MENU
Nasze ceny
Przeczytaj fragment on-line
Dziennik wojownika ninja. Atak piratów - ebook
Dziennik wojownika ninja. Atak piratów - ebook
Chase Cooper zmienił szkołę zaledwie miesiąc temu, a już tyle zdążyło się w tym czasie wydarzyć. Chłopiec nie tylko przywykł do nowej budy, która okazała się całkiem spoko miejscem, i zakumplował się z Braydenem, łowcą wilkołaków, z którym umawia się czasem po lekcjach, by oglądać kiepskie horrory i się z nich nabijać, ale nawet został wybrany na nowego przywódcę klanu młodocianych ninja.
Kiedy wśród uczniów szkoły Buchanan zaczynają krążyć plotki o masowej inwazji piratów, Chase je ignoruje, ponieważ jest przekonany, że to kolejny żart jednego z dzieciaków próbujących zwrócić na siebie uwagę. Wkrótce jednak chłopiec z zaskoczeniem odkrywa, że te pogłoski to prawda, a jego szkole grozi niebezpieczeństwo i tylko on – przywódca tajnego klanu ninja, nad którym zaczyna wisieć widmo rozpadu – może ją uratować.
Czy Chase zdoła ocalić kolegów i nauczycieli? Jaką tajemnicę skrywa znaleziony przez niego złoty medalion z wizerunkiem pirackiej czaszki? A wreszcie: kim jest nowy, tajemniczy uczeń o imieniu Carlyle?
| Kategoria: | Dla dzieci |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-287-2701-4 |
| Rozmiar pliku: | 4,1 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Oto mój autoportret. Drogie panie, proszę, zachowajcie spokój.
Wciąż mam jedenaście lat i wciąż jestem chudzielcem. Choć chciałbym móc powiedzieć, że dzięki byciu ninja nabrałem trochę masy, tak się nie stało. Ale to nawet lepiej, bo przypakowany ninja wyglądałby dziwacznie.
Szkoła Buchanan traktowała mnie dobrze. Choć na początku roku byłem nowym uczniem, nikt mnie z tego powodu nie gnębił. Popularne dzieciaki i gwiazdy sportu wypełniały sobą korytarze między lekcjami, a ja pilnowałem, żeby nie pojawić się na niczyim radarze.
Należę do grona tych osób, które bywają nazywane komiksowymi nerdami, choć preferuję określenie „koneser”, co oznacza, że jestem bardziej ekspertem, jeśli o historyjki obrazkowe chodzi, nie zaś po prostu fanem. Ten termin poznałem dzięki mojej kuzynce Zoe. Zoe jest najfajniejszą kuzynką na świecie, ale nie mówcie jej, że to powiedziałem.
Pogłębiłem swoją przyjaźń z Braydenem, łowcą wilkołaków. Choć nie powiedziałbym, że jesteśmy „najlepszymi przyjaciółmi”, to spotkaliśmy się parę razy po szkole, by oglądać kiepskie horrory i się z nich nabijać. Wierzcie mi, to dostarcza dużo więcej zabawy, niż się wydaje. Raz dołączyła do nas Zoe i nawet ona kilka razy się zaśmiała.
Minął mniej więcej miesiąc, odkąd ukończyłem swoją pierwszą kronikę. Może pamiętacie, że Wyatt wpadł po tym, jak ukradł wszystkie pieniądze zebrane na akcję żywnościową. Skoro się przyznał, nie było powodu, by nauczyciele badali sprawę dalej, więc sekretny klan ninja pozostał bezpieczny i nadal sekretny. Ucieszy was również wieść, że Wyatt został wydalony z Buchanana. Nie wiem, gdzie dokładnie się przeniósł, i szczerze mówiąc, guzik mnie to obchodzi.
No i cała ta historia zaprowadziła mnie do tego punktu, czego zapewne się już domyśliliście. Nadal jestem ninja, ale stałem się nowym przywódcą całego klanu.
* * *
koniec darmowego fragmentu
zapraszamy do zakupu pełnej wersji
