Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Eugeniusz Oniegin - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 września 2022
7,99
799 pkt
punktów Virtualo

Eugeniusz Oniegin - ebook

Ironia i dystans są efektowne, ale w życiu codziennym mało skuteczne.

Bohater poematu to typowy romantyk - swoją wiedzę o świecie i relacjach czerpie z utworów literackich, jest programowo nieszczęśliwy i wszystko traktuje z dystansem. Zawiedziony wielkim światem postanawia wyjechać na prowincję, by tu nawiązać autentyczne więzi. Wyniosłość Eugeniusza nie przypadnie jednak do gustu nowym sąsiadom, a nawet doprowadzi do śmiertelnego konfliktu. W tym ponurym pejzażu rozbłyśnie szczere uczucie wiejskiej szlachcianki, Tatiany. Czy Oniegin pójdzie za tym światłem?

Na kanwie poematu Piotr Czajkowski zrealizował operę pod tym samym tytułem.

Pozycja obowiązkowa dla miłośników opowieści o bohaterach romantycznych kreślonych przez Johanna Wolfganga Goethego czy Adama Mickiewicza.

Kategoria: Romans
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-87-284-8278-0
Rozmiar pliku: 220 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

AKT I.

(Ogród — na lewo dom z terasą — na prawo drzewo, naokoło niego grządki kwiatowe — w głębi widok na wioskę i kości ó ł.

Scena I.

tatjana, olga, larina, filipjewna.

(Larina siedzi pod drzewem i gotuje owoce na konfitury, Filipjewna jej pomaga).

tatjana, olga.

Słyszałaś ty, ten dźwięczny cudny śpiew

Co w cichą noc rozlegał się po gaju

Płynęła pieśń, jak szmer ruczaju

Jak fali szum, jak szepty leśnych drzew!

Słyszałaś ty, słyszałaś ty?

larina.

Czy znasz tę pieśń, te dźwięki tkliwe?

Za młodu, ta dawno juz̓, pamiętasz ty

Jam ją śpiewała!

filipjewna.

Ach piękny to młodości czas

tatjana, olga

Wzdychałaś ty?

larina.

Czytałam wtedy Richardsona!

ola, tatjana.

Tak zapatrzona w dal

I w pieśń przecudną cała zasłuchana!

Tam jawił się nam cień młodziana

Stęskniony wzrok przenikał mroczną dal

Wzdychałaś ty! wzdychałać ty!

filipjewna.

Ach piękny to młodości czas!

larina.

To dawne dzieje dawnych lat!

Ach wtedy księz̓niczka tkliwa

Ma przyjaciółka i kuzyna

Czytała ze mną ksiąz̓ki te!

filipjewna.

Pamiętam wszystko!

Niedługo miał się odbyć ślub w porządku,

Lecz serce się rwało za tym,

Co wam tak w oczko wpadł

Co wam serduszko młode skradł

Ach to się kaz̓dej przytrafiło.

larina.

Ach Grandison — ach, Richardson!

Dumny był, szczęście miał!

Zuchwąle, śmiało w karty grał.

filipjewna.

Ach piękny, piękny to był czas!

larina.

Jam wtedy ubrać się lubiała.

filipjewna.

Jak kaz̓e moda, dobry smak!

larina.

Gdy nagle, ach, jam ani śniła

filipjewna.

Wydali za mąz̓, w klatce ptak!

A mąz̓ nie zwykły do oporu,

Do swego zawiózł z̓onkę dworu.

larina.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij