Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

Basia i przyjaciele. Zuzia - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
30 września 2021
19,99
1999 pkt
punktów Virtualo

Basia i przyjaciele. Zuzia - ebook

Zuzia nie wie, co się dzieje, kiedy jej mama nagle wyjeżdża z miasta. Złości się na tatę, kolegów i koleżanki. Może już nigdy nie wróci do przedszkola? Nieprędko odezwie się też do taty. Czy na pewno?
„Zuzia” to opowieść o trudnych emocjach, o strachu wywołującym złość i o samej złości. A także o niespodziewanej bliskości, zrozumieniu oraz o potrzebie wybaczenia.

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-276-7112-7
Rozmiar pliku: 7,8 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Zuzia uderzyła Wojtka. A właściwie nie uderzyła, tylko popchnęła. To nie jej wina, że się przewrócił. Na dodatek wszystko widziała Basia i, jak to ona, musiała się wymądrzyć.

– Nie wolno bić – powiedziała. – Mama mówi, że przemoc nigdy nie jest rozwiązaniem.

Zupełnie jakby Zuzia tego nie wiedziała. Głupia Basia. Głupi Wojtek. Głupi cały świat!

Wszystko zaczęło się poprzedniego dnia. Zuzia grała w swoim pokoju na tablecie, gdy nagle usłyszała podniesiony głos mamy. Zbiegła po schodach i zobaczyła rodziców. Stali naprzeciwko siebie. Tata nic nie mówił. Mama miała zaczerwienioną twarz.

– Wyjeżdżam – powiedziała. – Nie wiem, kiedy wrócę.

– Jadę z tobą! – zawołała Zuzia. Była pewna, że mama się zgodzi, bo nigdy jej nie odmawiała, zabierała ją ze sobą na zakupy i do pracy w salonie kosmetyczno-fryzjerskim „Twój Lok”, gdzie na półkach stały buteleczki z lakierami do paznokci i pudełka z farbami do włosów.

– Nie, Zuziu – powiedziała mama. – Nie tym razem.

_Dalsza część dostępna w wersji pełnej_
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij