Daj sobie więcej. Część 1 - ebook

COACHING
ROZWÓJ OSOBISTY
MENTORING

Prowadzę spotkania z coachingu, rozwoju osobistego, mentoringu życiowego. Nauczę Cię relacji ze sobą, relacji z innymi i wyrażania własnych potrzeb, wydobywania własnego potencjału, pokochania siebie, odkrywania prawdziwego „ja”, odkrywania swoich pasji. Moje treningi personalne są połączeniem ćwiczeń fizycznych z nauką prawidłowego oddechu, kontaktem ze sobą, ze swoim ciałem, uważnością.

Na sesjach coachingowych wykorzystuję zadania rozwojowe, które mają wyuczyć w Tobie nawyk pozytywnego myślenia, nakierować Cię na rozwiązywanie problemów. Dzięki czemu odkryjesz swoje marzenia i pragnienia oraz siłę, by do nich dążyć i je spełniać. Bardzo dużą uwagę zwracam na wyciszanie organizmu, redukcję stresu, czego również uczę podczas swoich treningów, a także motywacji na lata, budowania wewnętrznego szczęścia i swojej przyszłości, jaką chcesz widzieć.Wstęp

Jako żona i mama trójki dzieci mogę sporo powiedzieć na temat energii i motywacji, wzlotów i upadków. Bardzo dobrze wiem, ile rzeczy może zabrać nam motywację, energię i wszelkie chęci. Doświadczyłam na sobie wielu trudności związanych z rolą żony i mamy. Natomiast jako mentorka zdrowia, trener rozwoju osobistego, trener personalny, dietetyk oraz instruktor kilku dziedzin, łącznie z duchowością, naprawdę wiem, jak wiele rzeczy ma wpływ na sposób reagowania przez nasz organizm na poziom stresu, emocje, poziom energii. Dzięki zdobytej wiedzy oraz doświadczeniu wiem i rozumiem, co nadaje kierunek w życiu każdego człowieka oraz jak sobie radzić w różnych trudnych życiowych sytuacjach.

Dlaczego powstała ta książka?

Chcę Ci pokazać, czego potrzebujesz lub co powinnaś wiedzieć, aby odpowiednio pokierować swoim życiem.

Poziom Twojej świadomości

=

poziomowi Twojego życia

Dlatego skupiam się na tym, co ma bezpośredni wpływ na przebieg Twojego życia — Twoją energię, motywację i zdrowie. Ta książka sprawi, że zaczniesz żyć bardziej świadomie. Przestaniesz szukać siebie, a zaczniesz poznawać, akceptować, kochać oraz kreować. Miłość i akceptacja siebie stanowią niepodważalny fundament naszego życia. Pragnę, abyś zrozumiała, na jak wiele rzeczy masz wpływ, a także, że nie ma sensu tracić czasu oraz energii na to, czego zmienić nie możesz. Kolejny fundament to stawianie świadomych, małych, zaplanowanych kroków. Jeśli tempo zmian będzie zbyt szybkie, ogarnie Cię niecierpliwość lub frustracja. Przyjdzie w końcu taki moment, w którym rzucisz wszystko i powrócisz do starych, destrukcyjnych nawyków. Pamiętaj, wszelkie zmiany mają swój określony czas. Przyjdą wtedy, kiedy będziesz na nie gotowa.

Podstawą prawdziwego sukcesu jest dostosowany do możliwości konkretnej osoby PLAN — metoda małych kroków, cierpliwość, miłość do siebie, samodyscyplina oraz determinacja. Specjalnie napisałam „prawdziwego sukcesu”, ponieważ niektórzy osiągają sukces np. tylko w pracy. Brak równowagi we wszystkich obszarach życia przekłada się na zdrowie lub relacje w rodzinie.

Przykład:

Jeśli Ty, będąc mamą, poświęcisz się tylko tej roli, zaburzy się relacja między Tobą a mężem/partnerem. A to właśnie ta relacja — relacja rodziców, jest dla dziecka najważniejszym fundamentem życia. Przez nadmierne skupienie się na wychowaniu dzieci możesz zaniedbać swoje zdrowie, co, jak się pewnie domyślasz, również niekorzystnie wpłynie na życiową równowagę. Jeśli osiągniesz sukces w jakiejś dziedzinie życia, zaniedbując inne obszary, to już nie jest sukces, ale raczej porażka.

Najważniejsze rzeczy są tu kilka razy powtarzane tak, aby mózg mógł je utrwalić. Fundamenty pracy z motywacją i dążeniem do wybranego celu:

— Podstawą jest wyrobienie w sobie nawyku polegającego na świadomej pracy z oddechem.

— Sama dla siebie bądź najlepszą przyjaciółką.

— Rób małe kroki.

— Jeśli pojawi się uczucie presji, zniecierpliwienia, bądź przemęczenie, czy choroba — zwolnij, zrób krok w tył, odpocznij, pomedytuj, stosuj wizualizację, przeczekaj.

— Bądź dla siebie wyrozumiała, a potem wróć do czytania i do zadań.

— Obserwuj siebie i wspieraj, bądź zawsze uważna.

— Przyjmij zasadę, że cokolwiek się dzieje, jest to właściwe na dany moment.

— Uświadom sobie, że jesteś w odpowiednim miejscu i czasie.

— Akceptuj, nie walcz — ani ze sobą ani z żadną sytuacją.

— Przyjmij za fakt, że jesteś cudem i masz prawo być szczęśliwa oraz żyć na własnych warunkach.

— Kup ładny notatnik oraz długopis, aby w nim wszystko zapisywać.

— Pamiętaj, poziom świadomości (rozumienia) = poziomowi jakości życia.

Zapamiętaj — wszystko jest procesem, a więc trwa. Wszystko ma swój określony czas realizacji. Na niektóre rzeczy potrzeba lat. Problemy oraz wewnętrzne odczucia, emocje są Twoim drogowskazem. Bądź uważna. Uważność to kolejny fundament w życiu.

Zacznij od jednej najważniejszej rzeczy, nad którą chcesz pracować. Uświadom sobie, jaki masz problem, co chcesz zmienić oraz co chcesz w zamian tego czego nie chcesz. Zapisz to. W kolejnych rozdziałach będziemy pracować nad Twoimi zmianami.

Pamiętaj! Wszystko jest procesem, a więc trwa. Czas płynie i ma nas gdzieś. Nie musisz mieć wszystkiego na już. Ważne, gdzie będziesz w przyszłości. Każdy krok, który stawiasz, zaprowadzi Cię do jakiegoś miejsca w Twojej przyszłości. Dlatego kroki: działania, myśli, emocje, reakcje, które powielasz najczęściej są ważne. To one nas prowadzą. Szczęście możesz odczuwać zawsze „tu i teraz”, pomimo tego, co dzieje się w Twoim życiu. Tak, to jest możliwe!

To kwestia pracy nad emocjami, pracy z oddechem, afirmacjami, wdzięcznością, intencjami, to medytacja, modlitwa oraz praca ze świadomością. I tylko wtedy, kiedy wszystko to stanie się Twoim nawykiem. Najlepsze rezultaty otrzymujemy, kiedy idziemy małymi krokami — cierpliwie, z akceptacją. Akceptacja nie oznacza zgody, oznacza brak walki. Brak walki otwiera przestrzeń, walka ją zamyka. To ważne! Skup się na odczuwaniu szczęścia, wdzięczności i spokoju. Lęk i wszelkie niepewności oddaj Bogu, one nie są Twoje, nie przywiązuj się do nich. Nie pochodzą od Boga, ale do niego należy wszystko, więc mu to wszystko oddaj. Bóg nie jest czymś lub kimś. „Jam jest” — jest wszystkim i wszędzie, to czysta emanacja — najwyższej, najczystszej energii i światła, która jest wewnątrz nas i wokół nas. Spokój, trening, konsekwencja, świadomość i determinacja czynią MISTRZA. Potyczki, błędy i przeszkody, gorsze dni i mnóstwo „prawdziwych” wymówek pojawi się na drodze zawsze. To taka reguła życia. Tak po prostu jest.

Zawsze są góry i doliny, wznosy i upadki, tylko po to, by iść jeszcze dalej — naprzód, wzrastając. Jesteśmy tylko ludźmi. Złość, trudne emocje, wątpliwości, utrata sił, są i będą częścią życia. Od Ciebie zależy, jak do tego podejdziesz. Sukces zależy od Twojego nastawienia. Pamiętaj również, jeśli przeżyłaś głębokie traumy może być tak, że będziesz potrzebowała terapii. To nic ubliżającego, wręcz przeciwnie. Kiedy złamiesz nogę, idziesz do lekarza. Kiedy boli nas dusza, idziemy do osoby, która się na tym zna i nam pomoże. Co polecam? Polecam terapię uwalniania emocji tańcem i ruchem, terapię behawioralną, jak i prace z wewnętrznym dzieckiem — to moja ulubiona forma terapii. Jednak jest więcej bardzo dobrych form terapeutycznych. Pamiętaj tylko, aby terapia była skuteczna, musisz pracować ciałem i uwalniać z niego skumulowane emocje. W dalszej części wyjaśniam dlaczego tak jest.

Zawsze bądź dobra i wyrozumiała dla siebie. To podstawa. Stań się swoją najlepszą przyjaciółką!

Zrozum i zapamiętaj! Paradoksalnie to Ty jesteś najważniejsza. Nie dasz dzieciom niczego, czego sama mieć nie będziesz, dasz im tylko to, co sama zdobędziesz. Dotyczy to wiedzy, podejścia do nauki, relacji, dbania o siebie, podejścia do aktywności fizycznej, problemów, radzenia sobie z emocjami, nawyki żywieniowe, itp. Pamiętaj, dzieci uczą się poprzez naśladowanie a nie gadanie. Jeśli się poświęcasz — uczysz poświęcania. Jeśli krzyczysz — uczysz krzyku oraz braku panowania nad emocjami. Jeśli nie dbasz o siebie — uczysz niedbania o siebie. Jeśli codzienność i obowiązki są dla Ciebie nie do ogarnięcia, brak Ci wiary w siebie, itp. — tego nauczysz dzieci.

Twoja niska samoocena, brak szukania rozwiązań, podświadomie zapisze właśnie taki obraz życia u Twoich dzieci. Jeśli nie szukasz rozwiązań, nie znajdujesz czasu dla siebie, nie odpoczywasz efektywnie, żyjesz w pośpiechu, często zmęczona, rozdrażniona — takiego,,radzenia’’ sobie w życiu nauczysz dzieci na ich przyszłą dorosłą drogę. Pytanie, czy na pewno tego chcesz? Jeśli nie dbasz o swój odpoczynek, swoje zdrowie, nie szanujesz siebie. Takim podejściem nie zbudujesz wewnętrznego szczęścia czy nie wprowadzisz jakichkolwiek lepszych zmian. Miłość do siebie jest fundamentem i gwarancją każdego sukcesu oraz zachowania równowagi. Rodzina potrzebuje uśmiechniętej, pełnej energii, cierpliwej żony, partnerki i mamy. Ty pragniesz spełniać się w tych rolach. Dbaj o siebie.

DLATEGO, TO TY TUTAJ JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZA!

Jeśli dbasz o aktywność fizyczną, dbasz o siebie, swoje emocje, swoją przestrzeń, nawyki żywieniowe, i jeśli robisz to z miłości do siebie — wszystko to będzie trwałe i niezachwiane. Daje to również prawdziwą satysfakcję z życia. Oto cały sekret, dlaczego jednym się udaje, a inni wciąż próbują. Rozumiem, że nie na każdym etapie życia da się zadbać o wszystkie obszary, jednak zawsze możesz zadbać o podstawę, czyli bycie sobą i bycie przy sobie. Dlaczego jest nam ciężko być sobą, żyć w zgodzie ze sobą? Nikt nas tego nie nauczył. Nie rozumiemy jak bardzo to jest ważne. Podświadomie porównujemy się do innych, zwracamy uwagę na potrzeby innych ludzi, ale nie swoje, sami dla siebie nie jesteśmy ważni, brak nam kontaktu ze sobą samym. Z czego to wynika, opisuję w rozdziale o przekonaniach. Jeśli uczysz się, jak komunikować własne potrzeby — dzieci i partner też tacy się stają. Łatwiej się Wam zrozumieć i unikać kłótni.

Jeśli dbasz o swój odpoczynek i własne granice — uczysz tego swoje dzieci, partnera i otoczenie. Wszystko co robisz, staje się Twoim nawykiem i nawykiem Twoich dzieci w przyszłości. Twoja postawa będzie miała wpływ na Twoją życiową motywację oraz poziom energii. Zmęczenie, niezaspokojone potrzeby wywołują większą podatność na stres, brak cierpliwości, brak kontroli nad swoimi emocjami. Tu nie ma kompromisów. Ciągle zmęczona, źle odżywiona nic nie osiągniesz i niczego nie nauczysz swojego otoczenia. Zwyczajnie nie będziesz mieć na to siły. Z czasem możesz nabawić się poważnych chorób.

Raz jeszcze pytam — czy na pewno tego chcesz?

Właśnie! Dlatego raz jeszcze powtórzę! Nie dzieci są najważniejsze, ani nie mąż, partner, lecz Ty! Ty masz tę moc, każdy ją ma. Postaw na budowanie relacji ze sobą.

Ta książka będzie miała sens i zaprowadzi Cię do prawdziwych zmian tylko wtedy i tyle, na ile zrozumiesz i utożsamisz się z jej zawartością oraz wykonasz zadania z zaangażowaniem, pozytywną intencją. Rozumiejąc również, że zmiany przyjdą w odpowiednim tempie. Kiedy ja podejmowałam niektóre czynności, decyzje, prawdziwy efekt przychodził po upływie kilku miesięcy do kilku lat, lecz cały czas miałam wizję siebie i swojego życia w sercu, mimo trudności jakie spotkałam. Dla każdej osoby tempo jest różne i będzie zależało od tego, w jakim miejscu jesteś oraz jakie masz nawyki i przekonania. W tej drodze problemy będą się pojawiać. Są częścią życia, pokazują kierunek zmian, są szansą do rozwoju oraz zmuszają do szukania rozwiązań. Często wystawiają na próbę. Jak bardzo zależy Ci na wybranym celu i zmianach w życiu? Zdarza się, że coś się „zawali”, by coś lepszego mogło powstać. Proszę, pamiętaj o tym, to ważne. Tylko pamiętając o tym, jesteś w stanie iść dalej, nie poddając się. W tej książce w niektórych momentach przytaczam słowa z Biblii. Nie chodzi mi tu o nawracanie do Kościoła. Tłumaczę, o co w nich naprawdę chodzi, jakie jest ich przesłanie.

Są one naszym drogowskazem, kluczem do Królestwa Niebieskiego, czyli do zdrowego, pełnego i szczęśliwego życia. Prawo wiary, prawo przyciągania oraz fizyka kwantowa to jedno i to samo. Słyszałaś o przypowieści o siewcy — Ewangelia Mateusza 13 NP/ _Siejemy i zbieramy…_ Przypowieść ta jest bardzo ważna i niesie bardzo wiele informacji. Mówi o tym, że niektórzy poznają Królestwo Boże — czyli zdrowie, spokój ducha, szczęście, jednak niektórzy tego nie doświadczą. Dlaczego? Ponieważ mimo tego, że gdzieś usłyszą lub przeczytają, od czego zależne jest życie i zdrowie itp., będą głusi i ślepi. Nie będą medytować, dbać o zdrowe nawyki, sen, czas dla siebie, równowagę we wszystkich obszarach „ich serce tłuszczem obrośnie” — egoizmem, wygodą, tchórzostwem, lenistwem. W tej przypowieści bardzo ważną informacją jest, że myśli, emocje, słowa, nasze decyzje, wybory są naszymi ziarnami, które kiedyś wydadzą plony oraz jak istotne jest miejsce, gdzie te ziarna spadną. Mówi również o tym, że gdy słuchasz a nie rozumiesz, czyli nie utożsamiasz się z tym — radość i zdrowie będą zasiane, lecz gdy tylko przyjdzie moment zwątpienia, niewiary — wszystko stracisz.

Człowiek, który słucha i rozumie, a brak mu „korzenia” — czyli miłości do siebie, ludzi i świata, gdy przychodzi moment zachwiania, traci wiarę i siły. Kolejny przykład, to sianie ziarna pośród trosk i lęku, wśród przewagi zatracenia się np. w bogactwie, czyli braku równowagi we wszystkich obszarach życia, a wznoszenie jednej wybranej tego świata — tu też nic dobrego nie wyrośnie. Tylko dobre ziarno, czyli odpowiednie myśli, słowa, świadomość i wiedza „przewyższa warzywa, jest prawie jak drzewo” zasiane na żyznej glebie, czyli na miłości do siebie, świata, ludzi. Dbanie o obszary w życiu jest jak „żyzna gleba’’.