Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Czyściciel 2: Skok - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
31 października 2018
Ebook
4,99 zł
Audiobook
4,99 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(2w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
4,99

Czyściciel 2: Skok - ebook

Roland Benito, oficer śledczy Policyjnego Organu Odwoławczego, i jego współpracownik zostali wysłani do miejscowości Horsens celem przesłuchania dwóch funkcjonariuszy policji w sprawie interwencyjnej. Otóż pewien strażnik więzienny wyskoczył z okna z czwartego piętra dokładnie wtedy, gdy tych dwóch funkcjonariuszy pojawiło się u niego w związku z otrzymanym zgłoszeniem dotyczącym głośnej muzyki dobiegającej z jego mieszkania. Początkowo nic nie wskazuje na to, by w całej tej sytuacji było cokolwiek podejrzanego. Jednak gdy okazuje się, że strażnik ten był ojcem szkolnej koleżanki wnuczki Rolanda, do śledczego docierają pogłoski, że w więzieniu, gdzie pracował samobójca, niedawno zmarł więzień, a po jego śmierci strażnik zgłaszał, że ktoś mu grozi i go prześladuje. Może więc wcale nie było to samobójstwo?

Sprawą dotyczącą wyżej wspomnianych zgonów interesuje się także Anne Larsen, dziennikarka ze stacji telewizyjnej TV2 Wschodnia Jutlandia. Robiąc rozeznanie w tym zakresie, natrafia na ślad innego przypadku śmiertelnego. Chodzi o obrończynię, która zginęła w wypadku samochodowym. Dziennikarka odkrywa, że wszystkie te zgony wiążą się w jakiś sposób z osobą więźnia, Patricka Aspa. Został on skazany na dożywocie za zamordowanie swojego kilkumiesięcznego dziecka i osadzony w więzieniu, gdzie pracował ów strażnik.

CZYŚCICIEL to seria kryminałów, na którą składa się sześć części.

Kategoria: Kryminał
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-261-4605-9
Rozmiar pliku: 244 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Słońce już wzeszło, kiedy Roland Benito i Mark Haldbjerg jechali z Horsens do siedziby NPJS na placu przy głównej stacji kolejowej w Aarhus.

‒ Wydaje się, że to jedno z najłatwiejszych nagłych wezwań, jakie miałem. Z tego, co zaobserwowałem, nie ma śladów nieczystej gry. Nie wygląda, żeby tych dwóch policjantów odegrało w zdarzeniu jakąkolwiek rolę – powiedział Mark, przełamując ciszę, jaka panowała między nimi, odkąd opuścili budynek, w którym strażnik więzienny Julius Habekost popełnił samobójstwo, wyskakując z okna na czwartym piętrze.

‒ Powinniśmy wytknąć im fakt, że George Marsh pozwolił, żeby Leif Skovby sam wszedł do mieszkania, a on zajął się w tym czasie rozmową z sąsiadką na korytarzu – tą starszą panią, która zadzwoniła ze skargą na hałas.

Mark uśmiechnął się ostrożnie.

‒ Nie było zbyt łatwo uwolnić się od rozmowy z nią, kiedy już zaczęła mówić. Sami się o tym przekonaliśmy.

Roland też się uśmiechnął. Niezła z niej była aparatka, prawie 80-letnia wdowa, Astra Bernt. Wyglądała, jakby uciekła wprost z klasycznego, duńskiego serialu telewizyjnego, Matador, choć nie mógł zdecydować, którą ze starszych bohaterek najbardziej przypominała. Może tak mu się kojarzyła, bo jej mieszkanie urządzone było bardzo podobnie do tych w serialu: miała taką samą kolorową tapetę i ciężkie zasłony, które były w modzie w latach 30., a w tych właśnie latach osadzony był serial.

Kilka razy powtórzyła, że nie należy do wrażliwych osób, i zazwyczaj większy hałas nie powoduje, że od razu dzwoni na policję, ale tym razem brzmiało to tak, jakby działo się coś złego. Coś spadło na ziemię i rozbiło się, ale nikt nie otworzył, kiedy zapukała do drzwi Juliusa Habekosta. Nie słyszała, aby ktoś wchodził lub wychodził. Tych dwóch policjantów powiedziało, że jej sąsiad wyskoczył z okna i zginął na miejscu. Była najlepszym świadkiem, jakiego mieli, bo ani na chwilę nie spuszczała ich z oczu. Poza chwilą, kiedy Leif Skovby wyważył drzwi kopnięciem, czym umożliwił sobie wejścia do środka.

‒ Zastanawiam się, czy kłamała o tym hałasie. Nie było tam nic przewróconego ani rozbitego. Nie wyglądało jak chaos, który opisywała. Obaj funkcjonariusze potwierdzili, że całe mieszkanie było czyste i schludne – powiedział Mark, pocierając oko.

Roland także czuł już piasek pod powiekami.

‒ Mnie też to zastanawia. Może ten hałas dobiegał z innego mieszkania. Sama powiedziała, że słuch ma już nie ten co kiedyś.

‒ Jeśli tak, byłby to naprawdę dziwny zbieg okoliczności. Musimy poczekać na wyniki autopsji Habekosta. Jeśli z kimś walczył, koroner coś znajdzie – obiecał Mark.

Roland zaparkował samochód. Jeździli jednym ze służbowych pojazdów NPJS. Miał tygodniową zmianę, co oznaczało, że musiał wrócić tym samochodem do domu, aby w razie nagłej potrzeby móc odpowiedzieć na zgłoszenie.

‒ Może i tak, ale co z obrażeniami po upadku z 20 metrów na beton? Jego twarz była całkowicie strzaskana.

‒ Prawda, ale jeśli doszło do bójki i jeśli próbował się bronić, to może mieć śladowe ilości DNA pod paznokciami. Albo jakieś inne ślady.

Mark otworzył drzwi i wysiadł. Pochylił się, aby spojrzeć na Rolanda, który wciąż siedział w samochodzie.

‒ Przynajmniej jutro jest sobota, można trochę dłużej pospać. Jedź ostrożnie, miłej zmiany, Roland.

‒ Tobie też. Miejmy nadzieję, że to będzie spokojny weekend.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: