Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Biblia polsko-angielska - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
18 lipca 2017
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
39,50

Biblia polsko-angielska - ebook

Dzięki temu szczególnemu wydaniu Biblii będziesz poznawać Pismo Święte jednocześnie ucząc się języka angielskiego. Numer każdego wersetu jest tu aktywnym linkiem, dzięki któremu łatwo przeniesiesz się do tego samego fragmentu w drugiej wersji językowej.

W zależności od poziomu Twojej znajomości języka, możesz albo czytać najpierw tekst angielski, a później przechodzić do tego samego fragmentu w języku polskim, aby upewnić się, czy dobrze go zrozumiałeś, albo zaczynać od tekstu polskiego, a następnie przechodzić do wersji angielskiej i poznawać ten sam fragment w języku obcym.

Mamy nadzieję, że dzięki Biblii polsko-angielskiej Słowo Boże będzie zmieniało Twoje życie, a Twoja znajomość angielskiego będzie wzrastać.

Wykorzystane przekłady Pisma Świętego: Uwspółcześniona Biblia Gdańska (2017), World English Bible (2015).

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-63837-94-5
Rozmiar pliku: 9,3 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Duchowy kompas

Najważniejsze

Każdy z nas ma na głowie wiele ważnych spraw. Pilne zadania i ważne obowiązki praktycznie nigdy się nie kończą. Brakuje nam czasu na odpoczynek, na refleksję nad życiem, a nawet na chorobę. Z drugiej strony, jedno wydarzenie – na przykład, brzmiąca jak wyrok diagnoza lekarska – potrafi całkowicie zburzyć naszą dotychczasową hierarchię wartości. To, co wydawało się bardzo istotne, nagle przestaje się liczyć. Co jest więc naprawdę ważne?

Drogowskazy

Czy idąc drogą myślałeś kiedyś o tych, którzy chodzili nią kilkaset lat temu? Podobnie jak Ty, byli zaabsorbowani wieloma ważnymi sprawami. Ile z nich nadal ma znaczenie? Czy ktoś o nich pamięta? A jak wiele spośród spraw, które teraz Cię pochłaniają, będzie nadal istotnych za kilka wieków? Gdzie są ci, którzy żyli przed tobą? A gdzie Ty będziesz za kilkaset lat?

Ulotność życia nie jest popularnym tematem. Śmierć postrzegamy jako coś przerażającego i nienaturalnego. Także cierpienie, zło, niesprawiedliwość... Wszystko to wydaje się kłócić ze wspaniałością przyrody i harmonią wszechświata. Gdzieś w głębi serca odczuwamy tęsknotę za pięknem, dobrem i sprawiedliwością, a jednocześnie wszędzie wokół (jeśli jesteśmy szczerzy, także w nas samych) dostrzegamy wiele niedoskonałości i zła.

Tym, co nas niepokoi, jest również swoiste poczucie pustki. Czujemy, że czegoś nam brakuje. Wszystkie nasze aktywności, sukcesy i przyjemności przynoszą ukojenie tylko na chwilę. Wciąż tęsknimy za czymś, co trwale wypełniłoby tę pustkę i nadało naszemu życiu głęboki sens.

Nasz problem

Skąd bierze się nasz lęk przed śmiercią, poczucie pustki i tęsknota za lepszym światem? Tylko Biblia, która jest Słowem Boga, odpowiada na to pytanie w sensowny i satysfakcjonujący sposób.

Czytamy w niej, że pierwsi ludzie żyli w świecie innym od naszego. Nie znali cierpienia, chorób, przemijania i śmierci. A co najważniejsze, żyli w przyjaźni z Bogiem – poddani Jego władzy! Taki stan był przeznaczeniem każdego człowieka. Pierwsi ludzie odrzucili jednak władzę Boga i wzięli sprawy w swoje ręce. W rezultacie, zeszli z bezpiecznej drogi i stracili życie, do którego byli powołani. Co więcej, ich postawa buntu i niezależności wobec Boga (czyli grzech) niczym choroba genetyczna przeniosła się na kolejne pokolenia. To dlatego już od najmłodszych lat potrafimy okazywać nieposłuszeństwo, oszukiwać i zachowywać się w egoistyczny sposób. Nie musimy się tego uczyć.

Możemy pocieszać się tym, że grzeszymy mniej niż inni. Biblia mówi jednak, że „wszyscy zgrzeszyli” i „są pozbawieni chwały Boga” (Rz 3,22-23). Gdybyś wisiał na łańcuchu nad przepaścią, a on zerwałby się, bez znaczenia byłoby to, czy pękło kilka ogniw, czy tylko jedno. Efekt byłby ten sam. Podobnie jest z grzechem. Aby zerwać społeczność z Bogiem wystarczy jeden grzech: „Kto bowiem przestrzega całego prawa, a przekroczy jedno przykazanie, staje się winnym wszystkich” (Jk 2,10).

Nasze skażenie grzechem przejawia się jednak nie tylko w tym, że łamiemy przykazania Boga, ale przede wszystkim w tym, że nie stawiamy Go na pierwszym miejscu i nie szukamy Go. Nie dziękujemy Mu za życie i za świat, który stworzył. Jego dary przyjmujemy jako oczywistość. Nie pytamy, jaki ma plan dla naszego życia i czego od nas oczekuje. Lekceważymy nawet Jego znaki ostrzegawcze: zagłuszamy poczucie pustki, staramy nie myśleć o ulotności życia, a śmierć innych ludzi porusza nas tylko przez chwilę.

Jakie to ma znaczenie?

Bóg jest doskonale czysty i święty, dlatego traktuje grzech bardzo poważnie. Sprawiedliwość jest częścią Jego natury. Nie może On po prostu przymknąć oka na popełnione zło. Dlatego nasze skażenie grzechem oraz nasz bagaż win – egoizmu, niewdzięczności wobec Boga, ignorowania Jego woli – ściąga na nas sprawiedliwy wyrok potępienia. Biblia naucza, że „zapłatą za grzech jest śmierć” (Rz 6,23). Jest to nie tylko śmierć fizyczna, ale także „druga śmierć” (Obj 21,8), czyli wieczne potępienie.

Niektórzy wierzą, że dzięki dobrym uczynkom i przestrzeganiu Bożego Prawa człowiek może odkupić winy i uniknąć potępienia. Biblia mówi jednak, że cały świat podlega karze i nikt nie jest w stanie własnymi siłami usprawiedliwić się przed Bogiem (Rz 3,19-20). Nasze „dobre uczynki” mogą robić wrażenie na ludziach, ale w oczach świętego Boga, który zna nasze motywy oraz myśli, nie wyglądają już tak imponująco (Iz 64,6).

Sprawiedliwość i miłość

Częścią Bożej natury jest doskonała sprawiedliwość. Jest nią jednak również niepojęta miłość! Odrzuciliśmy Boga, a mimo to, On nie przestał nas kochać. Widząc nasze beznadziejne położenie i pragnąc wybawić nas od potępienia, przygotował plan ratunkowy. Posłał na ten świat swojego Syna.

Jezus stał się człowiekiem i jako jedyny na tej ziemi prowadził bezgrzeszne życie. Uzdrawiając chorych, wskrzeszając zmarłych, podnosząc na duchu załamanych pokazał, że Bóg pragnie przywrócić świat do jego pierwotnego stanu. Kulminacyjnym punktem misji Jezusa była śmierć na krzyżu. Zgodnie z Bożym planem, Jezus zmarł za nas. Został ukarany zamiast nas. Czyniąc to, wypełnił proroctwo zapisane 700 lat przed Jego narodzeniem: „On był zraniony za nasze występki, starty za nasze nieprawości. Kara dla naszego pokoju była na nim, a jego ranami zostaliśmy uzdrowieni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas zboczył na swą drogę, a Pan włożył na niego nieprawość nas wszystkich” (Iz 53,5-6).

Krzyż był wyrazem Bożej sprawiedliwości oraz Bożej miłości. Sprawiedliwości – ponieważ nasz grzech został osądzony i sprawiedliwie ukarany. Miłości – ponieważ karę (w naszym zastępstwie!) poniósł Boży Syn. Umierając na krzyżu, Jezus wziął na siebie grzechy całego świata. Także Twoje. Każdy jeden grzech! Konając z bólu, wołał: „Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?” (Mt 27,46). To my zasłużyliśmy na wieczne potępienie i oddzielenie od Boga. Zamiast nas potępiony i na pewien czas oddzielony od Boga został jednak wieczny Boży Syn. Umierając, Jezus zawołał: „Wykonało się” (J 19,30). Wysoka cena za nasze zbawienie została zapłacona.

Jezus żył życiem, którym my nie potrafiliśmy żyć, i poniósł karę, którą my powinniśmy ponieść.

Wskrzeszając Jezusa z martwych, Bóg potwierdził, że przyjął Jego zastępczą ofiarę. Jego śmierć otworzyła nam drogę powrotu do Boga.

Boża amnestia

Odtąd na świecie ogłaszana jest amnestia. Jesteśmy winni, odcięci od Boga i niezdolni do zmiany naszego położenia. Ciąży na nas sprawiedliwy wyrok potępienia. Ale dzięki śmierci Jezusa możemy zostać ułaskawieni! Boża amnestia przywraca zerwaną więź z Bogiem i zmienia życie. To dlatego wieść o tym Bożym akcie łaski nazwano Ewangelią (gr. „euangelion”), czyli dobrą wiadomością.

Przyjęcie Bożego ułaskawienia i zbawienia jest świadomą decyzją. Jest zmianą drogi. Amnestia jest oferowana wszystkim, ale nie wszyscy z niej skorzystają. Niełatwo jest przyznać się do bezsilności i uznać, że naszą jedyną nadzieją jest łaska Boga. Wolimy iść własną drogą i wierzyć, że nie jest z nami aż tak źle. Jezus ostrzega jednak: „Wchodźcie przez ciasną bramę. Szeroka bowiem jest brama i przestronna droga, która prowadzi na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Ciasna bowiem jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują” (Mt 7,13-14).

Przejście przez bramę Bożej łaski zmienia wszystko. Czy przeszedłeś przez nią? Czy jesteś już na wąskiej drodze, o której mówi Jezus? Nie chodzi o to, czy starasz się uczciwie żyć, czy jesteś religijny lub czy chodzisz do kościoła. Są to dobre rzeczy, ale gdyby one mogły pomóc, śmierć Jezusa nie byłaby potrzebna. Najważniejsze pytanie brzmi: Czy skorzystałeś z Bożej amnestii? Jeśli nie, uczyń to, póki masz taką możliwość. Jutro jest niepewne, a po śmierci nie ma drugiej szansy (Łk 16,26, Hbr 9,27).

Twoja odpowiedź

Dziś możesz zostać uniewinniony i zbawiony od potępienia. Możesz rozpocząć nowe, wieczne życie z Bogiem (J 11,25-26). Czy jesteś gotowy na ten krok? Od niego będzie zależeć, jak przeżyjesz życie i gdzie spędzisz wieczność. Żadna inna rzecz po tej stronie wieczności nie będzie miała tak dalekosiężnych konsekwencji. Boży dar zbawienia można przyjąć tylko w jeden sposób – nawracając się do Boga i wierząc w Jezusa.

Nawróć się

Głosząc Ewangelię, apostoł Paweł wzywał ludzi, aby „pokutowali i nawrócili się do Boga, i spełniali uczynki godne pokuty” (Dz 26,20). Nawrócenie jest odwróceniem się od grzechu i zwróceniem się do Boga.

Odwróć się od grzechu

Sednem nawrócenia jest pokuta, czyli prawdziwa skrucha z powodu naszych grzechów oraz gotowość odwrócenia się od wszystkiego, co nie podoba się Bogu. Wyznając Mu winy, możesz być pewien Jego przebaczenia. Biblia obiecuje: „Jeśli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jest wierny i sprawiedliwy, aby nam przebaczyć grzechy i oczyścić nas z wszelkiej nieprawości” (1 J 1,9).

Zwróć się do Boga

Istotą grzechu jest ludzka niezależność, egocentryzm i odrzucenie władzy Boga. Nawrócenie jest przeciwieństwem tego. Jest postawieniem Boga na pierwszym miejscu i podporządkowaniem Mu każdej sfery naszego życia. Słowo Boże opisuje nawrócenie jako poddanie się nowemu Władcy – jako odwrócenie się „od ciemności do światła, od mocy szatana do Boga” (Dz 26,18).

Uwierz w Jezusa

Apostoł Paweł nauczał wszystkich „o pokucie wobec Boga i o wierze w naszego Pana Jezusa Chrystusa” (Dz 20,21). Prawdziwe nawrócenie jest zawsze powiązane z wiarą w Jezusa!

Wielu ludzi wierzy, że Jezus istniał. Nie o taką wiarę tu jednak chodzi. Wiara, która zbawia, jest czymś więcej. Jest zaufaniem Jezusowi jako Zbawicielowi! Musisz uznać, że Jezus poniósł karę za Twoje grzechy, a Jego śmierć pojednała Cię z Bogiem.

Wiarę tę możesz wyrazić w osobistej modlitwie. Wyznaj Bogu, że dotychczas żyłeś bez Niego i proś, by przebaczył Ci twoje grzechy. Powiedz, że uznajesz Jezusa za swojego Zbawiciela i chcesz, by od teraz to On był Panem Twojego życia i by prowadził Cię swoją drogą.

Jeśli świadomie uczyniłeś ten krok, rozpocząłeś życie wieczne z Bogiem! Zapewnienie z I Listu apostoła Jana dotyczy także Ciebie: „To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne” (1 J 5,13).

Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Bo Bóg nie posłał swego Syna na świat, aby potępił świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.

Kto wierzy w niego, nie będzie potępiony, ale kto nie wierzy, już jest potępiony, bo nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.

J 3,16-18

Kompas życia

Biblia mówi, że człowiek, który nie doświadczył duchowego odrodzenia, jest jak umarły (Ef 2,5). Odżywia się, pracuje, odpoczywa, ale jest duchowo martwy. Treścią jego życia – w dużej mierze – są sprawy zupełnie nieistotne z perspektywy wieczności. Jest również jak niewidomy – widzi tylko ten świat, ale nie może dostrzec Królestwa Bożego (J 3,3). Nawrócenie jest prawdziwym przełomem. Jeśli go doświadczyłeś, Twoje życie zacznie się zmieniać, Ty zaś zaczniesz zauważać to, czego wcześniej nie widziałeś.

Co się stało?

Jeśli szczerze nawróciłeś się do Boga i uznałeś Jezusa za swojego Zbawiciela, zostałeś oczyszczony z grzechów, stałeś się dzieckiem Bożym i otrzymałeś życie wieczne.

Zostałeś oczyszczony

Jezus poniósł karę za Twoje grzechy, Ty zaś zostałeś ułaskawiony. Twoje winy zostały zmazane. Biblia mówi: „Krew Jezusa Chrystusa, jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu” (1 J 1,7). Człowiek, który doświadczył Bożej łaski, nie potrafi już żyć w grzechu (1 J 3,9). Gdy upadnie, pragnie wstawać, wyznawać Bogu grzech i porzucać go.

Stałeś się dzieckiem Boga

Biblia mówi, że każdy, kto przyjmuje Jezusa jako Zbawiciela, staje się dzieckiem Bożym (J 1,12, 1 J 3,1). Wcześniej Bóg był tylko Twoim Stwórcą, teraz stał się także Twoim Ojcem! Tę cudowną przemianę Jezus nazwał „narodzeniem na nowo” (J 3,3). Jest to narodzenie do życia z Bogiem.

Otrzymałeś życie wieczne

Każdy, kto zaufał Jezusowi, ma życie wieczne (1 J 5,11-12). Nie jest to tylko kwestia przyszłości. To wieczne życie z Bogiem zaczyna się już teraz! Jezus powiedział: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, będzie żył. A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nigdy nie umrze” (J 11,25-26).

Jak żyć?

Prawdziwe nawrócenie do Boga diametralnie zmienia perspektywę i sposób patrzenia na życie. Oto zasady, które pomogą Ci iść drogą Jezusa.

Słowo Boże

Do duchowego życia potrzeba duchowego pokarmu (Mt 4,4). Apostoł Piotr zachęcał tych, którzy zaufali Jezusowi: „Jak nowo narodzone niemowlęta pragnijcie czystego mleka słowa Bożego” (1 P 2,2). Ty również zapragnij zdrowego pożywienia. Zacznij codziennie czytać Biblię. Możesz rozpocząć lekturę od Ewangelii Łukasza (opowiadającej o życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa) oraz Dziejów Apostolskich (opisujących życie pierwszych chrześcijan).

Czytając Słowo Boże, zadawaj sobie pytania: Czy dany fragment uczy jakiejś prawdy o Bogu? Czy zawiera przykład do naśladowania? Czy ostrzega przed jakimś grzechem lub niebezpieczeństwem? Jak mogę zastosować go w moim życiu? Zapisuj przemyślenia. Nie zniechęcaj się, jeśli czegoś nie rozumiesz. Niektóre rzeczy będą jasne od razu, inne rozjaśnią się później. Proś Autora, by pomógł Ci zrozumieć swoje Słowo i by dał Ci siłę do stosowania go w życiu.

Modlitwa

Jako dziecko Boże możesz zwracać się do Boga, jak do Ojca. Słowo Boże zachęca: „Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim przez modlitwę i prośbę z dziękczynieniem niech wasze pragnienia będą znane Bogu” (Flp 4,6). Uwielbiaj Boga. Dziękuj Mu za zbawienie, za życie, za opiekę. Mów Mu o wszystkim, co dla Ciebie ważne. Proś Go o pomoc i o to, by objawiał Ci swoją wolę. Modlitwą jest także wyznawanie grzechów. Gdy upadniesz, proś Boga o przebaczenie i siłę do zwycięstwa. Módl się także za innych ludzi.

Rodzina

Gdy zaufałeś Jezusowi, stałeś się częścią Bożej rodziny. Masz wielu braci i wiele sióstr! Czy nie chciałbyś ich poznać? Biblia zachęca: „Okazujmy staranie jedni o drugich, by pobudzać się do miłości i dobrych uczynków” (Hbr 10,24). Poszukaj w Twojej okolicy kościoła, który jest „ewangeliczny”, czyli głosi Ewangelię o zbawieniu w Jezusie. Spotkasz tam ludzi, którzy – tak jak Ty – skorzystali z Bożej amnestii i przeżyli nawrócenie. Razem z nimi uwielbiaj Boga, ucz się chrześcijańskiego życia oraz służ swoimi talentami i darami.

Kościół jest także miejscem, w którym praktykuje się chrzest oraz Wieczerzę Pańską – obrzędy ustanowione przez Jezusa.

Wzrost

Poddawaj Bogu każdą sferę życia i proś Go, aby napełniał Cię Duchem Świętym. Dzięki Jego mocy będziesz w stanie iść drogą Jezusa, nawet wtedy, gdy będzie to trudne lub nieakceptowane przez otoczenie. On sprawi też, że zapragniesz dzielić się Ewangelią z tymi, którzy jeszcze jej nie słyszeli.

Jezus powiedział: „Będziesz miłował Pana, swego Boga, całym swym sercem, całą swą duszą i całym swym umysłem. To jest pierwsze i największe przykazanie. A drugie jest do niego podobne: Będziesz miłował swego bliźniego jak samego siebie” (Mt 22,37-39). Uczyń te słowa swoim życiowym mottem!

Odwiedź stronę Jezus.pl! Znajdziesz tam wiele wartościowych artykułów mówiących o zbawieniu oraz życiu wiarą.Spiritual Compass

The most important thing

Every one of us has a lot of things on our mind. Urgent tasks and important responsibilities practically never end. We lack time for rest, for reflecting on life, and even for sickness. And yet, one event – for example, a physician’s dreadful diagnosis – can turn our present value system completely upside down. Things which previously seemed so important, suddenly don’t matter anymore. So what is really important?

Some clues

Have you ever walked along a road and wondered who walked it a few hundred years ago? Much like you, they were also absorbed by many important things. How many of those things still matter? Does anybody remember them? And how many of the issues that consume your thoughts right now are going to be significant in a few centuries? Where are those who lived before you? And where will you be in a few hundred years?

The fleeting nature of life isn’t a popular subject. We view death as something terrifying and unnatural. The same goes for suffering, evil, injustice… Everything seems to conflict with the splendor of nature and the harmony of the universe. Somewhere deep down we long for beauty, virtue, and justice. Yet at the same time, all around us (and in ourselves, if we are honest), we see a great deal of imperfection and evil.

Another thing that troubles us is the distinct feeling of emptiness. It seems that something is missing. All of our activities, successes and pleasures give us satisfaction only for a short time. We still long for something which can constantly fill the void and give deeper meaning to our life.

Our problem

Where does our fear of dying, our feeling of emptiness, and our longing for a better world come from? Only the Bible, the Word of God, answers this question reasonably and adequately.

In the Bible, we read that the first humans lived in a different world than we do. They didn’t experience suffering, sickness, aging or death. And more importantly, they lived in friendship with God – in submission to His authority! Such a blissful state was the destiny of every man. However, they rejected God’s authority and took matters into their own hands. As a result, they wandered from the way of safety and lost the life they had been called to. What’s more, their rebellion and desire for independence from God (in other words, their sin) was passed on to the following generations just like a genetic disease. This is why, even at a very young age, we’re capable of disobedience, deceit and acting selfishly. We don’t have to learn these things because they’re part of our nature.

We can console ourselves in the fact that we sin less than others. But the Bible says: “All have sinned, and fall short of the glory of God” (Rom. 3:23). If you were hanging by a chain over a cliff and the chain broke, it wouldn’t make any difference if several links broke or just one. The result would be the same. It’s the same with sin. One sin is enough to break our fellowship with God: “For whoever keeps the whole law, and yet stumbles in one point, he has become guilty of all” (Jam. 2:10).

The fact that we have been corrupted by sin is evident not only in that we break God’s commandments, but primarily in that we don’t give Him first place nor do we seek Him. We fail to thank Him for life and for the world, which He created. We take His gifts for granted. We don’t ask Him what His plan for our life is nor what He expects of us. We don’t appreciate His warnings: we tune out the feelings of emptiness, we try not to think about the fleeting nature of life, and even when we’re shaken by the death of others, it’s only for a moment.

Why does it matter?

God is perfect and holy. That’s why He treats sin so seriously. Justice is part of His nature. He cannot simply wink at sin. Therefore, the filthy stain of our sin and the weight of our guilt – selfishness, ingratitude towards God, disregard of His will – brings upon us the just sentence of condemnation. The Bible teaches that “the wages of sin is death” (Rom. 6:23). This is not only physical death, but also “the second death” (Rev. 21:8). In other words, eternal condemnation.

Some people believe that through good works and keeping the Ten Commandments they can atone for their faults and escape condemnation. However, the Bible says something completely different: “Every mouth may be closed, and all the world may be brought under the judgment of God. Because by the works of the law, no flesh will be justified in his sight” (Rom. 3:19-20). Our “good works” might impress people, but in the eyes of a holy God who knows our motives and thoughts, they don’t look so impressive (Isa. 64:6).

Righteousness and love

One characteristic of God’s nature is perfect righteousness. But another one is incomprehensible love! We’ve rejected God, and yet in spite of this, He has never stopped loving us. Seeing our hopeless condition and desiring to deliver us from condemnation, He prepared a plan of salvation by sending His own Son into the world.

Jesus became a man and was the only one on earth to ever live a sinless life. As He healed the sick, raised the dead and lifted the brokenhearted, He demonstrated God’s desire to restore the world to its original state. The culmination of Jesus’ mission was His death on the cross. In accordance with God’s plan, Jesus died for us. He was punished instead of us. In doing this, He fulfilled prophecies which had been written 700 years before His birth: “He was pierced for our transgressions. He was crushed for our iniquities. The punishment that brought our peace was on him; and by his wounds we are healed. All we like sheep have gone astray. Everyone has turned to his own way; and Yahweh has laid on him the iniquity of us all” (Isa. 53:5-6).

The cross was the expression of God’s righteousness and God’s love. Righteousness – because our sin was judged and justly punished. Love – because the Son of God took this punishment (in our stead!). Dying on the cross, Jesus took on Himself the sins of the whole world, including yours. Each and every sin! Dying in agony, He cried: “My God, my God, why have you forsaken me?” (Matt. 27:46). We are the ones who deserve eternal punishment and separation from God. However, instead of us, it was the eternal Son of God who was condemned and, for a time, even separated from God. As he was dying, Jesus cried: “It is finished” (John 19:30). The high price for our salvation had been paid.

Jesus lived a life that we could not live and took the punishment that should have been ours.

Raising Jesus from the dead, God confirmed that His substitutionary sacrifice had been accepted. His death opened the way for us to return to God.

God’s pardon

Since that time, pardon is preached all over the world. We are guilty, cut off from God, and incapable of changing our predicament. A righteous sentence of condemnation hangs over us. But because of the death of Jesus, we can be pardoned! Our fellowship, which had been broken, is restored by God’s pardon. This is why the news of God’s act of grace is called the Gospel (Greek “euangelion”). In other words, good news.

The acceptance of God’s pardon and salvation is a conscious decision. It’s a change of course. Pardon is offered to all, but not everyone takes advantage of it. It isn’t easy to admit our helplessness and confess that our only hope is the grace of God. We prefer to go our own way and believe that we aren’t so bad. However, Jesus warns: “Enter in by the narrow gate; for wide is the gate and broad is the way that leads to destruction, and many are those who enter in by it. How narrow is the gate, and restricted is the way that leads to life! Few are those who find it” (Matt. 7:13-14).

Entrance through the door of God’s grace changes everything. Have you entered? Are you already on the narrow road that Jesus spoke about? It’s not about trying to live honestly, being religious, or going to church. Those are good things, but if they could help, Jesus’ death wouldn’t have been necessary. The most important question is: Have you accepted God’s pardon? If not, do it while you have the opportunity. Tomorrow is uncertain and, after death, there’s no second chance (Luke 16:26, Heb. 9:27).

Your answer

Today you can be acquitted and saved from condemnation. You can begin a new and everlasting life with God (John 11:25-26). Are you ready for that step? How you make it through life and where you spend eternity will depend on that one step. Nothing else on this side of eternity will have such far-reaching consequences. God’s gift of salvation can only be received in one way – being converted to God and believing in Jesus.

Be converted

When he preached the Gospel, the apostle Paul called people to „repent and turn to God, doing works worthy of repentance” (Acts 26:20). Conversion is turning from sin and turning to God.

Turn from sin

The essential part of conversion is repentance. Repentance is true remorse for our sins, as well as a readiness to turn from everything which does not please God. When you confess your sins to Him, you can be sure of His forgiveness. The Bible promises: “If we confess our sins, he is faithful and righteous to forgive us the sins, and to cleanse us from all unrighteousness” (1 John 1:9).

Turn to God

The essence of sin is man’s independence, his self-centeredness, and his rejection of God’s authority. Conversion is the opposite of that. It is putting God in first place and submitting every aspect of our life to Him. The Word of God describes conversion as submission to a new Authority – as a turning “from darkness to light and from the power of Satan to God” (Acts 26:18).

Believe in Jesus

The Apostle Paul called everyone to “repentance toward God, and faith toward our Lord Jesus” (Acts 20:21). True conversion is always connected with faith in Jesus! Many people believe that Jesus existed. But that isn’t the kind of faith we are talking about. The faith that saves is something more. It is trusting Jesus as Savior! You must recognize that Jesus took the punishment for your sins, and that His death reconciled you to God.

You can express this faith in a personal prayer. Confess to God that up until now you’ve lived without Him, then ask Him to forgive your sins. Tell Him that you acknowledge Jesus as your Savior and that from now on you want Him to be the Lord of your life and to guide you in His way.

If you made the conscious decision to take this step, you have started a new life with God! The assurance from the First Epistle of John applies to you: “These things I have written to you who believe in the name of the Son of God, that you may know that you have eternal life, and that you may continue to believe in the name of the Son of God” (1 John 5:13).

For God so loved the world, that he gave his one and only Son,
that whoever believes in him should not perish, but have eternal life.
For God didn’t send his Son into the world to judge the world,
but that the world should be saved through him.

He who believes in him is not judged.
He who doesn’t believe has been judged already,
because he has not believed in the name of the one and only Son of God.

John 3:16-18

Life’s compass

The Bible says that the person who doesn’t experience a spiritual rebirth is actually dead. He eats, works, rests, but he is spiritually dead. For the most part, the essence of his life consists in matters which are, from eternity’s perspective, completely irrelevant. He is also as a blind man – he sees only this world and cannot see the Kingdom of God (John 3:3). Conversion is a real turning point. If you have experienced it, your life will begin to change, and you’ll begin to notice things you didn’t see before.

What happened?

If you have sincerely been converted to God and have acknowledged Jesus as your Savior, you’ve been cleansed from your sins, you’ve become a child of God and you’ve received eternal life.

You’ve been cleansed

Jesus took the punishment of your sins, and you were pardoned. Your blame was erased. The Bible says: “The blood of Jesus Christ, his Son, cleanses us from all sin” (1 John 1:7). The person who has experienced the grace of God can no longer live in sin (1 John 3:9). When he falls, he desires to stand up, confess his sin to God and forsake it.

You’ve become a child of God

The Bible says that everyone who receives Jesus as their Savior becomes a child of God. (John 1:12, 1 John 3:1). Before, God was only your Creator, but now He has become your Father! Jesus called this wonderful transformation the „new birth” (John 3:3). It means to be born into a life with God.

You’ve received eternal life

Every person who has trusted Jesus has eternal life (1 John 5:11-12). It’s not just something in the future. Eternal life with God begins now! Jesus said: “I am the resurrection and the life. He who believes in me will still live, even if he dies. Whoever lives and believes in me will never die” (John 11:25-26).

How to live?

True conversion completely changes your perspective and the way you look at the world. Here are some principles which will help you in your walk with Jesus.

The Word of God

Spiritual life requires spiritual food (Matt. 4:4). The apostle Peter encouraged those who trusted Jesus: “As newborn babies, long for the pure milk of the Word” (1 Pet. 2:2). You also should desire healthy nourishment. Begin reading the Bible daily. You can begin with the Gospel of Luke (which speaks about the life, death and resurrection of Jesus) and the Book of Acts (which speaks about the life of the first Christians).

As you read the Word of God, ask yourself this question: Does this portion of Scripture teach a certain truth about God? Does it contain an example to follow? Does it warn me about some sin or danger? How can I apply it to my life? Write down your thoughts. Don’t be discouraged if you don’t understand something. Some things will be clear immediately, others will become clear later. Ask God, who is the Author, to help you understand His Word and to give you strength to apply it to your life.

Prayer

As a child of God you can turn to Him as to your Father. The Word of God encourages: “In nothing be anxious, but in everything, by prayer and petition with thanksgiving, let your requests be made known to God” (Phil. 4:6). Worship and praise God. Thank Him for your salvation, for life, for His care. Tell Him about everything that’s important to you. Ask Him to help you and to show you His will. Prayer also means confession of sins. When you fall, ask God for forgiveness and strength to overcome. Pray also for other people.

Family

When you trusted Jesus, you became a part of God’s family. You have many brothers and sisters! Wouldn’t you like to meet them? The Bible encourages us with these words: “Let’s consider how to provoke one another to love and good works” (Heb. 10:24). Look for a Bible-believing church in your area, one that preaches the Gospel of salvation through Jesus. There, you will meet people who, just like you, have accepted God’s pardon and been converted. Worship God with them, learn to live the Christian life, and serve with your gifts and talents.

The church is also the place where baptism and the Lord’s Supper are practiced - ordinances that were given by Jesus himself.

Growth

Submit every aspect of your life to God and ask Him to fill you with the Holy Spirit. Through His power you’ll be able to walk with Jesus, even when it’s difficult or unpopular among those around you. He will give you the desire to share the Gospel with those who haven’t heard it yet.

Jesus said: “You shall love the Lord your God with all your heart, with all your soul, and with all your mind. This is the first and great commandment. A second likewise is this, You shall love your neighbor as yourself” (Matt. 22:37-39). Make these words your life motto!

May God bless you and lead you in His way.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: