- promocja
Dlaczego szkoła cię wkurza i jak ją przetrwać - ebook
Dlaczego szkoła cię wkurza i jak ją przetrwać - ebook
Szkoła potrafi być naprawdę wkurzająca i przestarzała! Czujesz się w niej czasami jak na taśmie produkcyjnej albo w zakładzie karnym? Natłok materiału do przyswojenia, nauczyciele bardziej skupieni na twoich błędach niż sukcesach, stresujące sprawdziany od bladego świtu… A do tego te ciągłe pytania: „Jak było w szkole?”, choć już po twojej minie wiadomo, że: nudno, sztywno i powtarzalnie!
Może przyszedł czas na prywatną rewolucję edukacyjną? Ta książka ci w tym pomoże. A Mikołaj Marcela doradzi, jak przetrwać w tym dziwnym miejscu, jakim bardzo często jest szkoła. Co najważniejsze: nie będzie przynudzał! Pisze krótko i na temat! W książce znajdziesz rady, m.in.:
- jak przekonać rodziców, że godziny spędzone w internecie i na YouTubie są ważnym elementem twojej edukacji;
- jak uczyć się mniej, a osiągać więcej;
- jakich narzędzi używać i jak tworzyć notatki, by wiedza sama została ci w głowie;
- jak każda porażka staje się szansą na odkrycie czegoś nowego;
- jak zaplanować naukę, by przygotowanie się do klasówki nie zmieniło się w torturę;
- jak sen, sport i odżywianie wpływają na twoją naukę.
Ilustrowany poradnik dla wszystkich sfrustrowanych uczniów i uczennic nie tylko o tym, jak przetrwać najtrudniejsze momenty w szkole, lecz także jak odnieść w niej wymarzony sukces i uruchomić swoje supermoce!
Kategoria: | Dla młodzieży |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-287-2112-8 |
Rozmiar pliku: | 10 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Szkoła to nie twoje miejsce? Nie rozumiesz, po co te wszystkie lekcje, sprawdziany i zadania domowe, które nie mają sensu? Nauczyciele dostrzegają tylko to, co robisz źle, nie widzą natomiast wysiłku, jaki wkładasz w naukę? Nieustannie czujesz się w szkole jak ktoś, kto coś przeskrobał i zaraz będzie miał z tego powodu problemy?
Cóż, to nie tylko twój problem!
Większość uczniów czuje, że ze szkołą coś jest nie tak – i mają rację. Masz pełne prawo, by nie czuć się w niej dobrze. Tym bardziej że szkoła – choć wymaga od ciebie ciągłej nauki i przygotowywania się do sprawdzianów – wcale ci w tym wszystkim nie pomaga. Powiem więcej: czasami mocno ci to utrudnia. Ale nie martw się, można coś z tym zrobić!
Z tej książki dowiesz się między innymi:
jakie techniki stosować, by szybko i skutecznie się uczyć,
jak zmienić swoje nastawienie do życia i łatwiej motywować się do nauki,
na co zwracać na co dzień uwagę, a co ignorować, by lepiej się uczyć i mieć lepsze życie.
Szkoła to dziwne miejsce
Jeśli czytasz tę książkę, zakładam, że szkoła nieszczególnie ci leży. I nic w tym zaskakującego, serio! Szkoła to bez wątpienia dziwne miejsce. Ale pewnie mówisz teraz pod nosem: „Co ty możesz o tym wiedzieć…”. Zacznijmy od tego, że wprawdzie mam na imię Mikołaj, ale daleko mi do świętości, o czym pewnie przekonasz się, czytając tę książkę. W szkole byłem tym uczniem, który dostawał najwięcej uwag i nagan, sprawiałem też sporo problemów wychowawczych. Nauczyciele mówili o mnie „zdolny, ale leń”, a mnie to pasowało. Bo szkoła była prawdopodobnie ostatnia na mojej liście tego, co ważne w życiu. Wszystko dlatego, że tak jak ty uważałem ją za dziwne miejsce…
I tak, to prawda, jestem od ciebie trochę starszy, swoją przygodę z edukacją skończyłem kilkanaście lat temu, ale nadal doskonale pamiętam, jak to jest być uczniem. Ślęczeć nad zadaniami domowymi do późnej nocy, próbować bezskutecznie zapamiętać daty i wzory przed sprawdzianem, zasypiać nad nudną lekturą… I wiesz co? To jedna z rzeczy, której nigdy nie chciałbym zapomnieć. Dlaczego? Bo tylko w ten sposób mogę dostrzegać w szkole to, czego dorośli na ogół w niej nie widzą. Wszystkich tych strasznych, męczących i uprzykrzających twoje codzienne życie spraw.
Pewnie zastanawiasz się, jak to możliwe, że większość dorosłych tego nie widzi? Tym bardziej, że przecież zarówno twoi rodzice, jak i nauczyciele też byli uczniami. Chodzili do szkoły, zmagali się z tymi samymi problemami, byli w tych samych głupich sytuacjach. A mimo to teraz cię nie rozumieją. Co więcej, czasem nawet nie próbują dostrzec tego, jak męczysz się w szkole, nie rozumieją cię, gdy się żalisz. Coś tu nie gra, prawda? A może myślisz czasami, że tak po prostu musi to wyglądać: że musisz dostawać dobre stopnie, że musisz odrabiać zadania domowe, że musisz pisać bezbłędnie sprawdziany, choć to zupełnie nie ma dla ciebie sensu?
Szkolna amnezja dorosłych
Mówi ci coś słowo „amnezja”? Być może kiedyś już obiło ci się o uszy. To schorzenie, w wyniku którego przestajemy pamiętać niektóre rzeczy i zdarzenia z naszego życia. Większość dorosłych zachowuje się, jakby doświadczała właśnie amnezji, jeśli chodzi o edukację. Stało się tak, ponieważ przez wiele lat uczęszczali na lekcje do szkoły i w końcu uwierzyli, że to coś normalnego – że tak właśnie musi być! A przecież ty dobrze wiesz i czujesz, że w szkole niewiele jest normalnych rzeczy… No może poza fajnymi znajomymi, z którymi spędzacie czas na przerwach i po szkole, lub lekcjami, które lubisz, bo uczysz się na nich tego, co naprawdę cię interesuje.
Zła wiadomość jest taka, że w tej chwili nic nie zrobisz ze szkolną amnezją zarówno twoich rodziców, jak i nauczycieli. Zresztą, zostaw to mnie! Od wielu lat piszę książki dla rodziców i nauczycieli, w których tłumaczę, jak ważne jest, by spoglądać na szkołę i edukację twoimi oczami – oczami uczniów. By nauczyciele pozwalali ci bez pytania jeść i pić na lekcji, poruszać się, kiedy masz na to ochotę, wyjść do toalety, gdy masz taką potrzebę, i przede wszystkim respektowali twoje prawo do bycia sobą.
Rodziców natomiast przekonuję do tego, by w edukacji nie liczyły się dla nich oceny, zadania domowe, sprawdziany i egzaminy, ale to, kim są ich dzieci, co je interesuje i czego naprawdę chcą się uczyć. Pewnie brzmi to dla ciebie jak bajka, ale taka szkoła naprawdę jest możliwa. A ja robię wszystko, co w mojej mocy, by ci ją zapewnić w niedalekiej przyszłości.
Co ty możesz zrobić?
Co w takim razie ty możesz zrobić? Możesz na przykład przeczytać tę książkę, z której dowiesz się, jak poradzić sobie ze szkołą najmniejszym nakładem sił. A zaoszczędzoną tym sposobem energię przeznaczyć na to, co naprawdę ma dla ciebie sens.
Pomyśl o tej książce jak o:
księdze zaklęć rodem z przygód o Harrym Potterze,
instrukcji obsługi mocy Jedi ze świata Gwiezdnych Wojen,
przewodniku, jak możesz odkryć swoją supermoc, dzięki której każdego dnia w szkole będziesz iść do przodu i się nie poddasz.
By jednak odkryć tę supermoc, konieczne jest zrozumienie, czym twoje problemy w szkole są spowodowane i jak można je rozwiązać. Do tego przyda się wiedza o tym, jak uczy się twój mózg i jak na naukę w szkole wpływa to, co jesz, jak śpisz i kiedy się ruszasz. Ważne będzie też uświadomienie sobie, dlaczego nie chce ci się uczyć i co ma z tym wspólnego twoje dobre samopoczucie. W końcu jednym z najprostszych sposobów poradzenia sobie ze szkołą jest poznanie efektywnych metod uczenia się. Wszystko to znajdziesz w tej książce. To wiedza i umiejętności, których się nauczysz w trakcie jej lektury, staną się twoją supermocą!
Jeśli zastanawiasz się teraz, dlaczego – skoro wiadomo, co i jak robić – nie dowiedziałeś się o tym wszystkim w szkole lub od swoich rodziców, pamiętaj o ich amnezji. Ta amnezja bardzo często sprawia, że gonią cię do nauki, ale sami nie uczą się o tym, jak mądrze i skutecznie się uczyć. Bardzo dużo w tym zakresie dowiedzieliśmy się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu, a nawet kilkunastu lat. Dlatego o wielu rzeczach, których ty dowiesz się z tej książki, oni mogli po prostu nie słyszeć. Dla ciebie jednak najważniejsze jest to, że dzięki wszystkiemu, o czym za chwilę przeczytasz, szkoła stanie się dla ciebie mniejszym problemem. Dzięki tej książce znajdziesz na nią sposób.
A co ja zrobię, by dobrze ci się czytało tę książkę?
Nie chciałbym jednak, by ten przewodnik przypominał ci lekcje – szczególnie te nudne, które ciągną się bez końca i z których nic nie wynosisz. Jak w takim razie tego unikniemy? Będzie krótko i na temat. W dodatku od czasu do czasu pewnie cię zaskoczę. Jestem wprawdzie nauczycielem, na co dzień pracuję na uniwersytecie, ale jednocześnie – w głębi duszy – ciągle jestem dzieckiem i uwielbiam się bawić – także gdy chodzi o uczenie i pisanie.
Czy uwierzysz na przykład, że napisałem doktorat o potworach? O wampirach, zombie, duchach i kosmitach? Nieźle, co? Zresztą, historii o potworach na pewno tu nie zabraknie, bo przecież w szkole nie brakuje grozy (choć i ty, i ja wiemy, że nie przypomina ona klimatów z Uniwersytetu Potwornego lub Monster High, a jej potwornościom znacznie bliżej do tych rodem z prawdziwego horroru). Być może zainteresuje cię też fakt, że jestem autorem dwóch powieści dla dzieci o Best Selerze, czyli selerze, który rozwiązuje zagadki kryminalne w świecie warzyw i owoców.
Zresztą, szykuj się na to, że ta książka będzie jak kryminał lub powieść detektywistyczna. Zajmiemy się w niej zagadką znikającej w szkole motywacji do nauki i ciekawości świata. Pojawią się podejrzani, spróbujemy wskazać także głównego winowajcę tego stanu rzeczy. Najważniejsze jednak, że czeka nas też szczęśliwe zakończenie. By jednak je poznać, najpierw przygotuj się na czytelniczą podróż u mojego boku, w której trakcie dowiesz się, co zrobić, by przeżyć szkołę i w niej nie zwariować.
To co, zaczynamy?
Mówi się, że „wszyscy rodzimy się zdolni, a potem idziemy do szkoły”. Mówi się też, że „uczymy się przez całe życie z wyjątkiem czasu spędzonego w szkole”. Jak widzisz, zarówno dzieci, jak i dorośli wiedzą, że ze szkołą coś jest nie tak. W tych powiedzeniach jest bardzo dużo prawdy, ale… wcale tak nie musi być!
Twoje zdolności są czymś wyjątkowym, a ty jesteś niepowtarzalną i jedyną w swoim rodzaju osobą – i to niezależnie od tego, jak radzisz sobie w szkole! Dwanaście lat twojego życia spędzonych w szkole może też być czasem wartościowej nauki. Trzeba jednak wiedzieć, co i jak robić. Czasami też (ale niech to pozostanie między nami) niezbędne będzie oszukanie systemu albo – jak to mówią hakerzy – jego zhakowanie. W tej książce nauczymy się hakowania szkoły, by czas w niej spędzony służył przede wszystkim tobie.
Zanim jednak zaczniemy, pamiętaj, proszę, o jednej podstawowej sprawie: niezależnie od tego, co kto mówi, to nie ty masz problem ze szkołą. Jeśli już, to szkoła ma problem z tobą. Na pewno jesteś otwartą, kreatywną i pełną pasji osobą, która stara się z całych sił. I niech tak zostanie. Wcale nie musisz się dopasowywać do szkolnych wymogów i wyrzekać się siebie. Trzeba tylko wiedzieć, jak radzić sobie ze szkolnymi absurdami. Właśnie po to napisałem dla ciebie tę książkę.
Jeśli więc zastanawiasz się, jak przeżyć szkołę i w niej nie zwariować, zaraz się tego dowiesz!
* * *
koniec darmowego fragmentu
zapraszamy do zakupu pełnej wersji