- W empik go
Baranek Maurycego i poszukiwanie tożsamości - ebook
Baranek Maurycego i poszukiwanie tożsamości - ebook
Ta wspaniała historia uczy, że Bóg stworzył każdego z nas dobrze.
Dziecięca seria SZKOŁA CHARAKTERU od Janette Oke, autorki bestselleru GŁOS SERCA
Każdy z 12 tomów serii dotyka jednego ważnego tematu, a bohaterami książek są fascynujące dla dzieci zwierzątka. Czytanie tych książeczek nie tylko sprawi radość dzieciom i dorosłym, ale też będzie wpajało właściwe wartości najmłodszym.
1. Kaczorek Kwaczek i lekcja pokory
2. Kotka marnotrawna
3. Baranek Maurycego i poszukiwanie tożsamości
4. Kolorowy gołębnik i kwestia przyjaźni
5. Żółwik i szkoła cierpliwości
6. Skunksik i szkoła charakteru
7. Psi pamiętnik i znaczenie posłuszeństwa
8. Niedźwiadki i życiowe odkrycia
9. Jeżozwierz i nauka odwagi
10. Gorylek Barnaba ma rodzeństwo
11. Piesek preriowy i szkoła życia
12. Prosiaczek lubiący rywalizację
O Autorce
Janette Oke
Znana kanadyjska autorka ponad 70 książek. W Polsce wydana została także jej bestsellerowa seria: Miłość przychodzi łagodnie, trylogia z czasów biblijnych: Śledztwo setnika, Ukryty płomień i Droga do Damaszku, oraz seria pogodnych, rodzinnych powieści rozpoczęta przez tytuł Pewnego razu latem.
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66681-69-9 |
Rozmiar pliku: | 1,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
–Co się dzieje? – pytałem sam siebie. Było ciemno i głośno, a mnie z głodu burczało w brzuchu. Gdzie ja się znajdowałem?
Nagle podniosły mnie czyjeś ciepłe ręce. Hałasy zaczynały się zmieniać w czyjeś głosy.
– Biedaku – szeptał mi ktoś do ucha. – Biedaku. Twoja mama nie chce mieć trojaczków. Obawia się, że jeśli zacznie karmić trójkę dzieci, nie wystarczy mleka dla wszystkich.
Dłonie delikatnie przesuwały się wzdłuż mojego kędzierzawego, białego futerka.
Ale brzuszek wciąż mnie bolał.
– Znajdziemy ci nową mamę – usłyszałem głos, który następnie zawołał głośniej: – Taaaato!
Z pewnej odległości nadeszła odpowiedź:
– Tak?
– Owca odrzuciła jedno z jagniąt.
Usłyszałem zbliżające się kroki.
– Zaglądałem do niej parę minut temu. Wyglądało na to, że zaakceptowała oba maluchy.
– Ale ona urodziła trójkę.
– Trójkę? Jesteś pewien? – ten niższy głos się zbliżał i w tej chwili już prawie do nas dotarł.
– Jestem pewien. Widzisz?
Z tymi słowami wylądowałem w rękach znacznie wyższego człowieka. Jego ręce były o wiele większe od dłoni, które mnie wcześniej trzymały, ale się nie bałem. Ten człowiek był łagodny.
– Ojejciu! – odezwał się i schylił, by zajrzeć do boksu. – Trojaczki.
– Tato, prawda, że śliczny? Ale mama nie chce go nakarmić. Co zrobimy? Przecież on musi coś jeść.
– Znajdziemy inną owcę. Taką, która ma tylko jedno młode. Ale, Maurycku, to nie zawsze się udaje. Czasem taka owca nie przyjmie sieroty do karmienia.
– On jest głodny – powiedział Maurycek. – Widziałem, jak próbuje dostać się do obiadu, ale jego mama nie daje mu jeść.
– O, na pewno jest głodny – zgodził się tata Maurycka.
– To szybko! – wykrzyknął chłopiec. – Znajdźmy mu nową mamę.