- W empik go
Dziennik za r. 1851/52 - ebook
Dziennik za r. 1851/52 - ebook
Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.
Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.
Kategoria: | Klasyka |
Zabezpieczenie: | brak |
Rozmiar pliku: | 189 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Luty
4go/ Od sióstr z wiadomością o chorobie Mamy. 5go/ Do Zana. Do sióstr.
16go/ Do Celiny i Zosi przez Przecławską avec 500 fr. en or. 21go/ Do Kazi i Lorci przez p. Damsé. – Do sióstr.
Czwartek, 1go/
Ks. Wiazemska, p. Ławrow i Ordyński byli przed obiadem. Nigdzie nie wychodzę, lecz pomimo tego nic mi nie jest lepiej.
Piątek, 2go/
Mundowa i p. Malinowska były przed obiadem, Ordyński wieczorem. Marynia z p. Lange była w loży p. Ławrow na włoskiej operze. Po Noce de Figaro najniespodziewaniej niedawno sprowadzeni z Warszawy tancerze wystąpili w krakowiaku i nadzwyczaj się podobali.
Sobota, 3go/
Chaque mauvaise chose à son bon cote meme la maladie, on peut se convaincre plus au moins de l'interet que l'on inspire, et on acquiert comme moi la triste conviction que l'on en inspire et fort peu et à fort peu de personnes.
P. Rotszyw była przed obiadem, p. Zwierew wieczorem.
Niedziela, 4go/
P. Ortowska była przed obiadem, Rdułtowski, Wojniłłowicz, Ordyński, Brodzki, Kozakowski, Sztyrmer, Zawadzcy, Palczewski wieczorem.
Wczoraj byłam z mężem, z Lulą i z Adasiem na teatrze u Purgeltów. Marynia grała w dwóch sztuczkach francuskich bardzo dobrze.
Poniedziałek, 5go/
Ks. Wiazemska i p. Ławrow byli przed obiadem. P. Zwierew, p. Waganow i marszałek Wojniłłowicz wieczorem. J'avoue m'être transpie dans le degres d'indiffćrence que j'inspirai a Mme P. je nele supposais pas poussé aussi loin ce qui me fait de la peine c'est le peu de peine que cela me fait. O tempora, o mores!
Wtorek, 6go/
Przed obiadem były panny Kudriawskie i Liznicka, Stałpakow z Amalką. Bardzo im byłam rada. Marynia już drugi dzień nie zdrowa, widać, że się zaziębiła wracając od Purgeltów. Żal mi, że nie mogła dziś widzieć baletu Wesele w Ojcowie, na którym byłam z Lulą, z Józiem, Jasiem, Moniem, Zawadzkimi i z p. Lange. Nasi tancerze zachwycili wszystkich. Czy też Pan Bóg dozwoli mi szczęścia cieszenia się widokiem naszej sceny w Warszawie.
Środa, 7go/fl9 lutego]
Po wczorajszym wyjściu gorzej mi dzisiaj. P. Rotszyw była przed obiadem, Ordyński wieczorem.
Czwartek, 8go/
P. Zwierew była przed obiadem, Zawadzcy, Turno i Aleksandrowicz wieczorem. P. Potocka z matką zajeżdżały przed obiadem po Munia.
Piątek, 9go/
Mme la Gand m'a fait 1'honneur de s'arreter ce matin à ma parte pour s 'informer de ma santé. C'est probablement la seule faveur dont on m 'a jugé digne. P. Zwierow, Kamieńska i Ordyński byli wieczorem.
Sobota, 10go/
Wyczytawszy w afiszu, że w poniedziałek benefis warszawskich tancerek pojechałam sama do nich po lożę. Ani jednej między nimi nie ma ładnej, alem szczerze rada, żem je widziała. Po długim niewychodzeniu byłam za jednym zachodem w rynku u p. Puszkinowej, terowej i Pachertow. Mundowa i p. Orłowska były przed dem.
Niedziela, llgol
P. Zwierew była przed obiadem. Ks. Wiaska, Kułakowscy, Małachowska z kuzynem, Witerska, Krasowscy, Rdułtowski, Wojniłłowicz, Kozakowski, Santis, Plater, Wańkowicz, student Przesmycki, Palczewski, Zawadzcy przepędzili wieczór.
Poniedziałek, 12go/
Rano byłam z Lulą u ks. Wiazemskiej, potem na benefisie naszych tancerzy, z mężem, z Marynią, z Lulą, Zawadzkimi, Platerem i Santisem. Byłam w ciągłym rozchwyceniu i rozrzewnieniu. Z jakim zapałem a razem z jaką gracją i prostotą tańcują wyrazić niepodobna. Popiel niezrównany, Damsówna w mazurku solo charmante. Wszystko i wszyscy zachwycający. Po balecie poszłam na scenę powinszować im. Bardzo mi byli radzi. Zawadzcy i Plater byli wieczorem.
Wtorek, 13go/
Rano byłam na moment u Kamieńskiej i u p. Zwierew. Potocka z Oktawią i Hipolitem i Wurm byli po obiedzie, Kozakowski wieczorem.
Środa, 14go/
Przecławska z Olgą były przed obiadem z pożegnaniem. W sobotę wyjeżdżają do Paryża. Jakże im zazdroszczę, że zobaczą Celinę. P. Rotszyw była po obiedzie.
Czwartek, 15go/
Rano byłam u p. Zwierew i u Potockiej. Palczewski był u nas wieczorem.
Piątek, 16go/
Rano byłam w kościele z Lulą i z dziećmi, potem na pożegnaniu u p. Przecławskiej, a potem z Lulą i z Marynią przed obiadem na fr teatrze.
Sobota, 17go
Z Lulą, z Adasiem i Marynią byłam na obiedzie u p. Zwierew. Po obiedzie, z mężem w kościele na weselu Mautier, którego wczoraj rano spotkałam przypadkiem w kościele, a od którego wieczorem odebrałam bilet zapraszający na wesele.
Niedziela, 18go
Pani Rotszyw była przed obiadem. Kierbeciowa z mężem i z jenerałem, Rdułtowski, Wojniłłowicz, Sztyrmer, Przecławski, Biszski, Krzywiec, Kokowski, Aleksandrowicz, Nowicki, Bki, Turno, Heidatel, pułkownik, dawny kolega Franciszka, Hube, Malkowski, Zawadzcy, Palczewski, Ordyński, niedawno przybyły z Wilna Sidorowicz przepędzili wieczór.
Poniedziałek, 19go
PP. Zwierew, Platerowa, Pachertowa, Julek Kaszyc z Karolkiem, który niedawno przyjechał i Misza Medem byli przed obiadem. Wieczorem byłam na Noce de Figaro z dziećmi, z Lulą i z Zawadzkimi w loży p. Orłowskiej. Wieniawska z Józiem była po obiedzie.
Wtorek, 20go
Rano byłam u biednej p. Majerowej, której jedyny brat Gross umarł przed kilku dniami. Stamtąd poszłam do Potockiej ou j'ai passś ąueląues heures assez agreablement. Wróciwszy do domu wystroiłam się i poszłam na proszone śniadanie do Medemowej. Widziałam tam Draganowę, z którą wiele mówiłam o p. Rotszyw. Mundowa nie zastała mnie w domu.
Środa, 21go
Rano byłam na popielcu z dziećmi. Po obiedzie z Lulą u p. Zwierew.
Czwartek, 22go
Rano byłam u p. Worońcow, potem u Wurma dla oddania mu listu od niej do p. Zakrzewskiej. Po obiedzie u Potockiej, a wieczorem u p. Puszkin.
Piątek, 23go
Po obiedzie poszłam z Muniem do Potockiej, gdziem najmilej przebyła aż do 12-stej. Miałam prawdziwą przyjemność z poznania u niej hr. Tyszkiewicza, kijowskiego marszałka, który znał bardzo dobrze najdroższą Mamę. Przypomniał sobie, że mnie znał dzieckiem w Walewicach temu przeszło 30 lat. Wytańcowałam się dziś do upadłego z Potocką, z Oktawią, młodym Lubomirskim a pour la bonne bouche skończyłam walcem ze starym Tyszkiewiczem.
Sobota, 24go
Rano byłam u p. Gorajnow, u p. Leontiew, a potem w dortuarze i w jadalnej sali u panien, które wychodzą ze Smolnego za kilka dni. Wytańcowałam się z nimi i wyśpiewałam za wszystkie czasy. Po obiedzie byłam z Lulą u p. Zwierew
Niedziela, 25go
Przed obiadem byłam z Marynią u p. Daragan, która mnie bardzo mile przyjęła. Poznałam u niej p. Alenin. Małachowscy, Kułakowscy, Witerscy, Wieniawska z synami, ks. Wiazemska, p. Gorajnow z panią Lewszejew, siostrą p. Mielichow, pani Siedlecka, Rdułtowski, Wojniłłowicz, Ordyński, Sidorowicz, Brodzki, Karolek Kaszyc, Przesmycki, Chodźko, Sztyrmer, Przecławski, Aleksandrowicz, Palczewski, Zawadzcy przepędzili wieczór. Józio Wieniawski grał na fortepianie bardzo wiele. Il joue admirablement.
Poniedziałek, 26go
Przed obiadem byłam z Marynią i z Moniem w Smolnym Monastrze na pożegnaniu u panien, które wychodzą. Wieczorem z Lulą u Kozłowej.
Wtorek, 27go
Kamieńska z młodym Sartorym, który ślicznie i doskonale gra na fortepianie byli wieczorem.
Środa, 28go
P. Zwierew była przed obiadem, Kozakowski wieczorem. Przed obiadem byłam z panią Gorajnow u senatorowej Tołstoj.