ADHD. Jak to ogarnąć. Sprawdzone lifehacki dla nastolatków - ebook
ADHD. Jak to ogarnąć. Sprawdzone lifehacki dla nastolatków - ebook
Inni już dawno skończyli pisać rozprawkę na jutro, a ty dalej nie możesz się do niej zabrać? Twoi znajomi wkurzają się na ciebie, bo zawsze im przerywasz? Ciągle słyszysz: „Skup się!”, „Znowu zapomniałeś?”, „Zdolny, ale leniwy”? Czujesz, że nikt cię nie rozumie: nauczyciele, rodzice, a nawet przyjaciele?
„ADHD. Jak to ogarnąć”to twój osobisty przewodnik po życiu z ADHD. Znajdziesz w nim wskazówki, dzięki którym:
- Odkryjesz, jak być sobą – bo ADHD to nie wada ani zaleta, to po prostu część ciebie.
- Wykorzystasz swoje mocne strony: determinację, empatię, kreatywność… a to dopiero początek!
- Dowiesz się, jak mówić o swoich potrzebach i w prosty sposób wytłumaczyć bliskim, czym jest ADHD i jak mogą cię wspierać.
A wszystko to w formule przystosowanej do tego, jak działa twój mózg – żadnych ścian tekstu i niepotrzebnego lania wody.
Poznaj lifehacki osób, które doświadczają podobnych wyzwań jak ty. Ich sposoby na ogarnięcie chaosu w głowie pokażą ci, że można czuć się dobrze, będąc sobą!
„Późno dostałem diagnozę i długo myślałem, że jestem niegrzeczny, ale mama zawsze powtarzała mi, że mój mózg pracuje inaczej niż u innych. Wprowadzała różne zmiany wokół mnie, aby mi pomóc”. – MATT, 15 lat
„Pamiętaj, że nie jesteś sam i są osoby, które rozumieją, jak się czujesz. Nie wszystko jest złe, są też dobre strony tego, że ma się ADHD. Bądź sobą, nie pozwól, aby ludzie mówili ci, że nie możesz kimś zostać”. – WILLIAM, 12 lat
„Nie słuchaj osób, które cię dołują, pokaż im, że się mylą. Staraj się nie wchodzić w konflikty z innymi. Dbaj o dobrą relację z rodzicami i zawsze bądź otwarty i szczery”. – DAVE, 13 lat
O AUTORCE
Soli Lazarus wspiera dzieci i nastolatki z ADHD oraz ich rodziny. Jest nauczycielką z trzydziestoletnim doświadczeniem, pedagożką, life coachką i specjalistką z zakresu pierwszej pomocy psychologicznej. Członkini rady Barnet Partnership of School Improvement. Autorka bestsellera „ADHD Is Our Superpower”, bloga i podcastu. Mama dorosłego syna z ADHD.
OPINIE CZYTELNIKÓW NA GOODREADS
Ta książka jest niesamowita! Cieszę się, że wpadła mi w oko. Każdy powinien ją przeczytać, nawet jeśli nie ma ADHD. Otworzyła mi oczy na wiele spraw, a myślę, że właśnie tego potrzebuje świat – zwłaszcza teraz, gdy coraz więcej mówi się o neuroróżnorodności. – Simply Sienna
Dlaczego uważam, że to idealna książka dla nastolatków z diagnozą ADHD? Przejrzysty układ, trochę tekstu, ale głównie krótkie, konkretne akapity. Wypowiedzi neuroróżnorodnych nastolatków. Dzięki temu, że dzielą się swoimi doświadczeniami, wszyscy możemy się czegoś nauczyć. – Peter
Ta publikacja spełnia wymagania dostępności zgodnie z dyrektywą EAA.
| Kategoria: | Poradniki |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8427-341-8 |
| Rozmiar pliku: | 4,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
MAM NA IMIĘ SOLI I WSPIERAM RODZINY, W KTÓRYCH ŻYJĄ NASTOLATKI Z ADHD (ANG. attention deficit hyperactivity disorder, ZESPÓŁ NADPOBUDLIWOŚCI PSYCHORUCHOWEJ Z ZABURZENIAMI UWAGI).
Ponieważ przez trzydzieści lat pracowałam w szkole, dobrze wiem, co mogą zrobić nauczyciele, aby cię wesprzeć. A w związku z tym, że mój syn ma ADHD, wiem również sporo o tym, co może ci pomóc w domu.
Doświadczenie podpowiada mi, że po tym, jak usłyszysz diagnozę ADHD, będziesz potrzebować wyjaśnienia, na czym to właściwie polega i jak dorośli mogliby ci pomóc.
WŁAŚNIE DLATEGO NAPISAŁAM TĘ KSIĄŻKĘ.
Poprosiłam osoby nastoletnie takie jak ty, aby opowiedziały mi o swoich doświadczeniach. Spytałam je o problemy, które – jak sądzę – występują dość powszechnie i mogą wpływać na ich codzienność: relacje z innymi, naukę, utrzymanie porządku i życie rodzinne. Następnie zapytałam, co dorośli mogliby zrobić, aby im pomóc.
Odpowiedzi naprawdę mnie zaskoczyły i okazały się lekcją pokory. Zapytane osoby doskonale wiedziały, czego potrzebują.
Mam nadzieję, że ta książka doda ci pewności siebie, dzięki której wyrazisz swoje potrzeby i powiesz dorosłym, jak mogą cię wspierać.
Bądźmy w kontakcie.
[email protected] TEJ KSIĄŻKI
TA KSIĄŻKA POWSTAŁA PO TO, BY ODDAĆ CI GŁOS.
Chcę ci opowiedzieć, czym jest ADHD i jak na ciebie wpływa. TWOJE ŻYCIE MOŻE BYĆ WSPANIAŁE. NIECH TA KSIĄŻKA STANIE SIĘ TRAMPOLINĄ, DZIĘKI KTÓREJ NIE TYLKO PRZETRWASZ, ALE TEŻ ROZWINIESZ SKRZYDŁA I WZBIJESZ SIĘ WYSOKO.
DZIĘKI DIAGNOZIE ADHD BYĆ MOŻE ZROZUMIESZ, dlaczego zachowujesz się tak, jak się zachowujesz, dlaczego niektóre rzeczy sprawiają ci trudność, dlaczego targają tobą różne emocje, dlaczego tak trudno ci się skupić i być może także nawiązywać znajomości.
NIE JESTEŚ osobą uszkodzoną i NIE TRZEBA cię naprawiać.
Za to dzięki życzliwości, pomocy i wsparciu możesz wieść wspaniałe i udane życie.
Możesz uprzejmie mówić ludziom, jakie masz potrzeby.
Masz głos…
Jeśli wyjaśnisz dorosłym, czego potrzebujesz, a oni cię wysłuchają i dopasują swoje podejście do twoich potrzeb, będzie ci znacznie łatwiej. Prawda?
ZACZYNAJMY WIĘC…ROZDZIAŁ PIERWSZY
CZYM JEST ADHD?
Przede wszystkim powiedzmy to sobie jasno:
ADHD NIE JEST czymś zmyślonym, co ma być wymówką dla tak zwanych niegrzecznych chłopców czy złego wychowania.
ADHD istnieje. Jest to stan neurologiczny, który wpływa na twój mózg. Możemy to udowodnić dzięki badaniom rezonansem magnetycznym, które pokazują, jak działa mózg osoby z ADHD, i dowodzą, że zachowuje się on inaczej niż mózgi innych osób¹.
ADHD JEST OBECNE OD WIEKÓW. DOTYKA ZARÓWNO CHŁOPAKÓW, JAK I DZIEWCZYN. POWSZECHNIE WYSTĘPUJE U OSÓB ZE WSZYSTKICH WARSTW SPOŁECZNYCH I NA CAŁYM ŚWIECIE.
Nawiasem mówiąc, wielu ludziom nie spodoba się użyte w nazwie ADHD sformułowanie „deficyt uwagi” (ang. _attention deficit_), bo
NIE MASZ deficytu uwagi – TAK NAPRAWDĘ MASZ jej za dużo.
Łatwo się rozpraszasz i trudno jest ci się skoncentrować na rzeczach, które nie interesują cię ani nie zachęcają do działania. Może to mieć związek z częścią mózgu, która potrzebuje nagrody i natychmiastowej satysfakcji.
Wiele osób porównuje mózg człowieka z ADHD do komputera, w którym ktoś otworzył mnóstwo okien naraz. Albo do kilku włączonych w tym samym czasie telewizorów. Podjęcie decyzji, na czym obecnie się skupić, musi być wyczerpujące.
Nie wszyscy też lubią słowo „zaburzenie”, które brzmi, jakby coś było zepsute albo zniszczone. Z pewnością nic w tobie nie jest zepsute – twój mózg ma po prostu inną budowę, co powoduje, że masz pewne zdolności i myślisz w unikatowy sposób.
Być może ADHD należałoby nazwać „zespołem nadpobudliwości psychoruchowej ze zróżnicowaniem uwagi”.
Albo jeszcze inaczej… Co ty na to?
A może zupełnie zrezygnować z obecnie przyjętej nazwy i sklasyfikować ten stan jako rodzaj NEURORÓŻNORODNOŚCI obok innych neuroróżnic, takich jak dysleksja, dyspraksja, dyskalkulia, dysgrafia, zespół Tourette’a czy spektrum autyzmu.
Skoro już o tym mowa, to jeśli zdiagnozowano u ciebie ADHD, prawdopodobnie towarzyszy mu któraś z wymienionych specyficznych trudności.
Jedną z głównych przyczyn ADHD są UWARUNKOWANIA GENETYCZNE. A to oznacza, że ktoś z twojej rodziny również może mieć ADHD. Być może są to jedno z rodziców, dziadków, ciotka albo kuzyn.
OTO, CO O ADHD MÓWI NAUKA…
Neurony w twoim mózgu pełnią ważną funkcję. Odbierają bodźce z otoczenia, a następnie wysyłają sygnały do obszarów mózgu, które kontrolują emocje, zachowanie, odbieranie bodźców zmysłowych, uczenie się i ruch.
Masz w mózgu jakieś 86 miliardów neuronów. To tak ogromna liczba, że aż trudno sobie ją wyobrazić.
Żeby trochę to uprościć, wyobraźmy sobie PIKSELE zamiast NEURONÓW.
Pomyśl, że ekran telewizora ma 2 000 000 (2 miliony) pikseli.
Jeśli ustawisz 200 telewizorów jeden na drugim, stos dorówna wysokością londyńskiemu Big Benowi. Łącznie będzie tam 400 000 000 (400 milionów) pikseli.
A teraz spróbuj ustawić 215 Big Benów jeden na drugim – ta olbrzymia konstrukcja miałaby 86 000 000 000 (86 miliardów) pikseli.
Ale w mózgu osoby z ADHD te 86 miliardów neuronów nie działa tak, jak się spodziewamy. Zwykle neurony regularnie wystrzeliwują swój ładunek elektryczny do chemicznych neuroprzekaźników, czyli dopaminy, serotoniny i noradrenaliny.
Kiedy tych chemicznych neuroprzekaźników brakuje, sygnały nie docierają do sąsiednich neuronów, a mózg nie dostaje informacji.
Rolą neuronu jest pomaganie ci w zarządzaniu emocjami, zachowaniem, reakcjami na bodźce zmysłowe, uczeniem się i ruchem.
Dlatego jeśli chemia twojego mózgu działa tak, że sygnały nie docierają do celu, nic dziwnego, że miewasz problemy z rzeczami, które innym przychodzą z łatwością – jak skupienie uwagi i dłuższa koncentracja.
Ale tu pojawia się zmyślne rozwiązanie… Mózg osoby z ADHD w naturalny sposób dąży do uwolnienia tych chemicznych neuroprzekaźników, zwłaszcza dopaminy. Poszukuje ich w nagrodach albo stymulujących i ekscytujących czynnościach. Jakby wiedział, że brakuje mu tych substancji chemicznych, więc próbuje doprowadzić do ich naturalnego wydzielenia. Sprytne, co?
Może się więc okazać, że będziesz wybierać czynności, które dają natychmiastową satysfakcję, jak przejażdżka kolejką górską, zakup nowej gry, zjedzenie ciasta, masaż czy wkurzanie młodszego rodzeństwa.
Natomiast dłuższe zadania, jak odrobienie pracy domowej czy posprzątanie pokoju, nie uwalniają żadnych neuroprzekaźników. Skoro nie są z nimi związane nagroda ani przyjemność, twój mózg się rozprasza.
Wiemy, że lekarstwa, ćwiczenia, dieta i sen mogą pomóc tym nieznośnym neuroprzekaźnikom w odpalaniu się.
Kolejną ciekawą rzeczą jest to, co się dzieje w CIELE MIGDAŁOWATYM.
Ciało migdałowate w mózgu osoby z ADHD często pozostaje we wzmożonym stanie WALKI LUB UCIECZKI.
To oznacza, że przez znaczną część czasu utrzymujesz wysoką czujność i rozpraszają cię elementy otoczenia.
To byłoby świetne, gdybyśmy żyli w czasach prehistorycznych. Dzięki tej czujności dałoby się z dużym wyprzedzeniem zauważyć zbliżającego się tygrysa szablozębnego i odpowiednio się przygotować.
Natomiast jaskiniowiec bez ADHD mógłby skupić się na opiekaniu nogi antylopy nad ogniskiem tak bardzo, że nie zauważyłby tygrysa szablozębnego, aż byłoby za późno…
Adehadowcy mają pod górkę. W szkole oczekuje się od nich, że będą robić wszystkie te rzeczy, które stanowią dla ich mózgów prawdziwe wyzwanie. Muszą siedzieć w bezruchu, skupiać się na nudnych sprawach i powstrzymywać się przed głośnym wypowiadaniem swoich myśli.
Wrrrrr! Może dlatego w szkole nie czujesz się najlepiej…
_Dalsza część w wersji pełnej_ZESPÓŁ, KTÓRY PRACOWAŁ NAD POLSKIM WYDANIEM TEJ KSIĄŻKI
Tłumaczenie, czyli kto zamienił obce słowa w polskie zdania: ANNA KLINGOFER-SZOSTAKOWSKA
Ilustracje, czyli kto stworzył rysunki i zaprojektował okładkę oryginalną: KARA MCHALE
Konsultacja merytoryczna, czyli kto sprawdził, czy informacje w książce są zgodne z najnowszą wiedzą: KAROLINA GRZYWACZ
Redaktorka nabywająca, która wpadła na pomysł wydania tej książki: DOROTA TRZCINKA
Redaktorka prowadząca, która opiekowała się projektem: AGATA STĘPLEWSKA
Koordynatorka, która pilnowała, żeby wszystko było na czas i nie umknęła żadna poprawka: SABINA WOJTASIAK
Adiustatorki, które czuwały nad poprawnością językową: SYLWIA CHOJECKA | OD SŁOWA DO SŁOWA, AGATA STĘPLEWSKA
Korektor, który poprawił błędy w książce: PATRYK BIAŁCZAK
Adaptacja okładki, czyli kto przygotował polską wersję okładki: MARIA GROMEK
Opieka produkcyjna, czyli kto przygotował książkę do druku: DAWID KWOKA
Promotorka, która zadbała, aby wszyscy dowiedzieli się o książce: MONIKA FRANKIEWICZ
Książkę wydało dla ciebie WYDAWNICTWO ZNAK EMOTIKON, imprint GRUPY WYDAWNICZEJ ZNAK