- W empik go
Dzienniki z podróży cz.1: Bangkok – opowiadanie erotyczne - ebook
Dzienniki z podróży cz.1: Bangkok – opowiadanie erotyczne - ebook
Odkąd pamięta, chciała podróżować - odkrywać niezwykłe miejsca, podążać za intuicją i doświadczyć wszystkiego, co świat ma do zaoferowania. Niestety ciągła presja ze strony rodziny i znajomych, próby dopasowania się oraz uwikłanie się w toksyczną relację sprawiają, że wciąż tkwi w jednym miejscu. Kiedy Alex, wirtualny znajomy z Bangkoku, zaprasza ją do siebie i proponuje niezwykły tour po stolicy Tajlandii, rzuca wreszcie pracę, chłopaka, pakuje niezbędne minimum i kupuje bilet w jedną stronę. Już w samolocie poznaje niezwykle impulsywną i ponętną Elizę, z którą przegrywa zakład i zgadza się mówić „tak" na wszystkie jej propozycje w Bangkoku... co jeszcze czeka bohaterkę po drugiej stronie świata?
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-280-4893-1 |
Rozmiar pliku: | 228 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Robię to! Udało się!
Czekam na autobus, który zabierze mnie na lotnisko, gdzie po dwóch godzinach wsiądę do samolotu w jednym, a wysiądę już w zupełnie nowym świecie i rzeczywistości. Czeka tam na mnie Alex „Princess”, przyjaciel drag queen, z którym utrzymuję kontakt już od ponad pięciu miesięcy, a który od czterech nieustannie mnie namawiał, abym do niego przyjechała.
Ze sobą mam jedynie mały plecak, tysiąc dolarów, paszport, aparat (moje dotychczasowe źródło utrzymania), kindle (a na nim ponad pięćset książek) i breloczek na szczęście, czyli mój wibrator, z którym nie rozstaję się nigdy. Znajoma zapytała mnie kiedyś, co wzięłabym ze sobą na bezludną wyspę. Nie zawahałam się nawet przez sekundę i odpowiedziałam:
– Joego, mój wibrator.
Nazwałam go po chłopaku, którego rzuciłam dla niego ponad trzy lata temu – naprawdę nie był w stanie z nim konkurować. Joe pomógł mi chyba w każdej sytuacji życiowej – nudny obiad z rodziną (Joe w łazience), brak planów na weekendowy wieczór (Joe z Netflixem), przerwa w pracy (Joe pod biurkiem)… Często powtarzam, że to on jest głównym źródłem mojego szczęścia (albo raczej niekończące się orgazmy, które mi dostarcza), a także motorem do podejmowania ważnych decyzji – takich jak ta, aby rzucić pracę, rzucić toksycznego chłopaka, sprzedać większość wartościowych rzeczy (za równowartość tysiąca dolarów) i oznajmić rodzinie, że „kupiłam bilet w jedną stronę”, a znajomym, że „nie, nie zwariowałam” i „tak, będę czasem się odzywać”.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.