- W empik go
Daddy's Girl - seria erotyczna - ebook
Daddy's Girl - seria erotyczna - ebook
Zbiór składa się z części 1 i 2 serii Córeczka tatusia:
"Postanowiła odważyć się tu i teraz. Postawi wszystko na jedną kartę bez jakichkolwiek szans na odwrót. Teraz się to stanie. Sama ta myśl sprawiła, że serce zaczęło jej walić w piersi jak szalone, a puls przyspieszył tak mocno, że nie była już pewna, czy w ogóle będzie mogła wydobyć z ust jakiś dźwięk. Myśl pędziła i pobudzała adrenalinę, która podsycała przyjemne mrowienie płynące z cipki i rozlewała je po całym ciele. Wywoływało to coraz większe podniecenie i nieodparte pragnienie rozkoszy."
Gdy Johnny próbuje udzielać swojej pasierbicy Louise rad dotyczących relacji z mężczyznami, w sposób naturalny przechodzi do wskazówek na temat seksu. Opisuje szczegółowo, w jaki sposób wywołuje u kobiety rozkosz, a rozmowa przynosi tylko jeden skutek: Louise zaczyna go pożądać. Ale jak ma uwieść własnego ojczyma, aby matka niczego nie zauważyła? Dziewczyna nie może dłużej tłumić swojej żądzy, dlatego postanawia zaryzykować wszystko.
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-265-3619-5 |
Rozmiar pliku: | 185 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Johnny?
– O co chodzi, kochanie?
Johnny jest dobrze zbudowanym facetem z ciemną, zadbaną brodą i przyjaznymi, brązowymi oczami. Należy do tych mężczyzn, którzy często stoją w kuchni z podwiniętymi rękawami koszuli i kuchenną ścierką przerzuconą przez ramię. Uwielbia gotować i obie kobiety, z którymi mieszka, odczuwają ogromną wdzięczność za to, że pojawił się w ich życiu. Większą, niż był w stanie pojąć.
– Mógłbyś mi pomóc? Mam problem z chłopakami – powiedziała Louise.
Odwrócił się zdziwiony od ekranu telewizora i śledził ją wzrokiem, gdy siadała obok niego na sofie. Podwinęła pod siebie nogi. Kiedy siedzieli tak blisko, jej drobna sylwetka w porównaniu z jego imponującą posturą sprawiała wrażenie jeszcze mniejszej.
– _Ty_ masz problem z chłopakami? Trudno mi w to uwierzyć. – Powiedział to w tak prosty i naturalny sposób, że od razu poczuła się lepiej.
– No, nie… nie o to chodzi. Po prostu nie wiem, czego chcą chłopaki, nie kumam. Co was kręci najbardziej?
Johnny podniósł pilota, wyłączył mecz i napił się whisky ze szklanki.
– Coś dobrego do picia, obciąganie bez proszenia i kobiece objęcia pełne czułości – powiedział i wybuchnął głośnym śmiechem. – Nawet nie przypuszczasz, jacy my, faceci, jesteśmy nieskomplikowani.
– Obciąganie?
Drgnął. Spytała w tak przebiegły sposób, że zmusił się, by odegnać niegrzeczne myśli, przypomnieć sobie Karin i z powrotem przybrać odpowiedzialną rolę. Zaczął się niespokojnie wiercić. Chodziło o to, że lubił rozmawiać z Louise i chciałby jeszcze trochę ciągnąć rozpoczętą właśnie pogawędkę. Co zabawne, dużo łatwiej było mu rozmawiać szczerze i otwarcie z nią niż z Karin. Wykorzystywał każdą okazję, jaka się ku temu nadarzała.
Owszem, czasem ta dziewczyna wyprowadzała go z równowagi. Czasem bywała nieco _zbyt_ słodka. Potrafiła paradować po domu w skąpym stroju. Nieraz wychodziła bezpośrednio spod prysznica i szła do swojego pokoju, nie mając na sobie nic więcej poza parą niewielkich majtek. A on stawał się wtedy innym człowiekiem. Wprawdzie widział w życiu tak wiele nagich kobiet, że nie spadał przez to z krzesła. Ale do licha, jak ta dziewczyna była zbudowana! Wcześnie dojrzała, była już pełnoletnia, a w losowaniu genów wygrała wszystko to, co najlepsze. Odchrząknął.
– Faceci lubią obciąganie najbardziej ze wszystkiego. Możesz zabrać go do kina, na drogą kolację do restauracji z trzema gwiazdkami Michelin albo w romantyczną podróż do Paryża, ale to, co będzie pamiętać, to właśnie ten moment, kiedy obudziłaś go obciąganiem.
Zdawało się, że go uważnie słucha. Rzucił jej szybkie spojrzenie. Patrzyła na niego tak śmiało i czule, że przez chwilę się przestraszył, że spróbuje mu obciągnąć. Na wszelki wypadek pochylił się do przodu, opierając łokcie na kolanach, splótł palce i udawał, że tak chce teraz siedzieć.
– Tylko się nie płaszcz przed żadnym chłopakiem. Nie rób z siebie kogoś, kim nie jesteś.
Pokiwała głową, chociaż sceptycznie.
– To się nigdy nie opłaci na dłuższą metę. Prędzej czy później się rozczarujesz, będziesz sfrustrowana i uznasz, że nie dostajesz tego, na co zasługujesz. W życiu jest tylko jedna pieprzona ścieżka.
Zauważył, że jej zainteresowanie maleje. Uderzył szklanką o stół i uniósł rękę.
– Dobrze, dobrze, wiem. Jesteś młoda, nie interesują cię rozsądne porady, rozumiem. Wszystkie błędy musisz popełnić sama. Ale może dałbym ci kilka wskazówek na temat seksu?
Jej oczy zabłyszczały w taki sposób, że wybuchnął głośnym śmiechem.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.