Aforyzmy - ebook
Aforyzmy - ebook
Mimo że Witold Gombrowicz nigdy nie pisał aforyzmów, „sentencjonalność w rozmaitych odmianach gatunkowych jest jednym z charakterystycznych wyznaczników jego filozofii życia. W sentencjach, aforyzmach, zdaniach i uwagach sformułował myśli, które stanowią najważniejsze tematy jego twórczości. A zdarza się dość często, że obszerne fragmenty Gombrowiczowskich utworów są rozwinięciami poszczególnych aforyzmów”. Włodzimierz Bolecki, Posłowie
„Im mądrzej, tym głupiej”.
„Niech gęba gębie daje w gębę!”
„Usuńcie ból, a świat stanie się obojętny”.
„Dla mętnych głów wszystko jest mętne”.
„Nie rób z tata wariata”.
„Dość już tych Bogów! Dajcie mi człowieka”.
„Nic tak nie wpływa na ducha jak ciało”.
„Wielka poezja, będąc wielką i będąc poezją, nie może nie zachwycać nas, a więc zachwyca”.
Kategoria: | Inne |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-08-06711-6 |
Rozmiar pliku: | 1,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Jak przerażającym jest nasze Ja przeniesione w obcą sobie dziedzinę.
(BAKAKAJ, 103^())
*
Jak nieludzkim staje się człowiek użyty jako sonda.
(BAKAKAJ, 103)
*
Nieludzkość przewyższa wszystko zło, które może spotkać człowieka.
(BAKAKAJ, 103)
*
Biada temu, kto porzuci swój brud dla cudzych czystości, brud jest zawsze swój, czystość zawsze cudza.
(BAKAKAJ, 165)
*
Wódka szalenie szkodzi niemowlętom.
(BAKAKAJ, 220)
*
Wszelkie kategorie rozpadają się w proch, gdy człowiek sam dobrowolnie wydala się spod ich zasięgu na daleki i samotny spacer.
(PROZA. REPORTAŻE. KRYTYKA LITERACKA 1933–1939, 22)
*
Cóż mogą obchodzić mnie kategorie, platformy i płaszczyzny kulturalne, gdy stoję na platformie i płaszczyźnie pozakulturalnej?
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 22)
*
Starajmy się być mniej doskonali, może wówczas będziemy lepsi.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 86)
*
Dziś półinteligent, człowiek niewykończony, mieszaniec, rozpięty między środowiskami, jest istotą, rdzeniem współczesności.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 94)
*
Musimy pędzić nieustannie z miejsca na miejsce, z chwili w chwilę, z osoby w osobę, póki śmierć nie położy kresu pędowi naszemu.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 110)
*
Może przyszłe wieki dadzą sobie radę z przerzuceniem solidnego mostu nad przepaścią pomiędzy prywatnym kosmosem każdego, a ogólnym kosmosem dla wszystkich.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 154)
*
Cóż bardziej osobistego, ludzkiego i małostkowego, niż wspomnienia?
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 195)
*
Zdarza się bowiem, iż najlepsze ziarno, zasiane w mózgach zbyt przejściowych, wyrasta nieciekawym baobabem.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 200)
*
Nie lękam się głupoty, byle była własna.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 223)
*
W skwapliwym dążeniu do tego, co być powinno, zbyt często zapominamy o tym, co jest.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 193)
*
Nie ma nic trudniejszego niż być, niczym więcej i niczym mniej, tylko sobą.
(PROZA. REPORTAŻE... 1933–1939, 51)
*
Każdy jest uczniem i tylko uczniem.
(FERDYDURKE, „SKAMANDER” 1935)
*
Nic tak nie wpływa na ducha jak ciało.
(FERDYDURKE, „SKAMANDER” 1935)
------------------------------------------------------------------------
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
------------------------------------------------------------------------Posłowie
Aforystyka nigdy nie była osobnym gatunkiem w twórczości Witolda Gombrowicza. Pisarz nie opublikował żadnego zbioru tego typu. A jednak rozmaite odmiany wypowiedzi sentencjonalnych – od maksym, gnom i aforyzmów po większe całości, takie jak „myśli” czy uwagi – stanowią zasadniczy składnik wielu jego utworów. Dotyczy to nie tylko utworów literackich – jak na przykład opowiadań (Pamiętnik z okresu dojrzewania – Bakakaj), Ferdydurke czy Ślubu – lecz także, i przede wszystkim, wypowiedzi dyskursywnych Gombrowicza, to znaczy artykułów, recenzji, wspomnień i oczywiście diarystyki. Można by nawet powiedzieć, że aforystyka jest podstawowym elementem wszelkich Gombrowiczowskich dyskursów, a także – charakterystyczną cechą sposobu formułowania myśli przez pisarza.
Oprócz tradycji tego gatunku wypowiedzi, którą Gombrowicz niewątpliwie dobrze znał – od aforystyki antycznej (Seneka, Marek Aureliusz), przez Biblię, Montaigne’a, Pascala, Kartezjusza, La Rochefoucaulda, La Bruyère’a, Chamforta, po Oskara Wilde’a – pamiętać warto, że do najwyżej cenionych przez niego pisarzy-filozofów należeli ci, których twórczość nasycona jest wypowiedziami sentencjonalnymi i refleksyjnymi, jak Szekspir, Dostojewski, Schopenhauer, Nietzsche czy Proust. Rzecz jasna, Gombrowicz używa dość często form sentencjonalnych jako cytatów (lub stylizacji), a także używa ich w złej wierze, po to by je sparodiować lub w formie aforyzmu podać myśli puste, ośmieszając tym samym banał współczesnej kultury kryjący się w wyszukanej formie. Nie to jednak decyduje o znaczeniu wypowiedzi aforystycznych w twórczości Gombrowicza.
We wszystkich utworach pisarza sentencjonalność – w rozmaitych odmianach gatunkowych – jest bowiem jednym z najbardziej charakterystycznych wyznaczników jego filozofii życia. To określenie – nawiązujące do nazwy nurtu filozoficznego przełomu XIX i XX wieku – sygnalizuje i rodowód, i najszerszy zakres Gombrowiczowskich poszukiwań intelektualnych, skondensowanych także w jego aforystyce. Nie przypadkiem pisarz uważał się za filozofa ludzkiej egzystencji, był bowiem modernistycznym witalistą i esencjalistą^(). Jako witalistę interesowały go podstawowe kategorie i wartości życia – to z nich przecież zbudował swój słownik filozoficzny: młodość, dojrzałość, niewinność, międzyludzkość, skandal, wstyd, nieśmiałość, kompleks, choroba etc. Jako esencjalistę interesowały go jednak nie poszczególne przypadki i wydarzenia, lecz uniwersalne, istotne, antropologiczne (w sensie filozoficznym) wyznaczniki formy ludzkiej, sytuacje modelowe, wzory zachowań i relacji, tworzące swoiste „algorytmy” życia człowieka rozdzieranego pomiędzy tym, co indywidualne, a tym, co społeczne, pomiędzy tym, co jednostkowe, a tym, co międzyludzkie. Nacisk położony na formę, czyli uniwersalność relacji w międzyludzkich sytuacjach życiowych, odróżniał antropologię Gombrowicza od innych koncepcji witalistycznych w obrębie literackiego modernizmu w Polsce. Sentencjonalne wypowiedzi autora Ferdydurke są tego doskonałym świadectwem.
Szukanie uniwersalności i istotności podyktowało Gombrowiczowi wybór aforystyki jako podstawowego trybu wszystkich jego dyskursów, natomiast witalizm określił ich przedmiot. Znamienne, że Gombrowicz, inaczej niż pozostali moderniści, na przykład z kręgów awangardy, nawet gdy pisał o sztuce, nie interesował się nią jako autonomicznym przedmiotem, wytworem artystycznym, konstrukcją. Sztukę i literaturę wiązał natomiast zawsze z jednostką, z osobą, człowiekiem, a także ze społeczeństwem, z narodem, słowem – z życiem.
W sentencjach, aforyzmach, zdaniach i uwagach Gombrowicz sformułował myśli, które stanowią najważniejsze tematy jego twórczości. A zdarza się dość często, że obszerne fragmenty Gombrowiczowskich utworów są rozwinięciami poszczególnych aforyzmów. To już jednak inna historia, z której objaśnienia muszę tu zrezygnować, gdyż – jak powiada Gombrowicz – nie ma takiego wyjaśnienia, które nie okazałoby się zaciemnieniem...
*
Zbiór niniejszy jest jedynie skromnym wyborem wypowiedzi aforystycznych z najważniejszych utworów Gombrowicza. Mam nadzieję, że miłośnikom i badaczom jego twórczości oświetli ją od innej strony, przypomni wiele sformułowań i ułatwi ich lokalizację. Natomiast pozostałym czytelnikom po prostu sprawi przyjemność i w zwięzłej formie przybliży maksymy, myśli, zdania i uwagi jednego z największych pisarzy XX wieku.
Włodzimierz Bolecki