- W empik go
Byłeś serca biciem - audiobook
Wydawnictwo:
Data wydania:
24 lutego 2023
Czas:
6 godz. 57 min.
Ebook
35,99 zł
Audiobook
37,99 zł
Format audiobooka:
MP3
Format
MP3
słuchaj
na czytniku
słuchaj
na laptopie
słuchaj
na smartfonie
Format stosowany przy audiobookach. Jest to plik dźwiękowy
(książka w wersji audio, czytana przez lektora), który można odsłuchać
na urządzeniach posiadających głośnik, takich jak: smartfon, tablet,
laptop czy czytnik.
słuchaj
na laptopie
Zakupiony audiobook trafi do Twojej Biblioteki, gdzie będzie dostępny
jako .zip. Po jego rozpakowaniu będziesz mógł odsłuchać audiobooka za
pośrednictwem dowolnego programu umożliwiającego odtwarzanie plików mp3.
Obecnie większość komputerów od momentu zakupienia wyposażona jest w
program umożliwiający odsłuchiwanie plików MP3. Jeśli jeszcze nie
posiadasz takiego programu, możesz go szybko zainstalować na swoim
laptopie.
słuchaj
na czytniku
Spora część czytników poza możliwością odczytywania e-booków (plików
EPUM, MOBI, PDF) posiada również możliwość odsłuchiwania audiobooków.
Wystarczy, że zgrasz zakupiony plik w formacie .zip na komputer,
rozpakujesz go, wgrasz na czytnik i... gotowe! Audiobooków możesz
słuchać m.in. na czytnikach marki PocketBook oraz wszystkich innych,
które posiadają wejście słuchawkowe.
słuchaj
na smartfonie
Zakupiony audiobook trafi do Twojej Biblioteki, gdzie będzie dostępny
jako .zip. Po jego rozpakowaniu będziesz mógł odsłuchać audiobooka za
pośrednictwem dowolnego programu umożliwiającego odtwarzanie plików mp3.
Obecnie większość smartfonów od momentu zakupienia wyposażona jest w
program umożliwiający odsłuchiwanie plików MP3. Jeśli jeszcze nie
posiadasz takiego programu, możesz go szybko zainstalować na swoim
smartfonie.
Byłeś serca biciem - audiobook
Paula kocha Łukasza do szaleństwa i mogłaby to być historia szczęśliwej miłości, gdyby nie fakt, że… Łukasz nie żyje. Z tego powodu kobieta każdy weekend spędza w klubie, gdzie muzyka zagłusza bicie jej serca, a mocne drinki i przygodny seks pozwalają na chwilę zapomnienia. Na szczęście może liczyć na najbliższego przyjaciela swojego męża, który jest przy niej zawsze, mimo tego że jego partnerka tego nie pochwala. Spotkania stają się coraz częstsze, a między Paulą i Arturem pojawia się coraz większa bliskość...
Kiedy w końcu młoda kobieta czuje, że jest gotowa na rozpoczęcie nowego rozdziału w życiu, przeszłość powraca do niej w najmniej spodziewany sposób. Bolesna konfrontacja z prawdą o nagłym zniknięciu męża wkrótce wywoła lawinę zaskakujących wydarzeń…
Strzepuję śnieg z ramion i chowam się pod zadaszeniem przy wejściu do bloku. Chucham ciepłym powietrzem w zmarznięte dłonie, żeby jakoś je rozgrzać. Jak ja nienawidzę zimy i tego pieprzonego puchu! Poruszam palcami i naciskam guzik z numerem sześć. Domofon charczy, ja zaś przestępuję z nogi na nogę. Żołądek skręca mi się z nerwów, bo wiem, co za chwilę zrobię, a tak bardzo tego nie chcę.
Niemniej nie mam innego wyjścia.
– Tak? – Głęboki baryton Artura wyrywa mnie z chwilowego otępienia.
– Hej – chrypię i chrząkam. – Mogę…
– Paula, hej, właź – przerywa mi; zamek w drzwiach wydaje z siebie odgłos brzęczenia.
– Dzięki.
Ciągnę za klamkę i wchodzę do klatki, oddycham z ulgą. Wreszcie znajduję się w cieple. Wspinam się powoli po schodach na drugie piętro. Wiem, że Artur otworzył już drzwi i czeka na mnie w progu. Zawsze tak robi.
Kiedy w końcu młoda kobieta czuje, że jest gotowa na rozpoczęcie nowego rozdziału w życiu, przeszłość powraca do niej w najmniej spodziewany sposób. Bolesna konfrontacja z prawdą o nagłym zniknięciu męża wkrótce wywoła lawinę zaskakujących wydarzeń…
Strzepuję śnieg z ramion i chowam się pod zadaszeniem przy wejściu do bloku. Chucham ciepłym powietrzem w zmarznięte dłonie, żeby jakoś je rozgrzać. Jak ja nienawidzę zimy i tego pieprzonego puchu! Poruszam palcami i naciskam guzik z numerem sześć. Domofon charczy, ja zaś przestępuję z nogi na nogę. Żołądek skręca mi się z nerwów, bo wiem, co za chwilę zrobię, a tak bardzo tego nie chcę.
Niemniej nie mam innego wyjścia.
– Tak? – Głęboki baryton Artura wyrywa mnie z chwilowego otępienia.
– Hej – chrypię i chrząkam. – Mogę…
– Paula, hej, właź – przerywa mi; zamek w drzwiach wydaje z siebie odgłos brzęczenia.
– Dzięki.
Ciągnę za klamkę i wchodzę do klatki, oddycham z ulgą. Wreszcie znajduję się w cieple. Wspinam się powoli po schodach na drugie piętro. Wiem, że Artur otworzył już drzwi i czeka na mnie w progu. Zawsze tak robi.
Kategoria: | Romans |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8313-477-2 |
Rozmiar pliku: | 336 MB |