- W empik go
Automaty vendingowe - ebook
Automaty vendingowe - ebook
„Czas na biznes“ to seria mini-poradników dla rozważających założenie własnej działalności w konkretnej branży. Poznaj charakterystykę rynku i konkurencję w sektorze, który najbardziej Cię interesuje. Dowiedz się jakiej kadry potrzebujesz, w co musisz wyposażyć lokal, a co najważniejsze – ile to wszystko kosztuje. W poradniku znajdziesz również rady dotyczące planu marketingowego czy technicznego, a także analizę SWOT.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-63799-11-3 |
Rozmiar pliku: | 324 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Spróbujemy scharakteryzować rynek, poszukamy najlepszych lokalizacji dla tych automatów i podpowiemy, co do nich włożyć. Na koniec sprawdzimy, na jakie zyski można liczyć w tej specyficznej branży.
Charakterystyka rynku
Polski rynek vendingowy, choć nie jest sektorem nowym, jest wciąż na etapie rozwoju. Jak bardzo jest rozdrobniony niech świadczy fakt, że działa on w oparciu o ok. 50 000 automatów rozstawionych w całym kraju. W porównaniu z innymi państwami to wynik bardzo słaby. W krajach Europy Zachodniej na 1000 mieszkańców przypada ok. 6-11 automatów. W Japonii 1 maszyna przypada statystycznie na 20 obywateli. W Polsce jest to wynik znacznie poniżej przeciętnej – 1 automat na 950 osób. Rocznie na napoje w puszkach, butelkach i kartonikach, Polacy wydają ok. 20 mln euro. Więcej kupują napojów gorących, takich jak kawa, herbata czy gorąca czekolada – za 23 mln euro. Dla porównania: Francuzi na zimne napoje z maszyny wydają ok. 185 mln euro.
Na taki stan rzeczy ma niewątpliwie wpływ fakt, iż mimo że automaty są u nas obecne od ok. 1995 roku, to vending jest najmłodszym kanałem sprzedaży bezpośredniej. Między innymi właśnie dzięki temu branża ta jest bardzo rozwojowa i dynamiczna. Potwierdzają to także sami jej przedstawiciele, którzy z roku na rok inwestują w coraz większą liczbę maszyn. A z powodzeniem może działać ponad dwa razy więcej automatów niż obecnie.
Choć idea samoobsługowej sprzedaży bezpośredniej z maszyny jest niezmienna, to na rynku pojawiają się coraz nowsze rozwiązania technologiczne i marketingowe. Zmieniają się też same maszyny: stają się coraz atrakcyjniejsze wizualnie. Rozszerza się także zakres produktów oferowanych za ich pośrednictwem. Tworzą się nisze produktowe, które nowo powstające firmy mogą z powodzeniem wykorzystać.
Konkurencja
Według różnych szacunków na polskim rynku sprzedażą za pośrednictwem automatów zajmuje się ok. 400 firm. Niektóre z nich to duże podmioty, które dysponują zapleczem kilkudziesięciu czy kilkuset maszyn rozstawionych w licznych lokalizacjach. Firmy te stanowią ok. 20% rynku i dzięki agresywnej i skutecznej polityce przodują w zagospodarowywaniu najatrakcyjniejszych lokalizacji. Pozostali gracze to małe firmy z kilkoma lub kilkunastoma automatami. Stanowią one największą grupę z 80-proc. udziałem w rynku.
Poza firmami podobnymi do naszej, najpoważniejszym konkurentem będą licencjonowani producenci napojów, soków, a także kawy czy batonów i słodkich przekąsek. Swoje własne automaty mają m.in. Coca-Cola, PepsiCo, Maspex, Masterfoods, Nescafe itp. Rywalizacja o klienta będzie przede wszystkim walką o jak najlepszą lokalizację do ustawienia automatów w myśl prostej zasady: „kto pierwszy, ten lepszy”.
Kadra
Specyfika tego typu działalności nie wymaga zatrudnienia pracowników. Jeżeli dysponujemy mniej niż 10 maszynami, możemy sami zająć się ich obsługą, transportem czy dostarczaniem i wymianą towarów. Jeżeli maszyn jest więcej, niezbędna może okazać się pomoc pracownika. Odciąży on nas od obowiązku obsługi maszyn rozsianych po całym mieście lub nawet większym regionie. Jego wynagrodzenie może wynieść ok. 2000 zł.
Jeżeli nasza firma będzie się rozwijać, a automatów będzie przybywać, możemy pomyśleć o zatrudnieniu dobrego handlowca. Do jego obowiązków należeć będzie pozyskiwanie nowych lokalizacji czy zakup i koordynowanie dostaw towarów do maszyn.