Basia i rower - ebook
Wydawnictwo:
Data wydania:
29 września 2021
Format ebooka:
EPUB
Format
EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie.
Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu
PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie
jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz
w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Format
MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników
e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i
tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji
znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu.
Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu.
Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji
multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka
i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej
Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego
tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na
karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją
multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire
dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy
wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede
wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach
PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną
aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego,
który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla
EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu
w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale
Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Pobierz fragment w jednym z dostępnych formatów
Basia i rower - ebook
Rodzina Basi jedzie na weekend na wieś. Rodzice mają w planach wyprawę rowerową. Janek cieszy się, że to będzie wyprawa dookoła świata. A Basia z obawą myśli, czy ten świat nie jest aby za wielki na dwa małe koła i dwie nie bardzo duże nóżki…
Kategoria: | Dla dzieci |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-276-7110-3 |
Rozmiar pliku: | 7,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W piątek Tata zamontował na dachu samochodu bagażnik i wsadził na niego rowery.
– Jedziemy na wyprawę – powiedział.
– Dookoła świata? – spytał Janek. Tata go jednak nie usłyszał. – Jeśli tak, to Baśka nie da rady.
– A właśnie że tak! – zdenerwowała się Basia. – Prawda, że dam? – szepnęła do Miśka Zdziśka i bardzo się starała, żeby głos jej nie zadrżał. Misiek Zdzisiek kiwnął łebkiem. Zawsze się z nią zgadzał.
Kiedy już się spakowali i ruszyli w drogę, Basia poczuła, że wcale nie wie, jak to będzie z tym dawaniem sobie rady.
Wyjrzała przez okno samochodu na mijane pola. Świat był taki ogromny! Za wielki na dwa małe kółka i dwie nie bardzo duże nóżki.
Wieczorem dojechali do działki przyjaciół rodziców, którą wynajęli na weekend. Basia wyszła z samochodu i rozejrzała się wokoło. Za drewnianym domkiem rozciągał się mroczny o tej porze las. Na trawniku przy bramie rosły brzózki, a pod płotem pomiędzy pniami wisiał kolorowy sznurek od hamaka lekko kołysany wiatrem. Basia uniosła twarz do góry i zobaczyła ciemniejące niebo, na którym zaczęły się już pojawiać punkciki gwiazd. Niebo było jeszcze większe niż świat wokół niej... Nieskończone.
– To jak, rozpakowujemy się? – spytał Tata. Stał na trawniku i przeciągał się po długiej jeździe. Mama zaczęła wyjmować z bagażnika torby z rzeczami. Drzwi samochodu zostawiła otwarte, bo Franek zasnął i nie było sensu go budzić.
_Dalsza część dostępna w wersji pełnej_
– Jedziemy na wyprawę – powiedział.
– Dookoła świata? – spytał Janek. Tata go jednak nie usłyszał. – Jeśli tak, to Baśka nie da rady.
– A właśnie że tak! – zdenerwowała się Basia. – Prawda, że dam? – szepnęła do Miśka Zdziśka i bardzo się starała, żeby głos jej nie zadrżał. Misiek Zdzisiek kiwnął łebkiem. Zawsze się z nią zgadzał.
Kiedy już się spakowali i ruszyli w drogę, Basia poczuła, że wcale nie wie, jak to będzie z tym dawaniem sobie rady.
Wyjrzała przez okno samochodu na mijane pola. Świat był taki ogromny! Za wielki na dwa małe kółka i dwie nie bardzo duże nóżki.
Wieczorem dojechali do działki przyjaciół rodziców, którą wynajęli na weekend. Basia wyszła z samochodu i rozejrzała się wokoło. Za drewnianym domkiem rozciągał się mroczny o tej porze las. Na trawniku przy bramie rosły brzózki, a pod płotem pomiędzy pniami wisiał kolorowy sznurek od hamaka lekko kołysany wiatrem. Basia uniosła twarz do góry i zobaczyła ciemniejące niebo, na którym zaczęły się już pojawiać punkciki gwiazd. Niebo było jeszcze większe niż świat wokół niej... Nieskończone.
– To jak, rozpakowujemy się? – spytał Tata. Stał na trawniku i przeciągał się po długiej jeździe. Mama zaczęła wyjmować z bagażnika torby z rzeczami. Drzwi samochodu zostawiła otwarte, bo Franek zasnął i nie było sensu go budzić.
_Dalsza część dostępna w wersji pełnej_
więcej..