Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Bunt - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Seria:
Data wydania:
11 lutego 2025
Ebook
39,90 zł
Audiobook
39,90 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Bunt - ebook

Właśnie to udawanie pozwoliło mu w pełni zrozumieć, jak świetnie działa złudzenie. Pojął, że ludzie pozwalają sobie na zanurzenie się i rozpłynięcie w otaczającym ich ślicznym kłamstwie.

Wraz z nadejściem nowego szeryfa miasteczko Wayward Pines w końcu ukazuje swoje prawdziwe oblicze. Fasada utopijnego miejsca na ziemi z idealnymi mieszkańcami upada. Coś, co miało być, w umyśle szalonego naukowca, rajem – jest piekłem, z którego nikomu nie udaje się wydostać. Gdy prawdę widzą tylko nieliczni, a większość żyje spokojnie w otaczającej ich ułudzie, Ethan Burke – agent specjalny, były żołnierz – odkrywa i łączy w całość pogubione puzzle układanki.

Czy na pewno jest gotowy ujrzeć obraz, który się z nich wyłania?

Ethan czuje, jak ogarnia go paniczny, narastający z każdą minutą lęk…

Na podstawie książki powstał serial w reżyserii M. Nighta Shyamalana twórcy „Szóstego zmysłu” i „Osady”.

Kategoria: Horror i thriller
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 9788367940849
Rozmiar pliku: 1,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

O WAYWARD

Ogrodzenie pod wysokim napięciem zwieńczone drutem kolczastym otacza miasteczko Wayward Pines, znajdujące się pod stałą obserwacją snajperów. Każdy z jego 461 mieszkańców ocknął się tu po tragicznym wypadku. W każdym domu i miejscu pracy są ukryte kamery. Mieszkańcom mówi się, gdzie mają pracować. Gdzie mają żyć. Kogo poślubić. Niektórzy sądzą, że umarli, a wszystko, co się tu dzieje, jest życiem po śmierci. Inni uważają, że zamknięto ich w eksperymentalnym więzieniu. Wszyscy skrycie marzą o wyjeździe, ale nielicznych, którzy odważą się spróbować, czeka upiorna niespodzianka. Ethan Burke widział świat na zewnątrz. Jest szeryfem i jednym z niewielu ludzi znających prawdę. Wayward Pines nie jest zwykłym miasteczkiem. Za ogrodzeniem rozciąga się niewyobrażalnie koszmarny świat.| 1 |

Mustin obserwował stworzenie przez celownik optyczny Schmidt & Bender blisko godzinę. O świcie wyłoniło się spoza kotła lodowcowego i znieruchomiało, gdy pierwsze promienie słońca padły na jego przezroczystą skórę. Powoli, ostrożnie schodziło wśród głazów, co pewien czas zatrzymując się i obwąchując szczątki takich samych jak ono stworzeń. Zabitych przez Mustina.

Snajper sięgnął do celownika, poprawił paralaksę i ponownie przytknął oko. Warunki były idealne – dobra widoczność, umiarkowana temperatura, brak wiatru. Kiedy ustawił zoom na dwudziestopięciokrotne przybliżenie, podobne do zjawy stworzenie wyłoniło się na tle szarej potrzaskanej skały. Z odległości blisko dwóch i pół kilometra jego głowa nie była większa niż ziarnko piasku.

Jeśli nie strzeli teraz, znowu będzie musiał namierzać cel. Istniała też możliwość, że zanim złoży się do strzału, stworzenie zniknie mu z pola widzenia. Nie byłby to koniec świata. Kilkaset metrów w głębi kanionu stało przecież ogrodzenie pod wysokim napięciem. Jeśli jednak stwór zdoła się wspiąć na zbocza nad drutem, będą kłopoty. Mustin musiałby zawiadomić o tym przez radio. Wezwać wsparcie. Dodatkowa praca. Dodatkowy czas. Uczyniono by wszystko, by nie dopuścić stworzenia do miasteczka. Niemal na pewno Pilcher złoiłby mu tyłek.

Mustin wziął długi, głęboki wdech.

Płuca się rozszerzyły.

Wypuścił powietrze.

Policzył do trzech, po czym nacisnął spust.

Brytyjski karabin AWM uderzył go w ramię, ale tłumik złagodził wstrząs. Opanował się i odnalazł w obiektywie cel, wciąż skulony na płaskim głazie na dnie kanionu.

Cholera.

Chybił.

Zazwyczaj nie strzelał z tak dużej odległości, poza tym nawet przy idealnych warunkach w grę wchodziło wiele zmiennych. Ciśnienie atmosferyczne. Wilgotność. Gęstość powietrza. Temperatura lufy. Nawet efekt Coriolisa, związany z obrotem ziemi. Wydawało mu się, że uwzględnił to wszystko w swoich obliczeniach, ale…

Głowa stworzenia znikła w różowej mgle.

Uśmiechnął się.

Pocisk Lapua Magnum kalibru .338 trafił w cel po ponad czterech sekundach.

Fantastyczny strzał.

Mustin usiadł, po czym podniósł się z ziemi.

Rozprostował ramiona nad głową.

Przedpołudnie. Na stalowoniebieskim niebie nie było ani jednej chmurki. Mustin przycupnął na dziesięciometrowej wieży strażniczej, postawionej na skalistej iglicy, wysoko ponad linią drzew. Z odkrytej platformy rozciągał się panoramiczny widok na okoliczne szczyty, kaniony, las oraz miasteczko Wayward Pines, które z wysokości tysiąca trzystu metrów wyglądało jak siateczka ulic bezpiecznie otulona doliną.

Radio zatrzeszczało.

– Mustin, odbiór – powiedział.

– W strefie czwartej zarejestrowałem kontakt z ogrodzeniem, odbiór.

– Nie rozłączaj się.

Strefa czwarta obejmowała sosnowy las wzdłuż południowej granicy miasteczka. Mustin uniósł karabin i zlustrował ogrodzenie pod baldachimami drzew, sunąc wzrokiem przez czterysta metrów. Najpierw ujrzał kłęby dymu unoszące się nad zwęglonym truchłem zwierzęcia.

– Widzę – powiedział. – To tylko jeleń, odbiór.

– Przyjąłem.

Mustin skierował karabin na północ, ku miasteczku.

W celowniku ukazały się kolorowe domy z idealnymi kwadratami jasnej trawy od frontu. Białe sztachety płotów. Potem przesunął celownik na park, gdzie kobieta popychała dwójkę dzieci na huśtawkach. Mała dziewczynka śmignęła po oślepiająco błyszczącej zjeżdżalni.

Mustin obejrzał szkolny dziedziniec.

Szpital.

Miejskie ogrody.

Ulicę Główną.

Stłumił znajome uczucie zazdrości.

Mieszczuchy.

O niczym nie mieli pojęcia. Żaden z nich. Żyli w błogiej nieświadomości.

Mustin nie darzył ich nienawiścią. Nie chciał ich życia. Już dawno przyjął rolę obrońcy. Strażnika. Jego domem było sterylne, pozbawione okien pomieszczenie we wnętrzu góry. Pogodził się z tym faktem tak, jak tylko może się pogodzić człowiek. Nie znaczyło to jednak, że w uroczy ranek, gdy patrzył na dosłownie ostatni skrawek raju na ziemi, nie czuł ukłucia nostalgii. Tęsknoty za tym, co było kiedyś.

Co już nigdy nie miało powrócić.

Przesuwając celownik po ulicy, Mustin skoncentrował się na człowieku, który szybko szedł chodnikiem. W zielonej koszuli myśliwskiej, brązowych spodniach i czarnym kowbojskim kapeluszu z szerokim rondem.

Słońce odbiło się od mosiężnej gwiazdy w klapie.

Mężczyzna skręcił za róg, a podziałka celownika znalazła się na jego plecach.

– Dzień dobry, szeryfie Burke – powiedział Mustin. – Swędzi pana między łopatkami?
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: