Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Alex Neptun. Pogromca potworów - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Seria:
Format:
EPUB
Data wydania:
22 kwietnia 2025
27,99
2799 pkt
punktów Virtualo

Alex Neptun. Pogromca potworów - ebook

Stań do walki z armią wściekłych krabów, pokonaj elektryczne węgorze i przeżyj trzecią niesamowitą przygodę u boku Alexa Neptuna, chłopca władającego mocą oceanu!

Morskie zwierzęta mieszkające w Haven Bay zaczynają się dziwnie zachowywać. Alex wyczuwa, że znalazły się pod kontrolą jakiejś mrocznej mocy. Gdy w końcu udaje mu się nawiązać kontakt z Wodnym Smokiem, odkrywa, że jego przyjaciel również został zakażony dziwną chorobą. Żeby powstrzymać śmiertelnie niebezpieczne pasożyty przed przejęciem władzy nad oceanami świata, Alex i jego przyjaciele będą musieli wejść… do wnętrza smoka!

 

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8387-839-3
Rozmiar pliku: 1,4 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

ROZDZIAŁ 1. SEZON SZTORMÓW

Próba schwytania rozwścieczonej foki w trakcie sztormu była zapewne złym pomysłem.

Porywisty podmuch wiatru napłynął znad wzburzonego morza i smagnął Alexa Neptuna po twarzy piekącym deszczem. Chłopiec ostrożnie kucnął na śliskich skałach falochronu wżynającego się w plażę i docisnął do oczu lornetkę trzymaną w zesztywniałych palcach.

Ręce mu się trzęsły, gdy obserwował, jak Bochen, masywna foka mieszkająca w spokojnych zazwyczaj wodach zatoki Haven Bay, warczy na mewy przycupnięte na ścianie klifu. Wietrzna pogoda najwyraźniej wcale mu nie przeszkadzała.

– Mam deszcz pod pachami!

Sztorm zdecydowanie dokuczał za to Zoey Wu, która siedziała u stóp falochronu i wprowadzała ostatnie poprawki do wynalazku leżącego w płytkim zagłębieniu w mokrym piasku. Zmęczona tym, że każdy ich pobyt na plaży kończył się przemoczoną bielizną, najlepsza przyjaciółka Alexa zaczęła zakładać zielone spodniobuty na poplamiony smarem T-shirt. Niestety, nawet wędkarskie wodery nie zdołały ochronić górnej połowy jej ciała przed żywiołami.

– Prawie gotowe – zawołała, wprawnie majstrując przy skomplikowanym urządzeniu.

Alex otworzył usta, by odpowiedzieć, jednak zakrztusił się słoną morską wodą, która wpadła mu do gardła, przywiana przez nawałnicę.

Deszcz padał od tygodnia. Niebo pozostawało zasnute czernią, a strumienie wody zalewały brukowane uliczki. Wściekła wichura atakowała ląd bez ostrzeżenia, wyrywając drzewa z korzeniami i zbijając z nóg nawet najbardziej korpulentnych mieszkańców miasteczka.

Najbardziej niepokojące było to, że sztorm zaskoczył dwie łodzie w trakcie połowu. Ekipie ratunkowej udało się sprowadzić do brzegu ich wraki, ale zaginionych rybaków nie odnaleziono, ani żywych, ani martwych. Ratownicy musieli przerwać poszukiwania z powodu pogody i wrócili do domu z pustymi rękami, tymczasem rybacy po prostu… rozpłynęli się w powietrzu.

Ostatnimi czasy działy się jednak znacznie dziwniejsze rzeczy.

Zoey, klęcząca u stóp falochronu, przysypała swój wynalazek piaskiem i wspięła się na skały, by dołączyć do Alexa.

– Pułapka zastawiona – oznajmiła. Deszcz ściekał jej z czarnej grzywki i perlił się na smugach smaru znaczących policzki. – Gdzie jest Anil?

– Tutaj!

Anil Chatterjee pędził w ich stronę po plaży, trzymając nad głową pakunek owinięty w gazetę, który nijak nie chronił go przed padającym z ukosa deszczem. Chłopiec wspiął się na falochron i położył przemoczoną paczkę na płaskiej skale.

– Mam przynętę.

Zoey ściągnęła brwi.

– Jesteście pewni, że kiełbaski smażone w cieście to najlepszy pokarm dla foki?

– Bochen je uwielbia. To jego przysmak – zapewnił Alex. – Musimy go tu jakoś zwabić bez narażania siebie na niebezpieczeństwo.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij