli­ni­cal Psy­chia­try” (1994): 517–522.

36.

Dla tych spo­śród was, któ­rzy kochają Ror­scha­cha, to odwró­ciło sto­su­nek sygna­tur C + CF/FC.

37.

Grace E. Jack­son, _Rethin­king Psy­chia­tric Drugs: A Guide for Infor­med Con­sent_, Author­Ho­use, 2005; Robert Whi­ta­ker, _Ana­tomy of an Epi­de­mic: Magic Bul­lets, Psy­chia­tric Drugs and the Asto­ni­shing Rise of Men­tal Ill­ness in Ame­rica_, Nowy Jork: Ran­dom House, 2011.

38.

Wró­cimy do tej kwe­stii w roz­dziale 15., w któ­rym omó­wimy nasze bada­nie porów­nu­jące pro­zak z EMDR, gdzie w lecze­niu depre­sji (a przy­naj­mniej tej zwią­za­nej z traumą wieku doro­słego) EMDR dawało lep­sze efekty odle­głe niż pro­zak.

39.

J. M. Zito, _et al._, _Psy­cho­tro­pic Prac­tice Pat­terns for Youth: A 10-Year Per­spec­tive_, „Archi­ves of Pedia­trics and Ado­le­scent Medi­cine” 157 (sty­czeń 2003): 17–25.

40.

en.wiki­pe­dia.org/ wiki/ List_ of_ largest_ selling_ pharmaceutical_ pro­ducts.

41.

Lucette Lagnado, _U.S. Pro­bes Use of Antip­sy­cho­tic Drugs on Chil­dren_, „Wall Street Jour­nal”, 11 sierp­nia 2013.

42.

Katie Tho­mas, _J. & J. to Pay $2.2 Bil­lion in Risper­dal Set­tle­ment_, „New York Times”, 4 listo­pada 2013.

43.

M. Olfson, _et al._, _Trends in Antip­sy­cho­tic Drug Use by Very Young, Pri­va­tely Insu­red Chil­dren_, „Jour­nal of the Ame­ri­can Aca­demy of Child & Ado­le­scent Psy­chia­try” 49, nr 1 (2010): 13–23.

44.

M. Olfson, _et al._, _Natio­nal Trends in the Out­pa­tient Tre­at­ment of Chil­dren and Ado­le­scents with Antip­sy­cho­tic Drugs_, „Archi­ves of Gene­ral Psy­chia­try” 63, nr 6 (2006): 679.

45.

A. J. Hall, _et al._, _Pat­terns of Abuse Among Unin­ten­tio­nal Phar­ma­ceu­ti­cal Over­dose Fata­li­ties_, „Jour­nal of the Ame­ri­can Medi­cal Asso­cia­tion” 300, nr 22 (2008): 2613–2620.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: