Uwolnij ciało i psychikę od bólu - ebook
Uwolnij ciało i psychikę od bólu - ebook
Podstawą holistycznego uzdrawiania jest założenie, że ciało i psychika stanowią jedność. Zdaniem autora książki przyczyną wielu niewyjaśnionych chorób są stłumione przez świadomość emocje i negatywne przeżycia. Powodują one tworzenie się łańcuchów mięśniowo-powięziowych, które mogą odpowiadać za niektóre bóle pleców i głowy, migreny czy szumy uszne. Dzięki tej książce poznasz nowatorską diagnostykę bólu i nauczysz się stosować ćwiczenia, które poprawią stan twojego zdrowia i zapewnią ci spokojny umysł. Praktykując terapię korzystającą z najnowszych osiągnięć osteopatii i psychosomatyki, odblokujesz swój rozwój osobisty. Chcesz poradzić sobie z bólem pleców, kręgosłupa lub głowy? Najpierw zrozum swoje emocje!
Spis treści
Wprowadzenie
Część pierwsza. Siła psychiki
Rozdział 1. Cztery okna medycyny
„Ja”: okno intrapersonalne (indywidualne)
„Ty”: okno interpersonalne (związek)
„To”: okno ekstrapersonalne (nauka)
„Oni”: okno transpersonalne (systemy)
Rozdział 2. Anatomia ego
Witamy w Hollywood
Całe życie w siedem lat
Persona
Cień
Ego
Jaźń
Strach przed poczuciem winy
Strach przed wolnością
Rozdział 3. Emocje i instynkty
Gniew albo siła zmiany
Smutek albo siła współczucia
Agresja albo instynktowna umiejętność podejmowania decyzji
Seksualność albo umiejętność budowania związków
Agresja, seks i śmierć
Rozdział 4. Tkanka „trzymająca w napięciu”
Anatomia strachu
Strach a wegetatywny układ nerwowy
Strach a krew
Strach a tkanka łączna
Strach a nerwy
Strach a mięśnie
Strach a narządy
Rozdział 5. Rezonans i uzdrowienie
Rezonans intrapersonalny
Rezonans interpersonalny
Rezonans transpersonalny
Od impulsu do rezonansu
Rozdział 6. Podstawy odczytywania ciała
Od dołu do góry
Krok po kroku
Centrum huraganu
Nie tylko motyle…
W ochronnym otoczeniu serca
„Shout, shout, let it all out”
Bezpieczna głowa
Krótka dygresja na temat „mowy” narządów
Część druga. Władza narządów
Rozdział 7. Bolący krzyż
Przedostatni krążek międzykręgowy (L4/L5)
Ostatni krążek międzykręgowy (L5/S1)
Rozdział 8. Ciągnięcie w karku
Górny odcinek kręgosłupa szyjnego
Powięzi szyi
Ekspedycja w przestrzeń klatki piersiowej
Całkowite odseparowanie
Rozdział 9. Terror w głowie
Instynktowne fajerwerki
Dźwięk ciszy
Hałas pochodzący z miednicy
Oddzielone dźwięki
Po raz kolejny niedosłyszane
Rozdział 10. Wielki zawrót głowy
Chwiejna diagnoza
Równowaga to praca zespołowa
Krótka dygresja na temat „mowy” zmysłów odpowiedzialnych za zawroty głowy
Alarm dotyczący zawrotów głowy
Zawroty głowy a kryzysy egzystencjalne
Zawroty głowy a życiowe kłamstwa
Samopomoc w przypadku zawrotów głowy
Rozdział 11. Systemy ulokowane w ramionach
„Wieczne” objawy
Odejdź albo chodź tutaj
Ramiona Push-Pull
Ramiona systemiczne
Rozdział 12. W głowie nie tylko seks
Miednica w głowie
Mała śmierć
Brak uczucia ściskania w gardle
Klatka piersiowa pogrążona w żałobie
Migrena żołądkowa
Pokój 101
Rozdział 13. Przebudzenie Mocy
Przeznaczenie czy statystyka?
Zróżnicowane urwisy
Poza wszelkimi wyobrażeniami
Bezwarunkowa wielkość
Burn-in czy Burn-out?
Nieśmiertelna siła
Strategia przeciwnowotworowa
Taktyka nowotworowa
Rozdział 14. Co naprawdę uzdrawia
Zasada DPWW
Dodatek
Test mowy ciała
Podziękowanie
Uwagi
Bibliografia
Kategoria: | Zdrowie i uroda |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8272-336-6 |
Rozmiar pliku: | 5,3 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Książka ta ma na celu pomóc ci w lepszym zrozumieniu własnego ciała, a tym samym samego siebie. Opiera się ona na dwóch głównych tezach. Pierwsza teza głosi, że nasza psychika podlega podobnym prawom anatomicznym jak nasze ciało. Psychika jest przy tym postrzegana jako niezależny organ. Pojęcie organ pochodzi z języka greckiego (organon) i oznacza narzędzie. Narządy wewnętrzne służą fizycznemu przetrwaniu, podczas gdy psychika dostarcza organizmowi doświadczeń na temat świata i samego siebie. Podczas gdy ciało jest mierzalne, to nasza psychika jest doświadczalna. Również w psychice istnieją góra i dół, wnętrze i zewnętrze, a także różne poziomy głębi. Podążając za tą tezą, można więc stwierdzić, że anatomię psychiczną można opisać tak samo dokładnie, jak anatomia medyczna opisuje na przykład mięśnie i stawy. Dopiero wtedy, kiedy anatomia psychiczna zostanie zrozumiana, zrozumiane zostanie również nasze ciało ze wszystkimi jego objawami i schorzeniami.
Druga teza mówi o tym, że choroby cywilizacyjne, takie jak bóle pleców, szumy uszne, migrenowe bóle głowy i tym podobne, nasilają się w społeczeństwie zbiorowo, ale zrozumiane i rozwiązywane mogą być tylko indywidualnie. Jednakże, jeśli wiedza dotycząca fizjologii zostanie połączona z anatomią ego i psychodynamicznymi łańcuchami skutkowymi, to ta szczególna synteza medycyny osteopatycznej i psychoterapii umożliwi otwarcie nowych dróg do zrozumienia objawów, które do tej pory były niezrozumiałe.
Niniejsza książka składa się z dwóch części. Pierwsza część opisuje podstawowe funkcje psychiki i wyjaśnia, do jakiego stopnia ciało i psychika stanowią naprawdę jedną całość. Tym samym można zrozumieć, dlaczego pytanie o to, czy dany objaw jest objawem psychologicznym czy somatycznym, jest z zasady błędne. Dzięki poznaniu zasady rezonansu otrzymujesz również uniwersalny klucz, który otwiera dostęp do tych obszarów twojej świadomości, które do tej pory były zamknięte i wtajemnicza cię w sztukę czytania twojego ciała. Druga część zajmuje się niektórymi „klasykami” chorób szeroko rozpowszechnionych w społeczeństwie. Przedstawienie tak zwanych łańcuchów osteopatycznych pozwoli ci na głębsze zrozumienie objawów. Jeżeli z punktu widzenia medycyny konwencjonalnej nie ma racjonalnego uzasadnienia dla bólu głowy, który wznosi się od szyi i promieniuje do tyłu głowy, przyczyną może być na przykład żal, z którym się jeszcze nie uporałeś, a który usadowił się w płucach.
W idealnym przypadku, po zakończeniu lektury tej książki, powinieneś być w stanie umieć przetłumaczyć sobie symptomy i poczuć się jak w domu w swojej fizycznej i psychologicznej przestrzeni. Aby cię w tym wesprzeć, książka niniejsza zawiera wiele ćwiczeń, które możesz wykorzystywać jak apteczkę pierwszej pomocy. Czasami wszystko, co jest potrzebne do uzdrowienia, to krótka chwila zrozumienia, która może chronić jak plaster. W innych przypadkach wizualizacje i silne frazy kotwiczące mogą pomóc, podobnie jak masaż serca i sztuczne oddychanie, ożywić i przywrócić równowagę ciała i psychiki. W zależności od twojej osobistej historii możesz wypróbowywać i dozować zaproponowane ćwiczenia.
Kluczowe w tym wszystkim jest uświadomienie sobie, że jeden symptom może mieć wiele historii. Innymi słowy, istnieje wiele różnych interpretacji przyczynowo-skutkowych dla jednego i tego samego symptomu. Większość z tych interpretacji jest prawdziwa, ale niektóre są bardziej prawdziwe niż inne.
Wygląda to mniej więcej tak, jak w przypadku deski Galtona. Deska Galtona jest mechanicznym narzędziem służącym do zilustrowania zależności pomiędzy zbiegami okoliczności i prawdopodobieństwami. Jeśli wrzucisz kulkę na szczycie takiej deski, to przy każdym gwoździu na tej desce kulka może zdecydować, czy spadnie w prawo, czy w lewo. Oznacza to, że nie ma możliwości, aby dokładnie przewidzieć, w którym miejscu spadnie kulka, jak już znajdzie się na samym dole. Niemniej jednak istnieją prawdopodobieństwa. Jeśli wrzucisz kilka kulek, większość z nich znajdzie się u podstawy na środku planszy, a tylko niewiele na jej obrzeżach. Jest to zgodne z rozkładem normalnym Gaussa. Ciało i psychika oddziałują na siebie według tej samej zasady.
Deska Galtona ilustruje, że jeden symptom może mieć bardzo różne przyczyny
Wyobraź sobie, że od lat cierpisz z powodu wrażliwego żołądka. W wyniku tego po kilku miesiącach lub latach mogą rozwinąć się takie symptomy, jak ból lewego ramienia, szumy w uszach, napadowe zawroty głowy, ból pleców po lewej stronie lub niewyjaśnione przyspieszone bicie serca. Jak to anatomicznie funkcjonuje przedstawiono w drugiej części książki. W naszym przykładzie kulka jest symbolicznie organem, który, gdy staje się napięty, może w rzeczywistości prowadzić do wielu bardzo różnych objawów. Nie można przewidzieć, który konkretnie z objawów rzeczywiście się rozwinie. Na szczęście jednak istnieją wartości empiryczne, które w sposób doświadczalny demonstrują, że ból lewego ramienia prawie zawsze związany jest z problemami żołądkowymi. Tak więc w przypadku kulki reprezentującej żołądek symptom lewego ramienia byłby zlokalizowany na desce Galtona w środku podstawy (często), podczas gdy problemy z sercem będą bardziej prawdopodobnie znajdować się po prawej lub lewej stronie od środka (rzadko).
Ale to nie wszystko. Oprócz funkcji fizjologicznych narządy wydają się być również czymś w rodzaju pudła rezonansowego dla różnych impulsów psychiki. Psychika, podobnie jak narząd, funkcjonuje według przewidywalnych prawidłowości. Tak więc na przykład złość jest anatomicznie opisywalną częścią naszej psychiki, która jest obecna u wszystkich ludzi. Żal, agresja i seksualność są tak samo częścią nas samych, jak nasza trzustka, jelito cienkie czy nasze serce.
Tak więc istnieją narządy, które empirycznie funkcjonują jako fantastyczne pudła rezonansowe dla złości. Częścią tego systemu jest wątroba, podobnie jak woreczek żółciowy i fragmenty jelita grubego. Odwróćmy więc powyższy eksperyment. Zamieńmy teraz somatyczną kulkę żołądka na tablicy Galtona na emocjonalną kulkę złości. U podstawy planszy pojawią się teraz narządy rezonansowe, które, jak pokazało doświadczenie, reagują napięciem na impulsy złości: pośrodku narządy, które na złość reagują często, a na obrzeżach te, które reagują na nią rzadko.
Tłumione emocje, takie jak złość lub smutek, jak również faktycznie niezaspokojone instynkty, takie jak agresja lub seksualność, prowadzą więc do bardzo różnych zaburzeń narządowych. Psychika i ciało są zbyt złożone, aby można było te zaburzenia dokładnie przewidzieć. Prawdopodobieństwa tak, przyczynowość nie. To samo dotyczy układu mięśniowo-szkieletowego.
Ta ilustracja pokazuje, jak powstają symptomy z psychoterapeutycznego i medycznego punktu widzenia
Co więcej, jedna i ta sama emocja może być oczywiście wywołana przez setki indywidualnych historii. Myśląc konsekwentnie przyszłościowo, oznacza to: objaw jest zawsze kojarzony z różnymi napięciami narządowymi, których emocjonalne napięcia mogą mieć jednak swój początek w zupełnie innych historiach pacjentów. Dokładne przyporządkowanie objawu tylko jednej emocji lub tylko jednej historii jest więc tak samo niemożliwe, jak jednoznaczne przyporządkowanie emocji do jednego narządu lub do jednego stawu. Krótko mówiąc: jeden symptom zna nieskończoną liczbę historii.
Tutaj znajdziesz wstępny przegląd tego, w jaki sposób pojawiają się objawy z psychoterapeutycznego i medycznego punktu widzenia:
Psychika i ciało stanowią jedną całość i w zasadzie są łatwe do zrozumienia. Ponieważ ciało i psychika są nieustannie zagrożone śmiercią, to takie instynkty, jak agresja i seksualność zapewniają nam przetrwanie. Agresja gwarantuje nam przetrwanie osobiste, natomiast seksualność – przetrwanie naszych genów. Takie emocje, jak złość i smutek we wszystkich swoich możliwych postaciach zapewniają dodatkowo orientację w otaczającym świecie. Jeśli jeden lub wszystkie cztery z tych niezbędnych do przeżycia impulsów będą postrzegane jako subtelne wewnętrzne zagrożenie spowodowane wczesnodziecięcymi mechanizmami wstydu i winy, pojawia się strach. To powoduje przełączenie organizmu w tryb przetrwania. W bezpośredniej konsekwencji tego w ułamkach sekundy napinają się tkanka łączna, narządy, naczynia krwionośne, mięśnie, osłonki mózgu i nerwów. Jeśli napięcie utrzymuje się przez dłuższy czas, tkanki stają się niedostatecznie zaopatrzone i pojawiają się pierwsze objawy. W szczególności napięcie tych narządów, które są bezpośrednio połączone z układem mięśniowo-szkieletowym, prowadzi wtedy do klasycznych chorób cywilizacyjnych, takich jak bóle pleców czy szumy uszne. Jeśli objawy utrzymują się, to drażnią one w równym stopniu zarówno psychikę, jak i ciało. W wyniku tego zwiększają stan alarmu psychosomatycznego. Wreszcie nieustannie trwający alarm wewnętrzny skutkuje przewlekłymi chorobami ciała i umysłu.
I to już wszystko. Właściwie to całkiem proste.
Przesłaniem tej książki jest to, że z wymienionych powodów proste interpretacje objawów odbiegających na lewo i prawo od pewnej średniej nie funkcjonują. Takie ogólne odczyty niosą ze sobą realne niebezpieczeństwo, że symptomatologia w wyniku intelektualizacji na dłuższą metę ulegnie wzmocnieniu. Wnioskując jednak z przeciwieństwa, wynika z tego również rzeczywiście dobra wiadomość: ponieważ psychika, podobnie jak ciało, funkcjonuje według praw, które są łatwe do zrozumienia, każdy pacjent może zrozumieć, zmienić i zazwyczaj również uzdrowić swoje objawy, a tym samym swoją indywidualną historię.
Podstawowe funkcje psychiki i ciała są więc uniwersalne i łatwe do zrozumienia. Język ciała ma również własne słownictwo, podstawową gramatykę i zasady dotyczące interpunkcji. Nawet jeśli, tak jak ja, nigdy nie byłeś szczególnie dobry w gramatyce, prawdopodobnie przekonałeś się już, że nawet z podstawowymi umiejętnościami językowymi możesz zajść bardzo daleko nawet w obcym kraju. Pod tym względem książkę tę należy również rozumieć jako zaproszenie do odświeżenia i poszerzenia swojego wewnętrznego słownictwa oraz do wyruszenia w pełną przygód podróż do zaczarowanej krainy twojej własnej historii. Wystarczy tylko, że będziesz przy tym podążać śladami swojego ciała.Rozdział 4
Tkanka „trzymająca w napięciu”
Strach jest główną przyczyną objawów somatycznych i psychologicznych. Strach i stres to tylko synonimy jednego i tego samego mechanizmu: tłumienia impulsów. W tym rozdziale opisano następstwa konsekwentnego unikania impulsów oraz to, jak wynikające z tego reakcje lękowe lub stresowe popychają organizm do granic możliwości.
Jörg od dłuższego czasu ma problemy z żołądkiem. Kiedy jest szczególnie źle, jego szyja również reaguje ogromnym napięciem. W tej chwili jest na tygodniowym zwolnieniu lekarskim, ponieważ bardzo boli go brzuch i nie może już w ogóle ruszać głową. „Mój lekarz mówi, że to wszystko ma podłoże psychosomatyczne i że powinienem nauczyć się relaksować” – mówi Jörg, patrząc na mnie trochę bezradnie. „Wiem, że jestem w dużym stresie, ale to przecież nie może być wszystko, prawda?”.
A właśnie, że może. Stres jako wyraz tłumienia impulsów sprawia, że ciągłe napięcie Jörga jest bardziej niż wytłumaczalne. Przewlekły stres jest chronicznym strachem i ma wielorakie konsekwencje dla organizmu.
Każdy człowiek zna strach. Kiedy zaczniemy się nim zajmować, prawie zawsze prowadzi to do cienia. Niepewność i irytacja są przy tym całkiem naturalne. Są to wibracje wypieranych impulsów na powierzchni świadomości. Impulsy wznoszące się z cienia stukają jak kijem od miotły w powierzchnię świadomości, że tak powiem „od dołu”. Te emocjonalne odgłosy stukania początkowo objawiają się jako gonitwa myśli, problemy z koncentracją lub trudności z zasypianiem. Wszystkie one są oznakami wypierania od jakiegoś czasu potężnych bodźców. Tygrysy szablozębne, agresja i pożądanie, podobnie jak emocjonalne potęgi gniewu i smutku, nie chcą więcej pozwalać na to, aby je trzymać w zamknięciu. Przebrane w postać wewnętrznego niepokoju, wypychają się głośno na powierzchnię świadomości i szukają ekspresji. Ten wewnętrzny hałas jest postrzegany przez pacjentów emocjonalnie jako stres, a fizycznie jako wysokie napięcie. Trzeba to powiedzieć bardzo wyraźnie: strach nie jest wcale uczuciem! Strach i jego wstępne stadium – stres – są „jedynie” powierzchownym wyrazem wypieranych, niezintegrowanych impulsów. To samo dotyczy chronicznego, fizycznego napięcia. Napięcia i wynikające z nich objawy są „jedynie” powierzchownym, fizycznym wyrazem ostatecznego, rozpaczliwego somatyczno-emocjonalnego wysiłku podświadomości, aby nadal utrzymywać kontrolę nad impulsami. Strach, stres i napięcia są więc tym samym identycznymi przejawami wewnętrznych procesów dążących do kompletności.
W tym modelu „stres” to tylko nowoczesne słowo oznaczające strach. Strach i stres są synonimami sympatykotonicznego stanu pobudzenia całego organizmu. „Strach to podniecenie bez oddychania” – nie bez powodu mówi się w terapii Gestalt. Jeśli ludzie otrzymają wsparcie w odzyskaniu kontaktu z ich zdrowymi instynktami i impulsami emocjonalnymi, automatycznie obniża to poziom pobudzenia psychosomatycznego, a organizm może się zregenerować. Jak zobaczymy w następnym rozdziale, rezonans intrapersonalny jest przy tym kluczem do sukcesu. Za pomocą intrapersonalnego postrzegania możesz „rozszyfrować” emocjonalną przyczynę niemal każdego symptomu. To rzeczywiście wymaga odwagi. Odwagi, ale przede wszystkim gotowości do tego, aby naprawdę chcieć postrzegać siebie we wszystkich aspektach świadomości.
Napięcie i strach są wyrazem powstrzymywanych impulsów (© Voss-Institut)
Układ nerwowy naszego organizmu składa się z części świadomej i nieświadomej. Część świadoma koordynuje motorycznie ruchy naszego ciała i pozwala nam postrzegać otoczenie sensorycznie, za pośrednictwem naszych zmysłów. Nieświadoma, autonomicznie funkcjonująca część steruje działaniem poszczególnych narządów i gruczołów, a także wszystkimi funkcjami życiowymi, które są niezbędne do przetrwania, takimi jak bicie serca, trawienie i cały metabolizm. Nasz podświadomy lub wegetatywny układ nerwowy zna przede wszystkim dwie podstawowe odpowiedzi na wyimaginowane lub realne zagrożenia: walka lub ucieczka.
Jeśli ani jedno, ani drugie nie jest możliwe, ciało wstrzymuje wszystkie działania, nawet jeśli jest już w stanie bardzo silnego pobudzenia. Walka, ucieczka, zastygnięcie w bezruchu. Te trzy odruchy wegetatywne przebiegają w naszym organizmie, aby zapewnić nam przetrwanie. W przeszłości były to tygrysy szablozębne, z którymi walczyliśmy (walka), przed którymi uciekaliśmy (ucieczka) lub przed którymi się ukrywaliśmy (zastygnięcie w bezruchu). Dziś tygrysy szablozębne zostały zastąpione przez konkurentów w firmie, notorycznych władców lewego pasa na autostradzie, sąsiadów za ogrodzeniem z siatki czy partnerów w związku. Dla wegetatywnego układu nerwowego nie ma to znaczenia. Chroni nas za wszelką cenę.
W przypadku postrzeganego zagrożenia pobudzająca część autonomicznego układu nerwowego, współczulny układ nerwowy, uwalnia ogromne ilości neuroprzekaźnika, jakim jest noradrenalina. Na tę substancję semiochemiczną reagują w szczególności nasze nadnercza. Stymulowane przez noradrenalinę natychmiast rozpoczynają uwalnianie ogromnych ilości adrenaliny. Wywołuje to błyskawiczne efekty w całym organizmie:
Bicie serca staje się przyspieszone, wzrasta ciśnienie krwi, źrenice rozszerzają się, a napięcie mięśniowe przechodzi w tryb gotowości do walki. Oddech staje się głębszy, wątroba wyrzuca falę cukru do krwi, a zimny pot chłodzi skórę. Funkcje mogące zakłócić działanie w trybie walki lub ucieczki, takie jak trawienie i seksualność, zostają wstrzymane. Zamiast tego zwiększa się napięcie mięśnia sercowego i mięśni okrężnych brzucha, które kontrolują trawienie.
Wszystkie narządy, cała tkanka łączna, nerwy i naczynia krwionośne reagują jednocześnie na przepływające przez organizm hormony walki i ucieczki. Po krótkiej fazie alarmowej organizm znajduje się teraz w szoku sympatykotonicznym. Oznacza to, że organizm jest teraz maksymalnie sprężony na wszystkich poziomach i dzięki temu jest gotowy sprzedać swoje życie tak drogo, jak to tylko możliwe.
Anatomia strachu
Strach a wegetatywny układ nerwowy