- W empik go
Dziewczyna pod choinkę – lesbijski romans erotyczny - ebook
Dziewczyna pod choinkę – lesbijski romans erotyczny - ebook
Nigdy nie jest za późno, by uwierzyć w Świętego Mikołaja.
Natka wciąż żyje niezwykłą przygodą, jaka spotkała ją ponad pół roku temu, i mimo upływu czasu nie jest w stanie zapomnieć o poznanej nad morzem dziewczynie. Wspomnieniami zamęcza przyjaciółkę, z którą właśnie szykuje Wigilię dla paczki znajomych sprzed lat. Czy Oliwia, która okaże się niespodziewanym, wigilijnym gościem, będzie taka jak kiedyś i między dziewczynami znów coś zaiskrzy? Ciepła, seksowna opowieść z magią świąt, górami i wzbierającą falą emocji w tle.
Kategoria: | Erotyka |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-87-285-2389-6 |
Rozmiar pliku: | 289 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Miałaś mnie wspierać, a nie dobijać – odparowałam.
– Wspieram, ale ile można? – Wzruszyła ramionami. – Spotkałaś ją tylko raz, to był przypadkowy seks i ja rozumiem, że całkiem fajny, ale czy na pewno wart aż pół roku wzdychania? – podsumowała.
– Gdybyś czuła to, co ja, tobyś tak głupio nie gadała. – Oburzyłam się. – To nie był jakiś kiepski, przypadkowy seks, Wiolka! To coś więcej, mówię ci.
– Jaaasne. I dlatego zgubiłaś jej numer telefonu, a teraz odwalasz dziwne akcje.
– Nie zgubiłam, tylko rozmazał się przez ulewę! Napisała go eyelinerem…
– Widocznie tak miało być! Ech, ty to jesteś. Niereformowalna romantyczka! – westchnęła. – Ale i tak cię kocham, głuptasie. A teraz zawijaj te orzeszki w sreberka, raz dwa!
Westchnęłam i zaczęłam zawijać kolejny orzeszek w błyszczące sreberko.
– Po chorobę my to w ogóle robimy? – pytałam. – Żadna z nas nie lubi świąt.
– Bo spędzamy je ze starą ekipą i chcemy, żeby był klimat?
– Klimat… Ech. Co to za święta? Znów będę sama jak palec, a mogłam…
– Natka! – prawie krzyknęła Wiola i rzuciła we mnie orzechem. – Nie ciągnij!
– Jesteś okropna.
– Nie psuj tych świąt. Wszyscy znajomi się zjadą, dorosła impreza, żadnych dzieci. Poszalejemy, najemy się, nagadamy za wszystkie czasy.
– No rzeczywiście – burknęłam. – Żebym od tego nie dostała orgazmu.
To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.