- W empik go
Bajki dla dzieci poezją pisane - ebook
Bajki dla dzieci poezją pisane - ebook
Książka pt. „Bajki dla dzieci, poezją pisane” powstała na przełomie lat 2020 r. i 2021 r. podczas trwania pandemii Koronawirusa. W tym roku zmarło bardzo dużo osób, również dzieci i dlatego książka została poświęcona najmłodszym dzieciom oraz została zadedykowana wszystkich chorym i zmarłym dzieciom na Koronawirusa w 2020 r. i w 2021 r.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8245-720-9 |
Rozmiar pliku: | 1,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Najlepszym przyjacielem człowieka są kociaki,
ciepłe, czułe i kochające,
o miękkim sercu, o miękkim futerku,
można się do nich przytulić,
można z nimi porozmawiać,
można się z nimi pośmiać,
można się z nimi pobawić.
Czy to rano, czy wieczorem,
koty są obecne w naszym domu.
Koty są głodne i dają o sobie znać jednym miauknięciem,
koty są lepszym towarzystwem od ludzi,
koty są najpiękniejszym skarbem jakiego mamy.
Kiedy świata mam okropnie dość,
zawsze mnie pocieszą i poprawią nastrój,
nigdy ich z domu nie wyrzucę, bo je kocham,
najbardziej na całym świecie,
i Ty nie musisz tego nigdy zrozumieć,
dlaczego tak jest, a nie inaczej?!
Koty zawsze będą mieszkać w naszym domu,
ponieważ są lepsze od ludzi!
DATA: 01. 11. 2020 R.Kotlet i Kluska
Taka mała i nieporadna,
psotna, zwinna, a czasami złośliwa,
nasza bura koteczka,
o imieniu Kluska.
Skąd to imię nie wiem, wymyślił je Arek,
i tak w końcu się złożyło, że to imię zostało,
i Kluska znakomicie pasuje do Kotleta,
naszego rudego kociaka.
I Kotlet i Kluska to najlepsza jest para,
i długo już są ze sobą, bo aż ponad pół roku,
i miłość wielka ich połączyła,
wielkiego kota i małą koteczkę.
I wiele do szczęścia nam nie potrzeba,
jak radość dwójki cieszących się kotków.
I oboje zwinni i skoczkowi,
i po szafkach lubią pląsać,
i miauczeć w nocy wesoło,
i po naszym domu wędrować,
i w nocy często spokoju nie mamy,
kociaczki buszują jak nie wiem.
I dzień cały nie śpią, a w nocy serenady nam śpiewają,
i tak się jakoś złożyło,
że Kotlet zakochał się w Klusce,
i mężem i żoną kocią zostali,
jak to przystało na wybranków losu.
DATA: 13. 11. 2020 R.O Rybkach
I do naszego wesołego grona,
dołączyły rybki,
i miejmy nadzieję, że na długo z nami zostaną.
I kot i koteczka ich nie połkną na śniadanko,
i przy tych małych istotkach świetnie wypoczywamy,
i odczuwamy spokój psychiczny,
i odczuwamy spokój umysłu,
i takie małe i nieporadne akwarium,
i pluskają w nim: oczka, mieczyki i złote rybki.
I daje ono niezwykły blask i energię,
do naszej pięknej, wiosennej kuchni,
i promyk ciepła dodają do naszego domu,
i tak to jakoś się porobiło,
że zwierzaczki w naszym domu mieszkają!
DATA: 13. 11. 2020 R.O Życiu!
I pewnego dnia na planecie,
narodził się znienacka zarodek w kokonie,
i zawisł on na drzewie.
I czekał przy blasku księżyca na swoje rozwinięcie,
i rozmyślał nad brzegiem jeziora,
jakie to życie jest piękne!
I obserwował inne istotki,
i zauważył, że istnieje dobro i zło na świecie,
i wiedział już, że są niebezpieczne potworki,
jak tylko zobaczył, jak pająk zjada muchę w swej sieci.
I bał się strasznie tego wszystkiego,
jak on da sobie w życiu radę, z tym wszystkim,
i po dwóch dniach od urodzenia,
zobaczył jak inne zarodki,
wykluły się już w piękne formy życia,
były cudowne i różnobarwne,
i zazdrościł im tego!
I to złe uczucie sprawiło jedno,
że nie potrafił się wykluć!
I w końcu spadł z tego drzewa na ziemię do wody,
i prawie się utopił!
I uratował go przypadek!
I zahaczył o wodną gałąź drzewa,
i tym szczęśliwym fartem,
uratował swą nadzieję!
I zapragnął żyć i zobaczyć ten cudowny świat!
I przeżyć go na własnej skórze!
I stał się jakiś cud niezwykły!
I nagle jeziorko się wzburzyło,
i fale zafalowały na wodzie,
i wystrzelił zarodek do nieba,
i ujrzał słońce, które było ciepłe i gorące,
i jarzyło się ono żółtym blaskiem,
i pozytywną energią!
I odnalazł w sobie siłę na przemianę,
i gdy upadał z powrotem na ziemię,
spadł na piękną, czerwoną różę,
i poczuł zapach ciepła i miłości,
i odczuł poczucie bezpieczeństwa,
i odnalazł w sobie siłę,
i po kilku dniach po ostrej burzy,
zobaczył tęczę na niebie,
i poczuł radość życia,
i wówczas przeobraził się w przepięknego motyla,
i wiedział już, że mu nie wolno,
bać się życia!
DATA: 16. 11. 2020 R.Słońce
Widnieje na naszym nieboskłonie,
mała, świecąca kula,
i zobaczyć ją można gołym okiem.
I jarzy się ona żółtym blaskiem,
a po ostrej burzy,
kiedy różnobarwna smuga błyszczy na niebie,
odbija się różnobarwnymi kolorami tęczy.
I przesyła nam poprzez te promienie
pozytywną energię i ciepło,
i kiedy spoglądamy ku górze,
widzimy zarys twarzy na tej kuli,
i szczery, piękny uśmiech kobiety,
to jest nasze słońce,
dające optymistyczny blask w naszym życiu.
I zawsze kiedy na nie patrzymy,
odczuwamy ciepło i radość w sercu,
i tą siłę energii przenosimy do każdej sfery naszego życia.
I uwielbiam patrzeć na słońce, zwłaszcza o poranku,
kiedy to podczas wschodu słońca,
czuję miłość i chęć do dalszego życia.
I uwielbiam obserwować słońce o zmroku,
kiedy to podczas zachodu słońca,
czuję spokój umysłu i psychiki,
odczuwam harmonię ciała i duszy,
odczuwam radość z życia.
DATA: 21. 11. 2020 R.Księżyc w mroku
Spacerując sobie o późnej porze,
po moim pięknym mieście,
i wokoło widzę tylko szarugę i ciemność.
I czuję jak w jednej chwili,
odczuwam strach i napięcie.
I słyszę szelest skrzydeł i szmer liści,
o dziwo o tej dziwnej porze nocy,
i kroczę szybko w ciemnościach przed siebie,
i idę pewnym siebie krokiem.
I nagle z ciemności wyłania się blask światła,
i czuję jak poprzez wizjoner,
w obliczu nieznanej mi siły,
przelatuje mi przed oczami, całe moje życie.
I nagle zauważam jak światło przybliża się do mnie,
i dziwna kula uśmiecha się do mnie,
i to przypomina mi wielki okręg na niebie,
z zarysami twarzy mężczyzny,
to jest nasz księżyc.
Jest on piękny i potężny,
królujący na niebie,
i jarzy się pięknym światłem,
i oświetla mi drogę w ciemnościach,
i dodaje mi siły do życia.
I sprawia, że wszystkie lęki zrodzone z pętli życia,
nagle zniknęły i odczułam spokój ducha i umysłu.
I wszystko stało się nagle przejrzyste,
i wszystko jest dla mnie proste,
i kocham mocno spoglądać codziennie na księżyc,
zawsze, gdy błądzę w mroku,
i zawsze wskazuje mi słuszną trasę,
mojego życiowego marszu.
DATA: 21. 11. 2020 R.