Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

duża litera - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 września 2020
20,19
2019 pkt
punktów Virtualo

duża litera - ebook

książka ta jest indywidualną próbą ucieczki przed ujmowaniem świata przez człowieka w ramy dużych liter. człowiek nazywa wszystko i kataloguje, chce, by świat krzyczał do niego dużymi literami; sam chce być największą z nich.

a to nie tak

Kategoria: Poezja
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8221-314-0
Rozmiar pliku: 970 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

komiwojażer marzeń

golę się codziennie rano

z konieczności,

roztargnienia

strachu

boję się brody i wąsów

zegara wiecznego

garnka co rdzawi sercem

tak naprawdę nigdy mnie tu nie było

czekam na wannę pełną złota

srebrny członek księżyca w niej utopię

kurhanami ze starego kamienia są moje sny

tak naprawdę nigdy mnie tu nie było

młody głupiec tylko na fotografii

czas wytarty na skórze

drzewa co okna wybiły

do ciała twego pełznąc

tak naprawdę nigdy mnie tu nie było

komiwojażer z brudną walizką

gitarą i brodą jak wąż

sprzedał mi te słowa

słowa popękanych serctryptyk na trzy

ciemność na mojej twarzy synu

gośćmi byliśmy w tym spektaklu

smutku i radości chwile nas pożerały

kochałem Cię a myśli się rwały

garścią siebie wypełniłeś mnie

plecione warkocze lalek

córko z oczami pełnymi gwiazd

miłości uśmiech na twarzy blady

dałaś duszy mojej wskazówki radości

iskrom kazałaś gasnąć w popiele

oblubienico siwej brody i żalu wiecznego

kochanko jednej pozycji i przekonań stu

przyszłaś zabrać mnie na łąki zielone

pragnąłem dłoni twych w chłodzie nocy

kochałem do ostatniej niezapisanej strony
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij