Duchowa podróż w głąb mszy świętej. Jak świadomie przeżyć Eucharystię? - ebook
Duchowa podróż w głąb mszy świętej. Jak świadomie przeżyć Eucharystię? - ebook
Po co chodzić na mszę świętą? Co zrobić z ciszą podczas Eucharystii? Czym tak naprawdę jest ofiara? Niewidzialny Bóg objawia się człowiekowi za pośrednictwem znaków dostępnych dla zmysłów. By poznać sens mszy świętej, trzeba je wyostrzyć. Słuchaj, by usłyszeć; patrz, by zobaczyć. Christopher Carstens wyjaśnia duchowe znaczenie gestów, słów i symboli mszy świętej. Daje narzędzia, dzięki którym można się do niej dobrze przygotować i owocnie ją przeżyć. Wydobywa szczegóły, w których objawia się Bóg.
Kategoria: | Wiara i religia |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7906-286-7 |
Rozmiar pliku: | 1,0 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Słowo wstępne
Drogowskazy w nieznanym kraju
Znaki święte Romano Guardiniego, dwudziestowiecznego myśliciela katolickiego i pioniera reformy liturgicznej, nawiedzały mnie od chwili, gdy przeczytałem je po raz pierwszy. Błyskotliwe spostrzeżenia autora na temat tego, co to znaczy przyjść na świętą uroczystość mszy i w niej uczestniczyć, są niezrównane i mają wartość dla każdego, kto pragnie się głębiej jednoczyć z Najświętszą Trójcą na mszy świętej i dzięki niej.
Uczestniczenie w liturgii, o jakim myśli Guardini, obejmuje dostrzegalne znaki, ponieważ liturgia – jak pisze – jest „sakramentalna ze swej natury”. Celem jego książki z 1917 roku jest „zapoznać się z owym żywym aktem, za pośrednictwem którego człowiek wierzący pojmuje, otrzymuje i sprawuje święte »znaki widzialne łaski niewidzialnej« (…). Chodzić będzie o wskazówki, a przynajmniej o podniety do żywego oglądania i wykonywania »świętych znaków«”. Niemniej jednak refleksje Guardiniego są bardzo skrótowe, ponieważ zostały napisane w okresie, kiedy uważano za oczywiste znacznie więcej rzeczy, niż to ma miejsce dzisiaj.
Moje pragnienie, by zamówić u Christophera Carstensa książkę Duchowa podróż w głąb mszy świętej, wiąże się z Guardinim. Potrzebowałem czegoś takiego, co wskrzesiłoby sakramentalne podejście Guardiniego do czynnego uczestnictwa we mszy świętej, a co odnosiłoby się do naszego kontekstu – czasów po Soborze Watykańskim ii, tak aby nowe pokolenie wiernych mogło z niej odnosić taką samą korzyść.
Katastrofalny zamęt liturgiczny, jaki nastąpił po Soborze Watykańskim ii, doprowadził do braku odpowiedniego nacisku na pełne, aktywne i świadome uczestnictwo wiernych we mszy świętej, przynajmniej w kształcie, o jaki chodziło Soborowi. Celem tej książki jest nadrobienie u wiernych braków w zakresie pojmowania autentycznego uczestnictwa w liturgii i lepsze wyjaśnienie autentycznych intencji oraz zamysłu Soboru, a jednocześnie oddanie – w jak największym stopniu – silnego zabarwienia duchowego, charakterystycznego dla Guardiniego. Mamy nadzieję, że dzięki tej książce każda czytająca ją osoba świecka lub duchowna, niezależnie od środowiska czy formacji eucharystycznej, odnajdzie wspaniałą drogę do niezgłębionego piękna świętej ofiary mszy.
Jednak msza święta nie jest magią i jej symbole nie mogą nas zaangażować wbrew naszej woli. Jeśli chcemy głębiej wejść w największe misterium liturgiczne Kościoła i pełniej uczestniczyć w jego zbawczym dziele, musimy zrozumieć, że zasadniczą rolę odgrywa tutaj nasze współdziałanie. Dlatego zastanówmy się nad kilkoma ważnymi sprawami, jeszcze zanim przewrócimy pierwszą stronę książki Carstensa:
* Co pragniemy uzyskać od Boga na mszy świętej?
* Czego On od nas pragnie?
* Co robić, aby spotkanie z Nim we mszy świętej odświeżało nasze dusze i zbliżało nas coraz bardziej do Jego obecności?
* Czy istnieją sposoby, dzięki którym moglibyśmy się lepiej przygotować do tego przemieniającego życie spotkania?
Na szczęście istnieje bogata i zadowalająca odpowiedź na każde z tych pytań, ale odkrycie, jak bardzo jest ona bogata i zadowalająca, będzie wymagało od nas pewnej pracy. Niezbędne w tym poszukiwaniu będzie dostrzeżenie, że kluczowe znaczenie dla jakiejkolwiek percepcji mszy świętej ma idea mistagogii – procesu, w którym jesteśmy prowadzeni od świętych znaków liturgii do zawartej w nich niebiańskiej rzeczywistości. Takie właśnie podejście prezentuje Carstens, gdy zachęca nas do lektury oraz wprowadzania w życie przedstawianych w tej książce treści.
Kiedy wnikamy w rzeczywistość badanej przez nas tajemnicy, pomocny jest intelekt – ale nic ponadto. Tym, w co wnikamy, jest prawda, ale „prawda jako Osoba” – doświadczenie Jezusa w naszym czasie i miejscu – jak ujął to papież Benedykt xvi.
Wchodzenie w misterium to przygoda spotkania Boga, podejścia do Niego i wniknięcia w Jego serce. Spotkanie to uwalnia nas z ograniczeń naszego intelektu i wyprowadza ku żywej Osobie Chrystusa, obecnej w sercu mszy świętej.
Nie trzeba wspominać, że pobieżna lektura książki Carstensa – pospieszny ogląd, w którym umknęłyby wszystkie drobne szczegóły liturgii – w żadnym wypadku nie zdoła nam ułatwić spotkania z Chrystusem we mszy świętej. Nie zbierzemy też owoców, jeśli ograniczymy się do suchej lektury angażującej wyłącznie umysł, ale ignorującej serce. Musimy natomiast podążać za Duchową podróżą w głąb mszy świętej jak za modlitwą, wypowiedzianym pragnieniem, prośbą do Boga i o Boga – otwarci na Jego objawianie się. Ułatwimy zaś sobie tę przygodę, jeśli będziemy czytać tę książkę w otoczeniu sprzyjającym modlitwie, takim jak kaplica adoracji lub grupa modlitewna. Jakkolwiek się do tego zabierzemy, książka ta nieuchronnie poprowadzi nas do miejsca, w którym nasza świadomość i doświadczenie Pana we mszy świętej będą miały daleko bogatszy i trwalszy wpływ, niż moglibyśmy sobie to wyobrazić. Prawda może zmienić nasze życie. Taka właśnie idea przewodnia przyświecała nam, Christopherowi Carstensowi i mnie, przy tworzeniu tego projektu. I to jest szczególnie piękne w przemieniającej mocy prawdy. Kiedy modlące się, otwarte serce staje oko w oko z prawdą, spotyka również Tego, który jest Drogą i Prawdą, i Życiem.
Dan Burke
R. Guardini, Znaki święte, przeł. J. Birkenmajer, Księgarnia Św. Wojciecha, Poznań 1982, s. 18.