- W empik go
Córka króla 1: Sekretna namiętność – opowiadanie erotyczne - ebook
Córka króla 1: Sekretna namiętność – opowiadanie erotyczne - ebook
„– Dostałem dziś wieści – oznajmił nagle.
– Jakie? – zainteresowałam się. Ku mojemu zdumieniu na twarzy Alexa nie było podekscytowania. – Czy to złe wieści?
– Nie do końca. A raczej nie powinny być złe. Mój ojciec wybrał dla mnie żonę.
Wiadomość, którą powinnam odebrać obojętnie, jednak mnie zabolała. Wiedziałam, że zaprzyjaźniłam się z księciem, jednak to ukłucie w sercu podejrzanie przypominało zazdrość, a to nie powinno mieć miejsca. Żeby to ukryć, szybko przywołałam na twarz uśmiech.
– To doskonale, gratulacje – powiedziałam nieszczerze. Alex się nie uśmiechnął. – Może ci się spodoba?
– Nie sądzę – odparł. – Jest inna kobieta, na której mi bardziej zależy.
Ach, a więc to tak. Też miał wziąć ślub z kimś, kogo nie kocha. Zatem jest nas dwoje. Ale kim jest ta druga kobieta? Nigdy nie wspominał, że jest ktoś taki. Zazdrość w mojej duszy wzrosła.
– Przykro mi – szepnęłam. – Nie ma szans, żebyś ożenił się z tamtą kobietą, która jest bliższa twojemu sercu?
– Niestety nie. Ona też jest obiecana innemu.
Powiedział to takim tonem, że dopiero teraz przyjrzałam mu się uważniej. Wpatrywał się we mnie z intensywnością, jakiej u niego nie znałam. W jego oczach był żal, tęsknota, żarliwość i pragnienie. Dopiero teraz połączyłam fakty. Serce zabiło mi mocniej."
Pierwsze opowiadanie z cyklu „Córka króla" autorstwa Nadii Drozd. W życiu księżniczki Charlotte zbliża się moment, kiedy będzie musiała postawić dobro królestwa ponad swoim. Gdy spotyka swojego przyszłego męża, początkowo jest zachwycona, wkrótce jednak poznaje jego prawdziwe oblicze. Tymczasem jego młodszy brat, już też obiecany innej, zaczyna wzbudzać w niej niepożądane emocje, a oczywiste wybory stają się coraz mniej oczywiste...
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-281-3012-4 |
Rozmiar pliku: | 210 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
_Jego dłoń zsunęła się jeszcze niżej, na tasiemki na dekolcie związujące moją suknię. Powolnymi, lecz wprawnymi ruchami jego zwinne palce zaczęły je rozwiązywać. Ku mojemu zaskoczeniu moje onieśmielenie – zamiast wzrosnąć – zupełnie zniknęło i zostało zastąpione… niecierpliwością. W końcu suknia, nietrzymana już niczym, zsunęła się na podłogę. Na moich odkrytych teraz ramionach, udach i brzuchu pojawiła się gęsia skórka. Moje sutki stwardniały z chłodu i pożądania. Z nową pewnością siebie uniosłam wzrok, żeby znów spojrzeć mu w oczy…_
…i się obudziłam. Byłam sama; komnatę spowijał mrok, którego nie dawał rady rozświetlić dogasający żar kawałków drewna w palenisku. Wysokie okna zasłaniały grube zasłony, ale wiedziałam, że na zewnątrz jest jeszcze ciemno. W pomieszczeniu panował lekki chłód, jednak nie odczuwałam go w tak dotkliwy sposób. Wręcz przeciwnie, sen sprawił, że było mi gorąco i cała drżałam. Odgarnęłam na bok grubą kołdrę z pierza i usiadłam na łóżku, opuszczając stopy na kamienną podłogę, zasłoniętą skórami zdjętymi z upolowanych przez mojego ojca dzików. Bogato zdobiona komnata godna była księżniczki. Wpatrzyłam się w kominek, w którym z rzadka jeszcze strzelił jakiś węgielek.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.