Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Basia. Wielka księga przygód 5 - ebook

Wydawnictwo:
Seria:
Data wydania:
30 stycznia 2022
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
29,99

Basia. Wielka księga przygód 5 - ebook

"Kolejna z serii uwielbianych przez dzieci „Wielkich ksiąg” z przygodami Basi i jej rodziny.
Tym razem Basia wybiera się z Tatą, Jankiem i Frankiem na basen, uczy się, jak mądrze korzystać z tabletu, zastanawia nad upływem czasu, który niekiedy wlecze się niemiłosiernie, a często pędzi jak szalony. W książce przeczytacie też o tym, jak Basia chroni naszą planetę, spędza wspaniałe chwile na przedszkolnym pikniku, trochę choruje, a na koniec wybiera się w niesamowitą podróż na rowerze... Przyjemnej lektury!  
Ciepłe i optymistyczne opowiadania o Basi to zaproszenie do świata szczęśliwego dzieciństwa i wspaniałej przygody."

Kategoria: Dla dzieci
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-276-7227-8
Rozmiar pliku: 18 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Tik-tak, tik-tak – zegar w kuchni odmierzał sekundy.

– Okropność, jak ten czas wolno płynie – mruknął Misiek Zdzisiek. Bo czas niby cykał sekundami, ale tak naprawdę jakby stał w miejscu. Zawsze tak było, kiedy Misiek czekał na Basię. Na przykład wtedy, gdy Tata zabrał ją na basen, gdzie niedźwiedziom wstęp był wzbroniony. Albo kiedy zgubił się na pikniku. Dobrze, że wreszcie go odnaleźli! Miśkowi łezka zakręciła się w oku. Bo czekanie na Basię było trudne, ale spotkanie z nią najlepsze na świecie. Lepsze nawet od miodu.

Jeszcze straszniejszy od zgubienia był czas, gdy Basia trafiła do szpitala. Wtedy Misiek bał się jak nigdy wcześniej – bo to nie on się zgubił, tylko zdrowie Basi. Dobrze, że tamten czas już minął. A skoro tak, to może i to czekanie wreszcie się skończy?

Misiek otarł łapą łezkę wzruszenia i o czymś sobie przypomniał. Dziadek Henryk powiedział kiedyś, że czas szybciej mija, gdy robi się coś ciekawego. Tylko co? Janek pewnie sięgnąłby po tablet, a Mama nie byłaby tym zachwycona. Misiek Zdzisiek nie chciał jednak tabletu. Wolał… No tak! To jasne jak miód, co mógłby zrobić! Coś nie tylko ciekawego, ale też pożytecznego! Mógł zebrać i posegregować kuchenne śmieci.

Kiedy jakiś czas później Basia z Tatą weszli do kuchni, zastali na podłodze starannie ułożone w osobne stosiki płatki śniadaniowe, okruszki, papierki, klocki i obierki z marchewek. Misiek Zdzisiek leżał pośród nich i spał. Bardzo się zmęczył tym czekaniem. Basia podniosła go i chociaż był przykurzony, przytuliła.

– Byłam w piwnicy po rower – szepnęła do miśkowego ucha. – Jedziemy na wycieczkę!

– Taką dla niedźwiedzi też? – spytał Misiek z niedowierzaniem.

Basia skinęła głową, a Misiek Zdzisiek westchnął. Tym razem z ulgą. Pomyślał, że na wycieczce czas pewnie będzie pędził jak szalony. Bo tak już z nim jest, że stoi wtedy, gdy na coś się czeka, a kiedy to już nadejdzie, tajemniczo przyspiesza.

Tik-tak, tik-tak – zegar w kuchni skomentował te rozważania sekundowym tykaniem.

Mama zachorowała. Leżała w łóżku z gorączką i nie miała siły na nic poza spaniem. Tata ugotował jej rosół, a Basia z Jankiem przygotowali kanapki z kremem czekoladowym. Mama zjadła łyżkę zupy i znów zasnęła.

– To dziwne – powiedział Janek. – Przecież Mama zawsze ma na wszystko siłę.

– Nie zjadła kremu! – Basia wpatrywała się ze zdumieniem w nieruszone kanapki.

– A co będzie, jeśli już zawsze będzie spać? – spytał Janek.

– Nie będzie nam czytać – wyszeptała Basia.

– I nie zrobi zupy pomidorowej z kluseczkami. – Janek złapał się za głowę. – To straszne! Musimy ją obudzić!

– Tylko jak? Tata mówił, że nie wolno nam krzyczeć ani wskakiwać na łóżko.

– Możemy ją połaskotać albo…

Basia nie czekała na dalsze propozycje. Pobiegła do kuchni, gdzie Tata podgrzewał owsiankę.

– Tato! – zawołała. – Musisz pocałować Mamę! Natychmiast!

– Co się stało?! – Tata z wrażenia upuścił łyżkę.

– Jak jej nie pocałujesz, nigdy się nie obudzi! Będzie spać i spać. Jak śpiąca królewna. Janek chce ją łaskotać, ale królewny…

– Łaskotać? Obudzić?! – Tata zakręcił gaz, wyjął Franka z fotelika i ruszył w stronę sypialni. Basia za nim. Weszli w chwili, gdy Janek unosił kołdrę. Tata wyprowadził go z pokoju.

– Nie możecie budzić Mamy – powiedział. – Jest chora i musi odpoczywać. Sen to najlepszy lekarz.

– Lepszy niż ty? – zdziwiła się Basia.

– Przy gorączce tak. Mama dostała lekarstwa i na pewno wyzdrowieje, ale nie można jej przeszkadzać. Potrzebuje ciszy.

– To co będziemy robić? Czekać, aż się obudzi? – jęknął Janek.

– Przez sto lat? – podchwyciła Basia.

– Jeśli damy jej w spokoju pochorować, na pewno wstanie wcześniej. Zadzwoniłem już do Babci Marianny z prośbą o pomoc. Zajmie się Frankiem i będzie w pobliżu, gdyby Mama czegoś potrzebowała. A my w tym czasie pojedziemy na basen.

– Hura! – zawołał Janek.

Basia pobiegła do swojego pokoju po Miśka Zdziśka. Zaniosła go do sypialni rodziców i położyła obok Mamy.

– Pilnuj jej, dopóki nie wrócę – szepnęła.

Tata zawiózł ich do największego parku wodnego w okolicy. Basia już z daleka zobaczyła wystające z budynku kolorowe rury zjeżdżalni. Wyglądały na gigantyczne. „Może to jest basen dla olbrzymów?” – pomyślała i zrobiło jej się dziwnie w brzuchu.

Tata kupił bilety i dostał od kasjerki trzy zegarki z metalową płytką: jeden niebieski i dwa czerwone. Niebieski był dla Taty. Kasjerka powiedziała, że jest na nim dwieście złotych kredytu do baru i restauracji, a na czerwonych po dwadzieścia.

– Dwadzieścia złotych?! – Basia wpatrywała się w zegarek jak zaczarowana. To było więcej, niż Zuzia dostawała kieszonkowego! Baseny dla olbrzymów miały jednak dobre strony.

Poszli do szatni rodzinnej. Basia wysypała na podłogę zawartość torby i zaczęła zdejmować buty. Wtedy Tata zawołał:

– A niech to! Nie wziąłem kąpielówek!

Musieli się spakować i wyjść do sklepu ze strojami do pływania.

_Dalsza część dostępna w wersji pełnej_
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: