-
W empik go
Balansując na pięciolinii - ebook
Balansując na pięciolinii - ebook
Artysta skończył pierwszy utwór i dopiero wtedy do jego uszu doszło jakże melodyjne gulgotanie i mlaskanie przerywane co chwila czkawką. Starając się dojrzeć, któż to tak nachalnie wzywa swoją matkę, aż stanął na palcach stóp wytężając wzrok. I to była jego ostatnia szansa, aby cokolwiek zobaczyć, bowiem na balkonie już siedział Leszek.
| Kategoria: | Proza |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8384-873-0 |
| Rozmiar pliku: | 3,8 MB |