-
W empik go
Chcę być Ci myślą… - ebook
Chcę być Ci myślą… - ebook
Wiersze w tomiku to próba odpowiedzi na pytania o życie, o szczęście, o każdy dzień. Zawiera testy pełne emocji, zadumy i nostalgii. Jednocześnie po brzegi wypełnione nadzieją, wrażliwością i ogromnym poczuciem piękna.
| Kategoria: | Poezja |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8189-568-2 |
| Rozmiar pliku: | 1,9 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
***
Ludzie,
istoty coraz bardziej oddalone od siebie,
żyjące w stanie permanentnego braku czasu
w świecie przepełnionym sztucznością i reklamą.
Słyszymy tylko jęki telefonów komórkowych,
dostając ciągły nadmiar bodźców.
Siedzimy ze ściśniętą dłonią,
gotową tylko do odpisania na wiadomość tekstową…
Nie mamy czasu na rozmowę,
patrząc na swoje twarze…
Na czułość,
na złapanie oddechu pełną piersią,
na dotknięcie ręki bliskiej osoby.
Jak długo?
Jak długo da się tak żyć?
Chcę czegoś innego,
jednak ciągle trzymam w ręku telefon,
nasłuchując dźwięku przychodzącej wiadomości.***
Jesteś kobietą.
Zlepkiem różnorodności
ubranym w jedno ciało.
Masz w sobie milion różnych istot
w jednej powłoce.
Czasami akceptujesz siebie, czasem nie…
Jesteś istotą ulepioną z pożądania —
emocji, ciała, umysłu…
Kobietą, która ma szacunek do siebie.
Która nie sprzedaje swojego „ja”
za metkę czy super furę w garażu.
Ciebie trzeba kochać…
Ochraniać tarczą przed razami,
które gwarantuje Ci świat każdego dnia.
Nie poddawaj się.
Walcz.***
Piękni ludzie snują się sennie po pięknym mieście,
trzymając się za piękne i wypielęgnowane ręce.
Patrzą z zachwytem w piękne wystawy przepięknych sklepów,
pełnych pięknych ubrań
wiszących w pięknych pomieszczeniach,
imitujących wręcz przepiękne królewskie komnaty.
Piękni kupują i płacą złotą kartą.
Pokazują potem piękne, wystylizowane zdjęcia.
Ale czy ten świat jest realny?
Czy może prawdziwy jest ten szary,
pogrążony w smugach deszczu,
pełny smutku i brzydoty?
Wybierz, w jakim świecie chcesz żyć.***
Nawet szczegółowa analiza
nie da odpowiedzi, kim on naprawdę jest.
Czy jest otwarty, czy skryty?
Smutny czy wesoły?
Szczęśliwy czy też nie?
A może łączy te wszystkie cechy w jednej,
nietuzinkowej postaci?
W jednej szalonej artystycznej duszy?
Jest niczym istota z bajki
szukająca miejsca w szarym świecie.
Postać demoniczna z anielskimi rękami.
Jego słowa wciąż wirują w głowie…
Wciąż jest zagadką.
Jego imię to… Niezwykłość.***
Uciekamy.
Jesteśmy na dystans z ludźmi,
czasami nieczytelni dla innych.
Z płytkimi relacjami…
Albo i bez nich.
Boimy się,
nie chcemy być skrzywdzeni kolejny raz.
Bo miłość boli,
a przyjaźń może ranić…
Strach zamyka nam oczy.
Czasem i serca.
Nie dajemy sobie szansy na bliskie relacje.
Chowamy się w cieniu…
Bo tak lepiej, tak łatwiej.
A może właśnie tego ryzyka potrzebujesz?
Może właśnie na to czekasz?
Nie bój się.
Zaryzykuj.***
Czy to już czas na bilans?
Czy bardziej winien, czy bardziej ma?
Straciłam przez ten rok zbyt wiele zachodów i wschodów słońca.
Zbyt dużo piór ze skrzydeł zgubiłam.
Zmarnowałam wiele czasu…
Przychodziłam z plaży z nadmiarem piasku w kieszeni.
Co zyskałam?
Jedną przyjaźń i jedną szansę na nią.
Garść znajomych.
Kilka ran na duszy.
Lekcje, z których wniosków nie wyciągnęłam.
A ostatnio?
Kubeł zimnej wody
na ostudzenie emocji.
Nie wiem, czy to, kim jestem, to dar jest,
czy kara…
Roku kolejny, przybywaj.
Daj mi szansę.
Kolejną.
Będzie lepiej i mądrzej.
Przyrzekam.
Ludzie,
istoty coraz bardziej oddalone od siebie,
żyjące w stanie permanentnego braku czasu
w świecie przepełnionym sztucznością i reklamą.
Słyszymy tylko jęki telefonów komórkowych,
dostając ciągły nadmiar bodźców.
Siedzimy ze ściśniętą dłonią,
gotową tylko do odpisania na wiadomość tekstową…
Nie mamy czasu na rozmowę,
patrząc na swoje twarze…
Na czułość,
na złapanie oddechu pełną piersią,
na dotknięcie ręki bliskiej osoby.
Jak długo?
Jak długo da się tak żyć?
Chcę czegoś innego,
jednak ciągle trzymam w ręku telefon,
nasłuchując dźwięku przychodzącej wiadomości.***
Jesteś kobietą.
Zlepkiem różnorodności
ubranym w jedno ciało.
Masz w sobie milion różnych istot
w jednej powłoce.
Czasami akceptujesz siebie, czasem nie…
Jesteś istotą ulepioną z pożądania —
emocji, ciała, umysłu…
Kobietą, która ma szacunek do siebie.
Która nie sprzedaje swojego „ja”
za metkę czy super furę w garażu.
Ciebie trzeba kochać…
Ochraniać tarczą przed razami,
które gwarantuje Ci świat każdego dnia.
Nie poddawaj się.
Walcz.***
Piękni ludzie snują się sennie po pięknym mieście,
trzymając się za piękne i wypielęgnowane ręce.
Patrzą z zachwytem w piękne wystawy przepięknych sklepów,
pełnych pięknych ubrań
wiszących w pięknych pomieszczeniach,
imitujących wręcz przepiękne królewskie komnaty.
Piękni kupują i płacą złotą kartą.
Pokazują potem piękne, wystylizowane zdjęcia.
Ale czy ten świat jest realny?
Czy może prawdziwy jest ten szary,
pogrążony w smugach deszczu,
pełny smutku i brzydoty?
Wybierz, w jakim świecie chcesz żyć.***
Nawet szczegółowa analiza
nie da odpowiedzi, kim on naprawdę jest.
Czy jest otwarty, czy skryty?
Smutny czy wesoły?
Szczęśliwy czy też nie?
A może łączy te wszystkie cechy w jednej,
nietuzinkowej postaci?
W jednej szalonej artystycznej duszy?
Jest niczym istota z bajki
szukająca miejsca w szarym świecie.
Postać demoniczna z anielskimi rękami.
Jego słowa wciąż wirują w głowie…
Wciąż jest zagadką.
Jego imię to… Niezwykłość.***
Uciekamy.
Jesteśmy na dystans z ludźmi,
czasami nieczytelni dla innych.
Z płytkimi relacjami…
Albo i bez nich.
Boimy się,
nie chcemy być skrzywdzeni kolejny raz.
Bo miłość boli,
a przyjaźń może ranić…
Strach zamyka nam oczy.
Czasem i serca.
Nie dajemy sobie szansy na bliskie relacje.
Chowamy się w cieniu…
Bo tak lepiej, tak łatwiej.
A może właśnie tego ryzyka potrzebujesz?
Może właśnie na to czekasz?
Nie bój się.
Zaryzykuj.***
Czy to już czas na bilans?
Czy bardziej winien, czy bardziej ma?
Straciłam przez ten rok zbyt wiele zachodów i wschodów słońca.
Zbyt dużo piór ze skrzydeł zgubiłam.
Zmarnowałam wiele czasu…
Przychodziłam z plaży z nadmiarem piasku w kieszeni.
Co zyskałam?
Jedną przyjaźń i jedną szansę na nią.
Garść znajomych.
Kilka ran na duszy.
Lekcje, z których wniosków nie wyciągnęłam.
A ostatnio?
Kubeł zimnej wody
na ostudzenie emocji.
Nie wiem, czy to, kim jestem, to dar jest,
czy kara…
Roku kolejny, przybywaj.
Daj mi szansę.
Kolejną.
Będzie lepiej i mądrzej.
Przyrzekam.
więcej..