- W empik go
Trzeci dzień świąt - ebook
Trzeci dzień świąt - ebook
„Trzeci dzień świąt” to czwarta już książka prozatorska Macieja Miłkowskiego, psychologa, autora wydanej przez Niszę powieści „System Sulta” (2019) i zbiorów opowiadań „Wist” (2014) oraz . „Drugie spotkanie” (2017).
To jedenaście opowiadań połączonych zarówno tematyką, jak i specyficzną atmosferą. Bohaterowie Miłkowskiego uwikłani są w skomplikowane sytuacje uczuciowe i rodzinne, będące dla wszystkich raczej źródłem cierpienia niż szczęścia. Częstym wątkiem tych historii jest różnego rodzaju psychopatologia: depresja, samobójstwo, uzależnienia, stalking, pedofilia. Dla dramatycznych tematów autor znajduje misterną formę zakorzenioną w dokonaniach modernistów i postmodernistów.
Kategoria: | Literatura piękna |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66599-35-2 |
Rozmiar pliku: | 2,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Jest już pan interwent – powiedziała pani Małgosia, idąc za nim po schodach.
Szedł dość szybkim krokiem (osiem minut!), ale nie biegł. Jakoś intuicyjnie się spodziewałem, że będzie biegł. Ale właściwie po co? Nie do zawału go wzywaliśmy.
– Maciej Miłkowski – powiedziałem.
Zawsze to brzmi potwornie głupio. Wywala się to swoje imię i nazwisko, jakby się napis na dropsach czytało. Wisi potem przez chwilę w powietrzu jak jakiś slogan reklamowy. Nie wiadomo, co z tym zrobić. Ręki do niego nie wyciągałem. Byłem młodszy. Myślałem, czy nie powiedzieć, że mi miło, ale jednak sobie darowałem.
– Nie ma takiego słowa – powiedział ospale. Mówiąc, też raczej szedł, niż biegł.
– Jakiego? – spytałem, poważnie się zastanawiając, czy ma na myśli moje imię, czy raczej nazwisko.
– Interwent – odparł. – Nie ma słowa interwent.
– Aha – rzuciłem. – To jak się do pana zwracać?
– Wcale – odpowiedział. – Na samą górę?
– Tak.
Odsunąłem się na bok i ręką wskazałem mu drogę, co też wyszło pewnie dość głupio. Zrobił minę, jakby chciał powiedzieć: „Wiem, jak działają schody”. A może wcale nie zrobił. Może ja to sobie po latach doklejam do tego wspomnienia, bo mi to do całokształtu pasuje. Z pewnością był człowiekiem, który wiedział, jak działają schody, i mógł zrobić minę, że wie.
– Jak imię? – spytał, mijając mnie.
– Maciej – powtórzyłem, ruszając za nim po schodach.
– Nie twoje, Chryste Panie!
– Jasne, przepraszam... Ada...
– Dziewczyna, dobrze – powiedział, zakręcając na półpiętrze.
– Dlaczego? – spytałem.
– Co dlaczego?
– Dlaczego dobrze, że dziewczyna?
– Statystycznie – rzucił zniecierpliwiony, chociaż nie, on się chyba nie niecierpliwił, raczej oszczędzał energię po prostu. Może się nakręcał, wprowadzał w stan odpowiedni.
– Rozumiem... Dziewczyny rzadziej, tak?
– Dziewczyny częściej – wyjaśnił. – O wiele częściej. Ale też o wiele rzadziej skutecznie. Zapisałeś?
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------fot. Paulina Myśliwiec
Maciej Miłkowski,
ur. 1980 w Łodzi, mieszka w Krakowie, pracuje jako psycholog. Prozaik, tłumacz, felietonista. Opublikował dwa zbiory opowiadań: Wist (2014) i Drugie spotkanie (2017) oraz powieść System Sulta (2019). Jego opowiadania tłumaczono na angielski, niemiecki, niderlandzki, ukraiński i rosyjski.
Mówią o nim, że pisze dla inteligentów.
Opisując w mistrzowskiej fabularnej formie skomplikowane konstelacje uczuciowe i rodzinne, a także patologie, Miłkowski uświadamia czytelnikowi myśli i motywacje, które trudno rozpoznać nawet w samym sobie. Nie oszczędza nikogo, siebie nie wyłączając, potrafi kpić z własnego narcyzmu. Skupiając się na przeżyciach bohaterów – nas samych – pokazuje emocjonalne rozterki i ambiwalencje. Podsuwa czytelnikowi lustro, w którym ten myślący dostrzeże także samego siebie.
.