Czakry dla zaawansowanych - ebook
Czakry dla zaawansowanych - ebook
Dołącz do ekspertki od uzdrawiania energią i oczyszczania energetycznego w tym kompleksowym przewodniku po pracy z energią i czakrami. Autorka przedstawia innowacyjny system czterech ścieżek uzdrawiania. Pokazuje, jak ze świadomością pokonywać ścieżki – żywiołów, mocy, wyobrażeń i boskości – poprzez czakry. Poznasz wzorce energetyczne leżące u podstaw braku równowagi i chorób, które możesz wyeliminować dzięki pracy z czakrami w medycynie naturalnej. Zdobędziesz wiedzę dotyczącą metody mapowania energetycznego, technik uzdrawiających, kundalini, aury, kwantowości, wzmocnienia intuicji i wysokich wibracji na ścieżce rozwoju duchowego i osobistego. Usuń blokady energii i osiągnij prawdziwe uzdrowienie poprzez cztery ścieżki.
Spis treści
Spis ćwiczeń
Spis ilustracji
Przedmowa
Wprowadzenie: Ograniczenia naszych obecnych metod leczenia
Wstęp
Część 1 Cztery ścieżki: Śmiały paradygmat uzdrawiania
Rozdział 1: Czterościeżkowy paradygmat uzdrawiania
Rozdział 2: Dwa wszechświaty
Rozdział 3: Cztery ścieżki uzdrawiania
Część 2 Podstawy energii: Od energii naturalnej do nadprzyrodzonej
Rozdział 4: Naukowe rozumienie energii
Rozdział 5: Nadprzyrodzone rozumienie energii
Rozdział 6: O komunikacji i świadomości
Rozdział 7: Źródła i połączenia energetyczne
Część 3 Rodzaje energii i ciał na ścieżkach
Rozdział 8: Kategorie energii na ścieżkach
Rozdział 9: Rodzaje energii i ciał na ścieżce żywiołów
Rozdział 10: Rodzaje energii i ciał na ścieżce mocy
Rozdział 11: Rodzaje energii i ciał na ścieżce wyobrażeń
Rozdział 12: Rodzaje energii i ciał na ścieżce boskości
Rozdział 13: Czakry i pola auryczne na wszystkich ścieżkach
Część 4 Zaawansowane uzdrawianie czakr
Rozdział 14: Kryształowa kula do intuicyjnego mapowania
Rozdział 15: Protokoły dla bezpiecznej intuicji
Rozdział 16: Zlokalizowanie swojego centrum intuicyjnego
Rozdział 17: Twoje zdolności intuicyjne i przemiany na ścieżkach
Część 5 Tworzenie zmian na każdej z czterech ścieżek
Rozdział 18: Ścieżka żywiołów: Jednoczenie skończoności i nieskończoności
Rozdział 19: Uzdrawianie na ścieżce żywiołów: Więcej spostrzeżeń i porad
Rozdział 20: Specyfika ciała energetycznego na ścieżce żywiołów
Rozdział 21: Kanały światła: Ścieżka mocy
Rozdział 22: Poruszanie się po lustrze na ścieżce wyobrażeń
Rozdział 23: Iluminacja: Niebo zmartwychwstałe
Część 6 Mapowanie energetyczne na czterech ścieżkach
Rozdział 24: Tworzenie map energetycznych
Rozdział 25: Szczegółowe mapy energetyczne
Słowniczek
Bibliografia
Indeks
Kategoria: | Ezoteryka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8301-394-7 |
Rozmiar pliku: | 11 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
1. Quiz zdolności intuicyjnych 318
2. Prowadzenie Ducha-do-Ducha 328
3. Przywoływanie uzdrawiających strumieni łaski
w celu tworzenia granic 335
4. Uzyskiwanie pomocy od istot ze sfer wyobrażeniowych 337
5. Pięć kroków do uziemienia 340
6. Odnajdywanie swojego intuicyjnego centrum 343
7. Jaka jest twoja czakralna linia krwi? 374
8. Łatwe uzdrawianie czakry za pomocą uzdrawiających strumieni 383
9. Schronienie pod skrzydłami anioła 385
10. Oddech w kręgu czakr 386
11. Lokalizowanie czakry za pomocą wahadła 397
12. Lokalizowanie czakry za pomocą rąk 398
13. Lokalizowanie czakry za pomocą intuicji 399
14. Ustalenie, czy jesteś heyoke 415
15. Ocena czakry za pomocą wahadła 415
16. Ocena czakry za pomocą intuicji 417
17. Ustalenie intencji 422
18. Określanie czakry przyczynowej 422
19. Regresja w celu odkrycia źródła przyczynowego 424
20. Sprowadzanie uzdrawiających strumieni przez wewnętrzne koło 425
21. Uwalnianie konstruktów energetycznych 426
22. Wymiana energii 427
23. Uwalnianie energii innych osób 427
24. Podróżowanie 427
25. Używanie neutronów i neutralności do rozwiązania problemu 434
26. Uzdrowienie energetycznego niepokoju
i depresji za pomocą neutronów 435
27. Zamykanie luki 442
28. Kanda i twój przepływ podstawowej energii życiowej 445
29. Aktywacja zdrowej wężowej energii kundalini 453
30. Rozwijanie inteligencji energetycznej 458
31. Uwalnianie się od cudzej energii: Proces transpersonalny 466
32. Odnajdywanie swoich fragmentów i odzyskiwanie siebie 467
33. Uzdrawianie trudnego uczucia 479
34. Praca podświetlna i nadświetlna 485
35. Ściąganie szablonu swojej dziewiątej czakry 504
36. Ustawianie pieczęci 558
37. Wchodzenie do osobistej harmoniczności 564
38. Aktywacja złotej energii kundalini 567
39. Używanie lustra na ścieżce wyobrażeń 621
40. Praca ze środka lustra 622
41. Manifestowanie poprzez ścieżkę wyobrażeń 622
42. Używanie ciszy na ścieżce wyobrażeń 626
43. Opowiadanie historii na ścieżce wyobrażeń
w kierunku uzdrowienia 629
44. Przebaczenie na ścieżce boskości 653
45. Uzdrawianie poprzez odczuwanie 655
46. Uzdrawianie przekonań na ścieżce boskości 667
47. Uzdrawianie uczucia na ścieżce boskości 667ILUSTRACJE
Ilustracja 1: Cztery ścieżki i dwa wszechświaty 53
Ilustracja 2: System dwunastu czakr 59
Ilustracja 3: Chasydzkie Drzewo Kabalistyczne 66
Ilustracja 4: Sfery wyobrażeniowe 84
Ilustracja 5: Spektrum elektromagnetyczne 108
Ilustracja 6: Pętlowa grawitacja kwantowa 113
Ilustracja 7: Dwanaście pól aurycznych 143
Ilustracja 8: Chirale DNA 237
Ilustracja 9: Bóle głowy 723
Ilustracja 10: Zespół jelita drażliwego (IBS) 725
Ilustracja 11: Alergie 728
Ilustracja 12: Przejadanie się 730
Ilustracja 13: Ból i przewlekły stan zapalny 734
Ilustracja 14: Fibromialgia 736
Ilustracja 15: Artretyzm (zapalenie stawów) 738
Ilustracja 16: Stwardnienie rozsiane (SM) 741
Ilustracja 17: Depresja 744
Ilustracja 18: Osteoporoza 746
Ilustracja 19: Syndrom chronicznego zmęczenia (CFS) 748
Ilustracja 20: Nowotwory, ogólnie 750
Ilustracja 21: Choroby serca 752
Ilustracja 22: Zakażenie wirusem HIV/AIDS 755
Ilustracja 23: Zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS) 757
Ilustracja 24: Uzależnienia 759
Ilustracja 25: Astma 761
Ilustracja 26: Zespół nadpobudliwości psychoruchowej
z deficytem uwagi (ADHD) 763
Ilustracja 27: Współuzależnienie (w relacji z alkoholikiem) 765
Ilustracja 28: Lęk energetyczny i depresja 767
Ilustracja 29: Brak środków finansowych 769
Ilustracja 30: Interaktywne siły 771
Ilustracja 31: Bakterie 773
Ilustracja 32: Grzyby (również drożdże i pleśnie) 775
Ilustracja 33: Mikroby – pasożyty 777
Ilustracja 34: Mikroby – wirusy 779
Ilustracja 35: Narcyzm (i współuzależnienie) 781
Ilustracja 36: Fobie 783PRZEDMOWA
Poznałem Cyndi Dale siedem lat po wywiadzie, którego udzieliła 7 lipca 2013 roku na temat czakr i uzdrawiania energią w programie Coast to Coast AM, którego gospodarzem był George Noory. Nie wiedziała wtedy, że wypowiedziane przez nią podczas audycji słowa: że subtelna energia jest „trudna do zmierzenia” oraz podanie jej adresu e-mail doprowadzą do naszej współpracy.
Nawiązałem kontakt z Cyndi i dyskutowaliśmy o tym, w jaki sposób, stosując metody badawczo-rozwojowe, których byłem pionierem w przemyśle naftowym i gazowym, można właściwie określić ilościowo całą energię. Od tamtej pory jesteśmy przyjaciółmi, dzieląc smutne chwile utraty członków rodziny i ukochanych zwierząt, radość, szczęście, które wzmocniły naszą przyjaźń. Podczas gdy Cyndi pracowała nad książką Complete Book of Chakras miałem przyjemność przedstawić w niej kilka szczegółów dotyczących interakcji fizyki kwantowej i natury, które są jednym i tym samym.
W nowej książce Cyndi, Czakry dla zaawansowanych, wykorzystując swoją rozległą wiedzę na temat uzdrawiania energią, wymownie przedstawia system czterech ścieżek uzdrawiania. Jej zrozumienie tego, w jaki sposób zachodzi proces uzdrawiania jest niezwykły, ale to jej umiejętność dzielenia się z innymi i łączenia różnych poziomów zrozumienia jest naprawdę niesamowita. Czytelnicy są prowadzeni krok po kroku przez proces, który pozwala im przyswoić wiedzę we własnym tempie. Cyndi dzieli się swoim doświadczeniem malując żywe obrazy, które czytelnicy stopniowo, rozdział po rozdziale mogą zobaczyć. Czytelnikom pozostaje klarowna wiedza i głód kolejnej przygody w dziedzinie uzdrawiania i artyzmu energii, które od zarania dziejów są częścią naszego świata.
Czytając Czakry dla zaawansowanych, jak zawsze zdobywałem wiedzę od mojej przyjaciółki i nauczycielki. Nasze doświadczenia pozostają ze sobą powiązane, łącząc moją wiedzę o inżynierii, patentach i sferach kwantowych z mistrzostwem Cyndi, jej nauczaniem i zrozumieniem tego, jak nasze życie kręci się wokół natury. Jak sama wielokrotnie podkreślała, nasza wspólna droga jest wyjątkowa, ponieważ z różnych perspektyw widzimy, że świat metafizyczny i naukowy są jednością.
DR DOC. INŻ. C. MICHAEL SCROGGINS,
STYPENDYSTA INSTYTUTU INŻYNIERII MORSKIEJ, NAUKI I TECHNOLOGIIWPROWADZENIE
OGRANICZENIA NASZYCH OBECNYCH
METOD LECZENIA
Dlaczego świat wymaga nowego podejścia do uzdrawiania? Przecież istnieje wiele różnych form leczenia. Prawda jest taka, że obecne metody leczenia mają mocne i słabe strony, a praktykujący system uzdrawiania na czterech ścieżkach mogą odnieść korzyści ze zrozumienia innych istniejących metod. Wiedza przekazana w tej części stanowi kontekst dla systemu uzdrawiania na czterech ścieżkach.
Zasadniczo istnieją dwa współczesne podejścia do leczenia. Zwykle określa się je mianem „alopatycznego” i „holistycznego”, chociaż istnieją także inne nazwy dla każdego z nich. Mimo że obie taktyki nie są w pełni doskonałe, każda z nich wnosi także wiele korzyści.
Metody alopatyczne są uważane za zachodnią teorię zdrowia, a holistyczne są zgodne z medycyną wschodnią. Alopatia jest również nazywana „biomedycyną”, a także medycyną „konwencjonalną”, „głównym nurtem”, „ortodoksyjną” i „tradycyjną”. Terapie holistyczne są również określane jako medycyna „alternatywna”, „integracyjna”, „funkcjonalna” i „tradycyjna”. Obejmują one element zwany „medycyną energetyczną”. Ogólnie rzecz biorąc, medycyna alopatyczna dąży do zniszczenia patologicznych czynników lub stłumienia objawów, natomiast terapie holistyczne zakładają, że człowiek składa się z ciała, umysłu i duszy i dlatego przyczyny problemu można znaleźć w fizycznym, emocjonalnym, umysłowym lub duchowym komponencie jaźni.
Dokonując przeglądu najbardziej fundamentalnych filozofii i praktyk alopatycznych i holistycznych wskażę ich pozytywne cechy, ale także pokażę, czego każdej z nich brakuje. Porównania te pomogą mi przedstawić argumenty przemawiające za potrzebą zajęcia się założeniami leżącymi u podstaw każdego z tych modeli poprzez przedstawienie dwóch różnych dziedzin nauki.
Uzdrawianie alopatyczne
Jak już wspomniałam, medycyna alopatyczna w dużej mierze opiera się na zasadach zachodnich. W alopatii personel medyczny zwykle stosuje leki, radioterapię lub zabiegi chirurgiczne w celu leczenia lub tłumienia objawów choroby lub innych problemów zdrowotnych.
Chociaż podejście alopatyczne jest często nazywane „tradycyjnym”, termin ten jest błędny. Medycynę tradycyjną stanowi każda metoda leczenia, która jest charakterystyczna dla danej grupy ludzi. W rzeczywistości metoda ta ma swoje korzenie w holistycznych zasadach, które istniały w większości społeczności plemiennych i wiejskich na przestrzeni wieków. Jak donosi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), większość tradycyjnych leków nie tylko utrzymuje i poprawia stan zdrowia, ale jest stosowana w celu zapobiegania i leczenia zarówno problemów fizycznych, jak i psychicznych. WHO dodaje, że leki alternatywne lub komplementarne to te, które nie są związane z tradycjami danego kraju, ale są stosowane uzupełniająco¹. Wskazania te oznaczają, że w wielu kulturach praktyki takie, jak chociażby chirurgia, są uważane za uzupełniające, a nie tradycyjne.
Dlaczego robię tyle zamieszania wokół definicji medycyny alopatycznej? Ponieważ chcę, abyś wiedział, że istnieją skuteczne metody leczenia, wykraczające poza wąski zakres metod, stosowanych obecnie przez alopatię. W rzeczywistości istnieją filozofie, które medycyna alopatyczna powinna przyjąć, ale je ignoruje.
Obecnie terapie alopatyczne mają głównie charakter destrukcyjny – ale istnieją dwie inne filozofie alopatyczne, które różnią się od siebie. W filozofii medycyny alopatycznej nie ma nastawienia na wyleczenie chorego. Zamiast tego jest tylko leczenie objawowe, które ma na celu łagodzenie dolegliwości, bez naprawy organizmu i likwidacji przyczyn choroby. Najprostszym sposobem, aby to zilustrować, jest leczenie drobnoustrojów, które alopatia stara się zniszczyć na podstawie modelu zatwierdzonego przez Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (AMA). W rzeczywistości zatwierdzeni przez AMA naukowcy alopatyczni najczęściej opisują drobnoustroje jako patogeny lub organizmy pasożytnicze, które powodują choroby i należy je wszelkimi sposobami zniszczyć.
Owszem, mikroby, w tym bakterie, wirusy, grzyby i pierwotniaki powodują choroby, ale drobnoustroje mają też dobroczynny wpływ na nasz organizm. W rzeczywistości większość drobnoustrojów w naszym mikrobiomie lub „jelicie” wspiera zdrowie, utrzymując dobrą kondycje całego organizmu, zapobiegając zakażeniom i produkując naturalne przeciwciała, stymulując układ immunologiczny, pomagając w prawidłowym procesie trawienia oraz zapobiegając otyłości i cukrzycy. Mamy niezwykłe szczęście, że posiadamy w swoim organizmie drobnoustroje, które regulują prawidłowe jego działanie. Mikrobiom zawiera sto razy więcej genów niż ludzki genom a jego liczba dziesięciokrotnie przewyższa liczbę ludzkich komórek².
Ogólna strategia leczenia alopatycznego według modelu AMA nosi nazwę teorii zarazków, co zasadniczo oznacza, że drobnoustroje są wrogiem organizmu i należy je zlikwidować za wszelką cenę. Teoria ta sięga wielu stuleci wstecz, ale jej niszczycielski charakter często przypisuje się żyjącemu w XIX wieku Ludwikowi Pasteurowi. Po stwierdzeniu, że mikroorganizmy wywołują choroby, zaczął eksperymentować z ich unicestwianiem oraz opracowywaniem przeciwko nim szczepionek.
Nie oznacza to, że spieram się z oczywistym faktem. Istotnie, bakterie są odpowiedzialne między innymi za infekcje ucha i płytki nazębnej, pierwotniaki wywołują malarię, grzyby wywołują grzybicę i kandydozę, a wirusy wywołują grypę i AIDS. Zagrożenia związane z drobnoustrojami komplikuje fakt, że niektóre z nich tworzą biofilmy: skupiska drobnoustrojów, które tworzą społeczność, wokół której rozwija się ochronna powłoka. Biofilmy prowadzą do trudnych do leczenia infekcji, takich jak borelioza i mukowiscydoza³.
Specjaliści medyczni zaczynają jednak kwestionować to niszczycielskie podejście do leczenia. Biorąc pod uwagę sam mikrobiom, naukowcy odkrywają, że dostarczenie organizmowi pożytecznych drobnoustrojów może być równie ważne, jak redukcja tych szkodliwych. Dobre bakterie mogą pomóc w leczeniu i zapobieganiu trądzikowi, biegunce, astmie, wielu chorobom autoimmunologicznym, różnym rodzajom nowotworów, próchnicy, cukrzycy, depresji, nerwicy lękowej, wrzodom, chorobom przewodu pokarmowego, otyłości itp⁴.
Być może musimy wyjść poza filozofię „szukaj i niszcz”, aby znaleźć inne rozwiązania, które nota bene już istnieją.
Jednym z nich jest rezonans. Najlepiej wyjaśnia to teoria Georgesa Lakhovsky’ego, naukowca, wynalazcy i autora The Secret of Life, książki opublikowanej w 1939 roku⁵. Teoria Lakhovsky’ego odnosi się do jego koncepcji pochodzenia życia. Zasadniczo uważał on, że każda komórka wszystkich żywych istot posiada charakter wibracyjny i tym samym różną charakterystyczną częstotliwość rezonansową. Oznacza to, że optymalne zdrowie i funkcjonowanie wspierane są przez odpowiednie wibracje ciepła, światła, elektryczności i magnetyzmu. Każdy pierwiastek na ziemi musi wibrować z odpowiednią częstotliwością, aby istniała równowaga i zdrowie. Choroba jest efektem szkodliwych wibracji⁶.
Przykładowo wyobraźmy sobie, że mamy do czynienia z zapaleniem trzustki. Zgodnie z teorią rezonansu, komórki trzustki muszą wibrować we własnych optymalnych częstotliwościach, aby utrzymać ten narząd w zdrowiu. Następnie pojawia się drobnoustrój, który wibruje z częstotliwością przewyższającą częstotliwość komórek trzustki, osłabiając ją i wywołując stan zapalny. Możemy przywrócić funkcjonowanie trzustki na jeden z dwóch sposobów: zniwelować zakłócającą częstotliwość drgań drobnoustrojów lub wzmocnić prawidłową częstotliwość komórek trzustki – albo zrobić jedno i drugie.
Drugą znaczącą hipotezą kontrastującą z teorią zarazków jest pleomorfizm, który głosi, że roślinne, zwierzęce i ludzkie komórki przechodzą biologiczne przemiany w inne komórki, w zależności od czynników środowiskowych. Oznacza to, że różnice, takie jak wilgotność, temperatura i inne czynniki, mogą pozwolić toksycznemu drobnoustrojowi wtargnąć do organizmu⁷. Analogicznie, zmiany zachodzące w jednym środowisku mogą przekształcić mikroby nie tylko ze śmiercionośnych w nieśmiercionośne i odwrotnie, ale także z jednego rodzaju drobnoustroju w inny.
Koncepcja pleomorfizmu zapoczątkowana została przez wybitnego francuskiego biologa Antoine Béchampa, żyjącego pod koniec XIX wieku. Stwierdził on, że same w sobie bakterie i wirusy nie są w stanie wyrządzić krzywdy w organizmie, bowiem wszystko jest zależne od środowiska, w jakim żyją. Odkrył, że cała planeta składa się z mikroanatomicznych elementów. Najbardziej podstawowy z tych maleńkich żywych elementów nazwał „mikrozymą” lub „małym fermentem”. Odgrywa on istotną rolę w procesach fermentacji i w powstawaniu chorób. Béchamp powiedział, że mikrozymy często zmieniają się w bakterie, ale bakterie mogą również powrócić do swojego stanu pierwotnego.
Produktami ubocznymi tego procesu fermentacji są enzymy i inne cenne substancje, których istnienie może sprzyjać zdrowiu. Jeśli chodzi o mikrobiom, ta kontrolowana fermentacja tworzy substancje chroniące zdrowie, które wzmacniają ściany jelita grubego i trawią pokarmy. Jeśli jednak warunki panujące w jelitach nie są odpowiednie, na przykład, gdy środowisko jest zbyt kwaśne, proces fermentacji nie powiedzie się i doprowadzi to do choroby. Podsumowując: hipoteza Béchampa pokazuje, że choroba jest produktem wytworzonym przez czynniki środowiskowe⁸.
Innym zwolennikiem pleomorfizmu był amerykański naukowiec Royal Raymond Rife, który rzekomo zidentyfikował wirusa, który jego zdaniem powodował nowotwory. Jednak nie wiemy, czy jego odkrycie było skuteczne, ponieważ AMA zdyskredytowało jego teorie, chociaż zwolennicy Rife’a uważają, że uczyniono tak, ponieważ jego odkrycia drastycznie zmieniłoby świat medyczny, a tym samym ekonomię medycyny.
W latach trzydziestych Rife wynalazł pierwszy i obecnie nadal najpotężniejszy mikroskop o wyższej rozdzielczości niż jakikolwiek inny – w rzeczywistości siedemset razy dokładniejszy. Dzięki niemu obserwował stany pleomorficzne różnych drobnoustrojów, kategoryzował częstotliwości ich występowania, a także był w stanie dostrzec omówione wcześniej mikrozymy. Mikroskop ten pozwolił mu obserwować żywego wirusa i badać jego zmieniające się formy życiowe, udowadniając, że mikroby i wirusy są w stanie zmieniać się z jednej formy w drugą w zależności od środowiska, w którym się znajdują Dzięki temu Rife zidentyfikował dziesięć rodzin mikroorganizmów i wykazał, że w każdej rodzinie jeden członek może przekształcić się w innego. Rife obserwował, jak wirus znaleziony w tkance nowotworowej zamienia się w grzyba, a następnie w pleśń. Był również w stanie przekształcić śmiercionośne drobnoustroje w nieśmiercionośne i odwrotnie, zmieniając środowisko, w którym się znajdowały, na przykład zmieniając częstotliwości drgań i kąty światła, na które były wystawione. Opracował także „promień wiązki”, częstotliwość rezonansową, która może uwolnić organizm od chorób, w tym raka.
Ogólnie rzecz biorąc, Rife wierzył, że zademonstrował podstawowe prawa pleomorfizmu, wykazując, że mikroby same z siebie nie powodują chorób. Doszedł do wniosku, że drobnoustrój może ewoluować od nieszkodliwego do chorobliwego, w zależności od składu chemicznego organizmu⁹. Rife połączył idee pleomorfizmu i rezonansu, sugerując, że istnieje funkcjonalna wibracja dla zdrowych komórek i organizmów, a gdy środowisko nie jest w stanie utrzymać tej wibracji, pojawiają się problemy zdrowotne.
Prezentując alternatywne teorie alopatyczne należy wymienić jeszcze jedno nazwisko. Edward C. Rosenow. Był on znanym lekarzem, który w latach 1915-1944 pełnił funkcję kierownika eksperymentalnej bakteriologii dla Fundacji Mayo. Badania Rosenowa sugerowały, że wiele infekcji zaczyna się od ogniska zapalnego, a następnie rozprzestrzenia się na obszary ciała o podobnym środowisku. Na przykład infekcja zęba może rozprzestrzenić się na błony śluzowe i spowodować tam następną infekcję. To założenie o istnieniu „ogniska zakażenia” w przypadku przynajmniej niektórych chorób jest formą pleomorfizmu¹⁰. Jest to również jedna z głównych teorii stomatologii funkcjonalnej, która twierdzi, że niezdrowe warunki w jamie ustnej mogą powodować choroby miejscowe, ale te same drobnoustroje mogą rozprzestrzeniać się i stymulować problemy w innych miejscach, na przykład w sercu, co prowadzi do choroby tego narządu.
Równie ważne w naszej dyskusji są przełomowe badania nad nowo powstającą dziedziną epigenetyki. Epigenetyka zajmuje się badaniem naszych epigenomów, czyli zbioru substancji chemicznych i znaczników molekularnych, które regulują ekspresję genów podczas rozwoju organizmu. Sam proces ekspresji genów, czyli mechanizm odpowiedzialny za to, które z nich zostaną w komórce uaktywnione, a które nie, zależy od wpływu środowiska. To współdziałanie informacji genetycznej z bodźcami odbieranymi przez organizm z otoczenia kształtuje cechy danego osobnika i jego podatność lub odporność na konkretne choroby. Epigenomy leżą obok podwójnej helisy DNA. Reagując na zmiany w środowisku epigeny włączają i wyłączają DNA, stymulując w ten sposób lub zatrzymując rozwój chorób, począwszy od raka, a skończywszy na chorobach psychicznych.
Typowe czynniki środowiskowe obejmują dietę, jakość powietrza i stresory fizyczne, ale obecność lub brak miłości jest również czynnikiem wyzwalającym, podobnie jak zdarzenia, które odzwierciedlają doświadczenia przodków, ponieważ epigeny są chemicznie zakodowane w DNA kolejnych pokoleń. Oznacza to, że jeśli przechodzimy przez zdarzenie podobne do tego, które przeszedł nasz przodek, epigenomy mogą włączyć lub wyłączyć gen, który może wywołać wszystko – od raka po zaburzenia psychiczne¹¹. Naukowcy zaobserwowali, że wspomnienia epigenetyczne mogą być przekazywane przez co najmniej czternaście pokoleń¹².
Jak wiadomo, medycyna alopatyczna w wielu przypadkach jest niezwykle skuteczna. Dzięki chociażby chirurgii organizm ma możliwość dalszego sprawnego funkcjonowania. Czasami najlepszą reakcją na proces chorobowy jest zniszczenie drobnoustrojów. Jeśli boli nas głowa, ulgę przyniesie nam środek przeciwbólowy – nawet jeśli musimy wziąć kolejny aby nie odczuwać bólu. Jednak podejście takie jak „teoria zarazków” nie obejmuje wszystkich możliwości, jakie może dać alopatia. Rezonans wibracyjny i pleomorfizm mają jeszcze wiele do zaoferowania.
Czy możemy stworzyć paradygmat uzdrawiania, który pozwala na użycie potężnych narzędzi alopatii, ale jednocześnie uwzględnia dodatkowe poglądy? Tak. Dowodem na to jest niniejsza książka. Zanim jednak zgłębię te poglądy, przeanalizuję tajniki medycyny holistycznej.
Uzdrawianie holistyczne
Istnieje wiele wariantów leczenia holistycznego. Jak już wspomniałam, różnią się one od terapii alopatycznych tym, że traktują organizm pacjenta i poszczególne sfery jego życia jako jednorodną całość, a leczenie polega na przywróceniu harmonii we wszystkich obszarach życia, nie tylko na leczeniu danego fragmentu ludzkiego organizmu. Większość metod medycyny holistycznej zajmuje się również czynnikami wewnętrznymi i zewnętrznymi, które powodują problemy zdrowotne. Oznacza to, że czynniki związane ze środowiskiem, omówione w poprzedniej części poświęconej alopatii, są włączone do modelu holistycznego.
Przykładem może być mój udział w sufickiej grupie wsparcia. Sufizm jest formą islamskiego mistycyzmu, który umożliwia mi wewnętrzne poszukiwanie Boskości. Praktyki te wykorzystuję przede wszystkim do zrozumienia swojej prawdziwej tożsamości, a także do nauki uzdrawiania za pomocą środków duchowych, ponieważ szkoła suficka, której jestem członkinią, zajmuje się właśnie uzdrawianiem.
Podejmuję tę drogę, ponieważ jej zasady są równoważne z większością holistycznych metod uzdrawiania, które studiowałam lub stosowałam. Celem jest praca nad sposobem, w jaki odgradzam się od Ducha, który jest moim określeniem dla Boskości, Boga, Źródła itp. Zabieg ten wymaga oceny moich blokad, czyli sposobów, w jakie uniemożliwiam połączenie w głównych aspektach jaźni: w ciele, sercu, umyśle, duszy i „tajemnicy” czyli Duchowej jaźni. Dokładniej zdefiniuję wszystkie te terminy w następnej części zatytułowanej „Podejście do uzdrawiania duszy i Ducha”.
Oprócz semantyki – i w zależności od specjalizacji – holistyczni uzdrowiciele oddziałują na te same aspekty pacjenta. Celem prawdziwie holistycznego uzdrowiciela jest ocena objawów i leczenie ich przyczyny. Często istnieje więcej niż jedna przyczyna, a jeśli tak, to różne problemy można znaleźć w jednym lub kilku aspektach jaźni – w ciele, umyśle i duszy. Metody medycyny holistycznej są rozległe i zróżnicowane, obejmują między innymi ziołolecznictwo, zmianę stylu życia, akupunkturę, masaże, naturopatię, homeopatię, chiropraktykę, aromaterapię, psychoterapię, medycynę energetyczną i wiele innych. Zasadniczo jednak podejścia medycyny holistycznej mogę sklasyfikować na cztery grupy: umysł-ciało, uzdrawianie przez odczuwanie, dusza-Duch i medycyna energetyczna. Podobnie jak w przypadku analizy medycyny alopatycznej, ocenię każdą z tych filozofii uzdrawiania pod kątem ich korzyści, a także problemów, ponieważ celem tej książki jest promowanie tylko najlepszych i najbardziej wartościowych elementów wszystkich obecnych metod uzdrawiania.
Podejście umysł-ciało
Od dziesięcioleci nauka badała wiele sposobów, dzięki którym umysł jest silniejszy niż ciało, a nawet może wpływać na to, co dzieje się w organizmie. Najlepiej ilustrują to efekty placebo i nocebo.
Efekt placebo opiera się na potwierdzonej teorii, zgodnie z którą w wielu przypadkach mózg może przekonać organizm, że fałszywe leczenie jest prawdziwe, osiągając w ten sposób pozytywny i wymierny efekt w ciele. Często zamiast leku podaje się substancję nieaktywną, taką jak pigułka z cukrem lub wodę destylowaną. Te same efekty występują również wtedy, gdy komuś po prostu mówi się, że dany rezultat będzie korzystny, co jasno pokazuje, że nawet sugestia może wzmocnić połączenie między mózgiem a ciałem, umożliwiając im interakcję.
Na przykład w badaniu przeprowadzonym w roku 2014 pod kierownictwem profesora Teda Kaptchuka z Beth Israel Deaconess Medical Center powiązanego z Harvardem, naukowcy odkryli, że tabletki oznaczane jako „placebo” podawane jednej grupie osób po ataku migreny były o 50% skuteczniejsze w uśmierzeniu bólu aniżeli prawdziwy lek podawany drugiej grupie. Według Kaptchuka, decydujące znaczenie miało wzmocnione połączenie ciała z umysłem, ale także rytuał zażywania pigułki, który pozwala wierzyć, że poczujemy się lepiej¹³.
Istnieje wiele warunków związanych z uzyskaniem dobrych wyników placebo, ale rytuał jest tak naprawdę jednym z najważniejszych czynników. Przyjrzyjmy się niesamowitemu badaniu, w którym podzielono na dwie grupy pacjentów z chorobą Parkinsona. Jedna grupa została poddana „placebo operacji mózgu”. Symulowana operacja obejmowała cały protokół i sprzęt związany z terapią komórkami macierzystymi, ale pacjentom tak naprawdę ich nie wstrzyknięto. Drugiej grupie natomiast podano komórki macierzyste, ale kompletnie nie byli tego świadomi. Pacjenci, którzy nie zostali poddani prawdziwej terapii, ale doświadczyli wszystkich jej efektów dźwiękowych i wizualnych, mieli znacznie lepsze wyniki niż ci, którzy zostali poddani prawdziwej terapii.
Istnieją inne czynniki związane z efektem placebo. Im więcej sztucznych pigułek jest przyjmowanych, tym silniejszy jest efekt. Zastrzyki dają lepsze rezultaty niż pigułki, a nawet kolor pigułki placebo ma znaczenie. Na przykład niebieskie pigułki placebo są skuteczniejsze w uspokajaniu niż różowe, a tabletki z oznakowaniem są silniejsze niż zwykłe. Ponadto niektórzy lekarze są w stanie wzmocnić nadzieję niezbędną do uzyskania przekonujących wyników placebo, a w zależności od choroby, pacjenci bardziej życzliwi zwykle radzą sobie lepiej niż ci, którzy są bardziej zrzędliwi. Nawet zwierzęta reagują na placebo; na przykład, gdy gryzonie zaczną kojarzyć działanie aktywnego leku ze smakiem lub zapachem, do wywołania pozytywnej reakcji potrzebny będzie tylko ten ostatni czynnik¹⁴.
Uwielbiam badać siłę efektu placebo. Nigdy nie zapomnę pewnej historii opowiedzianej przez moją pacjentkę, która właśnie wróciła z misji medycznej w Kenii. W afrykańskiej klinice, w której pracowała, siostry zakonne rozdawały leki, których wkrótce zabrakło. Zmieszały więc barwniki spożywcze z wodą i podawały pacjentom ten „nowy lek” na różne dolegliwości, od przeziębienia po HIV. Moja pacjentka, pielęgniarka, była zdumiona rezultatami; wielu pacjentów zgłaszało poprawę stanu zdrowia. Tęczowa woda połączona z zapewnieniami zakonnic stworzyła wiarę w lecznicze właściwości udawanego specyfiku. To, co myślimy i jak myślimy, może pomóc wyleczyć to, co w nas choruje.
Efekt placebo ma jednak swoją ciemną stronę i nosi on nazwę nocebo i pojawia się, gdy pacjent ma negatywne nastawienie i oczekiwania odnośnie rezultatów leczenia. To powoduje niekorzystny wpływ na wyniki badań. Podobnie jak w przypadku efektu placebo, oddziaływanie nocebo może dotyczyć stosowania tabletek, zastrzyków, praktyk, a nawet poglądów, w tym statystyk. Na przykład, kiedy nakłuwanie kręgosłupa było nowością, lekarzom powiedziano, że spodziewanym skutkiem ubocznym są bóle głowy. Poinformowani lekarze przekazali tę informację swoim pacjentom i w praktyce siedmiu na piętnastu pacjentów miało bóle głowy. W 1981 roku na wyspie Kiribati lekarzom nie udało się ostrzec pacjentów o tym skutku ubocznym i ból głowy wystąpił tylko u jednego na trzynastu pacjentów¹⁵. Jak pokazują te historie, nasz umysł ma moc sprawiania, że ciemność staje się jeszcze ciemniejsza.
Efekt nocebo jest jednym z głównych powodów, dla których podejście do uzdrawiania oparte na relacji ciało-umysł może okazać się nieskuteczne. Dr Herbert Benson w swojej doskonałej książce Timeless Healing, wskazuje na kilka takich przypadków, z których niektóre doprowadziły do epidemii. Przykładem może być sytuacja, w której siedemset osób w Nowej Zelandii zachorowało z powodu oparów, o których mówiło się, że są toksyczne, ale które w rzeczywistości okazały się nieszkodliwe. Ludzie zachorowali tylko dlatego, że myśleli, że są one szkodliwe¹⁶.------------------------------------------------------------------------
¹ Światowa Organizacja Zdrowia, „Medycyna tradycyjna, uzupełniająca i integracyjna”.
² Hair and Sharpe, „Fast Facts About the Human Microbiome”.
³ Lumen, „Introduction to Microbiology: Defining Microbes”.
⁴ Genetic Science Learning Center, „The Microbiome and Disease”.
⁵ Lakhovsky, The Secret of Life.
⁶ Ibid
⁷ Gibbons, „Germs, Dr. Billings, and the Theory of Focal Infection”.
⁸ Young, „Who Had Their Finger on the Magic of Life—Antoine Béchamp or Louis Pasteur?”.
⁹ Laleva, „Louis Pasteur vs Antoine Bechamp and the Germ Theory of Disease Causation – 1”.
¹⁰ Gibbons, „Germs, Dr. Billings, and the Theory of Focal Infection”.
¹¹ Watters, „DNA Is Not Destiny: The New Science of Epigenetics”.
¹² Dean, „Scientists Have Observed Epigenetic Memories Being Passed Down for 14 Generations”.
¹³ Harvard Men’s Health Watch, „The Power of the Placebo Effect”.
¹⁴ Jarrett, „The Placebo Effect, Digested—10 Amazing Findings”.
¹⁵ Daniels and Sallie, „Headache, Lumbar Puncture, and Expectation”.
¹⁶ Benson, Timeless Healing, 267