Czary. Jak być współczesną wiedźmą - ebook
Czary. Jak być współczesną wiedźmą - ebook
Silne kobiety rządzą światem. I zapewne są wiedźmami!
Współczesne czarownice wplatają czary i magię w codzienne życie. Żyjąc w niezwykle trudnym klimacie kulturowo-politycznym, tęsknimy za prawdziwym związkiem z czymś potężniejszym od nas. W szczególności kobietom czarostwo pozwala nawiązać kontakt z drzemiącym w każdej z nas boskim pierwiastkiem, z siłami natury, umożliwiając wsłuchanie się w to, co próbuje nam powiedzieć.
Przenosząc starodawną mądrość na współczesny grunt, zyskuje się łatwy i regularny dostęp do potężnej, wszechwiedzącej, intuicyjnej cząstki siebie. Życie w zgodzie z naturą i jej rytmem pozwala lepiej zadbać o własny rytm i potrzeby. Bycie wiedźmą oznacza życie w sposób świadomy, intensywny i pozbawiony poczucia winy.
Niniejsza książka jest darem dla współczesnej mistyczki, która pragnie zgłębić tajemnice czarostwa, lecz nie wie, od czego zacząć. Niech stanie się przewodnikiem dla każdej kobiety żądnej wiedzy o tym, czym jest czarostwo i jak na co dzień korzystać z magii, nie wydając przy tym majątku. Omawia podstawy kunsztu i zawiera mnóstwo zaklęć i rytuałów, które zainspirują twoją wewnętrzną wiedźmę. Jej celem jest wzbogacenie twojego życia codzienną porcją magii.
Dzięki książce „Czary. Jak być współczesną wiedźmą” poznasz tajemne znaczenie kamieni szlachetnych, kart tarota, astrologii, faz księżyca, solstycjów i seksu. Nauczysz się poskramiać energię, uwalniać wewnętrze moce psychiczne i budować więź ze światem przyrody.
Kategoria: | Poradniki |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-62903-61-0 |
Rozmiar pliku: | 3,2 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Współczesne czarownice wplatają czary i magię w codzienne życie, wykorzystując moc kamieni, kart tarota, astrologii, solstycjów i pełni Księżyca. Żyjąc w niezwykle trudnym klimacie kulturowo–politycznym, tęsknimy za prawdziwym związkiem z czymś potężniejszym od nas. W szczególności kobietom czarostwo pozwala nawiązać kontakt z drzemiącym w każdej z nas boskim pierwiastkiem, z siłami natury, umożliwiając wsłuchanie się w to, co próbuje nam powiedzieć.
Jestem praktykującą wiedźmą od ponad dziesięciu lat, lecz magia pojawiła się w moim życiu o wiele wcześniej – w dniu, w którym zezłościłam się na swoją siostrę bliźniaczkę, a mama dała mi na uspokojenie kryształ. Od tej chwili moje zainteresowanie okultyzmem i ezoteryką stawało się coraz silniejsze. Pewnego dnia otrzymałam mój pierwszy zestaw kart wyroczni, _The Faeries’ Oracle_, ilustrowanych przez Briana Frouda. Urzekł mnie świat faery i sięgnęłam po książkę Edain McCoy _A Witch’s Guide to Faery Folk_, która przywołała wspomnienia mojej wizyty w Salem, kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z czarostwem. W wieku dwunastu lat po raz pierwszy określiłam się mianem wiedźmy, a później było tylko lepiej. Od tamtego czasu nieustannie pogłębiam wiedzę o tym, jak być czarownicą we współczesnym świecie, a mój kunszt łączy zamiłowanie do ubrań i mody z magią i pracą z energią. Wierzę, że przenosząc starodawną mądrość na współczesny grunt, zyskuje się łatwy i regularny dostęp do potężnej, wszechwiedzącej, intuicyjnej cząstki siebie. Wierzę też, że życie w zgodzie z naturą i jej rytmem pozwala lepiej zadbać o własny rytm i potrzeby. Bycie wiedźmą oznacza życie w sposób świadomy, intensywny i pozbawiony poczucia winy.
Niniejsza książka jest moim darem dla współczesnej mistyczki, która pragnie zgłębić tajemnice czarostwa, lecz nie wie, od czego zacząć. Niech stanie się przewodnikiem dla każdej kobiety żądnej wiedzy o tym, czym jest czarostwo i jak na co dzień korzystać z magii, nie wydając przy tym majątku. Omawia podstawy kunsztu i zawiera mnóstwo zaklęć i rytuałów, które zainspirują twoją wewnętrzną wiedźmę. Przede wszystkim jej celem jest wzbogacenie twojego życia codzienną porcją magii.
Ostatecznie to kobiety rządzą światem – te, które są u władzy, zazwyczaj są wiedźmami. Ta książka jest dla nich.Więc czymże jest czarostwo?
Czarostwo to działanie w zgodzie z siłami natury i ku czci Ziemi jako najwyższej matki, uzdrowicielki i bogini. Jest również sposobem na uczczenie, poznanie i odkrywanie wszelkich istot i form energii istniejących na tej planecie, nawet tych niewidocznych gołym okiem. Czarostwo to magia – wykorzystywanie intencji, zaklęć i rytuałów do osiągnięcia pożądanego rezultatu. (Nie wolno mylić prawdziwej magii ze sztuczkami pokazywanymi przez iluzjonistów). To droga, która pokazuje, jak poczuć to, co niezbadane i niewidzialne; to nowy sposób spojrzenia na życie i – wreszcie – to cholernie fajna sprawa!
Jednak magia ma niejedno oblicze. Twój kunszt będzie odzwierciedlać to, gdzie żyjesz, twoje przekonania, naturalną intuicję, a także zainteresowania i pasje. Twoja droga nie będzie taka sama jak droga twojej przyjaciółki, ale tak ma właśnie być. Wyobraź sobie, że twoja praktyka jest jak magiczny koktajl, na który jedynie ty masz przepis. Dopóki jest on dla ciebie smaczny i bezpieczny, nie ma znaczenia, co piją inni. _Twoja magia nie musi być podobna do magii innych, by działać_ – chcę to mocno podkreślić. Ta książka to nie gotowa recepta, lecz zaproszenie do poszukiwania własnej drogi. Śmiało modyfikuj moje słowa, zaklęcia i rytuały, by jak najlepiej pasowały do twojej mocy i intencji; magia jest najsilniejsza, gdy płynie prosto z duszy. Czarostwo zmienia się wraz z otoczeniem i ludźmi, tak więc dzisiejsze czary nie przypominają tych sprzed pięćdziesięciu lat i nie będą takie same za kolejne pięćdziesiąt lat. Na formę praktykowania magii mają też wpływ takie czynniki, jak kultura, położenie geograficzne czy pole energetyczne danego miejsca.
Pracując w zgodzie z ziemią, czerpiąc z niewyczerpanego źródła wewnętrznej wiedzy i wykorzystując ją do osiągnięcia pożądanego celu, czarownica czy czarownik jest w stanie zestroić swój kunszt z tym, kim jest. Najlepsze jest to, że już jesteś wiedźmą. Nie stajesz się czarownicą, tylko przypominasz sobie, że już nią jesteś. Wszyscy jesteśmy zdolni żyć w zgodzie z ziemią i jej energią, jak to czyniły dawne czarownice. Jest to oczywiście umiejętność wymagająca doskonalenia, lecz nasiona zostały już zasiane – trzeba je tylko odpowiednio pielęgnować.
Wiedźma
Czarownica ma wiele twarzy: znachorka, ździra, ta, która nie ma dzieci, aktywistka, outsiderka – _czarownice zawsze były i zawsze będą_. Czarownica to uzdrowicielka, kobieta akceptująca swoją seksualność, pracująca z energią ziemi, przestrzegająca własnych zasad. Wiedźmy bardzo często brały udział w protestach, działały jak katalizator zmian, nawoływały do sprawiedliwości i tworzyły zmiany, wykorzystując do tego cały arsenał narzędzi. Wiedźma nigdy nie godziła się na zastane konstrukty społeczne. Jej niezależność spychała ją na margines społeczności; czarownice zawsze były zagrożeniem.
Bardzo krótka historia
Pierwsze przedstawienia czarownic można znaleźć na malowidłach naskalnych pochodzących z zamierzchłych czasów, gdy życie i śmierć były ze sobą nierozerwalnie splecione. Według _Tańca spirali_, przełomowej książki amerykańskiej pisarki i aktywistki Starhawk, czarostwo narodziło się 35 000 lat temu, kiedy łowcy zadzierzgiwali energetyczną więź ze stadami reniferów czy bizonów. Przywoływali je lub łączyli się z nimi duchowo, aby namówić kilka osobników ze stada do poświęcenia życia dla wykarmienia ludzi. Ci myśliwi byli pierwszymi szamanami, świadomymi tego, że każdy byt na tej ziemi powiązany jest z innymi choćby cieniutką nicią; oni też jako pierwsi obserwowali odwieczny taniec życia, śmierci i ponownego narodzenia.
Najstarsze wiedźmy czciły Ziemię i żyły zgodnie z cyklami Księżyca. W Europie Wschodniej Księżyc rzeźbiono w kamieniu, a w Europie Zachodniej oddawano mu cześć za pośrednictwem malowideł jaskiniowych przedstawiających bizony i konie. Fazy Księżyca ryto w kościach, a boginię Księżyca przedstawiano z symbolizującym sierp Księżyca rogiem bizona w ręku. Afrykańskie plemię Joruba czciło Księżyc pod postaciami bogini miłości Oszun i bogini kobiecych tajemnic Jemai. W Chinach czczono Guanyin, wszechobecną matkę i boginię modlitwy, znaną pod wieloma różnymi imionami, lecz zawsze przedstawianą jako Matka Natura.
Osady ludzkie stopniowo się rozrastały, a ludzie zaczęli przekazywać sobie wiedzę zarówno o środowisku naturalnym, jak i zjawiskach nadprzyrodzonych. W ten sposób zaczęły powstawać pierwsze koweny, czyli grupy czarownic. Starodawne wiedźmy świętowały cztery „wielkie sabaty” – przesilenia i równonoce – oraz cztery mniejsze sabaty przypadające między nimi. Wiele dzisiejszych czarownic świętuje te same sabaty, o czym będzie mowa w rozdziale 1.
Wszystko zmieniło się w 1486 roku, gdy opublikowano dzieło _Malleus Maleficarum_, czyli _Młot na czarownice_, autorstwa dominikańskich mnichów Heinricha Kramera i Jacoba Sprengera. Ten traktat stał się podręcznikiem łowców czarownic i przez kilka stuleci rzucał na Europę cień trwogi. Czarostwa zakazano pod karą śmierci. Ofiarą prześladowań padali znachorzy, znachorki, szeptunki, a w szczególności akuszerki. Dopiero ustawa o czarach przyjęta przez brytyjski parlament w 1753 roku złagodziła karę za czary do grzywny lub kary pozbawienia wolności. Prawo to obowiązywało aż do roku 1951, a w niektórych częściach świata, jak w Tanzanii, polowania na czarownice wciąż trwają.
Przybranie miana czarownicy w dzisiejszych czasach wymaga zatem wspomnienia wszystkich tych, którzy odeszli przed nami. Musimy dążyć do zmiany wizerunku wiedźmy, jej ponownego zdefiniowania i wskrzeszenia dawnych mocy; musimy powitać adeptki wiedzy tajemnej i upamiętnić tych, którzy wytyczyli drogę, jaka nas tu przywiodła.Wiedźmie ABC
Magia
Energia jest twoim największym sprzymierzeńcem. Zawsze przy tobie stoi. Wiesz, że energia nie ginie ani nie powstaje samorzutnie? Tak samo jest z magią. We wszechświecie energia zawsze istniała i zawsze będzie istnieć; jest jak pieśń życia i pocałunek kosmosu. Energia to nie tylko elektryczność, ale też twoje myśli i uczucia. To właśnie ona jest tajemnym składnikiem i sednem magii.
Magia powstaje z połączenia energii z intencją; jest manifestacją pożądanego rezultatu. Nasza podświadomość komunikuje się z naszą nieświadomością, źródłem magii, za pomocą symboli, opowieści i rytuałów. Magia ma wiele twarzy, lecz zazwyczaj wykorzystuje zaklęcia i rytuały. Ma również bardziej subtelne przejawy. Magią jest to, że rozmawiasz z Księżycem, że zapalasz świeczkę i śpiewasz „Sto lat”, że słyszysz, jak kwiaty wyznają ci miłość, bądź dzwonisz do przyjaciółki, uprzedzając jej myśli.Mimo że niektóre czarownice identyfikują się z „białą” lub „czarną” magią, w tej książce nie znajdziesz tych określeń. Magia u swoich podstaw jest energią, a energia nie jest czarna ani biała, szkodliwa ani pomocna, dopóki wiedźma nie dorzuci swoich trzech groszy i nie zadecyduje o jej ostatecznym kształcie. Mylne jest też nazywanie „białą magią” tego, co wydaje się pozytywne, a „czarną magią” tego, co negatywne. Kolor biały zawsze przyciąga energię, zarówno dobrą, jak i złą, a kolor czarny ją odpycha.
Nie omówię również magii dążącej do osłabienia lub przejęcia czyjejś wolnej woli. Działanie wbrew woli drugiej osoby zawsze przynosi odwrotną reakcję, która uderza w nas samych. Używanie magii w celu wpływania na innych nie jest zalecane. Choć czasem wydaje się to konieczne, takiej magii należy używać z największą ostrożnością. Na przykład nie zaleca się stosować zaklęć miłosnych ze względu na nieprzewidywalne konsekwencje, ale zaklęcia wiążące (patrz str. 208) mogą okazać się pomocne, gdy potrzebujesz ochrony przed czyjąś negatywną energią.
Najważniejszą rzeczą, o jakiej powinnaś pamiętać, jest to, że źródłem mocy jest sama wiedźma, a nie magiczne przedmioty. To ty jesteś magią. Owszem, kamienie są piękne, a karty tarota pomagają czerpać z magii, ale to ty jesteś promieniem słońca, który skupia się w soczewce i wznieca ogień. Ty jesteś najważniejszym elementem układanki.
Zaklęcia i rytuały
Zgadza się, bycie czarownicą oznacza, że możesz rzucać zaklęcia! Czasami są zawodne i nie zawsze przyniosą natychmiastowy skutek, ale zaklęcia naprawdę działają. Czar jest działaniem obrazującym konkretne pragnienie, zazwyczaj wspomaganym przez wizualizację, słowa lub śpiew, a także akcesoria magiczne, takie jak zioła, świece czy kamienie. Skuteczne zaklęcie wpływa na rzeczy za pośrednictwem energii, a na sukces składają się w równym stopniu intencje, przygotowanie, samopoczucie i dostępne narzędzia. Zapomniałabym o najważniejszym składniku: miłości! Zazwyczaj podczas rzucania zaklęcia czarownica zakreśla magiczny krąg, który chroni jej moc przed negatywną energią z zewnątrz. Magiczny krąg jest miejscem spotkania dwóch światów, w którym można bezpiecznie praktykować magię i wzbudzać energię (na str. 45–47 znajdziesz wskazówki na temat zakreślania magicznego kręgu).
Rzucanie zaklęć można ograniczyć do specjalnie wybranych sytuacji, ale nasze codzienne słowa i decyzje też są formą rzucania zaklęć. Narzekania przy obiedzie i miłe słowa wypowiedziane podczas przerwy na kawę to też zaklęcia. Przecież wszystko jest energią.
Zazwyczaj zaklęcie jest częścią rytuału. Rytuał to ogólne pojęcie oznaczające zestaw działań mających na celu nawiązanie połączenia z duchami przodków lub tym, co drzemie w naszym sercu czy podświadomości. Rytuały to święte chwile, które możemy wielokrotnie przeżywać, aby stworzyć święty wzorzec. Rytuał zazwyczaj obejmuje wykreślenie kręgu, palenie ziół, uziemienie energii (patrz str. 29), wezwanie mocy żywiołów (o czym później) i wreszcie rzucenie czaru. Rytuały często wymagają więcej czasu i zaangażowania niż zaklęcia i zazwyczaj pomagają kumulować energię w stożku mocy, choć niekiedy nie trzeba nawet rzucać czaru. Gdyby porównać rytuał do SMS-a wysyłanego kosmosowi, zaklęcie byłoby jego treścią. Czasami jedyną zawartością wysyłanej przez nas wiadomości jest gif albo mem, ale zazwyczaj dołączamy też wiadomość tekstową.
W dalszej części tej książki dogłębnie omówię różne formy rytuałów oraz przykładowe kroki (str. 259–262). Zanim rzucisz jakiekolwiek zaklęcie lub wykonasz rytuał, koniecznie przeczytaj te kroki przynajmniej raz, aby dobrze się z nimi zapoznać. Z początku może cię to przytłaczać, ale struktura każdego zaklęcia i rytuału jest taka sama, więc z czasem stanie się to łatwiejsze. Zawarte w tej książce zaklęcia i rytuały traktuj jedynie jako punkt wyjścia. Pogłębiając własną praktykę, zaczniesz coraz silniej odczuwać, z czym się czujesz komfortowo, a z czym nie. Słuchaj tej intuicji. Dodawaj, ujmuj, doczytuj. To TWÓJ kunszt, więc czyń go tak, jak uważasz za stosowne, zawsze kierując się intuicją.
Jest kilka ważnych aspektów, które trzeba brać pod uwagę przy uprawianiu magii: dzień tygodnia (każdym dniem rządzi inna planeta i przypisane są mu inne właściwości; por. tabele korespondencji na str. 274–277), a także wykorzystywane akcesoria, takie jak karty, zioła, olejki, a nawet inne byty energetyczne. Najważniejsza jednak pozostaje intencja magii oraz pragnienie i gotowość po stronie osoby zaangażowanej w czary. Cytując profesora Lupina z _Harry’ego Pottera_: magia bierze się z uczuć.
Być w kowenie czy nie być, oto jest pytanie
Ta książka jest w założeniu przewodnikiem dla samotnie praktykującej czarownicy, która najlepiej czuje się sama ze sobą, działając w swoim tempie. Jest zaproszeniem do nauki magii i dzielenia się nią według własnego uznania, czy to organizując krąg kobiet w nów Księżyca, czy też wróżąc z tarota ukochanej osobie. Wspólnota jest ważnym aspektem rzemiosła czarownicy, lecz nie musi być jego nadrzędną formą.
Nie oznacza to jednak, że nie możesz czy nie powinnaś wstąpić do kowenu. Kowen to grupa (tradycyjnie) trzynastu czarownic, które razem praktykują magię i wspólnie obchodzą sabaty oraz esbaty (co omówię w następnym rozdziale). Choć wiele kowenów praktykuje ten sam rodzaj czarostwa co kowen macierzysty, od którego się wywodzą, każdy jest samodzielną jednostką, rządzącą się własnymi prawami i zasadami praktyki.
Wybór kowenu jest bardzo osobistą decyzją, której musisz być naprawdę pewna. Przystąp do kowenu, jeśli wiesz, że najlepiej funkcjonujesz w uporządkowanym otoczeniu i cenisz sobie pomoc wspólnoty w nauce. Nie jest to decyzja, którą można podjąć bez głębszego zastanowienia, gdyż przynależność do kowenu wymaga poświęceń, a okres inicjacji poprzedzają przygotowania trwające zazwyczaj rok i jeden dzień. Jeśli jesteś zdecydowana przystąpić do kowenu, sprawdź, jakie możliwości istnieją w twoim najbliższym otoczeniu.
Jeśli znajdujesz się gdzieś pomiędzy pragnieniem samotnej praktyki a przynależnością do silnie ustrukturalizowanej wspólnoty, jak najbardziej możesz założyć wraz z przyjaciółkami własny kowen lub grupę wsparcia dla czarownic. Mam grupę koleżanek, z którymi obchodzę nowie i pełnie Księżyca oraz święta. Czasem wyjeżdżamy na łono natury, a nocą odprawiamy rytuały manifestowania pragnień, podczas których po krótkiej medytacji wypowiadamy nasze cele i dążenia. Podczas takiego rytuału wróżymy z kart tarota, palimy listy rzeczy, od których pragniemy się uwolnić, i tańczymy.
Stwórz praktykę i kowen na miarę swoich potrzeb: w twojej własnej formie czarostwa musi znaleźć się miejsce na twoje zainteresowania, upodobania i pasje.
Jaką jesteś wiedźmą?
Są różne formy czarostwa, które można dopasować do różnych rodzajów ludzi, przekonań i zainteresowań. Należą do nich:
CZAROSTWO DZIEDZICZNE
Przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wiesz, że w twojej rodzinie jest ono praktykowane, jeśli z pokolenia na pokolenie przekazywane są w niej przepisy na magiczne mikstury, szczególne formy wróżbiarstwa lub rodzinne księgi cieni.
MAGIA NATURALNA
Wykorzystuje naturę jako instrument oraz nauczycielkę. Wybór tej drogi pociąga za sobą życie zgodnie z prawami ziemi i wiarę w to, że wszystko jest obdarzone duszą. Wiedźma praktykująca magię naturalną używa roślin i ziół, które sama uprawia. Jeśli masz dobrą rękę do roślin i interesujesz się ziołolecznictwem, najprawdopodobniej jesteś adeptką magii naturalnej.
MAGIA KUCHENNA
To idealny wybór dla kobiet obdarzonych talentem kulinarnym, które pragną doprawić go szczyptą magii. Tak jak w przypadku innych form czarostwa, pewne elementy magii kuchennej można wpleść w magiczne tradycje. Zaklęcia i magia czarownicy kuchennej koncentrują się wokół ogniska domowego, a przyrządzanie i spożywanie posiłków nabierają cech rytuału. Gdy spożywasz ugotowane przez siebie pożywienie, formułujesz wewnętrzną intencję i napełniasz energią siebie i wszechświat. Magia kuchenna wyjątkowo dobrze sprawdza się podczas celebrowania świąt.
WIARA FAERY
Tej tradycji, według której czarownice blisko współpracują z istotami znanymi jako faery lub „mali ludzie”, nie należy mylić z tradycją feri, która jest osobną formą neopogaństwa. Pod nazwą „faery” znajdziemy istoty magiczne, takie jak sylfy, nimfy, ondyny, jednorożce czy elfy, które według wyznawców i wyznawczyń faery istnieją w równoległym do naszego świecie astralnym. Czarownice tego nurtu wierzą, że wszystko, co istnieje na świecie, nawet góry, drzewa, kwiaty, morza czy rzeki, obdarzone jest duszą. Posługują się celtyckim kalendarzem drzewnym, który liczy trzynaście miesięcy, a każdemu z nich przypisuje się inny rodzaj energii. Magia naturalna oraz wiara faery mają wiele punktów wspólnych.
WICCA
Wicca to neopogańska religia, która kładzie nacisk na szacunek do natury i wywodzi się w pewnym stopniu z wierzeń starożytnych Celtów. Wiccańskie rytuały przywołują zarówno pierwiastek żeński, Boginię, jak i pierwiastek męski, Rogatego Boga. Wiccanie nie posługują się żadną konkretną świętą księgą, lecz wyznają dwa prawa: wiccańską poradę („czyń podług swojej woli, dopóki nie krzywdzisz innych”) oraz prawo trójpowrotu („cokolwiek uczynisz dobrego czy złego, powróci do ciebie po trzykroć”). Jest wiele różnych odłamów wicca, takich jak tradycja gardneryjska, tradycja aleksandryjska czy wicca dianiczne, a każdy z nich ma inną obrzędowość.
MAGIA CEREMONIALNA
Termin ten, używany często w kontekście hermetyzmu i ezoteryki zachodniej, oznacza tajemną formę magii opartą na długich, złożonych rytuałach. Magię ceremonialną spopularyzował Hermetyczny Zakon Złotego Brzasku, którego celem było zgłębianie i praktykowanie nauk okultystycznych i metafizycznych. Zakon, podobnie jak loże wolnomularskie, opierał się na inicjacji i ściśle określonej hierarchii.
MAGIA CHAOSU
Ten odłam magii bliższy jest filozofii niż systemowi praktykowania rzemiosła. Jego podstawą są sigile, czyli obdarzone znaczeniem symbole. Magia chaosu łączy intencje świadome z podświadomością dla osiągnięcia zamierzonego rezultatu. Najwyższym celem chaotów jest zapanowanie nad podświadomością i osiągnięcie gnozy, która pozwala bezwiednie czynić magię. Stan gnozy pozwalają osiągnąć ćwiczenia oddechowe, relaksacja mięśni, podniecenie seksualne i silne emocje.
CZAROSTWO EKLEKTYCZNE
Łączy w dowolny sposób rozmaite praktyki. Czarostwo eklektyczne nawołuje do wytyczania własnej ścieżki przez wykorzystywanie osobistych doświadczeń, pasji i dowolnych elementów kunsztu magicznego. Czarownica podążająca tą ścieżką może łączyć w swej praktyce elementy magii naturalnej i kuchennej, sztukę i muzykę, a może coś zupełnie innego. Nie kroczy po jednej wybranej ścieżce, lecz wytycza swoją własną. (Sama uważam się za przedstawicielkę tego nurtu!) Jeśli przemawia do ciebie czarostwo eklektyczne, pamiętaj, by uważnie wybierać źródła swoich inspiracji i informacji. Doceń inne tradycje i nauki, z których czerpiesz. Uszanuj to, że doświadczenia z nich płynące różnią się od twoich – i nie zapomnij podziękować swoim nauczycielom.OKADZANIE
Okadzanie to technika oczyszczania energii pomieszczenia lub osoby za pomocą dymu z ziół i roślin. To technika banalnie prosta, ale bardzo skuteczna.
Do oczyszczenia przestrzeni można wykorzystać wiele ziół i kadzideł. Poniżej podam najpopularniejsze, które można kupić w gotowych wiązkach w sklepach ezoterycznych.
- Biała szałwia lub szałwia pustynna: pomaga pozbyć się negatywnej energii z pomieszczenia i wprowadza pozytywne wibracje.
- Palo santo: dosłownie „święte drzewo”, o właściwościach podobnych do szałwii, lecz nieco delikatniejsze w działaniu. Pomaga oczyścić i uziemić energię.
- Cedr: pozwala oczyścić i uziemić energię osoby lub pomieszczenia.
- Bylica pospolita: daje moc jasnowidzenia i proroczych snów, pomaga usunąć blokady energetyczne.
- Słodka trawa amerykańska: przyciąga pozytywną energię i dobre duchy.
Do spalania ziół możesz użyć muszli lub alabastrowej miseczki, a powstały dym rozprowadzać za pomocą piórka.
Jak oczyścić pomieszczenie z negatywnej energii
- Otwórz w miarę możliwości wszystkie okna.
- Zacznij przy drzwiach wejściowych. Podpal zioła i rozprowadzaj dym piórkiem lub dłonią.
- Obejdź całe pomieszczenie, dokładnie okadzając wszystkie kąty i zakamarki, gdzie może się kumulować zła energia. Zwizualizuj, jak dym oczyszcza przestrzeń z negatywnej energii i jak zaczyna ją w zamian wypełniać złocista poświata. Możesz też wymówić lub pomyśleć zaklęcie, na przykład:
Oczyszczam tę przestrzeń ze wszelkiej energii, która nie jest mi przychylna. To święta przestrzeń służąca najwyższemu dobru. Niechaj negatywna energia podąża ku światłu.
- Możesz teraz przejść do następnego pomieszczenia, również zaczynając przy wejściu i zaglądając do zakamarków. Jeśli to konieczne, podpal na nowo zioła.
W podobny sposób można oczyszczać osoby, dokładnie okadzając ich dłonie, szyję, ciemię, podeszwy stóp, tułów, ręce i nogi.
Aby oczyścić przedmiot, przesuń go przez smużkę dymu z wybranego zioła. W ten sposób można okadzać praktycznie wszystko: magiczne księgi, kamienie, święte przedmioty rytualne, telefon, komputer czy telewizor. Bądź kreatywna: od czasu do czasu warto okadzić każdy przedmiot będący źródłem energii.
Każdy czas jest dobry na oczyszczanie energii osoby lub przedmiotu, lecz niektóre momenty są lepsze:
- tuż po pełni, nowiu lub sabacie;
- po wyczerpującym energetycznie dniu lub spotkaniu;
- po wizycie kogoś, kogo nie darzysz sympatią;
- gdy czujesz się wyczerpana emocjonalnie;
- zanim rozpoczniesz nową pracę lub projekt.Czary jako dbanie o siebie
Możesz korzystać z magii jako formy dbania o siebie, czerpiąc z żywiołów energię niezbędną do dobrego samopoczucia. Sposobów jest wiele: wyciszająca medytacja, praca z kamieniami dająca lepszy wgląd w to, co kryje nasze serce, rytualna kąpiel pozwalająca uziemić i ześrodkować energię czy rzucenie czaru mającego na celu wypędzenie z naszego życia niezdrowej energii i związków.
Bycie czarownicą nie chroni przed trudnymi czy wyczerpującymi dniami, ale pozwala lepiej się na nie przygotować i nie zapominać, że wszystko minie. Dostępne czarownicom narzędzia energetyczne oraz fizyczne pomogą ci (mam nadzieję) zatroszczyć się o swój dobrostan w bardziej niekonwencjonalny sposób.
Oto dwie proste metody na wplecenie odrobiny magii do codziennej troski o siebie.
TALIZMANY
Wykorzystaj talizman, czyli przedmiot naładowany intencją. Możesz użyć magicznego kamienia, pamiątkowej monety kupionej nad morzem, wisiorka, który podarował ci ukochany – jakiegokolwiek przedmiotu, który ma dla ciebie znaczenie i jest na tyle mały, żebyś zawsze mogła go mieć przy sobie. Świetnym materiałem na talizman jest biżuteria, gdyż można ją nosić na sobie.
Oczyść wybrany przedmiot, okadzając go dymem albo wystawiając na oczyszczające światło Księżyca w pełni lub Słońca. Usiądź, trzymając go w dłoniach. Wyobraź sobie, że twój kręgosłup tworzy złoty sznur łączący cię ze środkiem Ziemi (więcej o metodzie złotego sznura na str. 29). Następnie wyobraź sobie złote światło wypełniające twoje serce, a potem otaczające całe ciało ciepłą poświatą. Teraz skoncentruj się na swojej intencji, przelewając ją na talizman. Być może pragniesz mieć otwarte serce, a może chcesz być dla siebie bardziej wyrozumiała – poczuj swoją intencję. Przypomnij sobie chwilę, w której czułaś się kochana, wspierana i zadbana, i przelej tę emocję na talizman. Gdy skończysz, dotknij czołem ziemi, wyobrażając sobie, jak wszelki nadmiar energii powraca do niej.
MANTRY
Możesz również używać mantr. Mantrą może być dowolna afirmacja, która przypomni ci, ile jesteś warta. Oto kilka przykładów: „Jestem warta miłości w każdej postaci”, „Jestem boginią”, „Jestem kochana i doceniana”, „Postanawiam w pełni ukazać swój potencjał”. Powtarzaj mantry każdego ranka lub o innej porze dnia. Od niedawna przyklejam listę mantr na lustrze w łazience i codziennie każdą z nich trzykrotnie wymawiam do swojego odbicia w lustrze. Możesz nawet ustawić w telefonie przypomnienie, żeby o nich nie zapomnieć (idealna godzina to 11:11).
MISTRZOWSKA JEDENASTKA
11:11 to anielska liczba i magiczne przejście. Liczba 11 oznacza duchowe przebudzenie i oświecenie, iluminację i odkrycie naszej duchowej misji. Powtarzające się dostrzeganie liczby 11:11 lub 11 jest napomnieniem od naszych aniołów opiekuńczych, by zwrócić większą uwagę na myśli i idee. To także idealny czas, by pomyśleć życzenie lub odmówić modlitwę.
Czary i seks
Podczas średniowiecznych polowań na czarownice kobiety, które choćby w minimalnym stopniu były świadome swojej seksualności, często nazywano czarownicami. Kobieta wyzwolona seksualnie stanowiła zagrożenie dla patriarchatu. Czarostwo zawsze miało pozytywny stosunek do seksu, gdyż energia seksualna jest jedną z najpotężniejszych form energii, łączącą nas z wyższą jaźnią, wszechświatem i miłością.
Wiedźmy akceptują wszystkie odmiany tożsamości płciowej, orientacji i ekspresji seksualnej. Choć wszyscy jesteśmy ulepieni z tej samej gliny, należy szanować dzielące nas różnice. Zdajemy sobie także sprawę z tego, że więcej nas łączy niż dzieli. Seksualność jest naturalną, wrodzoną częścią naszej tożsamości. Ponieważ nasza samoświadomość ewoluuje, seksualność musi dotrzymać kroku tym zmianom. Czarostwo zachęca do zaakceptowania swojej seksualności i energii erotycznej, o ile nie wykorzystujesz jej do krzywdzenia innych.
Wiedźma dobrze wie, że energia seksualna i życiowa to jedno, obie są częścią energetycznego kręgu śmierci i życia, który ma początek w najbardziej pierwotnym stanie ekstazy. Orgazm i energia wydzielająca się w trakcie seksu i gry wstępnej (z udziałem partnera lub bez) to jedne z najsilniejszych i najczystszych form energii. Nie bez powodu seks jest tak przyjemny! Wiedźmy nie zgadzają się z poglądem, że ludzka seksualność jest nieczysta lub grzeszna, lecz wspierają odkrywanie własnej seksualności i tego, co nas kręci lub nie.
Wszechświat nie wpisuje się elegancko w granice płci społeczno–kulturowych, gdyż są one arbitralnie narzucone. Bóg uosabia świadomość, nastawioną na działanie cząstkę nas, która lśni niczym słońce i pozwala rozwijać się planom i działaniom. Ta część nas uwielbia realizować plany, chce dominować, kieruje się rozumem, a nie sercem. Bogini natomiast jest ucieleśnieniem podświadomości, intuicyjną, odczuwającą i emocjonalną cząstką nas, która jest zdolna do głębokich przeżyć, wie, o czym gwiazdy mówią nocą, i wyczuwa miłość, zanim jeszcze zostanie zadeklarowana. Ta subtelna, delikatna energia określana jest mianem boskiego pierwiastka żeńskiego. Te dwie siły znane są również jako jin i jang – przeciwstawne, lecz uzupełniające się aspekty energii, opisane w starożytnej filozofii chińskiej.Czary a pozycja kobiet w społeczeństwie
Uprawianie magii uczy, jak poskromić swoją moc i zadbać o własne potrzeby. Dla kobiet takich jak ja, wychowanych w otoczeniu nieszanującym naszych granic i wolności osobistych, czarostwo jest formą ruchu oporu. Pozwala grać według zasad, które znamy tylko my. Pomaga nam odzyskać moc i nawiązać więź z siłą potężniejszą od nas samych.
Zrozumienie wpływu faz Księżyca, astrologii i pór roku na poziom naszej energii wewnętrznej pozwala nabrać nowej pewności siebie, a wiedza o tym, jak działać w zgodzie z tymi cyklami, prowadzi do wyzwolenia i prawdziwej metamorfozy.
Niektórzy chcieliby nas przekonać, że kobiety i femmes (osoby queer wyrażające się w konwencjonalnie kobiecy sposób) są gorsze; że aby stać się „kobietą idealną”, musimy inwestować w nowinki kosmetyczne i ubraniowe, operacje plastyczne i całą masę innych rzeczy, które mają nas uczynić bardziej znośnymi, ułożonymi i łatwo strawnymi. To oczywiście wierutna bzdura. Osoba, która zna swoją wartość i nie zamierza dostosowywać się do nikogo, naprawdę może osiągnąć wszystko!
Czarownica jako duchowa aktywistka
Żeby zmienić otaczający nas świat, musimy zacząć od siebie. Taki jest naczelny cel duchowego aktywizmu: zmienić swój wewnętrzny świat, by stać się bardziej otwartymi, wrażliwymi i zaangażowanymi w proces wprowadzania namacalnych zmian w naszym fizycznym otoczeniu. Magia może odmienić nasze życie i stworzyć nową przestrzeń życiową, dającą nam to, czego najbardziej potrzebujemy: twórcze natchnienie, świadomość, swobodę artystyczną czy akceptację.
Duchowa aktywistka rozumie, że jesteśmy duchowo złączeni z resztą świata, i aktywnie praktykuje wielkoduszność. Czarostwo sprawia, że opuszczamy nasze ego i zanurzamy się w zbiorowej świadomości, osiągając rezultaty korzystne dla nas wszystkich. Duchowa aktywistka wie, że krzywdzenie innych jest w istocie krzywdzeniem siebie. Nie chcę przez to powiedzieć, że jednym zaklęciem zmienisz cały świat, lecz energia wykorzystywana podczas czynienia magii rozchodzi się niczym fala po najdalszych zakamarkach świata i tworzy duchowe podwaliny realnych działań.
Wolność od duchowego materializmu
Obkupienie się we wszystkie książki, rośliny, kamienie i talie tarota, jakie są dostępne na rynku, nie uczyni cię potężniejszą wiedźmą. Źródłem mocy jest twój umysł i dusza. Aby nie ulec duchowemu materializmowi, musisz być świadoma tego, co nabywasz, od kogo i po co. Jeśli czujesz pozytywne wibracje w stosunku do jakiegoś przedmiotu, masz środki na jego zakup lub jest ci niezbędny do przeprowadzenia czaru lub rytuału, śmiało go kup. Ale nie myśl, że musisz się wykosztować na drogi składnik, który posłuży ci jedynie raz. Nie potrzebujesz też całej kolekcji kamieni czy kociołków. Tak jak posiadanie tysięcy tubek farby nie zrobi z ciebie malarki, tak kupno całego arsenału magicznych przedmiotów nie sprawi, że zostaniesz czarownicą.
Polecam zakupy w sklepach vintage i z używanymi rzeczami, w lokalnych sklepach ezoterycznych i zielarskich oraz na takich portalach, jak Amazon, eBay czy Etsy. Osobisty stosunek do nabywanych przedmiotów faktycznie uczyni twoją magię potężniejszą, ale najlepiej kierować się zasadą, że liczy się jakość, a nie ilość.
Do zaklęć opisanych w tej książce będziesz potrzebować kilku podstawowych akcesoriów oraz dodatkowych przyborów wykorzystywanych w konkretnych zaklęciach i rytuałach. Chcę pokazać ci narzędzia, z których będziesz mogła korzystać na wiele nowych sposobów. Użycie konkretnych akcesoriów zależeć będzie tylko od ciebie. _To TY jesteś najpotężniejszym narzędziem magicznym, a tak czyniona magia nic nie kosztuje!_
Zacznij u podstaw, zasiej nasiona
Chcę cię zachęcić przede wszystkim do poszukiwania własnej ścieżki. Taka jest filozofia czarownic. Namawia do odkrywania źródeł, może nawet sprzed wielu pokoleń, by tam odnaleźć swoją własną formę magii.
Czy wiesz, skąd pochodzisz? Gdzie mieszkali twoi przodkowie? Przed wiekami ludzie żyli zgodnie z naturą. W twoich żyłach płynie magia, jakiej nie zna nikt inny. Twoim celem jest odnaleźć tę zapomnianą melodię i wewnętrzną harmonię. Naucz się robić rodzinną miksturę na ból głowy, którą zawsze przyrządzała twoja mama. Dowiedz się, w jakie przesądy wierzy twój ojciec i jakimi ziołami leczą się twoi dziadkowie. Czary, wierzenia i medycyna ludowa idą w parze.
Wiedźmy, wiecie już, czego się spodziewać! Czeka was życie w zgodzie z naturą, odkrywanie sposobów duchowego dbania o siebie, praca z energią i tworzenie własnej przyszłości. Stając się czarownicami, bierzemy na siebie zadanie przekazane nam przez pokolenia kobiet prześladowanych za swoje przekonania. Aby w pełni posiąść władzę daną wiedźmom, musimy dostrzec w niej przywilej.
Czarostwo to zaklęcia, rytuały i magia, ale nie tylko. Praktykując je w sposób dopasowany do naszego trybu życia i pozwalający nam na co dzień realizować się jako wiedźma, rozwijamy się duchowo i wypełniamy swoją misję, ale także pomagamy innym zaczerpnąć z ich własnego źródła mocy.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki