Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Bajki i wiersze dla dzieci - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 października 2020
17,90
1790 pkt
punktów Virtualo

Bajki i wiersze dla dzieci - ebook

Czytając bajki, dziecko zaczyna poznawać świat, rządzące nim prawa i zasady, dostrzegać różnicę między dobrem a złem, uczy się odpowiedzialności za otaczający je świat i inne istoty. Mądre bajki nie tylko bawią, chociaż jest to równie ważny aspekt, ale także uczą dziecko empatii, dostarczają mu informacji o uczuciach i emocjach innych stworzeń, uczą szacunku do każdej żywej istoty i pozwalają przezwyciężać niepokoje i lęki. Pięknie ilustrowane książka dla dzieci.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8221-756-8
Rozmiar pliku: 2,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Mysz

W odległej krainie

Która mlekiem i miodem płynie

Żyła sobie mała myszka

Co wciąż brała coś do pyszczka

Wszyscy wokół rwali futro

Zostaw trochę choć na jutro

Lecz mysz za nic rady miała

Bo podjadać uwielbiała

Była takim łakomczuchem

Że już tarła ziemię brzuchem

Lecz jej to nie przeszkadzało

Wciąż jedzenia było mało

Co za diabeł w myszy siedzi

Narzekali wciąż sąsiedzi

Przecież wszystko nam splądruje

Jak jej tylko zasmakuje

Ale myszka nie słuchała

Wciąż podjadać uwielbiała

A gdy jeść skończyła w końcu

Wygrzewała się na słońcu

Wszystkie myszy pracowały

Spichlerz ziarnem napełniały

Przewidując ciężkie chwile

Mogły zrobić tylko tyle

Gdy powiało wreszcie chłodem

I świat cały pokrył lodem

Myszka w norze skryć się chciała

Wejść do nory nie umiała

Bo choć przeszła cała głowa

Brzuch niestety się nie chowa

W norze mysz się już nie mieści

Smutne to dla myszy wieści

„I jak teraz przetrwam mrozy"

Łasuch przeżył chwilę grozy

O tym wcześniej nie myślała

Mysz co jeść wciąż uwielbiałaLwiątko

Na szerokiej sawannie

Urodziło się lwiątko

Które wciąż udawało

Bezbronne niewiniątko

Nie godziło się malca

Zostawić samego

Bo wiadome było

Że zbroi coś złego

Lwia mama tłumaczy

Zasady synowi

I jak go wychować

Bez końca się głowi

„Bądź grzeczny maleńki

Odwaga to cnota

Brawura jednakże

To czysta głupota"

Wszyscy sąsiedzi

Na alarm biją

Że przez malucha

Ledwo już żyją

Że tylko psoty

Mały ma w głowie

I jest pyskaty

Gdy coś mu się powie

Tymczasem przy mamie

Aniołek prawdziwy

Niewinny i grzeczny

I taki cnotliwy

„Ukarać cię muszę

Sąsiadów przeprosisz

Bo wstyd mi syneczku

Bez końca przynosisz“

„Ukarać a za co?

Przeprosić a kogo?

To przecież oni

Odnoszą się wrogo

Gdy tylko biegnę

To im przeszkadzam

Gdzie się pokażę

Ciągle zawadzam“

Gdzie prawda leży

Mama wciąż nie wie

Lecz nie chce karać

Syna w swym gniewie

Bo dla lwiej mamy

To oczywiste

Intencje dziecka

Zawsze są czyste

Łabędzi wiersz

Gdzieś pośród bajkowych jezior

Urodziło się wątłe i słabe

A na dodatek zamiast łabędzia

Bardziej przypominało żabę

Śmiały się w głos wszystkie łabędzie

I wytykały go wciąż palcami

„Ach z tego malca już nic nie będzie

Mówiąc tak między nami“

Malec z bolącym sercem słuchał

Słów co raniły duszę

A każde słowo jak cierń wbijało

Zadając duszy bolesne katusze

W końcu uwierzył w to co mówili

Że brzydkie i do niczego

Zrodzony w sercu żal i rozpacz

Popchnęły go do złego

Chciał swoją wartość siłą budować

Niegodziwością szacunek zdobyć

Podłości jednak ani kropelki

Nie zdołał z serca swego wydobyć

„Cóż mi zostało“ pomyślał sobie

„Wybiorę to co we mnie najszczersze“

I zanim wieczór nad łąką zapadł

Powstały pierwsze łabędzie wiersze

Wszyscy pasjami wierszy słuchali

Poddając własny osąd w wątpliwość

I już inaczej go postrzegali

Czując w tych wierszach

Piękno i tkliwość

mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij