24/12 - ebook
W noc, gdy cisza ma smak cynamonu, a światło świecy drży jak wspomnienie, Jakub Jagiełło otwiera drzwi do świąt nieoczywistych. „24/12” to nie kalendarz, lecz puls serca w grudniowym rytmie — zbiór wierszy, które nie opowiadają o choince, lecz o tym, co pod nią ukryte: tęsknocie, nadziei, kruchości ludzkich gestów. Nie ma tu śniegu, a jednak jest chłód i ciepło jednocześnie.To Boże Narodzenie pisane z zamkniętymi oczami — dla tych, którzy pamiętają, że cud rodzi się w milczeniu.
Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8440-000-5 |
| Rozmiar pliku: | 1,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
_W ciszy rodzi się pierwsze drgnienie światła,_
_Jakby oddech świata zawisł na krawędzi nocy._
_Zanim zabrzmi kolęda, milknie myśl._
_Niebo otwiera się powoli — jak powieki dziecka._
_Nie potrzeba słów, by rozpoznać cud._
_Płomień świecy zna język serca._
_Każda iskra jest pytaniem o sens istnienia._
_Wielkie rzeczy zaczynają się w małości._
_W szopie z drewna mieści się cała wieczność._
_Niebo nie potrzebuje katedr, by stać się domem._
_Bóg przychodzi jak wspomnienie miłości._
_I zostaje — w ludzkim spojrzeniu._2. Pasterze snu
_Wędrowali przez ciszę jak przez własne sumienia,_
_Nie wiedząc, czy gwiazda jest snem, czy znakiem._
_Ich dłonie pachniały pracą i trwogą._
_Świat był prosty, a jednak niewytłumaczalny._
_Wiedzieli jedno: że trzeba iść._
_Bo kto nie szuka, ten już się zgubił._
_Pod gwiazdą rodzi się nie tylko Dziecię,_
_Ale też nadzieja, że noc nie jest ostatnim słowem._
_I że nawet wędrowiec, który wątpi,_
_Może znaleźć święto w sobie._
_Bo każda droga, jeśli prowadzi ku światłu,_
_Jest modlitwą, która idzie pieszo._3. Noc Betlejemska w nas
_Niebo dziś zniża się do wysokości serca,_
_Jakby chciało dotknąć człowieka bez słów._
_Nie w pałacach, lecz w ciszy między oddechami,_
_Rodzi się obecność, której nie sposób nazwać._
_Nie trzeba wierzyć dosłownie — wystarczy czuć._
_Święto to chwila, w której milknie lęk._
_Ziemia oddycha z wdzięcznością._
_Każda łza ma dziś smak światła._
_I choć czasem życie jest jak zimny wiatr,_
_Dziecię w nas nie przestaje marzyć._
_A gwiazda nadziei świeci także_
_Nad ruinami naszych dni._4. Kolęda dla świata
_Niech ta noc obejmie wszystkich —_
_Zmarzniętych, zagubionych, zapomnianych._
_Niech każde serce znajdzie schronienie._
_Niech światło stanie się językiem współczucia._
_Bo Boże Narodzenie to nie data —_
_To gest, którym dotykasz drugiego człowieka._
_To ciepło dłoni na zimnym stole._
_To przebaczenie, które pachnie chlebem._
_Niebo nie zstępuje z góry —_
_Ono w nas otwiera oczy._
_I gdy spojrzysz z miłością na świat,_
_Bóg powie: „Witaj w domu”._