- W empik go
53 kilometry duszy - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
1 listopada 2017
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
53 kilometry duszy - ebook
Każdy w życiu czegoś szuka: miłości, wiary, spełnienia, przygód, spokoju. Tym, którzy poszukują, autor dedykuje tę książkę. Może jej lektura pozwoli odnaleźć czytelnikowi „własne Idaho”.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8104-155-3 |
Rozmiar pliku: | 2,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
OD AUTORA
Poezja to nie zapasy z Bogiem w kategorii opisanie świata. W tych zawodach nie ma dla nas miejsca na podium. Pokona nas makami nad potokiem i motylem co usiadł na ławeczce zmęczony. Wiersze z słów niedoskonałych są jak plastry, którymi staramy się posklejać okruchy chwil. Pochwycić motyla nie zdołamy lecz może moment kiedy przelatuje. Bóg dał nam duszę niczym przepełniając się czara z której wylewa się nadmiar wrażliwości.
Skąd taki tytuł? Kocham chodzić, spacerować, odkrywać nowe miejsca. 53 kilometry to obwód jeziora Genezaret. Tam wszystko się zaczęło. Jezus prawdopodobnie musiał tyle kilometrów przejść aby je okrążyć i dotrzeć do każdego z nas (jeśli nie szedł na skróty :) ).
Tomik powstawał spontanicznie przez wiele lat głównie w biegu do autobusu, na przystankach, w drodze do pracy i w chwilach zachwytu gdy zadziwić się potrafimy. Pozbierałem wszystkie zapiski w jedną całość i wysłałem do wielu wydawnictw. Wiecie co otrzymałem w informacji zwrotnej? Proszę Pana, niestety te wiersze to sztampa, banały, schematy, tak się nie pisze dziś poezji. Dziwne. Myślałem zawsze że wiersz to wyraz najgłębszych uczuć naszej duszy i pokładów wrażliwości i że nie ma: Kiedyś, Dziś, Jutro. To jak się poezję pisze? Szymborska, Mrożek, Norwid, Twardowski czy Stachura od początku wiedzieli jak się pisze?
Wiecie co. Kocham te wiersze bo są moje; dzięki nim jestem sobą; poprzez wiersze wyrażam siebie. Jeżeli poprzez lekturę moich zapisków choć jedna osoba spróbuje tej sztuki i odnajdzie w tym pasję to będzie „moje własne Idaho”
Podsumowując. Możesz tą książkę skrytykować i wyrzucić do kosza, zapakować w nią kanapki (choć to będzie pewnie najdroższy w twym życiu papier śniadaniowy) lub przeczytać, odstawić na półkę i sięgnąć po nią ponownie za kilka lat.
Darmowy fragment
Poezja to nie zapasy z Bogiem w kategorii opisanie świata. W tych zawodach nie ma dla nas miejsca na podium. Pokona nas makami nad potokiem i motylem co usiadł na ławeczce zmęczony. Wiersze z słów niedoskonałych są jak plastry, którymi staramy się posklejać okruchy chwil. Pochwycić motyla nie zdołamy lecz może moment kiedy przelatuje. Bóg dał nam duszę niczym przepełniając się czara z której wylewa się nadmiar wrażliwości.
Skąd taki tytuł? Kocham chodzić, spacerować, odkrywać nowe miejsca. 53 kilometry to obwód jeziora Genezaret. Tam wszystko się zaczęło. Jezus prawdopodobnie musiał tyle kilometrów przejść aby je okrążyć i dotrzeć do każdego z nas (jeśli nie szedł na skróty :) ).
Tomik powstawał spontanicznie przez wiele lat głównie w biegu do autobusu, na przystankach, w drodze do pracy i w chwilach zachwytu gdy zadziwić się potrafimy. Pozbierałem wszystkie zapiski w jedną całość i wysłałem do wielu wydawnictw. Wiecie co otrzymałem w informacji zwrotnej? Proszę Pana, niestety te wiersze to sztampa, banały, schematy, tak się nie pisze dziś poezji. Dziwne. Myślałem zawsze że wiersz to wyraz najgłębszych uczuć naszej duszy i pokładów wrażliwości i że nie ma: Kiedyś, Dziś, Jutro. To jak się poezję pisze? Szymborska, Mrożek, Norwid, Twardowski czy Stachura od początku wiedzieli jak się pisze?
Wiecie co. Kocham te wiersze bo są moje; dzięki nim jestem sobą; poprzez wiersze wyrażam siebie. Jeżeli poprzez lekturę moich zapisków choć jedna osoba spróbuje tej sztuki i odnajdzie w tym pasję to będzie „moje własne Idaho”
Podsumowując. Możesz tą książkę skrytykować i wyrzucić do kosza, zapakować w nią kanapki (choć to będzie pewnie najdroższy w twym życiu papier śniadaniowy) lub przeczytać, odstawić na półkę i sięgnąć po nią ponownie za kilka lat.
Darmowy fragment
więcej..