Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Figlik Stańczyka: obrazek z XVI wieku - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
1 stycznia 2011
0,00
0 pkt
punktów Virtualo

Figlik Stańczyka: obrazek z XVI wieku - ebook

Klasyka na e-czytnik to kolekcja lektur szkolnych, klasyki literatury polskiej, europejskiej i amerykańskiej w formatach ePub i Mobi. Również miłośnicy filozofii, historii i literatury staropolskiej znajdą w niej wiele ciekawych tytułów.

Seria zawiera utwory najbardziej znanych pisarzy literatury polskiej i światowej, począwszy od Horacego, Balzaca, Dostojewskiego i Kafki, po Kiplinga, Jeffersona czy Prousta. Nie zabraknie w niej też pozycji mniej znanych, pióra pisarzy średniowiecznych oraz twórców z epoki renesansu i baroku.

Kategoria: Klasyka
Zabezpieczenie: brak
Rozmiar pliku: 165 KB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Äîçâîëåíî Öåíçó­ðîþ.
Âàðøàâà, 25 Ôåâðàëÿ 1876 ã.

OSO­BY:

JO­LAN­TA
STAŃ­CZYK.

Al­ko­wa–w głę­bi por­ty­era, któ­rą gdy się od­su­nie wi­dać salę rzę­si­ście
oświe­tlo­ną i na­peł­nio­ną go­ść­mi. – Mu­zy­ka.–Noc–świa­tło księ­ży­ca
pada przez okno z le­wej wi­dzów. Przy oknie stół i krze­sło–po pra-
wej sofa z boku drzwi.
(Gło­sy za sce­na)

Spać idziesz Stasz­ku?

STAŃ­CZYK (za sce­ną).

Al­boż mi nie pora.
Czy wy my­śli­cie że mi chut­nie pa­trzeć,
Na wa­sze sko­ki i mał­pie igrasz­ki?
Wzdy mi się zda­je że mnie prze­drzeź­nia­cie
A czy­ście w lar­wie ma twa­rzy, czy bez niej
Za­wsze was po­znam, bo szy­dło wy­le­zie
Choć­by on wo­rek nie­wiem jak przy­kry­ty.

(wcho­dzi głę­bią)
(Głos.)

Idź spać mój błaź­nie – dziś tu nic po to­bie.

STAŃ­CZYK.
A za­rwan katu! wy pstro­ka­te gęsi
Do­syć już gębą krzy­wić dla was wdzięcz­nie,

Albo ja­ło­we fa­ta­łasz­ki sy­pać
Gwo­li śmie­cho­wi by wam łeck­tał boki.
I gryśc nie chut­nie bo zę­bów nie sta­nie
Nie­chaj od­pocz­ną stru­dzo­ne.

(rzu­ca się na krze­sło)

O jak­że rad­bym ten dźwię­czą­cy koł­pak

Na łbie ja­kie­go pan­ka już za­wie­sić.

Ale da­rem­nie oglą­dam się w koło

Nie masz na­stęp­cy Stań­czy­ku. Oj nie masz.

Gam­rat cza­sa­mi za­ry­wa na bła­zna
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij