- W empik go
Czas i przestrzeń. Preludium - ebook
Czas i przestrzeń. Preludium - ebook
Wiersze o poszukiwaniu sprzyjającego czasu i optymalnej przestrzeni. Przestrzeń daje się łatwiej kształtować, czas natomiast jest bardziej bezwzględny. Autorzy próbują go oswoić, tak aby działał na ich korzyść. W zaprezentowanym autorskim tomiku doświadczenie czasu i przestrzeni wynika z tysięcy asocjacji, które mogą pojawić się w codzienności, np. przy zetknięciu się ze specyficzną gwarą łódzką, w powiązaniu z impresjami inspirowanymi malarstwem Salvadora Dalí czy przy uświadomieniu sobie efemeryczności fal WiFi, wywierających obecnie tak znaczący wpływ na ludzkie życie.
Kategoria: | Poezja |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-66695-41-2 |
Rozmiar pliku: | 1,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Dzisiaj o godzinie 9:45
spojrzałam w lustro
było na tyle impresjonistyczne
na ile pozwalał mu na to ostatni dzień kwietnia
moje długie włosy spływały na odkryte ramiona
muskając je z zazdrością
usta całowały lustro
które pod wrażeniem pocałunków
stało się zupełnie srebrne
i oto nagle musnęłam kosmykiem swoich włosów
zarys odbitych moich brwi
oczy ujrzały obraz mojej niewidzialnej natury
była już 11:30
gdy wszystkie elementy
przekształciły się w ulotne doświadczenie własnego Ego
jedliśmy więc śniadanie
szpinak z jajkiem skwierczał na patelni
i kurczył się z każdą chwilą
aż prawie zniknął z powierzchni
postanowiliśmy razem rozpocząć i spointować ten dzień
oraz utkać z niego koszulę nocną
w korpuskularnej rzeczywistości
wybiła godzina 13:08
to był moment
kiedy odkryliśmy nowy przepis na bigos z grzybami
MWCo dalej z Dalim?
Oplatam cię metaforami moich palców
Mój dotyk sprawia że istniejesz
próbuję cię zdefiniować
ale ciągle mi uciekasz
definiujesz mnie jako kobietę
a ja ciebie jako mężczyznę
cztery słońca oplatają scenę naszego współistnienia
pamiętaj aby nie zbliżyć się za bardzo do żadnego z nich
ponieważ stopisz się pod ich wpływem
jak zegary na obrazach Salvadora Dalí
złapmy tę nić
która połączy nas na szachownicy zdarzeń
nie pozwólmy aby żyrafa spłonęła
ale czy da się zawrzeć treść pojęcia w jednym dotyku?
Czy można dotknąć czegoś bardziej niż jest to obecne?
Czy możemy istnieć poza czasem?
Spotkajmy się na ostatniej wieczerzy
i wyjaśnijmy wątpliwości
MWDla Łodzian
Zaprośmy augusta na urodziny
Bystro przyjedzie do nas taryfą
Bo inaczej by zaginął na krańcówce
Ale czy on w ogóle ma migawkę?
Po czemu ta migawka?
Niech se kupi to dostanie bonusy
Tylko pamiętaj
że on nie lubi tych twoich farfocli
Już woli napić się octu lub gołdy
Nie jest wybredny, ale lubi chachmęcić i szlajać się
Jednak wiemy, że przy nim wszyscy będą się chichrać
A ty zrobiłaś już ajntopf i kupiłaś angielkę?
Bo w tym bajzlu nic nie można znaleźć
Poczekam na niego na dworzu
Dam mu żulika na początek zabawy
Będzie pasował do mocnej kawy
MW
august w gwarze łódzkiej – klaun, błazen
bystro w gwarze łódzkiej – prędko, szybko
taryfa w gwarze łódzkiej – taksówka
krańcówka w gwarze łódzkiej – pętla lub przystanek końcowy linii komunikacji tramwajowej lub autobusowej
migawka w gwarze łódzkiej – bilet okresowy MPK
po czemu w gwarze łódzkiej – po ile
farfocle w gwarze łódzkiej – warzywa w zupie
gołda w gwarze łódzkiej – wódka
chachmęcić w gwarze łódzkiej – kombinować
szlajać się w gwarze łódzkiej – włóczyć się
chichrać się w gwarze łódzkiej – śmiać się
ajntopf w gwarze łódzkiej – obiad jednogarnkowy
angielka w gwarze łódzkiej – bułka paryska
bajzel w gwarze łódzkiej – bałagan
na dworzu w gwarze łódzkiej – na dworze
żulik w gwarze łódzkiej – chleb turecki z rodzynkami***
Po drugiej stronie lustra
spotykamy się po kryjomu wieczorem
gdy słońce zderzy się z nadchodzącą nocą
gdy jego zachód pozwoli nam odpocząć
będziemy bliżej siebie
w atmosferze lejącej się czarnej mocy
uśniemy śniąc sen nasz niepokorny
gdy zbliży się do nas niespodziewanie
i zajrzy nam w serca
bijące dla siebie nawzajem
Chcę być najbliżej jak tylko można
odczuwać twój oddech na własnej skórze
słyszeć wibracje twojego głosu
przepływ krwi w żyłach i tętnicach
widzieć poruszenie
wilgoć na ustach, ich smak
noc ułatwia to nam
wzywa nas aby przyciemnić obrazy
ale rozjaśnić zmysły
kim jestem zanurzając się w czarnej nocy
tłem sytuacji
a może centrum wydarzeń
pierwszą figurą w tle
o której myśli myślą za dnia
aby ukryć się w nocy przed światem
schować się głęboko do pudełka nicości
do jaskini
do wnętrza
do ciebie
MW