Wszystko co zawdzięczasz sobie. Jak odzyskać kobiecą siłę i pewność siebie - ebook
Wszystko co zawdzięczasz sobie. Jak odzyskać kobiecą siłę i pewność siebie - ebook
Uwierz w siebie i powiedz o tej książce siostrze, przyjaciółce, koleżance...
Czy ty także uważasz, że wiele rzeczy w twoim życiu się po prostu „udało”? Że twoje sukcesy nie są twoją zasługą, ponieważ po prostu przypadkiem zdołałaś wstrzelić się w okoliczności? Jeśli tak, być może również – jak większość kobiet – cierpisz na syndrom oszusta, czyli specyficzny rodzaj braku pewności siebie.
My, kobiety, często wątpimy w swoje kompetencje, chociaż obiektywnie są one wysokie. Wiążą się z tym nieodłączne poczucie bycia wybrakowaną, permanentny lęk przed porażką… i przekonanie, że nie należy nas traktować poważnie. Choć może ci się wydawać, że brak pewności siebie masz niejako wbudowany, sprawa wcale nie jest przegrana. Nawet jeśli sądzisz, że jesteś niewiele warta, nawet jeśli wątpisz w siebie od dzieciństwa i żyjesz w strachu, że do ludzi wokół w końcu dotrze, jak mało potrafisz, możesz odnaleźć swoją siłę i nauczyć się doceniać siebie i swoje sukcesy. Przecież one wcale nie pojawiły się przypadkiem!
Pisarka i dokumentalistka Élisabeth Cadoche oraz psychoterapeutka Anne de Montarlot napisały wyjątkowy poradnik, w którym umiejętnie pokazują, jak poradzić sobie z paraliżującym brakiem pewności siebie w kluczowych dla kobiet dziedzinach życia. Opisują źródła problemu i proponują konkretne wskazówki, jak działać, gdy niedostatek wiary we własne możliwości sprawia, że trudno ci ruszyć z miejsca.
Ta książka pomoże ci określić, na jaki rodzaj niepewności cierpisz, nauczy cię kochać i doceniać samą siebie, akceptować swoje słabości i uczynić z nich swoją siłę, wychować pewne siebie córki, a przede wszystkim pozbyć się wrażenia, że jesteś gorsza od innych... i że za chwilę wszyscy się o tym dowiedzą.
Trzeba pozwolić sobie odnieść sukces, błyszczeć, być szczęśliwą. Ale to często pobożne życzenia. Poczucie, że nie ma się do tego prawa, nie ustępuje, ponieważ kobieta jest swoim najgorszym wrogiem. Obawa, że zostanie zdemaskowana i osądzona, utrzymuje ją w strefie komfortu: kobieta zakazuje sobie sukcesu i zamyka się w błędnym kole,które utrwala jej ograniczające przekonania
(fragment książki)
Kategoria: | Psychologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8225-113-5 |
Rozmiar pliku: | 1,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Skąd pomysł na tę książkę?
Wchodzimy do pękającej w szwach sali konferencyjnej. Mówczyni, urzędniczka wysokiego szczebla, opowiada o swoim kierunku studiów – naukach społecznych w École Nationale d’Administration. Wspomina o swoich rozmaitych odpowiedzialnych funkcjach, prestiżowym stanowisku, kompetencjach i wyróżnieniach. To piękna, zadbana kobieta, która wydaje się uosobieniem sukcesu. Widownia, wśród której przeważają panie, jest zahipnotyzowana. Cóż za swada, cóż za inteligentny dobór słów!
Zaskoczenie
I nagle w toku opowieści o paśmie sukcesów pojawia się zgrzyt: „Poczułam się wtedy nie na miejscu, niemal jak uzurpatorka”. Co? Wymieniamy zaskoczone spojrzenia: jeśli tę kobietę, absolwentkę najbardziej prestiżowych studiów i zdecydowaną szefową, dręczą zwątpienie i brak pewności siebie, jeśli taka osoba obawia się, czy nie jest oszustką, to co z nami, biednymi szarymi myszkami z niedoskonałym życiem i ograniczonymi ambicjami?
Wystąpienie trwało dalej i nikt nie wrócił do tej kwestii – euforia towarzysząca spotkaniu sprawiła, że szybko o niej zapomniano. Na koniec cała widownia klaskała, zelektryzowana, podekscytowana, pełna nadziei. A my wreszcie zrozumiałyśmy.
Jeżeli takiej kobiecie brakuje pewności siebie, ale mimo to wspina się na szczyty, my również możemy to zrobić. Nam wszystkim tak samo brakuje pewności siebie i to właśnie nas łączy. Nieoczywiste podobieństwo między nami, element, który czyni nas siostrami. Ta kobieta to nie tylko źródło inspiracji, to wzór do naśladowania. Potrafiła bowiem ujarzmić brak pewności siebie, który dotyczy nas wszystkich. Dosłownie każdej.
Ta myśl nas nurtowała, aż wreszcie postanowiłyśmy dotrzeć do korzeni problemu. Dlaczego kobietom tak bardzo brakuje pewności siebie? Nie tylko w życiu zawodowym, ale także osobistym? Zaczęłyśmy się zastanawiać, badać, czytać. Najpierw na własny użytek.
W drogę
Nie trzeba długo szukać dowodów na to, że kobiety i mężczyźni mimo posiadania takich samych kompetencji zawodowych zachowują się inaczej. Aby otrzymać odpowiedzialne stanowisko, mężczyzna najczęściej przedstawia się jako ekspert, a potrzebnych umiejętności uczy się później. Bez najmniejszych skrupułów przecenia swoje umiejętności i osiągnięcia. Kobieta natomiast w większości wypadków, zanim się zaangażuje, wyśle CV czy zgłosi w agencji rekrutacyjnej zainteresowanie jakimś stanowiskiem, będzie się długo zastanawiać. A zanim da sobie prawo, by się o daną posadę ubiegać, będzie musiała poczuć się w najwyższym stopniu „gotowa”.
Kiedy pojawia się zwątpienie, zaczyna się podkopywanie pewności siebie, nawet jeśli kobieta ma wybitnie wysokie kwalifikacje. Myśli, że nie zasługuje na odpowiedzialne stanowisko, o które się stara lub które piastuje, że zawdzięcza je przypadkowi, i obawia się, że w każdej chwili może zostać zdemaskowana i osądzona, a to utrwala jej niską samoocenę.
Można się z tym nie zgodzić i powiedzieć, że niektóre kobiety są bardzo pewne siebie i zżera je ambicja. Oczywiście istnieją też mężczyźni dotknięci syndromem oszusta. Ale jeśli oprzemy się na samych faktach, jeżeli przyjrzymy się liczbom, dostrzeżemy tu rażącą dysproporcję między płciami.
Według autorów badań opublikowanych w 2018 roku przez Cornell University „mężczyźni przeceniają swoje zdolności i osiągnięcia, podczas gdy kobiety ich nie doceniają”. Inne badanie, zrealizowane w 2013 roku przez brytyjski Chartered Management Institute, wskazuje na „związek między brakiem pewności siebie u kobiet a ich słabym dostępem do wysokich stanowisk”. Według badania Monster przeprowadzonego również w 2013 roku „kobiety mają niższe wymagania w kwestii zarobków niż mężczyźni. Brak pewności siebie jest dla kobiet bardzo niekorzystny”. Inne badania potwierdzają te wnioski.
Zawrót głowy
Wciąż odczuwam w pewnym stopniu syndrom oszusta, bez przerwy, nawet teraz, kiedy do was mówię; nie opuszcza mnie poczucie, że nie powinniście mnie traktować serio. Bo co ja właściwie wiem? Mówię wam o tym, ponieważ wszyscy mamy wątpliwości co do naszych kompetencji i możliwości oraz tego, czym właściwie one są¹.
To zdanie w wypełnionej po brzegi auli pewnej szkoły na północy Londynu podczas podróży promującej książkę _Becoming. Moja historia_ wypowiedziała Michelle Obama! Podobnie Simone Veil – kiedy wchodziła do rządu, sądziła, że jej dni są policzone: „Byłam przekonana, że nie zagrzeję tam długo miejsca. Mówiłam sobie: zrobię coś głupiego i bardzo szybko wrócę na stanowisko urzędniczki”.
Takie wyznania skłaniają do konkluzji: nie, to nie jest marginalne zjawisko. Wszystkie te badania i liczby przyprawiają o zawrót głowy (kobiety zajmują tylko 24% stanowisk kierowniczych na całym świecie)². Postanowiłyśmy więc pogłębić refleksję:
- aby zrozumieć, skąd pochodzi ten brak pewności siebie, w jaki sposób się przejawia i udziela, jak się go przeżywa i jak go pokonać;
- aby się dowiedzieć, czy przejawia się we wszystkich dziedzinach życia, czy nie, czy jego natężenie jest stałe, czy zmiennie;
- aby przeanalizować przypadki, w których brak pewności siebie staje się motywem działania;
- aby znaleźć kluczowe czynniki tej tendencji i ją odwrócić.
To wszystko leży u podstaw niniejszej książki, w której, chcąc ukazać wszystkie oblicza braku pewności siebie – od syndromu oszusta, po zwykłe wątpienie w siebie – zawarłyśmy wiedzę naukową i wyniki badań, opisy przypadków i wywiady. Jedna z nas jest pisarką i dokumentalistką, druga psychoterapeutką, co umożliwiło nam wielostronne i szerokie ujęcie tematu. Mamy nadzieję, że znajdziesz tu pomoc w zrozumieniu swojego problemu i zmienisz sytuację, w jakiej się znalazłaś.Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
1.
https://www.bbc.com/news/uk-46434147 .
2.
Badanie Grant Thornton, 2013.
3.
Charles Pepin, La confiance en soi. Une philosophie, Allary Editions, Paris 2018, s. 74.
4.
J. Lecomte, Les Applications du sentiment d’efficacité personnelle, „Savoirs” 2004–2005 (poza serią).
5.
K. Kay, C. Shipman, The Confidence Gap, „The Atlantic Monthly” 2014, maj.
6.
impostor experience (przyp. tłum.).
7.
Kryteria diagnostyczne zaburzeń psychicznych. DSM-5, wyd. 5, Edra Urban & Partner, Wrocław 2018.
8.
J. Hibberd, Croyez en vous, libérez-vous du syndrome de l’imposteur, Larousse, Paris 2019.
9.
C. Jarrett, Feeling Like a Fraud, „The Psychologist” 2010, 23(5).
10.
Lepiej używać terminu „klient” niż „pacjent”. Człowieka, nawet z problemami, nie powinno się redukować do statusu pacjenta, który kojarzy się z biernością, uprzedmiotowieniem.
11.
C. Rogers, O stawaniu się osobą. Poglądy terapeuty na psychoterapię, przeł. M. Karpiński, Rebis, Poznań 2002.
12.
Tamże, s. 42.