- promocja
Doktryna szoku - ebook
Doktryna szoku - ebook
W tej przełomowej książce autorka bestselleru "No Logo" opowiada, w jaki sposób amerykańskie strategie wolnorynkowe podbiły świat, wykorzystując to, że niektóre kraje i narody znajdują się w stanie szoku.
Irak ogarnia wojna domowa. Korzystając z chaosu, amerykańska administracja wprowadza nowe przepisy prawa, które pozwalają koncernom naftowym takim jak Shell czy BP uzyskać kontrolę nad irackimi zasobami ropy naftowej.
Zamachy z 11 września 2001 roku. Administracja Busha w tajemnicy zleca natychmiast firmom Halliburton i Blackwater prowadzenie "walki z terroryzmem".
Potężne tsunami dewastuje wybrzeża Azji Południowo-Wschodniej. Zanim mieszkańcy otrząsną się z szoku, tamtejsze dziewicze plaże zostają wystawione na sprzedaż.
Huragan Katrina wypędza z domów tysiące mieszkańców Nowego Orleanu. Kiedy próbują wrócić do swego dawnego życia, okazuje się, że nie będzie już mieszkań socjalnych, a państwowe szpitale i szkoły nie zostaną ponownie otwarte.
Powyższe fakty są przykładami zastosowania w praktyce tego, co Naomi Klein nazywa doktryną szoku.
Kiedy w wyniku potężnego, zbiorowego szoku, spowodowanego wojną, atakiem terrorystycznym czy klęską żywiołową, opinia publiczna wciąż jest zdezorientowana, wkrótce przeżywa kolejny szok, tym razem w postaci niepopularnych reform gospodarczych, często określanych mianem terapii szokowej. Jeżeli i to nie wystarczy, aby wyeliminować wszelki opór, sięga się po jeszcze jeden szok: elektrowstrząsy lub paralizatory.
Badania historyczne oraz cztery lata wytężonej pracy dziennikarskiej w strefach dotkniętych katastrofami pozwoliły autorce na zebranie materiału, który w Doktrynie szoku służy do obalenia tezy, jakoby globalny kapitalizm zwyciężył w pełni demokratycznie.
"Kapitalizm kataklizmowy" nie narodził się 11 września 2001 roku. Naomi Klein szuka jego intelektualnych korzeni u Miltona Friedmana, w jego pracach i działalności na wydziale nauk ekonomicznych Uniwersytetu Chicago jeszcze w latach pięćdziesiątych. Wpływy teorii tego amerykańskiego ekonomisty odczuwane są po dziś dzień.
Autorka stara się wykazać związki polityki gospodarczej, kampaniami wojskowych typu "Szok i przerażenie" i finansowanych przez CIA tajnych prób z wykorzystaniem elektrowstrząsów oraz deprywacji sensorycznej. Prowadzone w latach pięćdziesiątych eksperymenty posłużyły do napisania podręczników tortur, wykorzystywanych obecnie w bazie Guantánamo.
Książka Naomi Klein pokazuje, w jaki sposób doktryna szoku doprowadziła do zdarzeń, które odmieniły oblicze świata, od wojskowego zamach stanu Pinocheta w Chile w 1973 roku po masakrę na placu Tiananmen w 1989 roku i upadek Związku Radzieckiego w roku 1991. Jednak wywód Klein radykalnie różni się od tego, co zwykle słyszeliśmy na ten temat. Po raz kolejny Naomi Klein napisała książkę, która niewątpliwie zmieni kontekst naszych debat.
Kategoria: | Socjologia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-287-1224-9 |
Rozmiar pliku: | 2,4 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
DWÓCH DOKTORÓW SZOK
BADANIA I ROZWÓJ
Wyciśniemy z Ciebie wszystko. A potem wypełnimy Cię naszą własną treścią.
George Orwell, Rok 1984
Rewolucja przemysłowa była zaledwie początkiem o wiele bardziej radykalnej i o wiele dalej idącej rewolucji, która jak żadna inna potrafiła rozpalić umysły fanatyków. Zważywszy jednak na niemalże nieograniczoną liczbę dóbr, rozwiązania dla wszystkich problemów leżały w zasięgu ręki.
Karl Polanyi, The Great TransformationROZDZIAŁ 1
LABORATORIUM TORTUR
EWEN CAMERON, CIA ORAZ OBŁĄKAŃCZA MISJA: WYMAZANIE I REKONSTRUKCJA LUDZKIEGO UMYSŁU
Ich umysły są niczym czyste kartki, na których możemy zacząć pisać.
Doktor Cyril J.C. Kennedy oraz doktor David Anchel wyjaśniający zalety terapii elektrowstrząsowej, 1948
Wybrałem się do rzeźni, żeby przyjrzeć się tzw. elektrycznej rzezi. Obserwowałem, jak wieprze były chwytane za skroń wielkimi metalowymi szczypcami podłączonymi do prądu (125 wolt). Kiedy tylko kleszcze zaciskały się na zwierzętach, padały one nieprzytomne, znieruchomiałe. Po kilku sekundach ich ciałami wstrząsały konwulsje, tak samo, jak ciałami psów, na których prowadziliśmy doświadczenia. Kiedy zwierzęta były nieprzytomne (w stanie tzw. snu ponapadowego), rzeźnik mógł je bez problemu zarżnąć.
Ugo Cerletti, psychiatra opisujący, w jaki sposób „wymyślił” terapię elektrowstrząsową, 1954
„Z dziennikarzami już nie rozmawiam” – słyszę w słuchawce pełen napięcia głos. Po chwili jednak cień szansy: „Czego pani chce?”.
Zdaję sobie sprawę, że na wyjaśnienia mam tylko dwadzieścia sekund. I nie będzie to łatwe. W jaki sposób mam wytłumaczyć Gail Kastner, czego od niej chcę? Jak mam jej opowiedzieć o moich poszukiwaniach, które mnie do niej doprowadziły?
To, co jej powiem, wydaje się przecież tak absurdalne: „Piszę książkę. Książkę o szokach. O tym, jak kraje poddawane są wstrząsom – wojnom, atakom terrorystycznym, zamachom stanu i katastrofom naturalnym. I o tym, jak po pierwszym wstrząsie przychodzi kolejny – tym razem ze strony korporacji i polityków, którzy wykorzystując strach i dezorientację powstałe po pierwszym szoku, wdrażają ekonomiczną terapię szokową. I o tym, jak ludzie, którzy próbują przeciwstawić się polityce wstrząsów, zostają – jeśli to konieczne – poddani wstrząsom po raz trzeci. Tym razem przez policję, wojsko i śledczych. Chcę z panią porozmawiać, ponieważ jest pani osobą, która wie o terapii wstrząsowej najwięcej. Jest też pani jedną z ostatnich żyjących osób, które poddawane były tajnym eksperymentom CIA z elektrowstrząsami i innymi «specjalnymi technikami śledczymi». Poza tym mam powody, aby sądzić, że więźniowie w bazie Guantánamo oraz w więzieniu Abu Ghraib poddawani są tym samym technikom przesłuchań, z którymi eksperymentowano na pani w latach pięćdziesiątych na Uniwersytecie McGill”.
Nie, tego na pewno nie mogę jej powiedzieć. Zamiast tego wyjaśniam: „Niedawno pojechałam do Iraku. Staram się zrozumieć rolę, jaką w tamtejszej wojnie odgrywają tortury. Wmawia się nam, że służą one zdobywaniu informacji. Ja jednak myślę, że chodzi o coś więcej. Wydaje mi się, że ma to coś wspólnego z planami zbudowania tam państwa według określonego modelu. Chodzi o wymazanie dotychczasowej świadomości ludzi. A potem rekonstruowanie ich od zera”.
Moment milczenia. A po chwili pada odpowiedź. Jej głos brzmi inaczej. Nadal można wyczuć napięcie, ale już z domieszką ulgi. „Właśnie streściła pani to, co CIA i Ewen Cameron starali się zrobić ze mną. Chcieli wymazać moją tożsamość, a potem mnie zrekonstruować. Bezskutecznie”.
Niecałe dwadzieścia cztery godziny później pukam do drzwi pokoju Gail Kastner, który znajduje się w ponurym domu spokojnej starości w Montrealu. „Otwarte” – ledwo słyszalny głos zaprasza mnie do środka. Gail wyjaśnia mi, że ma w zwyczaju zostawiać otwarte drzwi, ponieważ wstawanie sprawia jej trudności. Wraz z postępami artretyzmu niewielkie pęknięcia w jej kręgosłupie stają się coraz bardziej bolesne. Bóle w plecach są jednym z wielu skutków terapii, w trakcie której prąd o napięciu 150 do 200 wolt przykładany był do płata czołowego jej mózgu 63 razy. Jej ciało skręcało się w konwulsjach na stole, powodując złamania kości, zwichnięcia, rozcięcia warg i wybicia zębów.
Gail wita się ze mną bez wstawania. Siedzi cały czas w niebieskim, komfortowym fotelu. Później zauważam, że fotel można ustawić w dwudziestu pozycjach, a Gail nieustannie je zmienia. Przypomina w tym fotografa starającego się ustawić ostrość obrazu. Właśnie w tym fotelu upływają jej dni i noce. Tutaj szuka odrobiny wygody. Tutaj udaje jej się nie zasnąć i uniknąć swych – jak to określa – „elektrycznych snów”. To w tych snach nawiedza ją „on”: doktor Ewen Cameron, dawno już nieżyjący psychiatra nadzorujący wiele lat temu jej terapię elektrowstrząsową. „Minionej nocy ten potwór nawiedził mnie we śnie dwukrotnie. We własnej osobie – oświadcza mi zaraz po przybyciu. – Nie miej przez to wyrzutów sumienia, ale twój niespodziewany telefon i wszystkie te pytania… To pewnie przez to”.
Uświadamiam sobie, że moja obecność tutaj sprawia jej przykrość, jest nie na miejscu. Rzut okiem na jej pokój i konstatacja, że nie ma w nim miejsca dla mnie, utwierdzają w tym przekonaniu. W każdym kącie piętrzą się wyglądające na niezbyt stabilne sterty książek i papierów, najwyraźniej jednak ustawione w określonym porządku. Wszystkie książki oznakowane są żółtymi znacznikami. Gail gestem wskazuje mi jedyny wolny skrawek przestrzeni w pokoju – drewniane krzesło, którego do tej pory nie zauważyłam. Kiedy jednak pytam o kilka centymetrów dla mojego dyktafonu, wpada w małą panikę. Niski stolik obok jej fotela nie wchodzi w rachubę: stoi na nim idealnie skonstruowana piramida zbudowana z mniej więcej dwudziestu pustych paczek po papierosach Matinee Regular. (W trakcie rozmowy telefonicznej Gail ostrzegała mnie, że jest nałogową palaczką: „Wybacz, ale ja dużo palę. I źle się odżywiam. Jestem gruba i palę. Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza?”). Na początku wydaje mi się, że wnętrza paczek pokolorowane są na czarno. Jednak po uważniejszym przyjrzeniu się, zauważam, że pudełka pokryte są bardzo gęstym, miniaturowym pismem: nazwiskami, liczbami, tysiącami słów.
W trakcie naszej rozmowy Gail co jakiś czas zapisuje coś na skrawku papieru albo na paczce po papierosach. „Taka notatka dla mnie – wyjaśnia. – W przeciwnym razie nigdy tego nie zapamiętam”. Te kartki papieru i pudełka po papierosach to dla Gail znacznie więcej niż nietypowy system katalogowania. To jej pamięć.
Przez całe dorosłe życie umysł Gail często ją zawodził. Fakty szybko uciekają z pamięci. Wspomnienia, jeżeli w ogóle jakieś są, przypominają zdjęcia porozrzucane na ziemi. Czasami potrafi przypomnieć sobie dokładnie jakieś zdarzenie – coś, co nazywa „skrawkiem pamięci”, jednak zapytana o datę wydarzenia, potrafi pomylić się o dwie dekady. „To było w 1968 roku – mówi, ale już za chwilę poprawia się. – Nie, jednak w 1983”. Dlatego ciągle robi listy i zapisuje wszystko, dając w ten sposób dowód, że w ogóle istniała. Z początku przeprosiła mnie za rozgardiasz, jednak później wyrzuca z siebie: „On mi to zrobił! Ten pokój to część tych tortur!”.
Luki w pamięci, podobnie jak inne idiosynkrazje, przez wiele lat były dla Gail niezrozumiałe. Nie wiedziała na przykład, dlaczego drobne kopnięcie prądem przez pilota od garażu wywoływało u niej atak paniki. Albo dlaczego przy włączaniu suszarki do włosów drżały jej ręce. Przede wszystkim jednak nigdy nie mogła zrozumieć, dlaczego pamięta większość wydarzeń ze swojego dorosłego życia, ale prawie nic z okresu przed ukończeniem dwudziestu lat. Gdy zdarzyło jej się spotkać kogoś podającego się za znajomego z dzieciństwa, uciekała się do kłamstwa: „«Znam cię, ale nie przypominam sobie szczegółów». Po prostu udawałam”.
Gail doszła do wniosku, że te problemy są powiązane z jej ogólnie złym stanem psychicznym. W wieku dwudziestu, trzydziestu lat walczyła z depresją i uzależnieniem od tabletek. Miewała też na tyle poważne załamania nerwowe, że zdarzało jej się trafić do szpitala w stanie śpiączki. Na problemy psychiczne Gail rodzina zareagowała wyrzeczeniem się córki, w efekcie czego znalazła się ona w dramatycznej sytuacji: sama i bez środków do życia. Jedzenie zdobywała, grzebiąc w śmietnikach nieopodal warzywniaka.
Sygnały świadczące o wcześniejszych traumatycznych przeżyciach pojawiały się od dawna. Zanim jeszcze rodzina odcięła się od niej, Gail i jej siostra bliźniaczka Zella często spierały się o epizod w życiu Gail, kiedy ta była w o wiele gorszym stanie, a Zella musiała się nią opiekować. „Nie masz pojęcia, przez co przeszłam – powtarzała Zella. – Oddawałaś mocz na podłogę w salonie, ssałaś kciuk i gaworzyłaś jak dziecko. Domagałaś się butelki mojego dziecka. Z tym wszystkim musiałam sobie dawać radę!”. Gail nie wiedziała, jak odnosić się do oskarżeń swojej siostry bliźniaczki. Oddawanie moczu na podłogę? Zabieranie butelki siostrzeńcowi? Za nic w świecie nie mogła sobie przypomnieć, że robiła takie dziwne rzeczy.
Mając grubo ponad czterdzieści lat, Gail weszła w związek z mężczyzną o imieniu Jacob. Gail mówi o nim bardzo ciepło, nazywając go bratnią duszą. Jacob miał za sobą doświadczenie Holocaustu. Bardzo interesowały go zagadnienia życiowej straty oraz ludzkiej pamięci. Dla Jacoba, który zmarł ponad dziesięć lat temu, luki w pamięci Gail były wyjątkowo zastanawiające. „Musi być jakiś powód – powtarzał Jacob, starając się zrozumieć problemy Gail. – Musi być jakiś powód”.
W 1992 roku Gail i Jacob przypadkowo natrafili na gazetę z szokującym nagłówkiem: Eksperymenty z praniem mózgu: ofiary otrzymają rekompensaty. Gail zaczęła natychmiast czytać artykuł. Kilka sformułowań wydało jej się bardzo znajomych: „utraty pamięci”, „gaworzenie jak dziecko”, „nietrzymanie moczu”. Dlatego też kazała Jacobowi kupić tę gazetę. W pobliskiej kawiarni zszokowana para przeczytała artykuł na temat nietypowych eksperymentów prowadzonych w latach pięćdziesiątych na pacjentach klinki psychiatrycznej. Na zlecenie i za pieniądze CIA psychiatra z Montrealu pozbawiał swoich podopiecznych snu, trzymał ich w izolacji, poddawał silnym elektrowstrząsom oraz podawał im mieszanki zawierające eksperymentalne narkotyki, takie jak psychodeliczne LSD czy halucynogenną PCP (znaną powszechnie jako „anielski pył”). Eksperymenty, na skutek których pacjenci cofani byli do poziomu umysłowego niemowlaka, prowadzone były pod kierownictwem doktora Ewena Camerona w Allan Memorial Institute na Uniwersytecie McGill. Fakt finansowania badań Camerona przez CIA został ujawniony w latach siedemdziesiątych, kiedy Freedom of Information Act (ustawa o dostępie do informacji publicznej) dała możliwość zapoznania się z tematem. Efektem była seria przesłuchań w amerykańskim Senacie. Dziewięciu byłych pacjentów Camerona wspólnie wniosło pozew przeciwko CIA oraz rządowi kanadyjskiemu, który również współfinansował badania. W trakcie przeciągających się procesów sądowych prawnicy reprezentujący pacjentów twierdzili, że eksperymenty Camerona naruszały wszelkie standardy etyki medycznej. Wszystkie osoby zgłosiły się do Camerona, licząc na pomoc w związku z niegroźnymi zaburzeniami psychicznymi – depresją poporodową czy lękami. Zdarzali się też pacjenci borykający się jedynie z problemami małżeńskimi. Wszyscy, bez wyrażenia swojej zgody, stali się bezwiednie królikami doświadczalnymi, które CIA wykorzystywała, próbując opracować techniki kontroli ludzkiego umysłu. W 1988 roku CIA zgodziła się wypłacić dziewięciu ofiarom swoich eksperymentów odszkodowanie w łącznej wysokości 750 tysięcy dolarów. Było to wówczas największe odszkodowanie wypłacone w ramach ugody przez CIA. Cztery lata później rząd kanadyjski zgodził się wypłacić 100 tysięcy dolarów każdej osobie, która padła ofiarą doświadczeń z elektrowstrząsami.
Ewen Cameron przyczynił się wydatnie do rozwoju współczesnych technik torturowania stosowanych przez USA. Jego eksperymenty pozwalają także zrozumieć logikę rządzącą kapitalizmem kataklizmowym. Tak jak neoliberalni ekonomiści, którzy są przekonani, że jedynie katastrofa na dużą skalę, niszcząca dotychczasowy system, może stworzyć podatny grunt dla ich pakietu „reform”, tak samo Cameron wierzył, że tylko aplikując ludzkim mózgom potężną dawkę elektrowstrząsów, można „wyczyścić” wadliwy umysł pacjenta, a następnie zrekonstruować jego osobowość, zapisując ją na owej wymarzonej czystej kartce.
Przez wszystkie te lata historie na temat CIA oraz Uniwersytetu McGill obijały się o uszy Gail Kastner, nigdy jednak nie łączyła ich ze swoją osobą. Nigdy przecież nie miała do czynienia z Allan Memorial Institute. Jednak siedząc w kawiarni z Jacobem i czytając w świeżo kupionej gazecie o przeżyciach byłych pacjentów – lukach w pamięci, cofaniu się w rozwoju – zaczęła w końcu łączyć te fakty. „Szybko dotarło do mnie, że ci ludzie przeszli dokładnie przez to samo, co ja. Powiedziałam do Jacoba: «To musi być ten powód»”.
* * *
koniec darmowego fragmentu
zapraszamy do zakupu pełnej wersjiPRZYPISY KOŃCOWE
Cytaty i fakty wymieniane w wywiadach przeprowadzonych przez autorkę nie są na ogół opatrywane przypisami.
O ile nie podano inaczej, wszystkie tłumaczenia z hiszpańskiego na angielski wykonała Shana Yael Shubs.
Wszystkie wymieniane w książce sumy w dolarach podane są w walucie amerykańskiej.
Gdy w niektórych przypadkach w jedynym akapicie wymienia się fakty zaczerpnięte z różnych źródeł, przypis pojawia się na końcu akapitu, a nie po każdym fakcie. W przypisach źródła te są wymieniane w takiej kolejności, w jakiej fakty pojawiają się w akapicie.
Jeśli odnośnik do źródła występuje w przypisie oznaczonym gwiazdką, źródło podaje się w przypisie numerowanym umieszczonym najbliżej gwiazdki znajdującej się w tekście; treść przypisu numerowanego poprzedzona jest w takim wypadku słowem PRZYPIS.
Ze względu na zmiany wciąż zachodzące w Internecie nie podano internetowych adresów artykułów dostępnych online. Jeśli dany dokument dostępny jest wyłącznie w sieci, podaje się adres strony głównej, a nie link prowadzący do niego bezpośrednio, ponieważ linki często się zmieniają.
Wiele oryginalnych dokumentów przytoczonych w tekście, jak również linków internetowych oraz obszerną bibliografię i filmografię można znaleźć na stronie http://www.naomiklein.org
Wstęp. Czyste jest piękne. Trzy dekady burzenia i przebudowy świata
Bud Edney, Appendix A: Thoughts on Rapid Dominance, w: Harlan K. Ullman, James P. Wade, Shock and Awe: Achieving Rapid Dominance, NDU Press Book, Washington, DC, 1996, s. 110.
John Harwood, Washington Wire: A Special Weekly Report from The Wall Street Journal’s Capital Bureau, „Wall Street Journal”, 9 września 2005.
Gary Rivlin, A Mogul Who Would Rebuild New Orleans, „New York Times”, 29 września 2005.
The Promise of Vouchers, „Wall Street Journal”, 5 grudnia 2005.
Ibid.
Milton Friedman, Kapitalizm i wolność, tłum. Marek Lasota, Andrzej Kondratowicz, Centrum im. Adama Smitha & Rzeczpospolita, Warszawa 1993, s. 16.
Wywiad z Joe DeRose, United Teachers of New Orleans, 18 września 2006; Michael Kunzelman, Post-Katrina, Educators, Students Embrace Charter Schools, Associated Press, 17 kwietnia 2007.
Steve Ritea, N.O. Teachers Union Loses Its Force in Storm’s Wake, „Times-Picayune” (New Orleans), 6 marca 2006.
Susan Saulny, U.S. Gives Charter Schools a Big Push in New Orleans, „New York Times”, 13 czerwca 2006; Veronique de Rugy, Kathryn G. Newmark, Hope after Katrina, „Education Next”, 1 października 2006, www.aei.org.
Educational Land Grab, „Rethinking Schools”, jesień 2006.
Milton Friedman, Inflation: Causes and Consequences Asia Publishing House, New York, 1963, s. 1.
Milton Friedman, Capitalism and Freedom, University of Chicago Press, Chicago 1982, s. IX. .
Milton Friedman, Rose Friedman, Tyranny of the Status Quo, Harcourt Brace Jovanovich, San Diego 1984, s. 3.
Milton Friedman, Rose D. Friedman, Two Lucky People: Memoirs, University of Chicago Press, Chicago 1998, s. 592.
Eduardo Galeano, Days and Nights of Love and War, tłum. Judith Bristler, Monthly Review Press, New York 1983, s. 130.
Harlam K. Ullman, James P. Wade, Shock and Awe, dz. cyt., s. XXVIII.
Thomas Crampton, Iraq Official Warns on Fast Economic Shift, „International Herald Tribune” (Paris), 14 października 2003.
Alison Rice, Post-Tsunami Tourism and Reconstruction: A Second Disaster?, Tourism Concern, London, październik 2005, www.tourismconcern.org.uk.
Nicholas Powers, The Ground below Zero, „Indypendent”, 31 sierpnia 2006, www.indypendent.org.
Neil King Jr., Yochi J. Dreazen, Amid Chaos in Iraq, Tiny Security Firm Found Opportunity, „Wall Street Journal”, 13 sierpnia 2004.
Eric Eckholm, U.S. Contractor Found Guilty of $3 Million Fraud in Iraq, „New York Times”, 10 marca 2006.
Davison L. Budhoo, Enough is Enough: Dear Mr. Camdessus… Open Letter of Resignation to the Managing Director of the International Monetary Fund, New Horizon Press, New York 1990, s. 102.
Michael Lewis, The World’s Biggest Going-Out-of-Business Sale, „New York Times Magazine”, 31 maja 1998.
Bob Sipchen, Are Public Schools Worth the Effort? „The Los Angeles Times”, 3 lipca 2006.
Paul Tough, David Frum, William Kristol i in., A Revolution or Business as Usual?: A Harper’s Forum, „Harper’s”, marzec 1995.
Rachel Monahan, Elena Herrero Beaumont, Big Time Security, „Forbes”, 3 sierpnia 2006; Gary Stoller, Homeland Security Generates Multibillion Dollar Business, „USA Today”, 10 września 2006.
Evan Ratliff, Fear, Inc., „Wired”, grudzień 2005.
Veronique de Rugy, American Enterprise Institute, Facts and Figures about Homeland Security Spending, 14 grudnia 2006, www.aei.org.
Bryan Bender, Economists Say Cost of War Could Top $2 Trillion, „Boston Globe”, 8 stycznia 2006.
Thomas L. Friedman, Big Mac I, „New York Times”, 8 grudnia 1996.
Steve Quinn, Halliburton 3Q Earnings Hit $611M, Associated Press, 22 października 2006.
Steven R. Hurst, October Deadliest Month Ever in Iraq, Associated Press, 22 listopada 2006.
James Glanz i Floyd Norris, Report Says Iraq Contractor Is Hiding Data from U.S., „New York Times”, 28 października 2006.
Wency Leung, Success Through Disaster: B.C.-Made Wood Houses Hold Great Potential for Disaster Relief, „Vancouver Sun”, 15 maja 2006.
Joseph B. Treastser, Earnings for Insurers Are Soaring, „New York Times”, 14 października 2006.
Central Intelligence Agency, Kubark Counterintelligence Interrogation, lipiec 1963, s. 1, 101. Pełny tekst odtajnionego podręcznika CIA dostępny jest pod adresem: www.gwu.edu/~nsarchiv.
Ibid., s. 66.
Mao Tse-Tung, Introducing a Cooperative, „Peking Review” 1, nr 15, 10 czerwca 1958, s. 6.
Milton Friedman, Rose Friedman, Two Lucky People, dz. cyt., s. 594.
Ibid.
The Rising Risk of Recession, „Time”, 19 grudnia 1969.
George Jones, Thatcher Praises Friedman, Her Freedom Fighter, „Daily Telegraph” (London), 17 listopada 2006; Milton Friedman, Rose Friedman, Two Lucky People, dz. cyt., s. 388–389.
Francis Fukuyama, The End of History?, „The National Interest”, lato 1989.
Justin Fox, The Curious Capitalist, „Fortune”, 16 listopada 2006; Izba Reprezentantów, 109 Kongres USA, 2 Sesja, H. Res. 1089: Honoring the Life of Milton Friedman, 6 grudnia 2006; Jon Ortiz, State to Honor Friedman, „Sacramento Bee”, 24 stycznia 2007; Thomas Sowell, Freedom Man, „Wall Street Journal”, 18 listopada 2006.
Stéphane Courtois i in., Czarna księga komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania, tłum. Krzysztof Wakar i in., wstęp Krystyna Kersten, Prószyński i S-ka, Warszawa 1999, s. 24.
1. Laboratorium tortur. Ewen Cameron, CIA oraz obłąkańcza misja: wymazanie i rekonstrukcja ludzkiego umysłu
Cyril J.C. Kennedy, David Anchel, Regressive Electric-Shock in Schizophrenics Refractory to Other Shock Therapies, „Psychiatric Quarterly” 22, nr 2, kwiecień 1948, s. 318.
Ugo Cerletti, Electroshock Therapy, „Journal of Clinical and Experimental Psychopathology and Quarterly Review of Psychiatry and Neurology”, 15 wrzesień 1954, s. 192–193.
Judy Foreman, How CIA Stole Their Minds, „Boston Globe”, 30 października 1998; Stephen Bindman, Brainwashing Victims to Get $100,000, „Gazette” (Montreal), 18 listopada 1992.