- W empik go
Elżbieta II. Nieoczekiwana królowa - ebook
Elżbieta II. Nieoczekiwana królowa - ebook
Kiedy Elżbieta jest jeszcze małym dzieckiem, jej życie diametralnie się zmienia. Na tron imperium brytyjskiego wstępuje Jerzy VI – ojciec dziewczynki. Młoda księżniczka czeka następna w kolejce do objęcia władzy nad rozległym państwem.
Ku zaskoczeniu wszystkich Jerzy VI umiera przedwcześnie i Elżbieta już w wieku 25 lat musi wziąć na swoje barki wielką odpowiedzialność. Nieoczekiwana królowa mierzy się z ogromnym ciężarem obowiązków: od teraz nie ma ona wyboru i stawia dobro Korony ponad osobiste szczęście.
Siedemdziesiąt lat później cały świat płacze, gdy Elżbieta umiera jako najdłużej panujący brytyjski monarcha.
W serii „Brytyjska rodzina królewska” zabieramy Was w podróż przez ostatnie 100 lat historii. To 10 odcinków, w których odkrywamy skandale i tajemnice członków najsławniejszej familii na świecie.
Kategoria: | Literatura faktu |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-91-8054-558-7 |
Rozmiar pliku: | 593 KB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
– Filipie, spójrz! One są różowe.
Słonie tarzały się wcześniej w pyle sawanny i teraz, oświetlone pomarańczowymi i fioletowymi promieniami zachodzącego słońca, przybrały melancholijną, różową barwę. Podnosi swoją wąskotaśmową kamerę i zaczyna filmować ten porażająco piękny widok dzikich afrykańskich zwierząt, które przyszły tutaj, żeby ugasić pragnienie. Kiedy spogląda na Filipa obserwującego słonie w poświacie zachodzącego słońca, czuje, jak po całym jej ciele rozlewa się ciepłe uczucie zakochania.
***
Znajdujemy się w czasach sprzed ery internetu i telefonów komórkowych. Afrykańska fauna stanowi widok, który większość ludzi miała okazję ujrzeć jedynie jako krótkie migawki w ciemnościach kinowej sali lub w czarno-białym telewizorze. Afryka jest dużo bardziej odległa niż dzisiaj, a większość nadal postrzega ją jako dziki i niebezpieczny ląd. Druga wojna światowa zakończyła się zaledwie kilka lat temu i Europa nie otrząsnęła się jeszcze z jej potworności i wojennych zniszczeń. To właśnie tutaj, tysiące kilometrów od domu, spotykamy młodziutką księżniczkę Wielkiej Brytanii Elżbietę i jej męża księcia Filipa. Odwiedzają Park Narodowy Aberdare. Nie wiemy, czy zdarzenia rozegrały się dokładnie w taki sposób, w jaki je opisujemy. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że nasza opowieść nie odbiega daleko od prawdy.
Park znajduje się w odległości ponad czterech godzin jazdy ze stolicy Kenii Nairobi i zajmuje obszar, który rozciąga się tak daleko, jak sięga wzrok. Wyobraź sobie niemal nieskończone złote, skaliste przestrzenie, a także cieki wodne, które wiją się przez bujne doliny i przeobrażają w rzeki i lasy deszczowe – pośród tego wszystkiego żyją zwierzęta, które mogą się wydawać absolutnie magiczne. Sawannę przemierzają lwy, lamparty, nosorożce i słonie, a w powietrzu szybują orły i sępy. Oprócz barwnej fauny park to również dom dla różnych plemion i wiosek zamieszkałych przez rdzennych Afrykanów.
Ze zbudowanego na szczycie drzewa szałasu, w którym stoją księżniczka Elżbieta i książę Filip, można dostrzec w oddali masyw wulkaniczny Kenia. Zapach suchego, ciepłego powietrza i tropikalny pył osadzają się w nozdrzach. Kilka metrów od szałasu znajduje się oaza. Grupa bujnych drzew, czerpiących pożywienie z tego samego zbiornika – z wodopoju, przy którym zgromadziły się teraz słonie.
Elżbieta prawdopodobnie czuje się wolna. Jest zachwycona tym, że ona i Filip mają wreszcie chwilę dla siebie. Są tu sami i bez dzieci. A przede wszystkim bez tych wszystkich wymagających głów państw, z którymi trzeba prowadzić pogawędki i których dłonie trzeba ściskać, nie ma też żadnych innych obowiązków należących do monarchy. Ten jeden raz mogą po prostu być – w dodatku bez fleszy paparazzich i ciężaru, jaki niesie ze sobą obowiązek nieustannego reprezentowania dynastii, w której się urodziła.
W pewnym sensie jest to też szczęście w nieszczęściu. Ponieważ początkowo to nie Elżbieta i Filip mieli pojechać na tę wyprawę.
***
Czytasz serię „Brytyjska rodzina królewska”. Przybliża ona sylwetki członków rodziny, która od 1917 roku należy do dynastii Windsorów. Udamy się w podróż przez ostatnie stulecie, podczas której spędzimy czas między innymi z księżną Dianą, księciem Harrym i księżną Meghan, królową Elżbietą oraz pozostałymi członkami tej rozległej i fascynującej rodziny.
Czytasz pierwszą część. Opowiada ona o Elżbiecie i nosi tytuł _Nieoczekiwana królowa_.
***
Król Jerzy VI, pięćdziesięciosześcioletni ojciec Elżbiety, od miesięcy planował tę podróż z najmniejszymi detalami. Wraz z matką Elżbiety – znaną jako królowa matka – planowali odwiedzić wreszcie kraje Wspólnoty Narodów, czyli państwa stanowiące w większości byłe kolonie brytyjskie, które nadal uznają brytyjskiego monarchę za oficjalną głowę swojego kraju. Wyprawa miała trwać długo. Planowali objechać Kenię, a następnie wyruszyć do zupełnie innej części świata, żeby odwiedzić Australię i Nową Zelandię w ramach kilkutygodniowej oficjalnej podróży.
Król i królowa od dawna bardzo się cieszą na ten wyjazd. Zwłaszcza że musieli odwołać dwie poprzednie podróże po imperium. Niestety, zasada „do trzech razy sztuka” w tym przypadku się nie sprawdziła i nie udało im się zrealizować również trzeciej wyprawy.
W domu w Londynie sprawy przybierają zły obrót – ojciec Elżbiety podupada na zdrowiu. Król Jerzy VI już od dłuższego czasu przypomina ducha. Jego skóra jest matowa i mimo że głowa funkcjonuje jak należy, to ciało jest ciężkie i zmęczone. Ten stan ulega stopniowemu pogorszeniu. Kilka miesięcy temu lekarze wykryli u niego guza na lewym płucu. Sądzą, że to rak, i obawiają się przerzutów. Żeby do tego nie dopuścić, usunęli całe lewe płuco podczas skomplikowanej i niebezpiecznej operacji. Dlatego teraz wygląda jak duch i od miesięcy próbuje odzyskać siły, a ponieważ zbliża się termin wyjazdu, medycy monarchy zdecydowanie odradzają tę ważną wyprawę po imperium. Jerzy VI zgadza się więc wysłać w swoim zastępstwie księżniczkę Elżbietę, żeby w ten sposób zyskać czas na zatroszczenie się o własne zdrowie.
Właśnie dlatego dwudziestopięcioletnia Elżbieta i jej o dwa lata starszy mąż Filip wsiadają na pokład królewskiego samolotu startującego ze spustoszonej wojną Anglii, w asyście tłumu fotografów zgromadzonych wokół króla Jerzego i królowej Elżbiety, którzy machają na pożegnanie załodze wyruszającej w kierunku Kenii.
***
Kiedy na kenijskiej sawannie zapada ciemność, młoda para chowa się w swojej luksusowej chacie. Układają się wygodnie na łóżkach polowych. Elżbieta gasi lampę oliwną. Przez krótką chwilę jest tak ciemno, że kompletnie nic nie widać.
Po krótkim czasie oczy przyzwyczajają się jednak do ciemności. Młoda Elżbieta siada na łóżku. Jest ciekawa. W nocnych ciemnościach sawanna zdaje się zrzucać skórę. Nocni myśliwi – drapieżniki – skradają się w trawach, a kiedy na ziemię opada wilgoć, ciemności wypełniają się śpiewem szarańczy.
Elżbieta wymyka się na werandę. Wychyla się przez balustradę, usiłując dostrzec, co się dzieje w czarnej jak smoła nocy.
W czasie, kiedy stoi na kenijskiej sawannie pod gwiazdami i mruży oczy, podążając wzrokiem za zmierzającym do wodopoju guźcem, jej życie zostaje wywrócone do góry nogami. W domu w Wielkiej Brytanii staje się to, co pewnego dnia musiało się wydarzyć. Niewielu spodziewało się jednak, że ten dzień nadejdzie już teraz.
Elżbieta jeszcze tego wszystkiego nie wie. Dowie się jako ostatnia – my również nie wiemy, czy zdarzenia przebiegały dokładnie w taki sposób, lecz jest to wysoce prawdopodobne.