Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Wiersze przeciwko opodatkowaniu poezji - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
12 lutego 2007
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
8,54

Wiersze przeciwko opodatkowaniu poezji - ebook

Wiersze przeciw opodatkowaniu poezji Zbigniewa Macheja składają się na liryczny i groteskowy obraz literatury, w którym nawet najmniejsza myśl i metafora błyszczą własnym (a nie odbitym) światłem. Nominacja do Nagrody Literackiej Gdynia oraz Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Spis treści

Pukanie
Elegia wigilijna z 2004 roku
Urbi et orbi
Noc przedsylwestrowa w Pradze AD 2003
Kolęda pracowników służby drogowej w czasie srogiej
zawiei śnieżnej
Żeby dobrze
Trzy komunikaty meteorologiczne
Mars Express
15 fraszek z dziejów kultury zachodniej
Śmierć Elvisa Presleya
Oda do św. Apollinaire’a
Młody Hrabal
O co chodzi w czeskim filmie z lat sześćdziesiątych
Wyprawa
Piosenka dla odwołanego rabina
Dwa ogłoszenia drobne
Trzy apele do zakochanych
[Na jabłoni koło chlewa...]
Jak pies kurzył skręta
Mamut bałamut
Stare dżinsy
Dobre rady do wyhatowania na makatkach
Bruno w Mikulowie
Ach, trawy
Rozkosze wiedeńskiego Ringu
Uroki Wiednia
Łyżeczka
Kylie
Piosenka nowej głowy z Paryża
Nowy wspaniały blond
Tom Cruise pisze, a następnie drze na strzępy list
do Nicole Kidman
Kolory na jesień
Sushi
Portola
[niedaleko padnie granat od jabłoni...]
Wiersz podyktowany mi we śnie przez Czesława Miłosza
nazajutrz po jego śmierci
Przyłosz na Skautce
Wierszyk z zapałkami dla Andrzeja
Trylogia
Fraszka dla dorosłych czytelników bajek i dorosłych
bajkopisarzy, zwłaszcza zaś dla Adama Wiedemanna,
autora „Bajek zwierzęcych”
W bajkach naszych
Henryk Bereza pisze list do Adama Wiedemanna i za parę
lat publikuje fragment tego listu w „Twórczości”
Duch poezji
Piosenka lobbującego w sprawie zwolnienia poezji
z podatków
Wiersze przeciwko opodatkowaniu poezji
Dwa przykazania dla przyszłego harcerstwa

Kategoria: Literatura piękna
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-65358-25-7
Rozmiar pliku: 532 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Spis treści

Pukanie

Elegia wigilijna z 2004 roku

Urbi et orbi

Noc przedsylwestrowa w Pradze AD 2003

Kolęda pracowników służby drogowej w czasie srogiej zawiei śnieżnej

Żeby dobrze

Trzy komunikaty meteorologiczne

Mars Express

15 fraszek z dziejów kultury zachodniej

Śmierć Elvisa Presleya

Oda do Świętego Apollinaire’a

Młody Hrabal

O co chodzi w czeskim filmie z lat sześćdziesiątych

Wyprawa

Piosenka dla odwołanego rabina

Dwa ogłoszenia drobne

Trzy apele do zakochanych

Jak pies kurzył skręta

Mamut bałamut

Stare dżinsy

Dobre rady do wyhaftowania na makatkach

Bruno w Mikulowie

Ach, trawy

Rozkosze wiedeńskiego ringu

Uroki Wiednia

Łyżeczka

Kylie

Piosenka nowej głowy z Paryża

Nowy, wspaniały blond

Tom Cruise pisze, a następnie drze na strzępy list do Nicole Kidman

Kolory na jesień

Sushi

Portola

Wiersz podyktowany mi we śnie przez Czesława Miłosza nazajutrz po jego śmierci

Przyłosz na skautce

Wierszyk z zapałkami dla Andrzeja

Trylogia

Fraszka dla dorosłych czytelników bajek i dorosłych bajkopisarzy, zwłaszcza zaś dla Adama Wiedemanna, autora Bajek zwierzęcych

W bajkach naszych

Henryk Bereza pisze list do Adama Wiedemanna i za parę lat publikuje fragment tego listu w „Twórczości”

Duch poezji

Piosenka lobbującego w sprawie zwolnienia poezji z podatków

Wiersze przeciwko opodatkowaniu poezji

Dwa przykazania dla przyszłego harcerstwaPukanie

I

Była noc. Chyba zimowa. Siedziałem w kuchni

przy stole i czytałem gazetę. Wtem

usłyszałem pukanie w szybę, tuż obok mnie,

na wyciągnięcie ręki, ale po drugiej stronie

okna. I naturalnie nie było widać, czy to jakaś ręka

tak puka, czy co. A cóż to za pukanie o szybę

po nocy, i w dodatku w okno na trzecim

piętrze? – przestraszyłem się trochę i niewiele

myśląc odsunąłem firankę i w odpowiedzi

zapukałem w szybę ze swojej strony.

I zaraz potem tak walnęło, że się obudziłem.

II

Obudziłem się na kanapie w pokoju

telewizyjnym. Zasnąłem w ubraniu, pod kloszem

zapalonej lampy nocnej, w ręce trzymałem książkę.

Na budziku dochodziła druga. Noc była ciepła, chyba

czerwcowa, w mieszkaniu cicho, żona spała w sypialni

obok, dzieci w swoim pokoju, jak to w nocy. Ja jednak

nie spałem. Wstałem, poszedłem do ubikacji, potem

do łazienki, cicho i na krótko, żeby nikogo nie obudzić.

I potem położyłem się do łóżka. Jednak nie mogłem

zasnąć, było mi niewygodnie, nieswojo, niepewnie

i w głowie jakieś myśli snuły mi się nieswojo

i niepewnie. Noc była ciepła, powietrze suche,

zachciało mi się pić. Wygramoliłem się z łóżka

i wolno, jak najciszej, poszedłem do kuchni,

przez pokój telewizyjny, jasny od ulicznych świateł,

i przez ciemny przedpokój. W kuchni zapaliłem

światło, napiłem się wody z plastikowej butelki

i usiadłem przy stole obok okna. Na stole

leżała gazeta, teraz już wczorajsza, a może

przedwczorajsza. Była noc. Była sobie.

Chyba już nie dzisiejsza. Może

jutrzejsza.Elegia wigilijna z 2004 roku

Ach, gdzie są te wigilie, co dawniej bywały,

Gdzie Boże Narodzenie zasypane białym,

Baśniowym śniegiem, ruskim mrozem skute?

Już tylko w telewizji… Czego to jest skutek,

Że deszcz leje w Wigilię? I z czyjej to winy

Jakoś inaczej teraz mielą Boże Młyny?

Przyroda pokrzywdzona może mści się na nas,

Ale nie jest tak zimno, gdy się wstaje z rana.

Barbary są po wodzie i Święta po wodzie,

Dawne prawidła zerwał jakiś cwany złodziej.

I nawet na pasterkę lud się tak nie garnie,

Bo polski katolicyzm ma się coraz marniej.

Dzisiaj co drugi Polak już się z Świąt nie cieszy,

Co trzeci woli w Święta beznadziejnie grzeszyć.

Anioły nie zstępują, krowy nie klękają,

Dobry czas antenowy w telewizji mają

Chorzy, niepełnosprawni, bezdomni i biedni,

Lecz dochód ze sprzedaży opłatków jest średni.

Już nie jest tak skuteczny świąteczny marketing –

Kolędy reklamowe, Mikołaj, confetti,

Choinki przystrojone bombkami z Papieżem

I w chlewie gadające o północy zwierzę.

Zamiast polskiego karpia carpaccio z miecznika,

Sushi, owoce morza. Tradycja zanika,

Ale żołnierzom polskim, co służą w Iraku

W kuchni polowej pewnie nie zabraknie maku.

Kapelan do nich powie o misji, o dumie,

Bo żołnierz lepiej służy, kiedy to rozumie.

A służyć dzielnie trzeba i w świątek, i w piątek,

Bo każdy dzień jest dobry na rzeź niewiniątek.Urbi et orbi

Papież ma twarz starego, chorego człowieka.

Z ust mu po brodzie kropla świętej śliny ścieka,

kiedy chrapliwie, z trudem wygłasza orędzie.

Świat jednak woli zostać przy swoim obłędzie.

Ojciec Święty powtarza „Pokój. Dobro. Miłość.”

Świat wrednie komentuje „Hopla! To już było!

Lepiej zobaczmy, co jest na innym kanale.”

A Ojciec Święty głosi orędzie wytrwale.

„Kochamy cię! Kochamy!” – skandują dziewczyny,

które są na pielgrzymce z dala od rodziny

i licznie nawiedziły Plac Świętego Piotra.

Świat jednak ma naturę lubieżnego łotra,

co na tych dziewczyn cnotę bezczelnie szarżuje

i swojej pedofilii nawet nie maskuje,

bo jest źle wychowany, do głębi zepsuty.

I nie był w ciemię bity, ale za to kuty

bardzo profesjonalnie na cztery kopyta

(Jakimi metalami? Lepiej się nie pytać).

Bo świat ten jest podobny do owego łotra,

któremu nie smakuje żadna z czystych potraw,

tego, co z lewej strony umiera na krzyżu

nie udręczony wcale przez sumienia wyrzut,

tego, co nie żałuje, nie wyraża skruchy,

bo mają nad nim władzę najzłośliwsze duchy.

Dla niego jest daremne orędzie Papieża,

bo ze złej drogi wcale schodzić nie zamierza.

Z wargi Ojca Świętego ścieka strużka śliny,

w stajence świeci Światło Niebieskiej Dzieciny.

A nad dachami Rzymu szybuje kostucha,

co na papieskie słowa też jest całkiem głucha.

Na nic się nie ogląda, tylko robi swoje.

I stąd są w różnych krajach wielkie niepokoje

i pod dnem oceanów tektoniczne ruchy,

zamachy terrorystów, bombowe wybuchy:

bo nie da się zatrzymać żarłocznej kostuchy.

(2004)
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: